Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ola, wiekszosci z nas "dane" bylo nauczyc sie wielu rzeczy na wlasnej skorze. Wy powitacie w mlodym wieku i dziecko i powazny zwiazek (bo dziecko:)) i musicie przejsc taki przyspieszony kurs;))) ja 10 lat temu pewnie tez denerwowalabym sie na to, co Ty teraz. Ale z perspektywy czasu wiem, ze to nie sa powazne problemy, ze ktos (szczegolnie facet!)nie zrobil czegos, czego Ty aktualnie od niego oczekiwalas. Moze pora zaangazowac go w przygotowania do przyjscia na swiat Malej? Niech zdecyduje o czesci wyprawki. Zeby i Ciebie odciazyc. Mimo mlodego wieku, chcial dziecka, wiec musi tez stawic czola nowej sytuacji. Pomysl co jeszcze musicie zrobic. Niech posegreguje ubranka rozmiarami, policzy ile czego macie. Ty to popierzesz i poprasujesz (taki przyklad)...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

Madika
No dziewczyny nadrobilam Was :D

Lilijka widze ze wynoszina jestes na piedestal jako wzor idealniej kobiety :D hehe

Aga ja na Twoim miejscu jakby ojciec dziecka sie pojawil to ja bym chyba go pogonila.
Tak jak ktoras pisala po co ma Wam znowu namieszac w zyciu i jeszcze raz macie przechodzic przez to samo... No ale moge sie mylic...

Ja dzis tez jakas polamana jeatem... Mawet zastanawialam sie czy nie zadzwonic do lekarza i przyspieszyc wizyty... Bo nie chcialabym przegapic czegos zwiazanego z Hania. Ten tydzien taki szalony a meza dopiero moze we wtorek wypisza...

Teraz sobie lezakuje i odpoczywam. Mam nadzieje ze bedzie wszystko juz tylko lepiej :D

Jak ktoras pominelam to przepraszam ale nie pamietam co jeszcze chcialam napisac :D

Madika, jak to dopiero we wtorek???? JUZ we wtorek!!!!
:))))))
Ja tez dzis testuje fotel do karmienia z ikei;))) ciezko sie ruszyc;)))
Ale chyba jeszcze w styczniu rusze sie na pare dni do stolyyycy;))) moze jakos przed slubem, zeby sie nie krecic w te i z powrotem...:)a pozniej wielkie odliczanie!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

No!Kolejne pranko wisi,wczorajsze czeka na prasowanie jutrzejsze:)Koszula do szpitala tez wyprana :)
Miniek miał okazję poskładać ze mną ciuszki:)Wiadomo,że nie zachwyca się jak baba,czyli ja,ale widać,że sie cieszy na synka :D

Zauważyłam,że w 3 trymestrze to roztargnienie,zapominanie jest na porządku dziennym,także wybaczamy sobie wzajemnie pominięcie jakiegoś wątku :D
Madika na pewno będzie coraz lepiej :)
Renatko Ty się pochorujesz z tego wszystkiego...Mąż wróci do domku,to odsapniesz psychicznie trochę..jeszcze dziecko chore,współczuje kochana..Nie forsuj sie tak..Ja po wczorajszym dzis juz uważam na siebie :)

och nasz Leniwcu,dobrze,że jesteś..od razu forum przyspiesza:)
Aga zazdroszcze ganku bez schodka :)
Nam właścicielka odpisała,że wózek można w piwnicy zostawiać,ale tam nikt nie stawia ponoć przez odór piwniczny,który przenika w wózek..ech nie wiem,nie byłam..musimy coś wymyśleć cholerka..byłby samochód to by się w nim zostawiało...Ludzie jakoś sobie radzą,to my tez coś wymyślimy.Też zakręcona tak babka co nam wynajmuje..pisałam jej o ciąży ponad 2 miesiące temu,to ona sie dziś pyta Pawła,czy jej wspominaliśmy o tym i w ogóle gratuluje narodzin,gdzie wyraźnie napisaliśmy,że synek będzie w marcu..hehe Nie wiem co ona ćpie za granica,ale niech odstawi :D :D hihi

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

leniwiec_leniwiec
Madika
No dziewczyny nadrobilam Was :D

Lilijka widze ze wynoszina jestes na piedestal jako wzor idealniej kobiety :D hehe

Aga ja na Twoim miejscu jakby ojciec dziecka sie pojawil to ja bym chyba go pogonila.
Tak jak ktoras pisala po co ma Wam znowu namieszac w zyciu i jeszcze raz macie przechodzic przez to samo... No ale moge sie mylic...

Ja dzis tez jakas polamana jeatem... Mawet zastanawialam sie czy nie zadzwonic do lekarza i przyspieszyc wizyty... Bo nie chcialabym przegapic czegos zwiazanego z Hania. Ten tydzien taki szalony a meza dopiero moze we wtorek wypisza...

Teraz sobie lezakuje i odpoczywam. Mam nadzieje ze bedzie wszystko juz tylko lepiej :D

Jak ktoras pominelam to przepraszam ale nie pamietam co jeszcze chcialam napisac :D

Madika, jak to dopiero we wtorek???? JUZ we wtorek!!!!
:))))))
Ja tez dzis testuje fotel do karmienia z ikei;))) ciezko sie ruszyc;)))
Ale chyba jeszcze w styczniu rusze sie na pare dni do stolyyycy;))) moze jakos przed slubem, zeby sie nie krecic w te i z powrotem...:)a pozniej wielkie odliczanie!

Wiesz dlatego dopiero we wtorek bo wczesniej mowili o poniedzialku :) A pomiem Wam ze bardzo mecza mnie te wyprawy do szpitala i siedzenie na tym taborecie. Choc on na prawde warunki ma tam doskonale- nie ma na co narzekac...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Hej laseczki kochane ;)

Madika już pojutrze Twój mężuś będzie w domu i będziecie wzajemnie o siebie dbać i oglądać filmy pod kołdrą ;) Czasami na tv markecie jakimś reklamują nawet żelazka :D

Leniwiec a co to za krzesełko do karmienia już masz? A co do mózgu to reset nam się zrobi już niedługo. Oby tylko na lepszy ;)

Marcoweczka i Jola trzymajcie się dzieleni. Na pewno zaradza i na ból głowy i na skurcze.

Zazdroszczę dziewczynom, co mogą jeszcze tyle zrobić w ciąży. Ja po wcześniejszym dniu lenia dziś pojechałam na zakupy do Lidla, zrobiłam obiad i padam na pysk. Brzuch znowu jak kamień i ciężko się oddycha. Psychicznie mam chęć do działania ale ciało mówi NIE. Brzuch nawet już nie puszcza tak szybko po lezeniu jak jeszcze było z 2 tygodnie temu.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s2n0accustsf9.png

Odnośnik do komentarza

Ufff , dzięki :-)
Wiem, że tu jest wyjątkowa atmosfera na forum bo jestem z Wami już kilka miesięcy, zresztą same też nie raz pisałyscie o tym :-)
Dołączam się do noworocznych życzeń - spełnienia marzeń, dopracowanych związków pełnych miłości, szacunku i zrozumienia no i nade wszystko zdrowych Maluszków urodzonych w terminie.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09klvyn2j4t.png

Odnośnik do komentarza

Znów mi postu nie dodało ale sobie skopiowałam tym razem.

Hej laseczki kochane ;)
Madika już pojutrze Twój mężuś będzie w domu i będziecie wzajemnie o siebie dbać i oglądać filmy pod kołdrą ;) Czasami na tv markecie jakimś reklamują nawet żelazka :D
Leniwiec a co to za krzesełko do karmienia już masz? A co do mózgu to reset nam się zrobi już niedługo. Oby tylko na lepszy ;)
Marcoweczka i Jola trzymajcie się dzieleni. Na pewno zaradza i na ból głowy i na skurcze.
Zazdroszczę dziewczynom, co mogą jeszcze tyle zrobić w ciąży. Ja po wcześniejszym dniu lenia dziś pojechałam na zakupy do Lidla, zrobiłam obiad i padam na pysk. Brzuch znowu jak kamień i ciężko się oddycha. Psychicznie mam chęć do działania ale ciało mówi NIE. Brzuch nawet już nie puszcza tak szybko po lezeniu jak jeszcze było z 2 tygodnie temu.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s2n0accustsf9.png

Odnośnik do komentarza

Witaj AsiaR:) ja dziś też padnieta....dyrygowaniem bo mąż malował drugi raz pokój dla małego...Jeszcze dziś planujemy zapakowac torbę do szpitala bo jutro mam usg w szpitalu i wolę być naszykowana jakby co.... tfu tfu odpukac. Jeszcze tylko wózek kupić.. dziewczynki które już mają- możecie napisać na jaki się zdecydowalyscie??? I czy jest lekki bo na takim mi zależy :) muszę ho wciagac na 3 piętro :/

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy9n73muifboqy.png

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Jola88
Czesc potem Was nadrobię. Ja 3 dzien brzuch jak kamień dziś podjechalam do szpitala ii leze okazalo sie ze to skurcze ja pikole ale aż chodzić nie mogłam... Boje sie mam nadzieje ze wycisza...

Najważniejsze ze jesteś pod opieką.
Oprócz twardnienia były jeszcze jakieś objawy?

Odnośnik do komentarza
Gość mama77777

Dziewczyny jaki kupujecie materac do łóżeczka bo ja się nie moge zdecydować czy lateksowy czy kokos czy pianka... hmm...

Co do snów to snilo mi sie jakiś czas temu przytulanko z moim mężem (zakaz mamy od 5 tyg ciąży), no i sen był tak realistyczny ze obudził mnie orgazm :-D było przyjemnie nie powiem ale zaraz taki skurcz macicy mnie złapał ze bardzo się wystraszylam :-/

Odnośnik do komentarza

Ja już prawie w domu, ostatnia prosta (jakieś 40km). Dziewczyn trzymajcie się! Witam też nową, a w zasadzie tylko nowo-ujawnioną Marcóweczkę. Nas już znasz, to opowiedz nam co nie co o sobie i dlaczego jesteś w szpitalu.
Któraś pytała o txtilmarket, chyba RedNails?, a pamietam że któraś pisała że tam kupiła też koszule do karmienia. Ja w sumie też się tam przejdę bo mam ten sklep 10min od domu-ciążowym spacerem z wózkiem;)
Ja sie trochę martwiłam bo wczoraj i dziś do południa słabo czułam małą, jeszcze po tej migrenie... Ale już zachowuje się normalnie, rozpycha się i kopniaki bolą. A dwa dni temu mój synek przytulił się do brzuszka i go siostrzyczka kopnęła. Podniósł się i nie mógł się nadziwić i zrozumieć, bo już wie że tam jest dzidzia w brzuszku ale dla 1,5 rocznego dziecka to abstrakcja. A tu go ta dzidzia kopie! I wczoraj jak leżałam to mu się przypomniało i taki przestraszony troche pokazywał czy moze się przytulić. No i doczekał aż go kopnęła i się ucieszył+zdziwił+przestraszył, ale niesamowite to było, mowię wam.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Marcoweczka Jola trzymam kciuki wszystko będzie ok.

Witam nowa mame!

Wczoraj przezywalam szal zakupów internetowych, zastanawialismy się od kilku dni nad materacykiem i w końcu po przeczytaniu dużej ilości opinii i wielu rozmowach metodą wykluczenia zdecydowalismy się na lateksowy. Najbardziej nam odpowiadał choć pewnie czy to był dobry wybór dowiem się dopiero za jakiś czas.

Co do wózka to po wizycie w sklepie zmieniła nam się trochę koncepcja i kupilismy camarello Sevilla.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...