Marcóweczki 2016

[agata123]

Hej. A czy któraś z was straciła na wadze? Ja juz prawie trzy kilogramy. Nie wymiotuje...poprostu mnie mdli jak pomyślę o jedzeniu. Martwie się że nie dostarczam malenstwu wszystkich witamin. Jakie suplementy bierzecie? Właśnie konczy mi sie " witaminy i mineraly prenatalne" firmy Solgar i muszę coś dokupić

[Zu2ia]

Z witamin polecam femibion, najtaniej wychodzi zamówić go w aptece internetowej Gemini. Cena mniej wiecej o polowe niższa niż w aptekach stacjonarnych.

Ja jem normalnie, ale jestem strasznie senna. Tylko bym spała i spała ;)

[ortoda]

Karolla fajnie że takiego księdza znalazłaś w takim czasie kazda dobra rada pomaga i zdecydowanie ma racje

[Gość kalae]

w pierwszym trymestrze nie należy przesadzać z witaminami itp. najważniejszy jest kwas foliowy.

mnie dalej mdli co prawda już nie codziennie, brzuch boli i senna też jestem.

choć dzisiejsze mdłości mogą byc spowodowane wizytą u lekarza.

ostatnio mi jeszcze cukier za niski wyszedl, ale to może lepiej tak niż jakby za wysoki był.

[daaaga20160307]

Ja zaczęłam 12 tydzień i schudłam 2 kg.

[ortoda]

Agata propo utraty wagi ja tez juz straciłam 4 kg a teraz wczoraj sie wazylam i kilogram wrócił. To normalne na poczatku szczególnie przy mdłościach. O dzidzie sie nie martw organizm jest na tyle sprytny ze w pierwszej kolejności dostaje dzidzia. Ja w poprzedniej tez straciłam na wadze a potem jak poszłam to aż lekarze pytali co ja jem bo waga tak rosła.

[Gość Pola90]

Hej dziewczyny też jestem marcoweczką, 9 tygodni i 3 dni...aktualnie jestem na zwolnieniu bo bombelek zrobił mi krwiaka na macicy przy zagnieżdżaniu ale narazie z maluszkiem jest wszystko ok....to moja druga ciąża, pierwsza się nie udala, udało nam się z mężem przy pierwszym cyklu starań i bardzo cieszymy się na myśl ze bedziemy we trójkę....mam nadzieję zw wszystko będzie dobrze.

[Gość kalae]

Ja mam plus 2 choć czasem jest plus 1 i 12 tydzień.

[Zu2ia]

Ja mam 1-2kg na plusie. Ale sporo jem i niekoniecznie zdrowo :/ a kończę teraz 11 tydzień. W którym tyg jestem dokładnie dowiem ze za dwa tyg na dokładnym usg ;)

[ortoda]

Jak fajnie ze nasze forum tak tętni życiem. Mam pytanie do dziewczyn które miały rozstępy. W pierwszej ciąży smarowalam się regularnie ale niestety i tak wyszły rozstępy o dziwi mimo wielkiego brzucha nie na nim ale na nogach. Chciałabym uniknąć kolejnych rozstępów. Wiem ze wiele dziewczyn sie smaruje i ich nie ma ale poprostu nie mają skłonności do rozstępów. Zalezy mi na opini osób które miały rozstępy ale znalazły skuteczny sposób.

[Gość Renia83]

Hej dziewczyny, czytam was od kilku tygodni, ale dopiero dzis mnie naszło żeby napisać :) bo dziś kończę 12 tc, termin mam na 1 marca. Mam 32 lata, to moja 3 ciąża. Pierwsza skonczyla sie w 27 tyg, synek żył 3 dni. Druga ciąża wyleżana plackiem bo mam niewydolność szyjki. Ale udało sie i mam teraz w domu 7-latka :) ta ciąża na razie bez problemów ale pewnie znów sobie poleżę, bo oprócz niewydolnosci szyjki to wliczając 2 cesarki miałam łącznie 5 operacji ginekologicznych. Takze ciąża wysokiego ryzyka ale wierze ze będzie dobrze :) i trzymam kciuki za nas wszystkie.

[marta33]

Witam koleżanki! Chciałabym dołączyć do grona marcoweczek. Mam termin na początek marca. Jest to moja pierwsza ciąża i trochę sie boję. Pozdrawiam

[Gość kalae]

Tez sie boje w sumie to wszystkiego ciazy porodu tego co po nim i tego co bedzie dalej. Ja ciazy nie planowalam i jest ona dla mnie zaskoczeniem, nawet ciagle jestem troche obok. Jest to moja pierwsza ciaza i mam 32 lat.
W otoczeniu mam ostatnio duzo osob ktorym nie wychodzi bycie w ciazy, poniekad z tego powodu a poniekad ze wzgl na wiek uznalismy ze mozna sprobowac, zeby kiedys sobie nie wyrzucac ze sie nie sprobowalo. I w sumie dlugo czekac nie musielismy.

[marta33]

~kalae

Tez sie boje w sumie to wszystkiego ciazy porodu tego co po nim i tego co bedzie dalej. Ja ciazy nie planowalam i jest ona dla mnie zaskoczeniem, nawet ciagle jestem troche obok. Jest to moja pierwsza ciaza i mam 32 lat.
W otoczeniu mam ostatnio duzo osob ktorym nie wychodzi bycie w ciazy, poniekad z tego powodu a poniekad ze wzgl na wiek uznalismy ze mozna sprobowac, zeby kiedys sobie nie wyrzucac ze sie nie sprobowalo. I w sumie dlugo czekac nie musielismy.

[Gość Lilijka87]

Ja na wadze straciłam 1,5 kg ale myślę, że nadrobie :)

Co do rozstępów to mam na udach ale z okresu dojrzewania bo to moja pierwsza ciąża. Obecnie smaruje się palmersem na biuście, brzuchu i udach.

Dla mnie też ciąża jest trochę zaskoczeniem ale wiem czym może skutkować seks bez zabezpieczeń :p w zeszłym roku z mężem staraliśmy się 11 cykli, przestaliśmy bo dostałam awans. W czerwcu jakoś tak wyszło, że nie chciało nam się zabezpieczać i... Się udało :)

[karolaa]

ja też się smaruję palmersem ale to moja pierwsza ciąża więc zobaczymy jakie będą tego efekty ale zauważyłam dziś na udach czerwone pajączki małe bo małe ale są a wcześniej nie miałam z tym problemów któraś z Was też coś takiego zaobserwowała?

[Gość o co chodzi]

Kalae co znaczy " nie wychodzi bycie w ciąży " ?? I drugie pytanie, bo nie bardzo rozumiem Twój wpis..jesteś zła ze zaszłaś w ciążę ? Jak jej nie planowałaś to czemu się nie zabezpieczalas, nie mów ze jestes zdziwiona i nie wiesz skąd sie biorą dzieci. Dorosła kobieta 32 lata.

[daaaga20160307]

Ja z moją siostra mamy b.dużą skłonność do rozstępów. Moja siostra.przez 8 miesięcy smarowala się zwykłą oliwka. W ostatnim miesiącu ze względu na ciepło zaprzestala i gdyby nie to pewnie nie miałaby rozstępów. Potem używała Biooil i chwali go sobiE. Dodam, że w ciąży każda z nas przybiera około 30 kg. Ja nie mam takiego zaparcia jak siostra i rozstępy mi się porobiły i to obfite. Myślę, że zwykła oliwka i sumienność systematyczność wystarczy. Palmersu tez używałam ale dla mnie za ciężki. Gdybym miała się smarowac wybrałabym biooil bo ma lekką konsystencję jak dla mnie. Ale jest stosunkowo drogi, chociaż w internetowych aptekach można zamówić go dużo taniej.

[kasia-87]

witajcie mamusie. ja mam dzisiaj jakiś wyjątkowy spadek formy, no wszystko "staje" mi w gardle, jestem mega śpiąca i słaba, n nic nie mam ochoty, a po domu biega dwóch łobuzów i co chwila słyszę MAMO... mam nadzieję że to przez pogodę i w końcu mi przejdzie :)
jeśli chodzi o suplementację to używam prenatal clasic, ale to ze względu na to ze robiły mi się zajady i nie chciały się wcale goić. dziś odebrałam wyniki badań, jutro wizyta, zobaczymy co powie mój lekarz :)
mamusie które straciły swoje aniołki i teraz są w ciąży- PODZIWIAM WAS :) jesteście silne babki i tym razem musi być dobrze :)

[Monika91]

Bylam dzisiaj na wizycie malenstwo ma ponad 5 cm i wlasnie zaczynamy 12 tc ;-) ja smaruje sie mustella, podobno dobra, ale ocenie dopiero po rozwiazaniu. U mnie dzis tez samopoczucie fatalne, ale wlasnie zjadlam pelny talerz spagetti ;-)

[misiakowata30]

Witajcie babeczki :)
Ja używam Femibion Natal 1.W poprzednich ciążach
(

,[*]) brałam tylko kwas foliowy,bo słyszałam,że nie można brać witamin w 1 trymestrze..Tu lekarz zasugerował te, to biorę..:)Z kremami na rozstępy poczekam,jak przekroczę magiczne 12 tygodni,żeby teraz nie zaszkodzić dzidzi...Wystający brzuszek miałam od zawsze,nawet będąc szczupłą,także rozciągliwy póki co jest i nic się nie dzieje :)
Jak się czujecie dzisiaj???
U nas nie ma już takiego ukropu,to ja stanowczo lepiej,ale to,że mi sieę nic nieee chce to fakt hehe.
Pozdrawiam :) :) :)

[misiakowata30]

karolaa

misiakowata- miałam USG potem 2 tyg później wybłagałam lekarza żeby zrobił bo chciałam usłyszeć serduszko ale powiedział że kolejne ok 14 tc ciąży dopiero on myśli że te fale USG mogą źle wpływać na dzidzie i woli nie przesadzać :)

Jejku,to ja bym chyba umarła ze strachu...Po moich stratach,oczekiwanie tych 2 tygodni na usg jest męką..To prawda,że usg szkodzi maluchowi ,ale jak wykonuje je się bardzo często...Hm,ale lekarz ma czuja pewnie i wie co robi...Ja osobiście bym go zmieniła,ale tylko przez wzgląd na moje wcześniejsze tragedie...
Pozdrawiam :)

[kasia-87]

dziewczyny moje zdanie jest takie że usg nie jest przesadą jeśli robi się je raz na 3-4 tyg, czyli w moim wypadku co wizytę. dzięki takiemu podejściu swojego lekarza donosiłam pierwszą ciążę do 36 tyg, bo gdyby nie kontrola szyjki to mogłabym urodzić w 6 mcu. a tak lekarz miał na wszystko oko i odpowiednio szybko reagował. drugą ciążę też tak prowadziliśmy i teraz przy trzeciej też to powtórzę. nie chcę mieć poczucia że czegoś nie dopilnowałam, a przy dwójce dzieci też inaczej przechodzi się ten wyjątkowy stan niż za pierwszym razem.

[Zu2ia]

Ja w pierwszej ciąży od 4mca używałam bio pił i nie mam nawet poł rozstępa (nie wiem na ile to zasługa kosmetyku a ile predyspozycji) :)

Ja nie jestem zwolenniczka usg co wizyte. Pamietam jak lekarz robił mi usg to mały zawsze sie denerwował i nerwowo ruszał. Fale usg nie pozostają be wpływu na dziecko. Gdy tak było to dzieci nie denerwowały by sie tak podczas badania. Mój lekarz co wizyte sprawdzał tętno za pomocą dopplera i "ręcznie" badał szyjkę. Lekarz z doświadczeniem jest w stanie ocenić szyjkę bez pomocy sprzętu. A usg oprócz tych na samym początku które potwierdzały miałam 4: 3 obowiązkowe po jednym w każdym trymestrze i jedno dodatkowe kiedy poszłam do lekarza bo nie czułam ruchów małego.

[Zu2ia]

Oczywiscie inna sprawa jest z ciążami zagrożonymi, one musza byc pod specjalna kontrola. Ale przy ciąży przebiegającej prawidłowo nie ma sensu robic usg tylko po to zeby zobaczyć "co słychać" u dziecka....