Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Magdallena...ja tez mialam taki chytry plan byleby 12 nie przekroczyc ale teraz tez mysle o 20 stu ....bardzo mnie slodycze w lecie jadal owoców warzgubiajadyw a terduzaz jmi sie przest juz słodycze byc moze podswiade boajakosprzestawilobycdzo chce dziewczynkę a podobno ze jaka byc kobmbycietka to sie je słodkości...naszczescie cukier mam w normie.. i

Odnośnik do komentarza

Ja w pierwszej ciąży przytyłam tylko 10kg. W obecnej już tak fajnie nie jest. Poza tym pozwalam sobie na rożne zachciewajki, bo później może być różnie. Jak mi się Młody urodził, to miał straszne problemy z brzuszkiem, wiec ja przez jakieś 5 tyg mogłam jeść tylko biały chleb, wędlinę drobiową i gotowanego kurczaka (masło, serki, owoce i warzywa - odpadały). Po tym czasie miałam wrażenie, że kurczakiem to mi nawet skóra śmierdzi. No więc póki mogę, to jem (wiem, wiem, głupie tłumaczenie...)

http://fajnamama.pl/suwaczki/42dmq3o.png

Odnośnik do komentarza

Ja zwykle miałam fajną figurkę i lubiłam jak coś fajnie leżało na mnie. Poza tym mój mąż to wzrokowiec więc ja od razu widziałam jak jemu się coś nie podoba... no a teraz?
Teraz to w ogóle widzę że patrzy zupełnie inaczej na mnie, czasami coś powie mi niby dla żartów na temat tego że jestem taka okrągła, no ale ja wiem że to już nie jest żart bo mam lustro przecież:)). I chyba bardziej do głowy mi siada to że nie będę się czuła dobrze jeśli sama sobie nie będę się podobała i do tego mężowi.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
Ja zawsze byłam chuda (52kg przy 172cm) a za czasów szkoły mówili że szkielet ale u siebie jakoś tego nie widzialam i mąż też zawsze powtarzał że on we mnie nie widzi tej chudosci a znamy się prawie 11 lat. Przed ciaza jakbym nabrała trochę kształtów bo waga wyjściowa to 54,5 kg a teraz w 28 tyg 63kg więc pierwszy raz tyle waze ale w lustrze widzę tylko duży brzuch i okrągła buzie nie widzę dodatkowych kg albo nie chce ;-)
Na mnie w domu mama mówi Niusia (od Ani i Anusi) mój m podlapal i wolal na mnie Niuśka a odkąd jestem w ciazy wola Kluśka (Niuska - Kluśka) więc przytyłam na pewno ale nie przeszkadza mi że tak mówi ;-)
Zobaczycie po ciazy wszytsko dzieciaczki z nas wyssa nie ma co się przejmować.

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

Lutówka to Ty do modelingu się nadajesz z taką sylwetką :)) Wiecie mój nie wymyśla na mnie innych nazw jak "mała" bo ja niska jestem. Ale ostatnio patrzy na mój tyłek i mówi "no mała, teraz to zamiast tyłka masz kuper" :D więc mnie to tak troszkę nie pociesza. Z kolei jak byłam u siebie w domu to tam mi wszyscy mówili że nie wyglądam jakbym przytyła gdzieś indziej, ani w biodrach ani w tyłku. Za to brzuszek wielki. No ale ja sama widzę np. po nogach - taki cellulit mi się rzucił że aż przykro :D

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Ja ostatnie kilka dni to ciągłe imprezki moje urodziny, chrześniaka męża itd. więc ciągłe jedzenie. Niby staram się nie jeść za dwoje tylko dla dwojga, ale to tak się nie da. Po pierwsze słodycze po drugie mandarynki : a to kisiel, a to koktajl z bananów, mandarynek i pomarańczy itd. Z tym, że to jedzenie jest dla mnie niebezpieczne, bo już przed ciążą miałam problemy z nadwagą, a teraz to już w ogóle. Z tym, że u mnie to głównie niski wzrost i geny. Nigdy nie będę szczupła (usprawiedliwiam się).
Martwię się trochę bo nogi mi puchną, w zasadzie jedna. Mój m. powtarza że mam odpoczywać, ale ileż można leżeć. A wczoraj to już konkretnie się przestraszyłam wyszłam z domu i tak mi się w głowie zakręciło, że musiałam się złapać bramki, a potem mój m. mnie prowadził.... Też tak macie?

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhm8zi296t0.png]Tekst linka[/url]Tekst linka

Odnośnik do komentarza

Mimka do "tap madl" jestem za stara poza tym ciężarnych chyba nie przyjmują :D
Ja mam straszne zakwasy w nogach po wczorajszej rozciągającej gimnastyce do tego dochodzi ból kręgosłupa zawsze jak dłużej jestem na nogach nie wiem czy ju trochę pójdę cwiczyc czy sobie nie odpuścić...
Obrzęk nóg a właściwie stóp miałam w okolicach 24 tyg teraz już nie mam za to właśnie plecy się odbywają.
Dziewczyny byłam dziś w supherpharm bo dostałam meila z promocjami i kupiłam termometr na podczerwień za 49,99 zł dla mam z kartą lifestyle z aktywowany programem mama i dziecko bo normalnie kosztuje w promocji 69,99 zł i jeszcze kupiłam bepanthen masc 0-12 msc za 9,99zł za 30g. Były też pampersy drugi za 1gr ale ja mam już jedną paczkę "1" i "2" więc nie bralam. Promocja jest do jutra.

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

A w temacie wagi. Nigdy do chudzielców nie należałam (gruba też nie byłam), miałam tu i tam trochę krągłości, ale akurat tam gdzie trzeba, dla męskiego oka ;) Mam na myśli tyłek ;) bo piersi to już nie za duże miałam (ale dobry biustonosz czyni cuda ;) ) No a teraz w ciąży jak przytyłam, to był moment że mi to bardzo przeszkadzało. Czułam się źle sama ze sobą. A jeszcze przy niskim wzroście (160cm) każdy kilogram widać podwójnie. Ale trudno, trochę się przytyło, po porodzie będę się tym martwić. Teraz najważniejsze żeby maleństwo zdrowe było i bez problemów przyszło na świat. A potem jak się zmobilizuje to schudnę. Jak się chce to kilogramów można się pozbyc. Byle tylko nie został taki "worek skóry" na brzuchu, bo z tym to już będzie problem :( Rozstępy mogę zaakceptować (choć jeszcze nie mam,ale pewnie się pojawią bo skłonności genetyczne mam), ale oponki na brzuchu nie :/
A celulit też mam okropny teraz, masakra, od tyłka po kolana. Ale tego też się pozbędę po porodzie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

No Lutówka, "Dżoana" mogłaby się pewnie nabawić kompleksów przy Tobie więc pewnie nawet z tego powodu by Cię nie wzięła do "Tap madl".

Co do promocji to u mnie w mieścinie nie ma Superpharmu tylko Rossman:[ Apropos jeszcze tych wszystkich drogerii - gdzie kupujecie proszek/płyn do prania ubranek dziecięcych? Widziałam że W Rossmanie tylko małe są 1.8kg to trochę słabo..

maqdallena - dlaczego mówisz że celulitu się nie pozbędziesz? Nie strasz mnie ;) Ja miałam w życiu taki etap że ważyłam troszkę więcej niż przed ciążą, ale cellulitu z nóg się pozbyłam jak biegałam także mam nadzieję że i tym razem go pokonam?! :)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

mimka1 Nie napisałam że się nie pozbędę. Napisałam że tego da się pozbyć. Już kiedyś też miałam spory celulit, ale jak zaczęłam jeździć rowerem to zniknął bez problemu :) Ja tylko się boję żeby mi brzuch nie został :( Na kilogramy i celulit wystarczy trochę ruchu (jakiś sport) i zdrowe odżywianie, bez obżerania się i problem z głowy :) A jak taki wałek na brzuchu zostanie, to co? Chyba tylko chirurg i sklapel pozostaje :( A na to to mnie już stać nie będzie :( To mnie trochę martwi jedynie, bo zawsze miałam brzuch płaski jak deska.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

Halo halo :)

Piszecie o tych słodyczach i tak mnie tchnęło na nutellę :) mniam...
A co do wagi to jakoś od trzech tygodni utrzymuje mi się cały czas + 10 kg i jeśli chodzi o sylwetkę to nie zauważyłam jakiejś dużej różnicy, ale buźka mi się zaokrągliła. Przyznała mi to moja bratanica, bo reszta ściemnia w żywe oczy :P

Jutro przede mną badanie na krzywą cukrową - chyba zostałam ostatnia i zżera mnie ciekawość...:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...