Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ja do pępuszka będę stosować tylko octanisept:)
Dzisiaj zamówiłam wszystko z apteki:)
Zostanie mi tylko czekać na paczke z pieluszkami, piżamami i tą z apteki :)
Jeszcze muszę kupić łóżeczko, wózek i artykuły do higieny mojego bobaska:)

Co do postów, wcześniejazy post jak chciałam dodać to się nie dodał... a teraz widzę że się pojawił:/ jakieś problemy techniczne pewnie:/

Ja leżę w łóżku, i się wygrzewam pod kołderką... ;) jakieś chorubsko mnie bierze :/ kupiłam syrop i mam nadzieje że ominie mnie choroba;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgsabii1kv.png

Odnośnik do komentarza

dorota714 ja termin porodu mam na 13.02 ale dzis tez mialam usg i moja mala wazy 1,7 kg i z kolei u mnie wychodzil termin z wymiarow ok 7.02.16 :) aczkolwiek jak to bedzie to dopiero sie okaze, ciekawe czy ktoras z nas urodzi dokladnie w terminie :)

klaudix dzieki za odp, mialam dzis wizyte ale nie wspomnialam o tym kolataniu bo rzadko to mi sie zdarzalo, zobaczymy jak bedzie dalej

*Aniołek 19.03.2015
http://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoq6qvadbj.png

Odnośnik do komentarza

Witam. Mam do Was pytanie :) Jak wyglada spotkanie z genetykiem. Chcielibyśmy się umówić do takiego specjalisty,i zobaczyć czy przypadek naszej córeczki był przypadkowy,czy może niesiemy jakieś wady genetyczne w sobie i każde ciąże bedą chore. Joanno ty byłaś z genetykiem umówiniona? Warto się wybrać? Słyszałam,ze oni tylko wywiad przeprowadzają bez żadnych badań a nie wiem czy to prawda. A jak uważacie,kiedy powinnam znowu się starać o dzidziusia? Wiem,że organizm kobiety dochodzi od 3 miesiescy do 6. Ja jednak tak długo czekać bym nie chciała. Możecie znacie osoby co szybko zaszły w ciąze i szczesliwie się skończyło? Wiem,że wszystko zależy od organizmu jednak jestem ciekawa jak szybko inne kobiety zaszły ; ) Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribsbwki7my.png

Odnośnik do komentarza

Misia mój ginek po moich ciążach poza macicznych kazal odczekać 3 miesiące... organizm musi dojść do siebie. Porozmawiaj ze swoim ginekologiem, na pewno skieruje Was na jakieś badania genetyczne. U mnie przy in vitro mówili o takich badaniach, ale lekarz mówil ,że w naszym przypadku są zbędne, nie ma chorob genetycznych ani w mojej ani w męża rodzinie no i mamy już zdrową "naturalną" córkę.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tv73xilqq216.png

Odnośnik do komentarza

Misia, ja byłam na spotkaniu z genetykiem ze względu na 3 poronienia. Wywiad był bardzo szczegółowy, musieliśmy się z mężem naprawdę dobrze przygotować (chodziło o choroby występujące w rodzinie) a do tego pobierali nam krew. Chodziło o sprawdzenie czy nie ma jakichś tam konfliktów.
Moim zdaniem powinniście pójść. Nic nie tracisz (poza czasem spędzonym w poczekalni).

http://fajnamama.pl/suwaczki/42dmq3o.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
Niestety co do spraw z genetykiem nie miałam do czynienia wiec nie pomoge.
My dziś po wizycie. Niunia rozwija się ksiazkowo waży 1560g, mierzyl glowke brzuszek wzystko w normie , przeplywy tez ok, ułożona glowkowo póki co, wód płodowych sporo, "szyjka długa zamknięta" ale nie mierzył, pH ok, hemoglobina podniosła się z 11,2 na 11,9 odstawiamy hemofer na rzecz żelaza bez recepty. Ciesze się że wszystko w porządku. Następna wizyta dopiero 4.01 :-( myslalam ze sie uda przed świętami ale nie pracuje lekarz i zaraz po św też. Mam nadzieję że wytrzymam. Kazał dzwonić jak mnie coś zaniepokoi. Dostalam od położnej książeczkę z zaznaczeniem ruchów dziecka ma ich być 10 w ciągu 12 godz od 9 do 21. Juz naliczylam 4 ale teraz rusza się co chwila bo odpoczywam po zakupach ale to chyba liczy się jako jeden ruch sama nie wiem.
Wklejam zdjecie mojej ksiezniczki troszkę się zakrywa rączka wstydziocha :-) Pozdrawiam brzuchatki

monthly_2015_12/lutowki-2016_40357.jpg

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

Marina06 trochę się przejęłam tym, że moja dzidzia to taka kruszynka. Lekarz mówił, że jest ok i nie ma się czym martwić, ale wiecie jak jest. Choć pocieszam się, ze skoro jest drobna to ma jeszcze sporo miejsca i może się przekręci...
Też jestem ciekawa jak to będzie z tymi naszymi porodami. Już niebawem się przekonamy ;)


 

 

Odnośnik do komentarza

Witam Was brzuchatki..dawno nie pisalam bo czasu bylo brak..malowanie pokoju dla malej ...chociaz bedzie musiala go dzielic ze starszym bratem ale zrobilismy malej taki kącik na lozeczko i komode w innym kolorze niz reszta pokoju...syn sie pogodzil z tym wiec jest ok a jak skonczymy poddasze to kazde bedzie swoj pokomswojik i my sypialnie z prawdziwego zdarzenia ale to plan 2 letni niestety bo teraz w zwiazku z inne wydatki mamy...a jeszcze moje auto sie popsulo...

Odnośnik do komentarza

I reszta wyprawki musi poczekac na przyplyw gotówki a mam tylko wózek i ciuszki na pierwszy mc a nic z kosmetyków ...dla siebie torbe mam spakowana bo mc temu bylam w szpitalu wiec wyprawka moja jest gotowa ...a mam pytanko czy wy tez macie takie schizy ze wszystko bedzie zle bo ja to chyba za duzo mysle i czarnowidztwo mi sie wlacza...

Odnośnik do komentarza

Hejka :)

Misia, jeżeli masz możliwość kontaktu z genetykiem to korzystaj jak najbardziej. Mam nadzieję, że trafi się Tobie jakiś konkretny jak Polce. Ja też odbyłam rozmowę z genetykiem, ale moja wizyta to była jakaś masakra - 5 minut spotkania i nie dowiedziałam się żadnych konkretów :/

Ela Evi, nie przejmuj się. Ja też z zakupami jestem jeszcze daleko w polu, b0 remont nas wyssał do reszty, a trzeba jeszcze opłacić majstra i oświetlenie... Będzie dobrze i trzeba tak myśleć :)
Powiem Wam, że od zawsze i nawet do połowy ciąży mówiłam, że cesarka i tylko cesarka... Przerażona, że nie wycisnę z siebie dziecka, a teraz zaczęłam wierzyć, że dam radę urodzić naturalnie, jak tylko to będzie możliwe i że będzie ok :) mam tak od kilku dni, jakiś stoicki spokój i myśl, że na pewno będzie ok.
Będę się teraz rozciągać i ćwiczyć codziennie mięśnie kegla, i zobaczymy, jak to wszystko wyjdzie.

Apropo ruchów, to wczoraj mały zrobił się jakiś spokojny w tym brzuchu i zaczęłam się martwić.
W tym momencie się przydała rada ze szkoły rodzenia, bo położona powiedziała, że w takich przypadkach najlepiej zjeść coś słodkiego i popić coca colą, albo zastosować chwyt na brzuchu i nim tak trochę bardziej "potrząsnąć", i to wczoraj zrobiłam :) Potrząsnęłam maluszkiem i po sekundzie dostałam takiego kopa, że aż zabolało :) śmiesznie to wyszło, ale widać - zadziałało :)

Odnośnik do komentarza

Misia ja jestem po spotkaniach z 4 genetykami (tak wyszlo). Zdecydowanie polecam, albo tylko przeprowadza wywiad, albo zrobią dodatkowe badania. Pamiętaj również że ze względu na patologie w pierwszej ciąży to w każdej następnej, niezależni od wieku masz opiekę genetyczna oraz badania genetyczne na NFZ za darmo.
Z nową ciąża myślę że ok 3 miesiace to jest minimum. Choć moja mama moja siostrę "zrobila" 2 m-ce po poronieniu, moja kuzynka podobnie. Mam nadzieje ze pomogłam i trzymam kciuki żeby się szybciutko udało :*

https://www.suwaczki.com/tickers/gg64cwa1yu7e8ww5.png

Odnośnik do komentarza

Hej, zadzwonili dziś do mnie z wynikami - cukier w normie (nie wiem jaki wynik), anemii też nie mam, więc wszystko idzie w dobrym kierunku :)
klaudix mój też miewa cichsze dni , doktor powiedziała, że to normalne, że to mały człowiek i czasem ma ochotę sobie bardziej pospac tak jak każdy z nas.

A mam pytanie odnośnie siary, czy ona jest żółta wyłącznie? Bo ja mam jedynie przezroczysta wydzieline,jak woda, ale slodkawa w smaku..

Odnośnik do komentarza

Witam o poranku.
To już 500 stron lutówek.
Nie wiem jak to jest u genetyka.
Moje maleństwo dziś szaleje, ale też miewa wyciszone dni.
Z wyprawki jeszcze nic nie zakupiłam.
Mamy mieć gości, fajnie, tylko co ugotować? Potrzebuję patentu szybkie i smaczne danie ;-)
Jak się zmęczę to padam o 21.00.
Szkoda by było ;-)

Odnośnik do komentarza

Martita to pakuj manatki i zapraszam do Wrocławia - tu od rana piękne słońce i czuć... wiosnę w powietrzu.

Hesia kup skrzydełka lub nóżki, obsyp przyprawami i do piekarnika - samo się zrobi. Ewentualnie wersja bardziej ekskluzywna - filety z kurczaka układasz płasko w żaroodpornym, doprawiasz, na to plastry mozarelli, a na to pomidor (i posyp bazylią) - i niech się zapiecze.
Albo po prostu coś zamów :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/42dmq3o.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...