Skocz do zawartości
Forum

Ciąża i poród po konizacji szyjki macicy...


Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie miałam czegoś takiego jak linia cięcia wątpliwa tylko u mnie napisali "nie wycięte całkowicie od strony ... (nazwa łacinska). Ale pewnie chodzi o to samo. A co mówi onkolog? zaplanował dalsze leczenie? bo mój zaplanował dalsze wycinanie szyjki. A ile masz teraz lat? w ogóle to ginekolog był zdziwiony że u mnie wyszedł tak wysoki stopień w tym wieku (w momencie wykrycia dysplazji miałam 27 lat)

Odnośnik do komentarza
Gość karolakwidzyn

dara tez mam 27 lat teraz i w sumie nie wiem co dalej,bo z tej ekscytacji jak lekarz wtedy powiedzial ze jest ok to nie zapytalam...mam miec w sierpniu biopsje a co dalej to nie wiem,dlatego tak sie boje,mam dopiero 27 lat chce miec rodzine,dzieci:(

Odnośnik do komentarza

Ja tez mialam cin 3 i 24 lata jak to wyszlo :-( nic sie nie martw, ja bylam u 10 ginekologow przed operacja i kazdy powiedzial co innego az wybralam tego, ktory wzbudzil we mnie najwieksze zaufanie i okazal najwiecej empatii. Aleksandra a probowalas np maltanu? polecala go polozna w szkole rodzenia i bardzo duzo kolezanek jest tani i nie trzeba go zmywac. Ja Dara tez nie jestem gotowa ale bardziej psychicznie i pod wzgledem wyprawkowym, pokoj dla malej jeszcze nie pomalowany i nie ma podlogi:-( a z ta szyjka to tu niby slaba i szybki porod a tu czasem blizna trzyma i problem, kazda z nas inna. A Aleksandra ten naczyniak to z kad sie przypaletal? I szyjka jest w dobrej kondycji po porodzie? nie pekla itd?

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8dflep1rqv.png

Odnośnik do komentarza
Gość gosiaczekz

Aleksandra, super ze szybki poród i bez nacinana. Ja dwa razy byłam nacinana a teraz nie i to jest super komfort.Ja setki smakowała Malta czy jakoś tak się nazywała ta maść, ale szybko się setki wygoily i później nie było problemu. Tzn. Nie powiem ok. 2 tyg.mnie męczyly. Teraz męczą gryzie ząbki ;-) ważne że Ty i Dziecko zdrowi. Fajny taki szybki poród u nas od odejścia wód 40 minut.
Ząbkowanie... Trudna sprawa. Pierwszy marudzenia 2 dni + kupa po pachy, teraz wyszedł drugi i ten męczył 1,5 tygodnia. Z drugim było ciężko bo upał 35 stopni i szczepienia. Więc było trochę kiepsko. Jak było b. Źle to podawałem pedicetamol i pomagało. Ale na dwa żeby podałam 3 razy.

Odnośnik do komentarza

Aleksandra, gratulacje! Super, że tak sprawnie Ci poszło:) ja stosowałam maltan na brodawki, ale mi nie bardzo pomógł, teraz stosuję purelan, wydaje mi sie lepszy, choć i tak sutki bolą. Tyle, że ja przystawiam dwójkę dzieci wiec u mnie sutki nie mają odpoczynku. Potwierdzam też to co napisała Dara, wietrzenie super działa:)
Ja też miałam cin3, ale mialam trochę więcej szczęścia bo wycieli mi wszystko. Po pół roku robilam cytologie i wyszło ok, ciekawe co będzie jak bede robić teraz na jesieni

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny jak się czujecie? Ja idę jutro do lekarza od prenatalnych na kontrolę tych komór mózgowych już mnie strach zaczyna mocno oblatywać. Aleksandra jak w domku, bo już pewnie wyszłyście? Dara jak się czujesz? Kasiu a nie masz powtórzyć cytologi po porodzie? bo ja np robiłam przed ciążą i ok w ciąży też ok ale po połogu mam też powtórzyć. Gosia powodzenia z dalszym ząbkowaniem :D

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8dflep1rqv.png

Odnośnik do komentarza

Hej, u mnie od niedzieli nie ma upałów to już mi lepiej:) niestety okazało się że powiększająca macica uciska mi na nerw kulszowy i dostałam tej słynnej rwy kulszowej:/ w czwartek idę na prądy więc mam nadzieję że mi ulży:)
Wiem Natalia, że się martwisz, ja myślę że najważniejsze że masz to pod kontrolą. Jutro napisz co na kolejnym badaniu.
Kasia, Twoje piersi faktycznie nie mają odpoczynku przy dwójce maluszków:)
Aleksandra, jak znajdziesz czas to nam napisz jak w domku.

Odnośnik do komentarza
Gość alexandra12000

Cześć dzięki:) od wczoraj jesteśmy w domu , juz mnie tak nie bolą ale nie wiem czy będę karmić boje się cokolwiek zjeść bo boje się ze będzie miala kolki dzis obudzila sie o 7 30 (ale w nocy tez sie budzi co dwie godziny ) i potem chwile pospala a tak to dopiero o 13 zasnęła kręgosłup mnie boli. A tak ok troche zmęczona jestem bo spac nie mogę bo z synem musze jeszcze być. Chciałabym karmić bo wiem ze to najlepsze mleko ale sama nie wiem czas pokaze , odezwe sie później. A druga faza porodu trwała 15 min , czytałam na wypisie.

Odnośnik do komentarza

Kasia, tak ja karmiłam taką poranioną piersią:( i wylałam przy tym morze łez taki to był ból;( pytałam położnej czy mogę bo przecież dziecko połykało tą ropę i krew też, a ona kazała przystawiać. Położna określiła mój stan jako "brodawki zmacerowane". Ale po dwóch tygodniach karmienie okazało się już przyjemne i do dziś wzruszam się jak patrzę np. na zdjęcia gdzie karmię:) wiem jakie to ważne zarówno dla dziecka jak i dla mamy. Syna karmiłam 9mcy bo już wracałam do pracy pomału a teraz jeżeli się uda to może i dłużej.. ja karmienie piersią propaguję ale to wybór każdej z nas.
Ja jadłam wszystko od początku i nie było żadnego problemu, ale są różne sytuacje. Ja myślę że trzeba do tego podejść z dystansem, tzn jak zjesz dany produkt i małej nic nie będzie to znaczy że możesz:) zawsze fachowo możesz też dopytać położnej lub doradcy laktacyjnego:)
II faza porodu 15 minut to świetny wynik:) ja też taki miałam z synkiem no ale I faza u mnie to było 11 godzin a u Ciebie zdecydowanie szybciej:)

Odnośnik do komentarza

Dzięki Dara. Ja też karmię to poraniona piersią i tez się zastanawialam co z ta krwią bo ta ranka mi sie otwiera przy karmieniu, mam ją już jakieś 3 tyg, ale od jakiegoś czasu przestała mnie boleć i trochę sie zmniejszyła.
Odnośnie karmienia to zgadzam sie z Dara. Moj post tak troche zabrzmiał jakbym jadla 3 rzeczy;) mam zamiar tak uważać do 3 miesiąca, tym bardziej, że syn ma kolki, potem trochę poluzuję. Próbowałam truskawek i pomidorów, ale Małą strasznie wysypało;)

Odnośnik do komentarza
Gość alexandra12000

No właśnie polozna mowila ze mam jesc wszystko tylko rozsądnie w malych ilościach dzis chciałam napic sie kawy z jednej lyzeczki bo w szpitalu mówili ze mogę a potem wlaczylam Internet i pisze ze najlepiej od miesiąca i teraz sama nie wiem a wy pijecie / pilyscie? Wzięłam kilka łyków zeby zobaczyć reakcje . A tego Loda jadlas kiedy ile mieli? A pomidory jem normalnie i jajka biszkopty tez caly czas jem i jak narazie sama wode pije . A po porodzie zeszlo 10 kg i zostalo 4 do zrzucenia.

Odnośnik do komentarza

Aleksandra ja piłam w ciąży 3 kawy i jak karmiłam też 3 (wtedy słabe rozpuszczalne z mlekiem). Teraz piję też 3 ale sypane z mlekiem (odrzuca mnie od rozpuszczalnej nie wiem dlaczego:)). Niektórzy mówią, że to dużo, ale ja jestem niskociśnieniowcem i jak mam za niskie ciśnienie to mnie głowa boli. Poza tym ja zrezygnowałam z innych źródeł kofeiny, np. coca cola czy czarna herbata.
Waga super zeszła, myślę że te 4 kg to kwestia miesiąca:)
Ja mam teraz 10 kg na plusie, 33 tc. Myślę, że nie jest źle i też kg szybko zejdą, bo na ten moment czuję się mega ciężko:( Ciekawe było np. u mnie to że jak przeglądałam książeczkę ciąży poprzednią to na tym etapie też miałam 10kg plus, a do 40tc przytyłam już tylko 1kg.
Kasia, faktycznie Twoja dieta wydaję się uboga ale z czasem na pewno rozszerzysz:) A ta ranka długo Ci się utrzymuje, bo ile Ty już jesteś po porodzie?

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja właśnie wróciłam po badaniach, komory zmniejszyły się do 9 mm więc są na granicy normy ale i tak super :D w zaleceniu mamy usg przezciemiączkowe po porodzie i tyle. Lekarz mówi,że ważnie,że się nie powiększyły. Mała waży 2283g:D Trochę się wkurzył na moją lekarkę za stwierdzenie,że wszystko jest ok i problemu nie ma bo jego zdaniem nic z tego już nie urośnie ale nigdy się nie bagatelizuje tematu. A z ciekawostek to ten lekarz pracuje w szpitalu w którym będę rodzić i pytałam go o znieczulenie zewnątrzoponowe przy okazji i mówi,że owszem jest ale w dni robocze od 7-15..... I życzył mi właśnie wtedy porodu.... Żałosne normalnie

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8dflep1rqv.png

Odnośnik do komentarza

Natalia cieszę się! mam nadzieję że już się uspokoiłaś, ja podejrzewam że takie sytuacje są o wiele częściej tylko nie wszyscy na badania prenatalne chodzą, a Ty jesteś w tej dobrej sytuacji że wszystko masz pod kontrolą. A waga twojej malutkiej imponująca:) moja tydzień temu niby 1,6kg a jesteśmy praktycznie na równo z terminem. No ale każde dziecko przecież rodzi się inne no a USG też nie jest omylne. A co do tego znieczulenia zewnątrzoponowego to masz rację, to jest żałosne. To samo dotyczy porodów w wannie. U nas w szpitalu jest wanna ale nie można w niej rodzić bo do odbioru takiego porodu potrzebne są 2 położne a w naszym szpitalu na dyżurze jest tylko jedna.. więc po co ta wanna? Ale to wina naszego chorego NFZ-u... teoretycznie przysługuje no ale w praktyce jajo:/

Odnośnik do komentarza

Na 11 idę na te prądy i ćwiczenia, dam znać:) mam nadzieję że pomoże! od wczoraj jest już lepiej i zgaga też mniejsza, więc może malutka się jakoś poobracała i poluzowała troszkę, nawet lepiej mi się oddycha:) choć z drugiej strony przeszło mi przez myśl że może się obniżyła ale odganiam te myśli... A jak Twoje samopoczucie? kiedy masz wizytę? ja za tydzień

Odnośnik do komentarza

wizytę mam w poniedziałek, to zobaczymy jak tam szyjka, wczoraj ten lekarz od prenatalnych powiedział,że za trzy tyg już będę w terminie porodu jakoś to do mnie nie docierało do tej pory.... Więc może dzidzia się troszkę obniżyła bo jeszcze trochę i będziemy tulić córcie. Teraz chyba częściej niż trzy tyg będzie wyznaczać wizyty albo ktg

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8dflep1rqv.png

Odnośnik do komentarza
Gość alexandra12000

Natalia super ze wszystko ok pewnie poczułaś wielka ulgę :) dara a ta kawę pilas od poczatku czy np jak maly mial iles tam tygodni? My dzis po pierwszym spacerze mala spala troche jakos mi dziwnie ogarniam wszystko w domu ale w glowie nie mogę sobie jeszcze poukladac wszystkiego i tak dziwnie smutno mi cieszę sie ze mala juz z nami ale jednak jest jakies ale mam nadzieje ze szybko to minie mam tez wyrzuty sumienia ze czasem krzyknę na syna jak mu mowie po raz setny ze nie ma biegac kolko niej bo robi jej wiatr itp z synem mialam to samo .... Dara ja tez w tym samym tygodniu poczułam ulgę w oddychaniu.

Odnośnik do komentarza
Gość alexandra12000

Dzieki dara mam nadzieje ze będzie coraz lepiej chciałaby zeby mala miala juz 3 miesiące to będzie bardziej kumata i ja się naucze jej i wgl bedzie lepiej bo narazie sie siebie uczymy . A jak tam się czujecie?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...