Skocz do zawartości
Forum

dara87

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dara87

  1. kik32 obecność wirusa nie jest wskazaniem do cc, konizacja też nie. Ja się tego obawiałam ale przy porodzie nie było problemu z blizna;) Moja malutka rośnie i tak jak Twoja Aleksandra lubi wpatrywał się w brata:) a ja odczuwam stres.. już niedługo wizyta u onkolog a. Mam nadzieję że wszystko dobrze:)
  2. Cześć dziewczyny:) a u mnie ciągle coś się dzieje.. malutka rośnie, ma już 5.3kg i niecałe dwa miesiące. Niestety byłyśmy już w szpitalu że względu na zapalenie płuc:( synek sprawdza się jako starszy brat super, jestem zaskoczona jak pozytywnie reaguje na siostrę:) karmie piersią i w nocy często mała się budzi albo budzi się raz i nie spi 3-4 godziny także pod tym względem jeszcze noce są męczące. Ale ogólnie nie jest zle:) najlepsze są spacerki:) a jak jest u Was? Poza tym na koniec listopada mam wizytę u onkolog i zobaczymy co dalej z tą szyjka. Jeszcze nawet do ginola mojego nie dotarłem bo akurat byłam w szpitalu z małą jak miałam wizytę...
  3. Podobno dzieci karmione tylko piersia mogą nie robić nawet tydzień, bo nasze mleko jest w dużym stopniu przyswajalne, ale na szczęście w nocy malutka w końcu zrobiła tą kupkę No faktycznie duża Twoja córeczka:) A mocno Cie bolała ta cesarka? ja myślałam że w ogóle nic nie czuć..
  4. Natalia, pochwal się jaka duża jest Twoja córcia. Moja też ciągle przy cycu.. żal mi mojego starszaka, bo widzę że tęskni za mną pomimo że jestem gdzieś obok.. ale jest dzielny i super starszy brat z niego:) ja mam trochę problem, bo malutka nie robi kupki już 3 dzień...:( Super że tak szybko doszłaś do siebie po cesarce! Ja też czuję się dobrze, o niebo lepiej niż po pierwszym porodzie:)
  5. Dziewczyny, dziekuje za gratulacje! U mnie ok, jutro pojdziemy do domku:) jestem szczesliwa! Powodzenia dla wszystkich dziewczyn po konizacji!
  6. To mamy coreczki z tego samego dnia:) napisz po cc jak u Ciebie! Powodzenia
  7. 3650g i 56cm wiec tez nie mala, zwlaszcza przy mojej waskiej miednicy
  8. Ulisek, ja mialam elektrokonizacje. Do szpitala trafilam poniewaz tetno raz za wysokie raz za niskie. Ale ostatecznie o 1 w nocy odeszly mi wody a o 4:20 powitalismy Lenke na swiecie:) porod krotki ale intensywny. Blizna w niczym nie przeszkadzla, ja niie bylam nacinana i czuje sie super. Trzymam kciukiNatalia
  9. Czesc. Ja juz po wizycie, rozwarcie niby na 2 palce i skierowanie do szpitala bo zly zapis ktg;( chce mi sie plakac.. a na dobitek powiedzial mi ze i tak mam sie ciesszyc bo w tym wieku ( o zgrozo mam 29lat i 2ga ciaza) to powiklania sa normalne! Szczyt plodnosci to 25lat.. a co u Ciebie, moze masz lepszy humor i wiesci? Pewnie juz jestes w szpitalu.
  10. I co Natalia, pojechałaś do szpitala? A te moje skurcze są dziwne.. te które wykazuje KTG to ja ich nie czuję, a te które czułam krzyżowe KTG nie wykazało, normalnie zagadka:/ Zaczęłam się teraz stresować czy oby ten opóźniony poród nie jest spowodowany blizną po elektrokonizacji, dowiem się może w czwartek u lekarza, a Tobie wspominali coś na ten temat? W moim przypadku wszyscy lekarze mnie badający (a było ich kilku) stwierdzili, że szyjka bardzo słaba, rozwarcie mam od początku lipca, więc blizna nie powinna być przeszkodą ale już nie ufam tym lekarzom.. dzisiaj idę do położnej na KTG. Miłego dnia!!
  11. Ja mam termin na dzisiaj.. a tu nic.. wiem, że mnie rozumiesz że chciałabym już urodzić dlatego to napisałam.. inni ciągle mnie denerwują, dostałam już smsy z tekstem "urodziłaś?" i te telefony.. "dzieje się coś?" "bierze Cie coś?".. mam dosyć tych ludzi i stałam się już nie miła:/ chce mieć poród już za sobą, a po drugie już bym chciała odzyskać pomalutku dawną sprawność..
  12. Faktycznie, że można się zdenerwować:/ dobrze, że zdenerwowałaś się na koniec ciazy a nie tak jak ja na 1 wizycie u mojego gina, jak mnie straszył że po takim zabiegu NIESTETY jestem w ciąży i że mam się liczyć z problemem z donoszeniem! A tu proszę 40tc Indukcja to znaczy że podadzą oksytocyne? czy wspominała coś o cięciu cesarskim?
  13. Ja też będę rodzić z mężem i poczucie że ktoś bliski będzie przy mnie jest bardzo ważne:) Pierwszy poród tez miałam z mężem i bardzo pomogła mi jego obecność. Nie chodziło nawet o ten ból ale ja spędziłam na porodówce 11godzin więc na początku, gdy skurcze były słabsze to po prostu dotrzymywał mi towarzystwa:) mogliśmy pogadać, przemycił mi jogurt ze sklepiku itp.:) później gdy było parcie (u mnie na szczęście tylko 15min) to tak skupiłam się na tym co mówi położna że za bardzo nawet nie wiem co on wtedy robił chyba stał obok przerażony a na końcu przecinał pępowine:) Życzę Ci Natalia żeby KTG wykazało skurcze, aczkolwiek nie jest to wyrocznia:) można nie mieć skurczy w ogóle a poród zacznie sie nagle tak jak u mnie w pierwszej ciąży, teraz miałam na ktg skurcze 80-100 a porodu nie widać a termin na jutro mam...
  14. A chcecie mieć poród rodzinny, tzn. z mężem ale bez teściowej? :)
  15. Natalia, co u Ciebie? jak teściowa? u mnie nadal dwupack:) dziś znów się wkurzyłam, jak spotkałam w sklepie, na zakupach kuzynkę męża a ona do mnie: "i jak tam? rodzimy?" no... rodzę i chodzę po biedronce z koszykiem zakupów.. u mnie czop raczej nie odchodzi, od 3 tygodni mam tylko wydzieline innej konsystencji ale bez krwi, przy 1 ciąży czop odszedł dopiero na porodówce.
  16. Hej dziewczyny:) u mnie cisza bo mam trochę zajęć, korzystam z tego że w końcu mogę normalnie funkcjonować a nie tylko leżeć.. Dzisiaj byłam na ktg, położna mówiła że zapis ładny, czuję się dobrze, ciekawe kiedy u mnie się zacznie bo im bliżej terminu tym mniej objawów nadchodzącej godziny zero termin mam na wtorek.. Chciałam się z Wami jeszcze podzielić jedną rzeczą, strasznie mnie wkurzają teksty "jeszcze się kulasz?" albo "kiedy rodzisz?"(czy Was też?) Ja się nie kulam tylko chodzę, przytyłam 12kg więc nie masakra no i skąd mam wiedzieć kiedy rodzę??!!
  17. Fizka, super, gratuluję córeczki! Musia89, cześć:) mój lekarz twierdzi, że kwestia tego czy będę mogła rodzić naturalnie po elektrokonizacji okaże się dopiero na porodówce. Co do długości szyjki to USG nie zawsze dobrze odzwierciedla długość, podobno najważniejsze jest badanie ręczne, jaka jest konsystencja, czy twarda, czy się rozpulchnia... itp. Mnie lekarz całą ciążę straszył że na pewno szyjka nie da rady bo taka słaba, że muszę leżeć itd a teraz robię wszystko, gram w piłkę, chodzę na basen itd od 5 tygodni mam rozwarcie a na poród się chyba nie zapowiada, przekorność losu:)
  18. To nawet nie wiesz czy masz rozwarcie, ale już bardzo bardzo blisko spotkania z ta najważniejszą istotką:) ja byłam dzisiaj u dentysty, będę musiała mieć kanałowe;( narazie mi zatruła i w ogóle jestem załamana bo byłam w styczniu i wszystko było ok, a dzisiaj się okazuję że kanał:/
  19. Fizka, a jechałaś bo myślałaś że rodzisz? Dobrze że u mnie w szpitalu nie ma problemu z przyjęciami:) Ja w środę miałam wizytę, rozwarcie powiększone i skierowała mnie do szpitala bo nie widziała ruchów dziecka na USG, ja też nie czułam... ale był stres:( popołudniu córcia się obudziła i KTG było ok:) także dzisiaj mnie wypuścili:)
  20. Hej Natalia:) ja też nadal w dwupaczku:) dziś skończony 38tc więc oficjalnie mam ciążę donoszoną z czego mega się cieszę:) jakoś nie spieszno mi żeby córka już się rodziła, przy pierwszym bardzo nie mogłam się doczekać a teraz nie czuję tego. To są jakieś inne emocje, których nie potrafię do końca opisać... chyba strach:( bardzo męczy mnie zgaga, a poza tym czuję się super:)
  21. U mnie na KTG skurcze były na poziomie 70-80, max 100. A to było kilka dni temu i i tak nic się z tego nie urodziło
  22. Fizka, to dzieci duże:) mój syn 3320g i teraz chyba będzie podobnie:) a dlaczego będziesz miała cc? zauważyłam że dużo teraz tych cesarek robią.. w gronie koleżanek nawet porody zaczynające się sn kończyły się b. często cc.. A u mnie dzisiaj gorąco, duszno.. staram się wymyślać synkowi jakieś zajęcia w domu ale jego i tak ciagnie na dwór a jestem z nim sama..
  23. A nie badała Cie na fotelu? dziwne.. co do wielkości dziecka to mój ginekolog sprawdził tylko raz wielkość i to na moją prośbę, tydzień temu. Bazował tylko na wynikach prenatalnych za które jeszcze ja musiałam płacić.... ale ja chodzę na NFZ, a Ty? Ja wczoraj się przestraszyłam troszkę, byłam na KTG u mojej położnej i okazało się że małej spadało tętno po skurczach.. ale kazała mi wrócić za godzinę i zrobiła jeszcze raz półgodzinne KTG i już było ok:)
  24. U mnie też już od jakiś 2 tyg minęły te skurcze, ale mi lekarz nadal karze brać 6xaspargin i chyba dlatego.. albo przekorność losu:) dzisiaj idę na KTG i zobaczymy czy będę jakieś skurcze.. też już w domu robię wszystko, właśnie umyłam podłogi:)
  25. Natalia, jak tam Twoje przepowiadające? Ja mogę się rozpakować od przyszłego wtorku bo wtedy będę miała 38tc skończony, aczkolwiek już jestem spokojna i wcale mi się nie spieszy aż tak mocno:) Ulisek, jeżeli chodzi o moją ciążę to były pewne problemy z szyjką, zaczęła się skracać już od 21tc. Już w 28tc praktycznie szyjki nie było, od 33tc mam rozwarcie a nadal jestem w dwupaku:) Ginekolog był pesymistycznie nastawiony, ciągle mnie straszyli, ale byli też tacy lekarze którzy wierzyli w to że donoszę:) Miałam nakaz leżenia 18godz/dobę, ale rzadko mi się to udawało.... nie dźwigam, nie chodzę na dalekie spacery, miałam zabroniony też basen no i wszelkie aktywności w tym sex.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...