Ciąża i poród po konizacji szyjki macicy...

[natalia1811]

to miałaś szczęście z tymi badaniami mnie zdziwiło, że teraz każą mi płacić za toksoplazmozę i przeciwciała a na początku ciąży nie płaciłam za nie, już nic nie rozumiem co nam się należy a co nie
o ramoneskach już dawno zapomniałam chociaż od początku przytyłam tylko 2,5 kg ale brzucho jest wielki więc musiałam zainwestować w większą kurtkę, kupiłam taką z dłuższym tyłem aby posłużyła już do końca. A pogoda piękna ja dziś dwa pranka sobie wysuszyłam na słoneczku

[dara87]

Za toksoplazmoze płacić? Faktycznie można się pogubić w końcu co nam się należy.. Też muszę zainwestować w jakąś kurteczkę.. Miłego dzionka:)

[dara87]

Aleksandra odpisałam Ci na dziale przedszkolak o migdałku:)

[Gość alexandra12000]

Juz patrzę:) dzieki , jutro właśnie jadę na konsultacje i dowiem sie co i jak i kiedy:)

[natalia1811]

podobno za toksoplazmozę się płaci ale na początku ciąży za nią nie płaciałam więc już nie wiem co i jak, jutro będę w laboratorium to wszystko się wyjaśni. Czeka mnie jutro sławna glukoza ale zainwestowałam w cytrynową to może przeżyje Kasia odezwij się co i jak

[dara87]

Sławna glukoza faktycznie nie jest przyjemna.. dla mnie samo jej wypicie nie było takie przerażające jak później czekanie na kolejne pobrania krwi:/ było mi niedobrze i słabo, ale ja ogólnie źle znoszę brak śniadania więc może też dlatego

[kasia.29]

Hej Dziewczyny, wróciłam wczoraj do domu. Mam rozwarcie, ale sie nie powiększa, na ktg nie ma skurczy więc mogłam wyjść. Lekarz powiedział, że teraz już jestem w takiej sytuacji, że poród może sie zaczac dzis, jutro, ale rownie dobrze za 3tygodnie, wiec jak chcę to mogę zostać w szpitalu, ale wolę być w domu.

[dara87]

Ja też wolałabym być w domu:) Życzę Ci, żebyś urodziła jednak za te trzy tygodnie:) A czy Ty dostawałaś jakieś sterydy na przyspieszenie rozwoju płuc dzieci?

[kasia.29]

Dzięki:) sterydy dostałam w 28tc, jak byłam poprzednio w szpitalu.

[Gość alexandra12000]

Hej dziewczyny nie odzywałam sie bo mam maly remont w domu... Dara zgadnij kiedy moj maly ma zabieg... Za ponad rok ! A dzis byłam u gin chciałam sie zapytac o sterydy na płuca ale mial chyba zly humor to dalam sobie spokój jeszcze położna wpisala mi kg więcej w karcie i znowu miałam do słuchania ze tyle przytylam w 3 tygodnie 4 kg tak wgl to3 ale juz nie chciałam sie kłócić mowie mu ze mam straszne zaparcia ze zaczęłam puchnąć a on ze to wina jedzenia ze od tego tyje przecież wiem ile jem.... Z szyjka wszystko ok trzyma jeszcze zrobil mi usg bo mala sie mniej rusza od wczoraj ale tez wszystko ok no teraz na wizyte ide jak będę w 30 tygodniu:) powoli do przodu. Kasia to dobrze ze jestes w domu jak juz bedziesz rodzic daj znac jak szyjka sie zachowywala wiem ze będziesz miala cc ale chyba tez badają szyjkę czy nie?? No i ogólnie jak tam dzieci a w ktorym juz jesteś tygodniu 34? No i co tam u was dziewczyny jak się czujecie? Bo mnie wszystko boli .

[kasia.29]

Aleksandra, jaki zabieg będzie miał Twój mały? Chyba coś mi umknęło. No widzisz następne badanie juz w 30tyg:) z tymi sterydami to spokojnie póki szyjka trzyma, bo one ponoć najlepsze dzialanie mają przez 3-4tyg po podaniu wiec jesli szyjka trzyma to szkoda za wczesnie je podawac. Mój lekarz z medicovera mówił, że w razie czego podają drugą dawkę, ale czytałam, że ponoć ta druga dawka ma jakies skutki uboczne, ale wiadomo jak to w internecie. Dzieciaki ostatnio mialy juz prawie po 2kg, dzis mam 33tc+5dni. Ogólnie czuję się dobrze, jestem też z każdym dniem spokojniejsza.

[dara87]

Aleksandra, jak ja dzwoniłam po szpitalach to mniej więcej 1-1,5 roku był termin:/ ale zaczęłam czytać trochę, dowiadywać się, rozmawiać ze znajomymi i okazało się że najkrótsze terminy są w Śremie - 9mcy (jeżeli chodzi o moje okolice). Jednak dla nas to było i tak za długo bo u syna było coraz gorzej więc po naradzie ustaliliśmy że robimy prywatnie w Poznaniu. Na szczęście odezwali się do mnie dość szybko ze Śremu, że zwolniło się miejsce i mogą nas zapisać na za 3tyg. Zgodziłam się i w sumie czekaliśmy łącznie jakieś 2mce. A 2 tygodnie po zabiegu zadzwonili z Poznania, że jakieś dziecko zachorowało i mam termin na za 2 tyg Więc bądź dobrej myśli bo na prawdę mnóstwo dzieci nie kwalifikuje się do zabiegu ze względu na chorobę, albo rezygnują i robią prywatnie i wtedy dzwonią po tych z listy oczekujących.
Co do kilogramów to mój gin też się doczepił do mnie 2,5kg przez 4 tygodnie, a łącznie 6kg-21tydzień, ja też wiem że masakra:( Też pytał dlaczego tak dużo a ja mu mówię że ze względu na szyjkę jestem mało aktywna, poza tym też mam zaparcia:/ Uważam, że nie jem mega dużo ale lekarz powiedział że powinnam iść do dietetyka i on mi powie jak mam jeść, bo muszę jeść mało bo nie mogę się za dużo przemęczać:( Ja wiem jak jeść ale pokusy np. w postaci dzisiejszych lodów też są:) A Ty ile łącznie masz na plusie? i który tydz?
Cieszę się że szyjka trzyma!! to najważniejsze teraz:)

[Gość alexandra12000]

Kasia chodzi o mojego 4 letniego syna a konkretnie o migdałki... Aha tak to wygląda ze sterydami teraz bede wiedziała moze lepiej ze nie zapytałam mojego lekarza bo po nim nigdy nic nie wiadomo... Takie humory ma:) dara aha no to moze do nas tez sie odezwa szybciej. No właśnie nie mamy tyle ruchu , ja przytyłam łącznie 9 kg a tydzień 27:) no najważniejsze ze trzyma a jak tam z twoimi ruchami czujesz juz regularnie?? Moja to taka spokojniutka sie zrobiła ze sie ciągle martwię. Kasia to juz duże , fajnie ze jeszcze w brzuszku sa nie które nie maja problemów z szyjka a i tak bliźniaki rodzą szybciej a ty proszę jeszcze w trzy paku jak ładnie mamy słuchają:)

[dara87]

Ruchy czuję już codziennie, najczęściej wieczorem jak kładę się spać:) ale przyznam, że chciałabym czuć częściej bo to uwielbiam!:)

[Gość alexandra12000]

No to super ze czujesz ja na poczatku tez czułam tylko z rana czasem i wieczorem zawsze. Ale z dnia na dzień coraz częściej.

[dara87]

Cześć dziewczyny:) byłam dzisiaj na II badaniu prenatalnym. Dzidziuś zdrowy, wszystkie narządy wg badania prawidłowe i będę miała córeczkę:) martwi mnie tylko, że łożysko jest przodujące:( lekarz powiedział, że to może się jeszcze zmienić i należy obserwować.. Któraś z Was też tak miała/ma..?

[Gość alexandra12000]

To super:) i jak twój synek zareagował i mąż? Moj synek na poczatku chcial brata ale teraz się przyzwyczaił. A przodujące to nie wiem każdy o tym pisze a ja nawet nie wiem co to znaczy. Mi nic gin nie powiedzial mam tylko wpisane łożysko na ścianie przedniej bez ryzyka przodowania czy cos takiego. Ważne ze zdrowa:) mi cos brzuch od wczoraj częściej twardnieje a ty masz juz skurcze?

[dara87]

Mój synek też chciał brata i nie był zadowolony, nawet mi się troszkę smutno zrobiło:( ale dzisiaj już przytulał się do brzuszka, więc mam nadzieję, że zaakceptuje ten fakt:) dla mnie i dla męża płeć nie miała znaczenia, cieszymy się że zdrowe:) Łożysko przodujące jest niebezpieczne - tyle wiem, chyba po prostu znajduje się u ujścia szyjki i naciska pierwsze na nią, przed dzieckiem. Napisałam tutaj na forum do eksperta i zobaczymy co mi odpisze. Ja raczej skurczy nie mam, ale już 3 dzień mnie brzuch boli wiec staram się leżeć jak najwięcej, ale to raczej nie skurcze tylko taki ciagły ból..

[Gość alexandra12000]

No moj maly identycznie zareagował mi tez bylo przykro . Aha tak to jest z łożyskiem to będę musiała pogadać z moim gin na następnej wizycie. Mi chyba twardnieje od tego chodzenia bo mąż pokój dzieciom remontował a ja jak to ja musiałam po swojemu posprzątać i wszystko zrobic , właśnie skonczylam i teraz mam zamiar odpoczywać .

[kasia.29]

Dara, gratuluję córeczki:) super, że wszystko ok, to najważniejsze.
Nam dziś przyszła szafa i komoda, więc mój mąż będzie miał pracowity weekend. Musimy w końcu ogarnąć pokoik. W poniedziałek zamawiam wózek i chyba większość rzeczy będziemy już mieć:)

[kasia.29]

P.s. dziś kończymy 34tc, mam ochotę skakać z radości... ale się powstrzymam;)

[dara87]

To miejmy nadzieję że chłopaki zaakceptują dziewczyny hihi:) ja już nagadałam że świnka Peppa i Georg to też siostra i brat, że Max&Ruby... Oszczędzaj się jak najwięcej, aczkolwiek jak ja miałam remont to też sama po swojemu chciałam wszystko ogarnąć:)
Kasia, tak bardzo się cieszę że już 34 tydzień skończony! wszystko masz już prawie gotowe, teraz tylko zbieraj siły na dzieciaszki jak się urodzą:)

[Gość alexandra12000]

No dara ja tak samo mojemu tłumacze:) jak się urodzi to będzie ok myślę, a dzis troche przesadziłam z tym sprzątaniem sama na siebie jestem zła jutro caly dzien leżę:) Kasia ale zleciało to teraz pewnie juz sie tak nie oszczędzasz co?

[Gość gosiaz]

Oj nie mam czasu zaglądać bo Marysia dużo uwagi wymaga. Dara, pomyliłam się, przepraszam. Na usg nie było widać że są dwa zarodki,chociaż znajomy lekarz jak oglądał usg to powiedział że to ciałko żółte wygląda jakdrugizarodek. Później lekarz nic nie mówił o łożyska że duże albo coś z nim nie tak. Dopiero przy porodzie. Nieraz jak o tym pomyśle to trochę mi smutno ze tak się stało. Ale musiał być jakiś powód że się nie rozwinęło. Ja z ruchami też tak miałem. A zawsze po wizycie była panika bo mała na drugi dzień mniej się ruszyła i dzwoniłam do przychodni że coś nie tak, po czym okazywało się że serduszko bije a maleństwo się odwróciło. Ale doktor powiedział że lepiej panikowac niż mieć później problemy, wyrzuty sumienia itp.
Moje maleństwo zaraz skończy 3 miesiące, wazydobre 6 kg, gada po swojemu śmieje się jest super.

[kasia.29]

Co tam u Was Dziewczyny?
Mój mąż zamontował szafę wnękową w pokoiku dzieci, dzis skręci komodę, pomyje te meble, a jutro mama przywiezie mi ciuszki. Zaraz zamawiam wózek:) w środę wizyta u lek, ciekawe co będzie potem