Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Wow, szybka jesteś :) wielkie dzięki.
A ja się męczę z jedynkami Myszaka. Mam już dosyć.
Nic nie chce jeść, non stop na rączkach i marudzenie.
W poniedziałek mam rozmowę o pracę. Postanowiłam zmienić robotę, mam nadzieję, że wypali. Już się boję rozmowy.
I tak się zastanawiam czy iść na zalegly urlop czy poprosic o ekwiwalent i od razu do nowej pracy. Oczywiscie jak mnie przyjmą.
No chyba, że poczekają na mnie trzy msc-e, w co wątpię. A macierzyński mam do polowy stycznia, wiec jak dobrze pójdzie to za dwa tygodnie wrócę do pracy.
Nie wiem jak to przeżyje Myszak, bo głównym posilkiem u niego jest moje mleko.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjbl2ukhim.png

Odnośnik do komentarza

żoo
Szalejesz z tymi zabawkami. Może Tunio się zorientowałem i dlatego te drzemki takie długie ostatnio.
Fajnie, że się wybraliście na zajęcia. Młodemu dobrze zrobi kontakt z dziećmi.

Padam po trzech godzinach zakupów. Nalatałam się aż mnie kręgosłup boli. Kupiłam sukienkę, dwie spódnice, koszule i rękawiczki. Niby nie kupiłam wszystkiego co planowałam, ale mam dość na jakiś czas. Nie wiem jak kobitki potrafią cały dzień na zakupach spędzić.

daises
Powodzenia na rozmowie!

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Łapacz piłek już u mnie.
Fajnie zrobiony. Dość głośno terkocze bo ma taki kołowrotek, który zbiera te piłki ale mi to nie przeszkadza bo nie jest to melodyjka tylko taki dźwięk "roboczy"
Młody zachwycony :) jemu terkot się podoba. Bacznie teraz studiuje wszystkie mechanizmy.
Transakcja błyskawiczna z tego sklepu co dziś podesłałam propozycję.

Mokka
Coś czuję, że to wyrzuty sumienia.
Zresztą tych, które podesłałam dziś wcale nie zamierzam kupować.
Brakowało mi jeszcze czegoś na kiju dlatego ten łapacz.
Pchacz wypożyczony, zaraz będę musiała oddać bo nowe pokolenie rośnie.
Dobrze, że już większość ubrań kupiłaś.
Ja mam jakiś niesmak jak mam założyć ubrania sprzed w sumie 2 lat. Nawet jeżeli przeleżały ten czas.

Odnośnik do komentarza

Daises

Byłaś na tych badaniach z Myszakiem?

Żoo

No ja mam podobnie jeśli chodzi o ubrania;-) Jakbym wracała do pracy, też bym chciała coś nowego. Niby nie szata zdobi człowieka ale jednak jakoś lepiej się czuje jak ide do ludzi w czymś nowym ;-) (to chyba magia umysłu) Na razie nic nie kupuje bo muszę schudnąć. To też takie moje postanowienie noworoczne; -) Poza tym oszczędzam na tą liposukcje ultradzwiekową;-)

Mokka, a jak Twój brzuch?Pamiętam, że też narzekałaś.

Odnośnik do komentarza

Akurat zapytałam się koleżanki czy czasem nie potrzebują kogoś do pracy. no i wolny etat jest.
Koleżanka mi tylko nagrala rozmowę z Panią Prezes :) zobaczymy, a nuż się spodobam.
Wypowiedzenia mam dwa tygodnie, więc nie powinni robić problemu.
Fajnie jakbym tą pracę dostała, tylko się obawiam tej rozmowy.
Przez to siedzenie w domu czuję się trochę zacofana i wyobcowana.
No i u mnie też szafa do wymiany. Ważę 8 kg mniej niż przed ciążą.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjbl2ukhim.png

Odnośnik do komentarza

Kaisuis, ostatnio jak byłam u siebie w pracy to jedna lekarka stwierdziła, że mam anoreksję. I zakazała już karmić piersią. Mam zadbać o siebie.
Oczywiście zignorowałam jej gadkę, ale powiem szczerze, że już mam sama dość ciągłego kp. Chciałabym zejść do dwóch razy w ciągu dnia no i w nocy raz lub dwa.
A Myszak ani myśli. Je jak noworodek.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjbl2ukhim.png

Odnośnik do komentarza

Wow daises, też bym tak chciała. Może nie 8 kg, ale 2-3 to chętnie bym zrzuciła. U mnie waga jak przed ciążą. Brzuch też w miarę, chociaż mogłoby być lepiej. Przed ciążą sporo ćwiczyłam i ciało było bardziej jędrne. Próbowałam wrócić do ćwiczeń. Chodziłam na trampoliny, ale jak zrobiło się zimno to ciągle mnie coś łapało po treningu i musiałam przerwać.
A garderobę po dwóch latach to trzeba jednak odświeżyć. Oczywiście nie wymieniam wszystkich ciuchów. Chyba bym się wykończyła jakbym musiała wszystko kupić. Zakupy to ja lubię góra dwie godziny.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Kaisuis
Ja też żyję w zgodzie z mężem, jak powstają spory to wiecznie o to samo - sprzątanie po sobie, zajmowanie się małą i czas wolny. Bo mój mąż nadal nie może zrozumieć, że ja nie jestem teraz na urlopie tylko ciężko pracuję 24 godziny na dobę, a ten stale o jego wolnym czasie. Bo mi oczywiście takowy nie przysługuje. Moje mówienie o tym albo proszenie już nic nie daje, teraz tylko awantura coś zmienia, ale na krótko, a potem to ja jestem ta zła bo wprowadzam niezdrową atmosferę w domu. Wrrrr. Nie mam złotego środka.

Dziewczyny, tyle piszecie o tych wyprzedażach, że chyba też wybiorę się na jakieś zakupy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usat5od4qknx2m7.png

Odnośnik do komentarza

Witam w Nowym Roku :) W końcu udało mi się nadrobić zaległości w czytaniu.
U nas ostatnio znów kiepskie dni, płacz i krzyk w nocy - obstawiam zęby lub kolejne nowe umiejętności. No i cos mi mała zaczęła mieć katar i kaszel a to nie dobrze bo w sobotę roczek :/ Oby się nic dalej nie rozwinęło.
Kaisuis u mnie też waga większa jak przed ciążą. Mam 5 kg na plusie niestety i czuję się z tym niedobrze :/ Chyba jednak muszę się zabrać za siebie.
Żoo, brawo dla Tunia ze taki dzielny i się fajnie na zajęciach odnalazł.
Daises powodzenia na rozmowie :) Mnie też czeka szukanie pracy i jak o tym myślę to mi smutno ze będę mała musiała zostawić :/

Dziewczyny jakie macie foteliki do auta? Możecie polecić jakieś? Mała wyrosła juz z tego który mamy i musimy zmienić. A ja kompletnie się w tym nie orientuje, może zrecenzujecie te które macie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz98u69k0kjj99a.png

Odnośnik do komentarza

Janka
Fajnie, że poruszyłaś temat fotelików, bo my też za chwilę będziemy wymieniać, mała jeszcze jeździ w nosidle, ale coraz mniej miejsca tam ma. Pamiętam jak część z Was kupowała parę miesięcy temu foteliki, tyle że ja jeszcze wtedy do końca nie byłam zainteresowana. Teraz przynajmniej możecie powiedzieć co Wam pasuje, a co nie. Chyba do 15 miesiąca dziecku musi jeszcze jeździć tyłem, tak? U nas jest tego typu problem, że fotelik będzie przekładany z męża samochodu służbowego do mojego, boję się że może podczas przenoszenia coś się poniszczyć. No i mój samochód do najnowszych nie należy więc bez isofixu niestety

http://www.suwaczki.com/tickers/1usat5od4qknx2m7.png

Odnośnik do komentarza

My mamy BeSafe Izi Plus. Montowany tyłem lub przodem do kierunku jazdy. U nas mały tyłem będzie jeździł ile się da. Tak jest o wiele bezpieczniej dla kręgosłupa malucha w razie wypadku. Funkcji przekręcania jak u żoo nie ma niestety, a to fajna sprawa. Tyle, że na to trzeba miejsca, a nasz samochód za mały.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Moje dziecko zamiast spać śpiewa a już ledwo na oczy patrzył :)

Kaisuis
Z tą liposukcją ultradźwiękową to na spektakularne cuda bym nie liczyła. Ona może trochę wygładzić celulit, zmniejszyć obwód o kilka cm. Ale ja bym się mocno nie nastawiała.
Ja mam problem miejscowy bo mam tłuszcz nie tam gdzie bym chciała to mogę spróbować ale jak Ty chcesz faktycznie zgubić kilogramy to nie wiem czy to ma aż tak silne działanie. Byłabym się wydać kasę.

Natomiast polecam odchudzanie się pod okiem dietetyka. I wcale nie chodzi o to, że układa dietę i takie tam. On przedewszystkim co miesiąc odpytuje i wg. mnie to jest klucz do sukcesu.
Mój małżonek się odchudzał pod okiem dietetyka i tylko wtedy miał efekty i to spektakularne.

Odnośnik do komentarza

Ja mam 4 kg mniej niż przed ciążą, ale brzuch jak w 5 mcu, zwłaszcza po posiłku lub jak pęcherz pełen :( Mięśnie brzucha jak flak ,a ćwiczyć nie mam siły, mały mnie wyczerpuje i do tego tarczyca szaleje, biegać nie mogę bo się duszę. Muszę powtórzyć wyniki bo czuję że coś nie gra.

My mamy zwykły tani fotelik i w dodatku przodem do kierunku jazdy. Mały posmakował takiej jazdy , i kiedy przypomniałam sobie że lepiej tyłem i go przełożyliśmy to tak się darł całą drogę że mąż na przystanku autobusowym z powrotem go przekładał.

Odnośnik do komentarza

Hej,
My mamy maxi cosi pearl, bardzo fajny, ale przodem do kierunku jazdy. Narazie na dłuzsze trasy jezdzi w nosidle, i pewnie jeszcze dlugo będzie się tam mieściła.
Kaisius
Ja też bym chętnie coś zrzuciła, waga niby jak przed ciążą, ale brzuch okropnie mi wisi, a o cyckach nie wspomne...
Nie jestem w stanie sie zmusic do regularnych cwiczen,a tarczyca i praca przed komputerem też nie pomagają...
Julka od kiedy je mm, je o wiele więcej w nocy. Macie ponysł co z tym zrobić? Myślicie że jest sens szukać innego mleka?

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...