Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie:)

Milego urlopu Oligatorka i Peonia :) Pogoda dopisuje :)Ja wrocilam ze swojego urlopu co prawda to tylko 10 dni ale naprawde wypoczelam niektirzy stukali sie w glowe ze jak z 7 miesiecznym niemowlakiem pchac sie do Hiszpanii bedzie plakal mordega etc... a tu nic takiego maly plywal w swoim koleczku:) w brodziku potem przebieralam go pil jadl i uwaga spal mi w cieniu pod bambusowym parasolem po 3/ 4 h:) a ja sobie na lezaczku lezalam i odpoczywalam:) Moj maly t o urodzony podroznik:) chociaz na pierwszej wycieczce do polski w czerwcu nie bylo okay i skonczylo sie trzydniowka, no ale teraz wczasy byly super.Takze z dziecmi wszystko mozna wrecz przeciwnie jeszcze bardziej chce jezdzic zwiedzac a jak dorosnie to pokazywac i zwiedzac:)

Co do sloikow ja nie robie nie znam sie na tym kompletnie nie mam czasu, zamierzam zaczac podyplomowe studia od pazdziernika ciekawe czy mi sie to uda.
MOj maly tez miauczy i marudzi czasmi nie daje rady trace cierpliwosc i lapie dola no ale jestem tylko czlowiekiem....sama go wychowuje , tatus sie interesuje ale nie wiem jak to bedzie stosunki nasze teraz nie sa ok wycial mi kilka numerow ,wiem ze to malego ojciec ale nie wiem jak on bedzie odwiedzal malego kontakty etc dziala mi tak na nerwy..:/
W sumie chcialam miec dziecko rodzine etc zycie jednak pokazalo mi inny scenariusz , mam jedno dziecko z kims kto okazal sie lepiej nie mowic.....

Dzieki za rady odnosnie grudek i sloiczkow ja tez czytalam ze jedzenie grudek wspomaga aparat mowy, bede podawac i zobaczymy kiedys to krztuszenie musi mu przejsc w koncu.

Dziewczyny czy wasze dzieci pija juz niekapkow? probuje uczyc malego ale on nie lapie gryzie tylko i sie wkurza ze nie leci..:)

Jo mam nadzieje ze Twoj krasnal juz lepiej, swoja droga podobna choroba jak moj maly , gdy bylismy w pl b wysoka goraczka katar kaszel i wysypka na koniec .

Dziewczyny jeszcze jedno z ta siateczka sorry moze glupio zabrzmi obieracie owoca ze skorki kawalek i wkladacie i wasze maluchy to ssa przez te siateczke czy jak? i co wkladacie jakie owoce ?

Milego dnia zycze:)

Odnośnik do komentarza

Teddy
przyznam, że mi łatwiej było właśnie z niemowlakami na urlopie, niż z takimi co chodzą. Lepiej znosiły podróże, nawet samolotem. No i nie uciekały, a jak podrosły to już trzeba było mieć oczy dookoła głowy i z wypoczynku nici:)
To przykre, że tata maluszka nie dorosl do rodziciestwa i Was zostawił. Ale popatrz na sprawę od tej strony, że bez niego nie miałabyś swojego małego cudu, s to wiele wynagradza.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielne:-)
Teddy33 ja próbowałam jednego niekapka ale podobnie jak u Ciebie, Młody się tylko wkurzał. Próbował ssać jak smoczek, albo gryzł i nic mu nie chciało lecieć.
Ogólnie to czytałam opinie, że niekapki źle wpływają na zgryz i sprawy logopedyczne, bo często są używane dłużej niż smoczki.
Niby najlepiej dawać picie z normalnego kubka lub doidy.
Tylko, że wydaje mi się, że niekapek jest dość wygodny na spacery (pod warunkiem, że naprawdę nie kapie).
Z drugiej strony wziąć małą butelkę wody i przelać do kubka na spacerze to też nie problem :-)

Odnośnik do komentarza

Zamiast na tym urlopie odpocząć to się wykończę. Z Krasnala jest mega maruda, jak nigdy przedtem i końca nie widać. Na butelkę z mm dalej obrażona a z cycka jedzenie trwa minutę :/ Nocki też są koszmarne bo wtedy najbardziej dokucza jej katar i kaszel ale wyczyścić nochala oczywiście nie da.

mm3 można też nauczyć dziecko pić przez słomkę i wtedy nie ma problemu na spacerze ani obawy o zgryz.

Peonia wiele wynagradza ale jest bardzo ciężko i to niekoniecznie dlatego, że ze wszystkim człowiek musi się zmierzyć sam. Nie wiem jak Teddy ale mnie chyba najbardziej dobija myśl, że zostałam tak potraktowana przez kogoś komu ufałam na tyle, że został ojcem mojego dziecka bo gdyby chodziło tylko o mnie to pewnie już doszła bym do siebie bo po prostu bym się od niego odcięła zupełnie a w tej sytuacji trzeba myśleć już nie tylko o sobie. Pomimo, że zawsze bardzo chciałam mieć dzieci (najlepiej całą gromadę) i nie wyobrażałam sobie nawet mojego życia bez choćby jednego to gdybym wiedziała, że tak się to skończy to nie zdecydowała bym się na dziecko. Kocham mojego Krasnala nad życie ale wiem, że zarówno mnie jak i jej nie będzie łatwo.

Teddy bo Krasnal też właśnie tę trzydniówkę ma.

zielona ja Krasnalowi kupiłam szczoteczkę do zębów i rano i wieczorem jej myję samą wodą ale u nas to już 8 zębów jest więc jest co szorować :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Peonia tak potwierdzam z niemowlakiem jest zdecydowanie lepiej niz takim chodzacym no ale coz z tym uciekaniem juz lezenia nie bedzie troche ruchu i kalorii dla mnie do spalenia:)

Jo
Wspolczuje przeszlam to samo z moim malym w Pl w czerwcu wtedy jeszcze caly czas na rekach bo wyl non stop pierwsza zmiana miejsca plus ta trzydniowka ,goraczka kaszel odmawial jedzenia ale Krasanal szybko dojdzie do siebie , jak to z dziecmi choroby nie wybieraja urlop czy nie zeby malutka szybko ozdrowiala:)

Jesli chodzi o ojcow i to co napisalas Jo lacze sie z Toba , jest ciezko nie dlatego ze ja tez musze zmagac sie na co dzien bez pomocy ale najgorzej boli fakt wlasnie tego,ze ktos komu ufalam moze kochalam nawet , potrafil zrobic takie swinstwo,nasze sytuacje sa bardzo podobne Jo ,wybacz ale czytalam wczesniej co tu pisalas...i niestety mam to samo:(, ciesze sie ze mam synka i tez kocham go nad zycie ale nigdy nie sadzilam,ze ktos kto jest ci bliski, nie chodzi tylko o uczucia sex etc ale tez o taka przyjazn w zwiazku moze wykrecic taki numer, klamstwa nieszczerosc i udawac odgrywac role u mnie bylo az do samego porodu a dowiedzialam sie jak maly mial 2 miesiace ....tak jak piszesz jo samemu mozna byloby to jakos przetrawic ale jest dziecko tatus malego stwierdzil no tak mamy tzw bond na cale zycie niestety.....tak jak piszesz Jo nie mozna sie odciac trzeba tez myslec o dziecku...

Nie wiem jak ty Jo po tym wszystkim odechcialo mi sie myslec o facetach ale chce wychowac syna tak,zeby nauczyc go zasad i wartosci ,moralnosci.

Z Ta slomka to super pomysl Jo sprobuje:)
Jo ty tez z uk skad piszesz ja londyn

Odnośnik do komentarza

zielona
Gratulacje dla synka!
peonia
Zapomniałam życzyć udanych wakacji. Pogoda dopisuje, na pewno jest super. My byliśmy w czerwcu tydzień w Mikołajkach,ale pogoda była w kratkę. I to chyba tyle jeśli chodzi o wyjazdy w tym roku. Mąż ma zakończenie projektów, a w sierpniu robimy chrzciny.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Kasia w słoiczkach rossmanowych jest kurczak i wołowina.

Jeśli chodzi o kubki do picia to kubek360 jest takim niekapkiem z którego pije się jak ze zwykłego kubka.
Z tego co wiem też są polecane kubki ze slomką, wpływają na dzwięczność mowy.

Dostałam skrzynkę śliwek nietknietych cywilizacją, będę dzisiaj mrozić.

Jo, Terry lepiej bez faceta jeżeli i tak się nie sprawdził. Cieszcie się, że macie swoje dzieciaczki. Nie warto tracić czasu w bylejakim związku bez przyszłości.
Moja znajoma ostatnio po 10 latach w związku w którym liczyła na ślub i dzieci usłyszała od partnera, że on chce mieć 3 synów a ona jest na to za stara (ma 45 lat). Tylko co on sobie przez ostatnie 10 myślał....

Odnośnik do komentarza

Teddy, Jo
ja wiem, że łatwo się gada jak nie jesteś w takiej sytuacji. Ale chciałam tylko podnieść na duchu. A znam rozczarowanie facetem, musiałam się rozwieść z pierwszym mężem tylko na szczęście czerwona lampka zapaliła mi się zanim zdecydowałam sie na dzieci. Za to dziękuję sobie samej do dzis, wiem jaka to byłaby masakra. I też chciałam wszystkich facetów na księżyc odesłać... Aż spotkałam mojego obecnego męża. Dlatego tak późno miałam dzieci

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Kasia
Gerber ma indyka i kurczaka, a Babydream jeszcze wołowinę.

Aaaaa.... Co do facetów to do kompletu mój tatuś też mnie olał po rozwodzie rodziców więc doskonale znam ten ból od strony dziecka. No i w dorosłym już zyciu matka i ojczym udają że mnie nie ma (tak w skrócie) więc jak malo kto wiem jak trudno bywa bez osób, na które najbardziej niby można zazwyczaj liczyć...

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Co do niekapkow to też warto mieć dystans do teorii wad zgryzu etc. Oboje moich starszakow ma bezproblemowy zgryz, a niekapki długo były w użyciu. W sumie to po prostu co kto lubi i co zdecyduje, byle z rozsądkiem. Tym razem planuję docelowo lovi 360, ale kto wie na czym się skończy. Na razie z niczego poza cyckiem nic nie wypije :(

Zielona, gratulacje:) mam nadzieję że niedługo mój leniuszek też mnie zaskoczy...

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie,
Nie wiem czy nnie kojarzycie, ale ja sie raduje każdego dnia, że forum nie umarło i przybywa mam;)
Moj szkrab jest jednym z najstarszych tutaj dzidziulków a jeszcze zadnego ząbka na horyzoncie. Pięknie pelza i rozkminia raczkowanie, czasem sobie usiadzie ale to raczej przypadek. Teraz przechodzimy ciezszy okres bo od piatku goraczka katar i brak apetytu. Dzis idziemy do lekarza na osluchanir. Czyralam o tych 3 dniowkach ale nue wiem czy to nas dopadlo czy co. Dzis poki co nie ma goraczki ale jest slabiutko. Jefyne pocieszenie to to ze szkrab usypia przy inhalacji.

Odnośnik do komentarza

Witaj Mamo Leona.

Mój mały ma mamoze objawiajaca się tym, że dopóki bawił się na dworzu z tatusiem to był zadowolony. Jak tylko mnie zobaczył to w ryk i chce na rączki.
To sobie poszłam i tym sposobem otrzymałam niespodziewanie czas dla siebie. Wykorzystałam go na sprawdzenie co to jest 6 weidera. Ja lubię akurat takie ćwiczenia. Może dzięki mamozie mój brzuch jakoś odzyska dawny stan:)
Napisałam bo mam nadzieję, że to mnie zmobilizuje.

Odnośnik do komentarza

Mamo Leona
zastanawiałam się gdzie zniknęłaś, dawno Cię tu nie było. Pytasz o inne dziewczyny ze starego grona- niestety wyniosły się na fejsa. To juz drugi taki exodus ale jak widać grudniowe mamy są aktywne i forum dalej funkcjonuje:) co nie zmienia faktu, że nam ich tu brakuje.
A nie masz suwaczka- kiedy urodził się Twój synek, bo już nie pamiętam?

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

żoo
jeśli chodzi o ćwiczenia to brak mi samodyscypliny i nie ma mowy żebym zmobilizowała się do ćwiczeń w domu. Chodzę raz w tyg na fitness na trampolinach, namówiła mnie koleżanka. Na początku śmieszne mi się to wydawało, ale jest fajnie. Eh przed ciążą chodziłam na siłownię 3 razy w tyg i miałam fajne jędrne ciało, a teraz chociaż waga wróciła to brzuch jakiś obwisły a na udach cellulitu trochę.
Za 6weidera podziwiam, mój mąż na niej wymiękł:)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Mokka nie ma co podziwiać bo wczoraj zrobiłam 3 powtórzenia i zajęło mi to pewnie max 5 minut. Gratulacje mogę odbierać za miesiąc o ile wytrwał a tych powtorzeń będzie więcej.
Trampoliną mnie zafrapowałaś bo mam ogrodową dla małego ale skoczyłam na niej pewnie że 2 razy.
Ja w sumie nie lubię siłowni, aerobik mnie wkurza.
Lubię pójść na długi rower albo zmachać się w górach. Na rowerze w ciąży jeździłam do 7 miesiąca po 25 km. Lubię też basen ale jak jest luźno czyli przed 22. Teraz nieosiągalne.
Nawet miałm pomysł aby zacząć się szykować do triatlonu ale dwie kreski na teście mi przeszkodziły:)

Odnośnik do komentarza

Peonia, Mokka właśnie o ten luźny brzuch chodzi bo tylko tyle mi zostało po ciąży.
Chociaż muszę przyznać, że po ciąży mam dużo większą samoakceptację i kompleksów mniej. Co oczywiście spowodowało, że do tej pory nie zrobiłam nic.
Moje dziecko od miesiąca siedzi stabilnie więc niedługo mam w planie posadzić go na rower. Muszę tylko zaopatrzyć się w fotelik. Już mam polecony Hamax siesta.

Odnośnik do komentarza

Teddy też póki co mam dość płci przeciwnej :)
My mieszkamy w Leeds więc szkoda, że tak daleko.

Peonia z Krasnalem już lepiej, dziś już nie ma prawie śladu po wysypce ale jeszcze trochę smarczy z rana i kaszle. Niestety mamy teraz problem z oczkami bo strasznie jej ropieją. Rano ma powieki tak posklejane, że nie może ich otworzyć. Na razie przemywam jej solą fizjologiczną ale jak nie będzie poprawy to znów czeka nas wizyta u lekarza.
Na szczęście humor jej wrócił zupełnie, znów potrafi się sobą sama zająć i nie trzeba jej ciągle nosić a w nocy budzi się tylko raz na cycusia i zasypia bez płaczu.

Mama Leona te trzydniówki to jakaś plaga chyba teraz, tyle dobrego, że nie jest to bardzo upierdliwe i dość szybko przechodzi. Nawet mimo gorączki Krasnal był w dobrym na stroju a jak tylko leki przeciwgorączkowe zaczynały działać to w ogóle jakby nic jej nie było.
Życzymy zdrówka!

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobietki;)
Boziu poplakalam sie dzis ze szczescia jak sie okazalo ze szkrabkowi nic nie jest. Alez sie zrobilam emocjonalna po porodzie, serio. Czasami mnie to wkurza bo nie panuje zwlaszcza nad krzywda dzieci...do urodzenia leonka tylko cierpienie zwierzat moglo mnie tak rozkleic. Po powrocie od lekarza maly dostal wysypki i to mnie uszczesliwilo:) serio, juz wiedzialam ze koniec tej meczarni dla niego i dla mnie tez. Jejciu Peoniu jak Ty ogarniasz 3 to nie wiem;)
Co do suwaczka to nie udalo sie przez tel. A jestesmy z 10 grudnia.
Eh w kwestii powrotu do formy po ciazy to kiedys wspomnialam o peknietej kosci ogonowej...eh do dzis jak posiedze na czyms twardym to czuje tylek;) mialam tez 20kg nadbagazu bo rzucilam fajki. I odkad przestalam kp to przeszlam na diete a od miesiaca cwicze w miare mozliwosci i kurka 15 juz za mna. Ale mnostwo wyrzeczen...nie pamietam juz smaku slodyczy tak sie zaparlam. Tak wiec dziewczyny drogie jesli moge cos polecic to cw z mel b;) babka jest pozytywna i ma fajny zestaw 20 min calego ciala ktory dziala;) ma tez na konkretne partie. Chodakowska przerabialam ale az 35-40 min to nie mam bo szkrab ma krotkie drzemki;)
W kwestii jedzonka to my jemy 3x mleko po 180 ml z czego zostawia troche w butli. 1 x kaszke z owocami i 1 x obiadek z manna z czego staram sie zeby bylo co 2 dzien jajo burak lub brokul bo maly jest bezmiesny.
Sciskam Was wirtualnie!
Napiszcie czy macie jakies fajne sposoby na pozbycie sie kg i czy stosujecie diety?

Odnośnik do komentarza

Witam Mamuśki!
Za nami wreszcie normalna noc, bo dwie poprzednie to jakiś dramat. Zoska budziła się o 2.00 i za nic nie chciała spać, tzn. zasypiala miedzy 5/6 i po pol godzinnej drzemce była z powrotem gotowa do zabawy. Moje dziecko zrobiło sobie dzień z nocy.
Co do czyszczenia zębów(u nas na razie dwa) to zaopatrzylismy się z taką silikonową szczoteczke na palec ale Zosia średnio to akceptuję i nie chcę otwierać buzi.
Jeśli chodzi o ćwiczenia to póki moja gwiazda nie raczkowała, to ja pół godziny dziennie ćwiczyłam. Mel B i Move fitness na PS3(te drugie zdecydowanie lepsze jaj dla mnie)
Podobnie jak Żoo w ciąży do 8 msc jeździłam rowerem, tyle że stacjonarnym i zdecydowanie mniej☺
Teraz z braku miejsca w mieszkaniu, rower poszedł w odstawke do piwnicy-niestety.
Zasadniczo to waże tyle co przed ciążą ale wyglądam zdecydowanie gorzej. Jestem jakaś taka rozlazła no i ten brzuch...aż płakać się chce jak patrzę na siebie w lustrze.

Odnośnik do komentarza

Mama Leona
Ja diety nie stosuję. W ciąży przytyłam 10 kg i same zeszły. Mam wielką słabość do słodyczy a w lecie do owoców, więc dieta to dla mnie katorga. Niestety rozmawiałem ze znajomym który pracuje jako trener personalny i stwierdził, że jeśli chodzi o ładny brzuch to 80% to dieta a 20% ćwiczenia. No więc będzie ciężko :)
U was też taki ukrop? U mnie 30 stopni w cieniu!

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny

Jo i Mama Leona super ze maluchy wracaja do zdrowia i juz lepiej:) nic tak nie uszczesliwia jak wysypka na koniec 3 dniowki.

Jo
No szkoda,ze tak daleko mozna byloby jakas playdate dla Krasnala i Mojego Theo ogarnac;)

Peonia wylegujesz sie w sloncu jak twoj malutki co prabiacie?:)

Odnosnie diet Mama Leona ja przed ciaza cwiczylam Mel B masz racje daje wycisk ale fajnie sie z nia cwiczy pozytywnie motywuje, chodakowska probowalam ale cos nie odpowiada mi.
Tak ogarniecie kg to 80% dieta ja niestety nie zostalam obdarzona dobra przemiana materii i naturalnie szczupla sylwetka teraz to masakra z brzuchem musze sie wsiasc za siebie znowu:) czyli dieta i cwiczenia ale mam slaba motywacje do cwiczen w domu wiec u mnie tylko cwiczenia grupowe na silowni, planuje na ten czas malego dac do creche na 1 h chyba od wrzesnia a ja sobie bede cwiczyc nie mam z kim zostawiac go.

Ogolnoe gratki Mama Leona piszesz ze 15 kg w dol super:)

Zacaelam malemu ustawiac drzemki bo jakos wczesniej w ogole nie chcial spac w dzien tylko z 10 min na spacerach nie dawalam juz rady o dziwo spi od 30 min huraaa:)
Chodzicie z dziecmi na basen?
Moj maly uwielbia zaraz lecimy :)

milego dnia dziewczyny:)

musze sie w koncu zalogowac i wstawic suwaczek nie wiem czy moj maly jest najstarszy z 1 grudnia ale chyba kasious pisala ze jej z 24 listopada?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...