Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Hej Dziewczyny

Roksi to witaj w klubie na mnie absolutnie nie działa nic konkretnego. Ostatnio po porzeczkach czerwonych było ok, ale tylko raz podziałały. Teraz robię tak ze wypijam rano śliwki zalane ciepłą wodą wieczorem i je zjadam, do tego babka płesznik i babka jajowata - to jest tak sycące ze stanowi moje śniadanie. I popijam to obowiązkowo litem albo 1,5 wody.To jest duza porcja błonnika i jak tego nie popijesz to będzie jeszcze gorzej. I od 3 dni choć nie jest to proste pozbywam się nadmiaru codziennie (a było raz na 3-4 dni). Na wieczór co 2-3 dzień piję siemie lniane - nie słyszałam prawdę mówiąc o tym ze może wywołać skurcze.
Na totalny kryzys mam czopki eva-q.
Aha, pije rano też ciepłą wodę z miodem i cytryną - 1 kubek.
W ciągu dnia poje bardzo dużo ale i ciepłą i zimną wodę. Piję zieloną herbatę jaśminową dość często.
Dziś myślałam ze będzie klapa bo byliśmy na śniadaniu w mieście, jadłam chlebek żytni ale z konfiturami , z czekoladą.... ale tak mnie ruszyło ze ledwo dotarłam do toalety w sklepie godzinę później. Więc nie mam żadnej reguły. W poprzednich dwóch ciążach nie miała takich problemów.
A masz wieczorem wielki brzuch - większy niż rano? Ja mam ogromna różnice, a już po wypróżnieniu w ogóle brzuch mi maleje, w sumie robi się taki jaki na ten 14/15 tydz powinien być.

A dzisiejsza pogoda mnie zmęczyła - taka duchota, zdecydowanie wolę suche , palące słonko jak wczoraj.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza
Gość sweetie

To znowu ja :-) rozmawiałam z lekarzem i jutro albo we wtorek wyjde, jak nic się nie pogorszy :-) yuppie! Leżę tu profilaktycznie, bo przeraziłam się tego krwawienia :/
Już chce mi się do domku, bo mimo iż termin na grudzień, to już mi się marzy powoli szykować wyprawkę dla maluszka :-)

Odnośnik do komentarza

Niezapominajka - no to widzę,ze mamy to samo... Ja dzis zaczelam pic lyzke oliwy z oliwek. Takiego aktu desperacji nigdy nie miałam... O tych babkach plesznik itd dzis czytałam właśnie tylko nie wiedziałam czy w ciąży można stosować. Ale sprobuje zajść jutro do apteki i sobie kupie. Brzuch mam wielki od rana,zjem troche sniadania i mam wrażenie,ze nic juz nie zmieszczę tam przez caly dzień. Jest duży i twardy i ciągle boli albo kluje albo cos. Zalamka!

Odnośnik do komentarza

Roksi ja mam recepturę od mojej siostry:
w słoiku zmieszać sobie w proporcjach babka płesznik 20% i babka jajowata 80%. I takiej mieszanki 4 płaskie łyżeczki zalać wodą i odczekać aż zpecznieje. To trwa dosłownie chwilę. Ja dodałam za pierwszym razem pół szkl wody i zrobił się straszny glut, nie byłam w stanie przełknąć. Teraz zalewam całą szklanką wody i tak jest glut ale zagryzam tymi namoczonymi śliwakmi i jakoś daje rady. I jak pisałam pić dużo wody zaraz jak się to zje. Ja jem to od kilku dni i wydaje mi się że zaczyna troszkę być lepiej. U mnie jeszcze dokłada się niedoczynność tarczycy, jestem na lekach ale niestety na pewno to nie pomaga.

I spacery też mi pomagają, staram się jeśli jest taka możliwość od razu po posiłku, iść na min 15 min na spacerek. Ostatnio latam tez do pracy piechotą mam tak 25 min drogi więc zawsze to coś:)

Trzymaj się jakoś to opanujemy. Mi się wydaje ze trzeba mieć jakiś rytuał szczególnie rano i w końcu zadziała. Tak jak ja te babki i owoce i duuuużo wody!!!

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Ledwo przetrwałam te upały w mieście. Maaadziulka, podziwiam że dałaś radę wytrzymać na weselu w taką pogodę :) A masz już na oku któryś szpital, gdzie chcesz rodzić? Ja się ciągle zastanawiam, każdy ma i dobre i złe opinie...
Ja na zaparcia zawsze jem suszone śliwki, ale na szczęście zdarzają mi się niezbyt często, więc może dlatego jeszcze na mnie działają.
Żadnych ruchów bobasa na razie nie czuję :( Trochę mi smutno z tego powodu :(

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyeydwn0wui.png

Odnośnik do komentarza

W 14 tyg jeszcze nie poczujesz:) może w 15 :) ja w 17 jestem i nie czuje....
Eh te cholerne zaparcia,tez nie miały kiedy się pojawić,ale zaraz oliwy sie napije:)) przez te upały i burze dzis jestem niewyspana tylko :/

Odnośnik do komentarza

http://www.netmama.pl/magazyn/porod/zlagodzic-bole-porodowe/siemie-lniane-domowy-sposob-przygotowania-do-porodu/

Tu jest Niezapominajkoo o tym że do 34 tyg to siemie nie za bardzo.
Co do ruchów ja pierwsze delikatne czułam w 15 tyg, ale jestem raczej chuda (48kg przy 166) i czułam głównie jak przykładałam rękę, teraz już czuje wyraźnie :)
Jeśli chodzi o te kąpiele, to jednak ja bym wolała unikać, niż ryzykować i brać później proszki, wiadomo im mniej chemii i farmaceutyków w ciąży tym lepiej.
Roksi ja właśnie zapomniałam wczoraj napisać ci o tym, że kiedyś koleżanka stosowała na zaparcia oliwę z oliwek z sokiem z cytryny, ale nie znam proporcji. Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzisz, wiem jak bardzo to jest uciążliwe, miałam ten kłopot ok 5-6tyg.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję wszystkim mamom za pomoc:) próbuje ta oliwę i wode z cytryna. Za jakiś czas jabłko wciagne :) kurde jestem w patowej sytuacji. Mam zagrożona ciaze niby przez jelita. 2 lekarzy nie pozwaLa mi z lozka wychodzić a 3cia pani doktor mówi,ze jak biorę leki to mogę nawet plywac. Z drugiej strony jelita trzeba ruszyć. Takze nie wiem co robic,bo jak pójdę na basen i poronię to nigdy sobie tego nie wybaczę. Eh!!

Odnośnik do komentarza

Tak jak piszesz cytrynówko ja też wolę ryzyko ograniczać do minimum.
Roksi może po prostu idź (tylko koniecznie w kimś z mężem, chłopakiem, mamą, koleżanką) po prostu na spacer. A bierzesz jakieś suplementy diety? Może tam jest za dużo żelaza i powinnaś np. zmienić na jakiś inny? Ja pamiętam jak po Magne B6 jeszcze nie będąc w ciąży wylądowałam w szpitalu bo się okazało że przy moim bardzo niskim ciśnieniu taka dawka magnezu jeszcze je obniżyła i zemdlałam. Także wbrew pozorom suplement diety może tez mieć, różny wpływ na nasz organizm.

Odnośnik do komentarza

Cytrynówka uwierz, ze ledwo dałam radę, po pierwsze upał jak nie wiem, a po drugie głośna muzyka i ten bas, w pewnym momencie aż czułam jak mi wszystkie wnętrzności drżały w rytm muzyki.. Zreszta chwila tańców i juz mnie zakwasy złapały i lekko brzuch bolał, wiec szybko odpuściłam jakakolwiek zabawę..
Co do szpitala to tak samo jak Ty mam ciagle watpliwości.. Na początku rozważałam Trzebnicę, ale tam np podobno nie ma znieczuleń. Borowska odpada.. Dużo dobrego o Chałubińskiego słyszałam, ale juz sama nie wiem..

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09koy054c8q.png

https://www.suwaczek.pl/cache/38dc74f0c1.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny!
witam po weekendzie...u nas na szczescie upaly odpuscily i jest mile 18C z delikatnym zachmurzeniem, co mnie osobiscie bardzo odpowiada.

z mojego doswiadczenia zaparcia mijaja wraz z koncem pierwszego trymestru, podobniez jak awersje do kawy, ale jak wiadomo to kwestia indywidualna...mam nadzieje, ze wszystkim zatwardzonym mamom szybko przejda wszystkie dolegliwosci i bolaczki :-)

tak jak was sobie czytam, dochodze do wniosku, ze chyba za malo przejmuje sie swoja ciaza, czasem nawet zapominajac ze w niej jestem. moze dlatego ze ciagle w biegu, jeszcze nie mialam wiekszego szczescia czuc regularnych kopniec mieszkanca mego brzucha, moze powinnam nieco zwolnic?
kiedy ruchy i kopniecia staja sie bardziej regularne (pomimo, ze to moja druga ciaza, jakos nie pamietam w pierwszej :))

milego dnia!!

Odnośnik do komentarza
Gość sweetie

hej dziewczynki! ja już w domku :) szczęśliwa, bo nie leżę bezczynnie :) dostałam luteinę i no-spę jeszcze, ale krwawień nie mam, więc się cieszę. Maleństwo rośnie, wszystko dobrze :) teraz mam nadzieję, że wrócę tylko na poród ;)

Odnośnik do komentarza

Ja tylko jak sie dowiedzialam, ze kluje się we mnie dzidzia ( 5 tc) to miałam żal do siebie,że wcześniej nie dbałam o siebie - studenckie życie, praca 12 h, alkohol, papierosy. I wtedy obiecałam sobie, że nigdy więcej! Tak jak się dowiedziałam o ciąży tak wszystko poszło w niepamięć. ( Jak to łatwo można rzucić palenie natychmiast a przez 8 lat próbowałam).
Oczywiście miałam umowe-zlecenie - jak powiedziałam o ciąży to z dnia na dzień zostałam pożegnana - zostałam z niczym. I od tego momentu chyba za dużo czasu sie w moim życiu pojawiło i w sumie ciąża to jedyna sprawa, która mi została żebym się nią przejmowała - także zazdroszczę ci, że jesteś ciągle w biegu, pewnie na nic nie zwracasz uwagi, czas ci szybko mija i z głowy.
A propo zaparć - od początku ciąży miałam, co 3 dni chodziłam, ale chociaż brzuch mnie nie bolał, a od 2 trymestru jak się zaczęło to milion razy gorzej, boli i zagraża dziecku.
Także rustic_babushka - chciałabym być na twoim miejscu, nie przejmować się , nie odchodzic od zmysłów, bo w końcu ciąża jak ciąża - nic nadzwyczajnego ( na początku tak myślałam jak nic mi nie było) . Także oby dalej było tak u ciebie! :) A pozostałym mamom trzeba życzyć wytrwałości, bo niektóre to mają ponoć same mdłości przez całą ciąże, a juz nie wspomne o zaparciach, pękających naczynkach, puchnących nogach, migrenach i milion innych sprwunek.
Ah te nasze drogie dzieciątka... :) Ale dla nich wszystko :)
I dodam jeszcze, że pisze to 24latka, która jeszcze w marcu mówiła - " Ciąża?! po moim trupie" ;))

sweetie - trzymamy kciuki!! :))
http://www.suwaczek.pl/cache/f1bd15f387.png

Odnośnik do komentarza

sweetie to super, wiadomo dla maluszka wszystko, ale nie ma jak w domciu :) tylko uważaj na siebie, niech mąż się domem zajmie a Ty leż i odpoczywaj.
rustic_babushka chyba regularne stają się między 20 a 22 tyg. Wiem że do 20 powinno się już czuć, ale czasem to się opoźnia choć w drugiej i następnej ciąży podobno szybciej :) a jak się dobrze czujesz, z dzidzią wszystko dobrze to nie musisz zwalniać. Znam kobitkę co godzinę przed porodem okna myła :) miała lekkie skurcze ale stwierdziła że skończy i dopiero do szpitala pojechała 2 godziny później urodziła, a była pierworódką! :)

Odnośnik do komentarza

Maaadziulka ja mieszkam prawie przy Borowskiej, ale też absolutnie się tam nie wybieram :D moja koleżanka dostała bez żadnego problemu znieczulenie na Brochowie. O Klinikach też słyszałam dobre opinie, ale te warunki w środku... lekko przerażające :D

rustic_babushka
ja też całe życie na wariata spędzam i teraz dalej tempo mam niezłe :D w 9 tygodniu też zapomniałam, że w ciąży jestem i umówiłam się z koleżankami na piwko na mieście :D Zwolnić jeszcze zdążysz... i będziesz do tego tempa życia pewnie tęsknić ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyeydwn0wui.png

Odnośnik do komentarza

Malineczka - ja mimo takich zaparć mam 200 gram do przodu! Nie martw sie, mam kolezanki, które zaraz urodza a dopiero widać malutką piłeczkę. Jedni tyją mniej, inni bardziej. Jak z dzieckiem jest ok to sie nie martw:)
http://www.suwaczek.pl/cache/f1bd15f387.png

Odnośnik do komentarza

W moim przypadku jest ciągle 4kg na minusie. Zaczął się 17tydzień. Brzuszek coraz większy a reszta ciała na razie nie tyje. Nie mam siły nawet po schodach wchodzić, a gdzie tu do porodu. W te upały przejechałam 60km w aucie bez klimatyzacji a jak wysiadłam to się poryczałam i myślałam że zemdleje. Zimny prysznic pomógł. Czekam na czwartkową wizytę i wiadomość jaka płeć. Odebrałam też wyniki badań. Hemoglobinę i hematokryt mam trochę poniżej normy. I odczyn moczu 7,0 (obojętny), a z tego co wiem powinien być kwaśny

Hanusia przyszła na świat 18grudnia :-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...