Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Maaadziulka
Eh, ja wlasnie załapałam depreche. Mąż dzwonił, że jednak wróci w czwartek wieczorem, także wyjdzie, że 1,5tyg będe sama. Nie przywykłam do takich rozłąk, do tego jestem sama, na wsi, bez prawka. Za bardzo nie mam na kogo liczyć w pomocy z zakupami, a zapasy wystarczą mi do soboty. Zakupy dla siebie sama zrobię, sklepy na wsi są, ale psom też karma się kończy, do tego najpóźniej w czwartek muszę zrobić badania. Czuje sie taka beznadziejna. Cały czas uwazałam, ze mam czas zrobić prawko i ciągle znajdowałam wymowki, żeby go nie zrobić i teraz mam co mam.. Ehhh, musiałam się wyzalic..

Maaadziulka ja też zostaję słomianą wdową do niedzieli :( Ale na szczęście mąż zostawia auto i mogę pojechać gdziekolwiek...
Jak coś to pisz, podrzucę ci jajka i chleb :D ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyeydwn0wui.png

Odnośnik do komentarza

Cytrynówka dzieki, będe pamiętać ;) hehe
Co do prezentów to też mamy dylemat. Ale z racji tego, że jestem nauczona, ze u mnie w domu nawet jak było krucho z kasą to chociaż jakis drobiazg każdy dostał, to znając mnie zrobię tak samo. Każdy dostanie jakąś drobnostke, a najwiekszym prezentem będzie dla najbliższych Nikodem <3 (bez względu na to kiedy się urodzi hehe )

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09koy054c8q.png

https://www.suwaczek.pl/cache/38dc74f0c1.png

Odnośnik do komentarza

Ja już zapowiedziałam wszystkim ze maja mi na dniach powiedziec co chca, bo ja w grudniu nie będę mieć czasu i chce pozamawiać wszystko teraz.
Milak tatuś ewidentnie probuje manipulować Adamem. Będziesz miec ciężki orzech do zgryzienia. Po twoich postach myślę jednak, że jesteś silna babka i dasz radę, po za ty niech twoj byly uważa bo jak wkurzy tyle ciężarnych to go myszy zjedzą jak Popiela ;)

Ja po spotkaniu z położną, jestem absolutnie zachwycona sposobem opieki i samą Panią, która będzie nam towarzyszyć. Od dzis moge dzwonic do niej jak tylko będę czymś zaniepokojona :D

Odnośnik do komentarza

Igness
dziękuję bardzo ten artykuł juz ogarnęłam....uważam.że jest bardzo dobry ;)

MILAK myślę że wszystko się zmieni jak tatusiowi opadną emocje , znam to i wiem co mówię ;)
każdy na początku taki waleczny jak Lew a po czasie ginie jak.mucha...
Z reguły faceci na początku tacy są później przestają walczyć , przestają kochać i przestają się interesować...
ale to wymaga czasu !!!!

Co do prezentów na Święta , to ja już powoli zaczynam kupować i chcem do końca listopada mieć już wszystkie w domku spakowane i naszykowane.
Tak samo zakupy na Święta juz kompletuje i.pomagam co mogę mamie bo Święta najpiękniejsze są u mamsi.

Igness
jutro jak wyniki będą się różniły to zrobię " gruba aferę "....
Juz raz w mojej przychodni sprawa oparła się o Rzecznika ....
a teraz przy tej burzy hormonów to....hoho.
Jutro zawioze trzy mocze w inne miejsca i porówam wyniki.

Idę spać bo jutro znowu rano pobudka , z tymi siuskami i potem trochę jadę popracować ;)
Słodkich snów laseczki ☆☆☆☆

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/23015

Odnośnik do komentarza

Malgosia ja robilam prywatnie w diagnostyce i jeszcze jak zadzwonilam zapytac czemu sie tak dzieje to jakis babsztyl mnie opierdzielil z grubej rury ze jest cieplo (pierwsza sytuacja miala miejsce latem) i co ja sobie myśle, także ja się otarłam o dyrekcje ale nic to nie dało.

Gloomcia mowie o polożnej z którą będę rodzić, takiej na wyłączność. W moim szpitalu jest taka opcja żeby sobie wykupić opiekę indywidualną. Fajne jest też to, że od dziś jest dla mnie pod telefonem 24/24 :)

Odnośnik do komentarza

Ignesse, ile kosztuje taka położna na wyłączność ? To działa tak że jak zacznie się akcja porodowa, mąż zawiezie Cie do szpitala, informujecie ja i ona też tam się zjawia , chociażby to był środek nocy ? Pytam tak po prostu z ciekawosci :) i jak w ogóle wrażenia bardziej szczegółowe ? Zadawalas jej jakieś pytania, czegoś ważnego się dowiedziałas?:) może nas podszkolisz z czegoś :d hihihi:)

http://www.suwaczek.pl/cache/2bfbc5d877.png

Odnośnik do komentarza

Koszt zależy od szpitala, u mnie to 2tys. Pani od podpisania umowy jest pod telefonem 24/24 i mam ją informować o wszelkich objawach przepowiadajacych a gdy zacznie się już że tak powiem akcja spotykamy się w szpitalu i rodze z nią i w moim przypadku z mężem.
Dowiadywalam się o lewatywe. Sugerowala żeby sobie darować bo na sto procent i tak przed pojawia się biegunka. I o kosmetyki dla małego. Nie muszę nic brać prócz chusteczek tych nawilzanych.

Odnośnik do komentarza

ja jestem na 12 listopada umowiona z połozną z mojego szpitala - teraz ma urlop. Zobaczę szpital, bo tam sie umowilysmy i dowiem sie co oferuje i za ile ;) ale ta stawka 2000 wydaje mi sie wygórowana - moze u nas wieksza konkurencja, bo zdaje sie znacznie taniej

co do krwi pepowinowej to sie zastanawiam - mam juz Adama, więc potencjalnie zakres zaastosowania komórek jest szerszy, moga przydac sie obojgu, a bank jeden oferuje magazynowanie komórek z pępowiny dodatkowo - mają nieco inne zastosowanie, bardziej praktyczne, m.in. w ortopedii tudzież przy schorzeniach neurologicznych, nadaja sie też nie tylko dla dzieci, ale i rodziców - to mnie kusi, różnica w cenie nie jest już taka istotna, zważywszy na calkowity koszt imprezy... jeszcze nie zdecydowałam

Odnośnik do komentarza

Gloomcia
A wlasnie apropo położnej środowiskowej, bo nic na ten temat nie bylo, zamierzacie z niej skorzystać?

położna ma obowiązek przyjść do nas do domu po porodzie :) Ja już swoją wybrałam, podpisałam deklarację wyboru położnej w innym miejscu niż do lekarza rodzinnego, na szczęście tak można :) Tuż po narodzinach dziecka mam jej dać znać i ona mnie odwiedzi w ciągu 48h :)
Teraz przed porodem dostaję od niej smsy z pytaniami jak się czuję, czy wszystko ok i jeśli coś będzie nie tak, to mogę przyjść i będę miała zrobione KTG.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyeydwn0wui.png

Odnośnik do komentarza

Gloomcia, ja chyba będę korzystać z wizyt prywatnych z mojego szpitala. O tych środowiskowych słyszałam nie najlepsze opinie.

Milak to dowiedz się dokładnie, bo z tego co nam mowiła babka z pbkm to własnie na inne wykorzystania typu ortopedia itd. Musisz mieć zgodę komisji etyki, a do tego typu schorzeń pozyskuje się już komórki bezpośrednio,od chorego np. z tłuszczu, wiem bo znajomej mama w ten sposób miała leczone ścięgna achillesa.

Daria widzę, że jesteś z Warszawy, gdzie rodzisz?

Odnośnik do komentarza

cytrynowka
Wiem, ze taka polozna ma obowiazek" odwiedzenia" mnie , tylko ze kazda kobieta ma prawo do takiej poloznej i boje sie ze wybiore sobie przykladowa Kasie a ona akurat bedzie miala na glowie inna mamuske. Z tego co widziałam w moim szpitalu sa tylko 3 takie polozne. Troche malo. Zastanawiam sie czy nie trzeba bedzie poszukac jakiejs na wlasna reke, bo tak jak Ignesse mowi, zeby nie bylo na odpieprz, albo ze teraz nie moge bo noe mam czasu.

http://fajnamama.pl/suwaczki/oum5h5w.png

Odnośnik do komentarza

Gloomcia położna środowiskowa jest z przychodni do ktorej zapiszesz dziecko po urodzeniu, nie ze szpitala w ktorym rodzisz. Z tego co wiem to Panie mają limity pacjentek, ale jak nie masz sie od kogo dowiedziec czy w danej, przychodni jest dobra to można różnie trafić. Ja na sr sie nasłuchałam o tym jak poźniej kobitki dzwonią do polożnej z sr zapłakane bo jakas .... małpa nagadała im że "wszystko" robią źle.

Odnośnik do komentarza

Ja musze się w końcu wybrać do przychodni u mnie na wsi, żeby się przepisać do niej i wtedy dowiem się coś nt środowiskowej ;)
Kurcze, chciałam Wam dodać screen z jednej z grup z fb, trochę się uśmiałam. Dziewczyna pisała, że ma za krótką szyjke i lekarz mówił coś o założeniu pasażu :D biedna szukała informacji na temat owego pasażu :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09koy054c8q.png

https://www.suwaczek.pl/cache/38dc74f0c1.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry dziewczynki.
Dzis wyjatkowo obudzilam sie o 8 i o dziwo wyspana:) jakis przyplyw energii mnie ogarnal wiec zaraz zbieram sie do sklepu bo zrodzil sie plan zrobienia lecza :D Trzeba korzystac z sil bo takich przyplywow energii u mnie ostatnio praktycznie nie ma .
Dzis rano urodzila moja znajoma z polski.Wprawdzie jeszcze jej nie meczylam zeby zdala relacje z porodu ale skurcze zaczely sie przed wczoraj wieczorem .Alez jej zazdroszcze ,ze juz moze tulic swoje malenstwo.
Za to druga znajoma ,ktora mieszka niedaleko mnie muala termin na zeszly czwartek i puki co dalej cisza (tykajaca bomba :D) polozna jej powiedziala ,ze jak nie urodzi do 10-tego to ma sie zglosic do szpitala i beda wywolywac porod.
Ciekawe jak to bedzie z nami :)

Renata jak sie czujesz?dalej w szpitalu?
Roksi jak twoje plecy,lepiej cos czy dalej jestes uwieziona w lozku?

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmh6s7kp8sc.png
Livia ♡♡♡
Ur. 28.12.2015 godz.5.40
54 cm 3360gram

Odnośnik do komentarza

Położna środowiskowa przychodzi z przychodni, do której należysz albo po prostu z tego miejsca, gdzie masz podpisaną deklarację. Ja wybrałam inne miejsce, bo we Wrocławiu pracuje p.Edyta Szumska, która wygrała konkurs na najlepszą położną w kraju, więc zapisałam się do niej i mam nadzieję, że faktycznie dobrze trafiłam :D
ausia91 my też niedługo zaczniemy "tykać " jedna po drugiej hehe :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyeydwn0wui.png

Odnośnik do komentarza

Pamiętam jak po pierwszym porodzie przyszła do mnie położna z przychodni. Nawet się jej nie spodziewałam, po prostu któregoś dnia, może Tymek miał tydzień, zapukała do drzwi, miła babeczka, przyniosła jeszcze jakieś próbki pieluszek, śr. pielęgnacyjnych. Wcześniej w ogóle się z nikim nie umawiałam, a tu taka niespodzianka :)

Ja miałam ostry plan wejść ze swoją położną z zewnątrz, u mnie nie ma opcji podpisania umowy na czas porodu, żebym mogła ją mieć na wyłączność, tylko pokątne umawianie się, niby miasto w sumie nie małe, ale wiocha total. No i zaczęłam poszukiwania. Znalazłam dwie kobitki, ale jak usłyszały, że poród na święta to cena wzrosła nawet trzykrotnie :) Także się wkurzyłam, a wcześniej też rodziłam bez położnej, także w sumie, tak czy siak się nacierpię, nikt za mnie nie urodzi, mąż podociska na piłce, jakoś urodzimy . Gin. powiedział mi - spokojnie- dziewczyny będą wiedzieć, że pani jest ode mnie, będzie ok. A może zrobimy cesarkę :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...