Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)

[Renata1976]

My planujemy chrzcić na Wielkanoc,wcześniej nikogo nie pytałam o zgodę przy wyborze chrzestnych ,teraz też nie będę ,ma być moja przyjaciółka.Moja teściowa chociaż przemiła skomentowała ,że stara no dzięki w moim wieku.Wiem ,że można na niej polegać i chociaż moje maleństwo będzie miało pełnoletniego brata i drugiego też po bierzmowaniu nigdy nie przyszłoby mi do głowy ,żeby np. oni mieli być chrzestnymi.Zresztą o ile młodszy się bierzmował o tyle starszy doszedł do wniosku ,że nie idzie do bierzmowania i ,że jak dojrzeje do tej decyzji albo będzie mu potrzebne to wtedy przyjmie sakrament.Ja Go nie zmuszałam ,chociaż co się osłuchałam to moje

[Milak]

co do testów to do dzis sie dziwie, że smiertelnie nie zeszłam na widok 2 kresek... pamietam jak dzis ten przewód myslowy - użalałam sie nad soba, że weszłam chyba juz w wiek rozregulowanych cykli miesiączkowych i przez to musze dłużej znosić to cholerne napięcie przedmiesiączkowe i do tego ten ból piersi... i tu nastąpiła iluminacja i wrzask i jazda do auchan o 21:30 w celu nabycia testów ciążowych. Wyskoczyły 2 krechy na obu testach błyskawicznie, a ja mialam wrazenie że mi krew w żyłach mi sie zagotowała. Zresztą do tej chwili mam momenty niedowierzania, że sprawy sie tak potoczyły i to takie nieuchronne. Przyznam, że chwilami uciekłabym przed tym faktem, gdybym mogła... Kocham tego malucha, ale z niektórymi zmianami w zyciu trudno mi sie pogodzic

[malgosia35]

Ja.Wam.powiem.laseczki ze na.chrzestna dla.syna wzięłam przyjaciółkę , i.uważam ze to był.najlepszy wybór....syn.ma.13 lat i chrzestna jest najcudowniejsza ciocia na świecie.....
żadna.kuzynka.jej.do.pięt nie.dorasta. A gadania było wtedy co.nie.miaRa...

[Roksi]

Mój ulubiony temat
Moja chrzestna jest siostra mojej mamy ktora nawet o moich urodzinach nie pamięta chyba od 10 lat. Chrzestny to przyjaciel ojca- on to chyba nic o mnie nie wie,tylko na chrzcie,komunii i bierzmowaniu byl. Nigdy wiecej.
My z moim mamy gdzirs kościół ale ze względu na bsbcie zrobimy podstawowe sakramenty. I tez zeby dziecko miało równy start z innymi dziecmi. Ale sama zadecyduje co zrobi. Jej sprawa. Na pewno biegac bo kosciolkach z wózkiem nie będziemy;)))

[Faith]

Renatka
haha nie no, nie mówimy tu o 'pytanie' innych o zgodę, czy o zdanie co kto uważa na temat chrzestnych itd xD Raczej kiedy zadali pytanie czy już wiemy kogo byśmy wzięli...zaczęły sie komentarze, że powinna być rodzina itd itp
Z chrzestnymi to raczej jest tak...że albo sie dobrze wybierze albo nie ;) I nigdy nie można być pewnym, czy wybór serio był ok ;) Tak jak Ignesse mam porównanie na przykładzie siebie xD U mnie kuzyn i przyjaciółka mamy - i żadne sie mną nie interesuje i nie mamy kontaktu, bo wyjechali w świat lata temu...A u męża chrzestni to rodzeństwo rodziców...i gdyby nie 'spotkania' od czasu do czasu jak na siebie wpadną, to też sie zbytnio nim nie interesują ;P
Ryzyk fizyk Przewrotność życia to wielka niewiadoma ^^

[Maaadziulka]

Ignesse nie, jestem z Wrocławia ;) z wawy jest kuzyn mojego męża, do którego się chyba w przyszły week wybieramy ;)
U mnie nikt się nie wtrąca w temat chrzestnych, moja siostra od zawsze miała obiecaną tą fuche ;) gorzej z chrzestnym jest, bo jednak chciałabym kogoś od męża do tej roli.. Ale brat leser i kuzyn rozwodnik, także może być ciężko, bo maz licznej rodziny nie ma.. Mi moi rodzice wybrali chrzestnych idealnych ❤ chrzestna zastępuje.mi teraz moją mamcie, a chrzestny też często pisze i dzwoni. Lepszych na prawdę nie mogłabym mieć ;) i takich samych bym chciala dla mojego synka

[Fiolet]

Madziulka zupelnie jak u mnie :-) siostra ma zaklepane od kiedy sie o ciązy dowiedzialam, a od strony meza jest problem. Wybralismy przyszlego meza jego siostry-ale nie dosc ze zyja na karte rowerowa, to niedlugo po mnie oswiadczyli, ze drugie dziecko w drodze. A ksiedza to my mamy z powolania, nie pozwoli, chyba, ze wszyscy naklamiemy. Ale naprawde nie mamy nikogo innego. Mamy problem, a tez na Wielkanoc chcemy.

[Gość aga1987]

temat chrztu!!! ja bym chciała max na Wielkanoc ochrzcić małą. u mnie też będzie gadania na pewno, ja chciałam zrobić w lokalu imprezę ale mój mąż powiedział że poprosimy moją mamę ( jest kucharką) ja i mój i zrobimy taniej a gdy chcemy wejść do nowego domu to każda złotówka się liczy a tu jeszcze maleństwo będzie nie długo. tort i ciasta zamówimy. więc się zgodziłam ale jak się teściowa dowie że ja zamawiam tort to już będzie gadka - a jak zwykle nie pomorze tylko będzie gadać.
a co do chrzestnych też usłyszeliśmy kogo mamy wziąć, ale to przemilczałam bo mi sie denerwować nie wolno.

dziś przyszło mi żelazko które zmówiłam w poniedziałek bo stare to ledwo trybiło a dla maleństwa trzeba tyle rzeczy prasować, przetestowałam go na koszulkach i jestem mile zaskoczona jak szybko prasuje.

[Megomega]

Najlepiej wybrać takich chrzestnych, z którymi będziemy w kontakcie. Mam dylemat bo rodzina w Polsce, brat dzwoni raz na rok- dwa a siostra mojego wogole. :/
Słucham w Polskim Radio 1 audycji o szczepieniu dzieci. Mówią o skutkach ubocznych i ze niektóre szczepionki w Pl zawierają rtęć i siarkę, co zostało wycofane w krajach zachodnich. Za 3 tyg mam szczepienie p- kto krztuścowi i grypie. A wy się szczepicie przeciwko krztuścowi w ciąży?

[Megomega]

Ucieszyłam się bo właśnie przyszła poduszka do karmienia, water wieś całe pudło :) i spray Dermoplast na rany poporodowe. Dezynfekujacy. Niestraszne mi bedą rozdarcia:P

[Megomega]

Water wipes- mój tablet zmienia słowa:)

[ewka30]

My po 8 latach zaczelismy sie starac o drugie dziecko. Mialam 21lat jak zaszlam w pierwsza ciaze. Jak zrobilam test bo okres sie spoznial i wyszedl pozytywny , to nie wiedzialam czy cieszyc sie czy plakac. Czulam sie za mloda. Chcielismy dzidziusia ale nie tak szybko. Moj maz a wtedy chlopak dobrze wiedzial co robi :-) pracowalam w ochronie i byl zazdrosny o kolegow :-) ale to bylo najlepsze co sie nam przytrafilo :-) najgozej bylo powidziec rodzicom :-! Balam sie jak cholera. Napisalam mojej siostrze ze zostanie ciocia i to ona przekazala wiesci mamie :-) a ja potem balam sie wrocic do domu po pracy :-) a teraz staralismy sie 4 msc. Zrobilam w tym czasie chyba z 10 testow, az w koncu 20kwietnia zobaczylam 2 kreski :-) ale sie cieszylam :-) maz jak wrocil z pracy wieczorem i pokazalam mu test tez sie ucieszyl :-) a teraz 10 tyg tylko zostalo :-) uuuuu coraz blizej :-)

[Roksi]

Ja sue w ciąży na nic nie szczepie. A krztuscca miałam w ko z chlopakiem ;) to byla masakra- kaszel nie do opisania. Samq go przeszłam,bo mama myślała,ze jak zwykle symuluje. Dobrze,ze się nic nie stalo:) po chorobie trafiłam do szpitala i wtedy sie okazalo,ze go miałam i przeszłam go. Potem sanepid nam chaty sprawdzal- no bo to zakaźne to musieli a my ladne mieszkania ,warunki super i sue dziwili hihi. I niewiadomo które z nas zlapalo i gdzie,bo żaden znajomy nie kaszlal wtedy. Ja moze w pociągu zlapalam? Niewiadomo do dzis:)
Co do wyboru to mi sie niech nikt nawet nir próbuje wtrącać:) moja teściowa pewnie sprobuje,bo musi sobie popierdolic,ale to i tak mojemu jak juz,bo ja mam gdzies jej opinie:-) w sumie myśleliśmy o naszych przyjaciolach bardziej:) nikogo z rodziny nawet pod uwagę nie wzięliśmy

[ignesse]

Ja tez sie w ciazy nie szczepie, a krztusiec to nie szczepili kiedys w szkole? Cos mi sie kojarzy.

[ausia91]

Megomega ja bylam na tym szczepieniu przeciwko krzuscowi w zeszlym tygodniu. Zaszczepili mnie tez przeciwko grypie.

Sie kobietki rozpisalyscie ze ciezko Was czytac na biezaco.Straszne lenistwo mnie dopadlo .Ja do tej pory leze w lozku wstalam tylko zrobic sobie sniadanie i tak lezakuje .niestety musze zaraz podniesc tylek bo zakupy sie same nie zrobia :(
Wspominalyscie jak to u Was bylo z pozytywnymi testami.
Ja na swoj czekalam 3lata. W marcu tego roku zorientowalam sie ze okres sie spoznia ,zrobilam test -wynik negatywny:/pod koniec marca zrobilam kolejny i znow to samo.na poczatku kwietnia okresu dalej nie bylo dlatego unowilam sie na wizyte do lekarza.mialam isc na nia 27kwietnia.
25kwietnia zwolnili mnie z pracy (z jednej strony dobrze sie stalo bo strasznie tam dyskryminowano polakow a z drugiej strony szkoda bo nie nalezy mi sie macierzynskie od pracodawcy a dzien pozniej czyli 26kwietnia dowiedzialam sie o mojej kruszynce .mimo wszystko radosc przeogromna .do dzis ciezko w to uwierzyc ze wreszcie sie udalo i ze za okolo 10tyg bedziemy tulic swoja kruszynke w ramionach .

[Megomega]

Odsyłam do artykułu: http://www.mjakmama24.pl/niemowle/zdrowie/krztusiec-koklusz-ktora-szczepionka-bedzie-lepsza,156_3138.html
Szczepionka w ciąży na krztusiec ma chronić dziecko od momentu urodzenia do 1 lub drugiej jego szczepionki na krztusiec. Te refundowane w Polsce ( które podaje się dzieciom) mogą dawać skutki uboczne- neurologiczne. Można kupić te nowsze, nie dające zagrożenia.
Ja się zaszczepie. Przeciw grypie tez.
Myśle ze warto poczytać ogólnie o szczepionkach bo jest wiele kontrowersji w tym temacie.

[Megomega]

Ausia
A mój lekarz nie miał okienka i dopiero w 36 tyg mnie zaszczepia:/
Tyle muszę czekać :(

[ausia91]

A co do chrztu to my postanowilismy ze chrzestna bedzie moja siostra a chrzestnym jej chlopak. Moj Daniel ma dwoch braci ktorzy teoretycznie mogliby byc chrzestnymi ale w praktyce to ciezkobyloby z sama organizacja chrzcin.Chrzcic chcemy tutaj a nie w polsce a wiemy ze u nich ciezkobyloby z urlopem .poza ttm ktorego z braci wybrac...i tak ustalilismy ze siostra z chlopakiem sa na miejscu wiec to oni beda chrzestnymi.puki co nikt nie podwaza naszych decyzji ale czekam az tesciowa sie odezwie... bo ostatnio zaczyna sie madrzyc .ma przyleciec do nas w lutym zobaczyc mala i wstepnie byla mowa ze przylatuje nas odciazyc troche a teraz z tego co ona wygaduje to ona przylatuje na urlop i zwiedzanie angli...ostatnio wymyslila ze moze Londyn bysmy jej pokazali nosz ...kur mieszkam tu 4lata i sama w londynie nie bylam a mam specjalnie w lutym tam jechac bo ona tak chce...zycze jej powodzenia.ja juz mojemu danielowi powiedzialam ze jego mamusia zadnej taryfy ulgowej nie bd miala bo ja jej przylatywac tu nie karze i ze ja nie jestem w stanie okreslic jak bedziemy sobie radzic z malutka .mozliwe ze jak mala pojdzie spac to ja tak samo bede musiala sie zdrzemnac wiec niech uswiadamia swoja mame ze jej przyjazd nie upowaznia jej do wchodzenia mi na glowe i utrudniania zycia.jestem pewna ze moja mama bedzie nam i gotowala i sprzatala jak bd taka potrzeba zebym ja spokojnie mogla odpoczac lub zajac sie mala wiec po cichu licze ze i mama daniela taka bedzie ...

[ausia91]

megomega u mnie w przychodni szczepienismi zajmuja sie pielegniarki i to do nich trzeba sie umowic na szczepienie a nie do lekarza prowadzacego ale moze u Ciebie jest inaczej. Ostrzegam oo szczepieniu(kilka godzin po ) zaczyna bolec reka (mnie bolsla tak ze na lewym boku spac nie moglam) ale mozliwe ze to sprawa indywidualna

[Roksi]

Ausia- dla rozladowania napiecia- dzusiaj imieniny Liwii sa:-)

[ausia91]

Roksi dziekuje za informacje nawet nie wiedzialam hehe :) czyli mam takjakby po czesci swieto puki jestesmy 2w1 co uprawnia mnue do lenistwa ?

[Renata1976]

Jak zauważono i potwierdzono naukowo ciąża uprawnia do:
-lenistwa
-narzekania
-płakania
-leżenia i pachnienia
-tycia bez wyrzutów sumienia
- i jeszcze wielu rzeczy ,które sobie wymyślimy

[ausia91]

Renatko pokaze wieczorem Twojego posta Danielowi jakbedzie mial jakiekolwiek watpliwosci odnosnie uprawnien do lenistwa

[Roksi]

Mamy prawo do wszystkiego:)))) ale fajnie,tylko zaraz to sie skończy:P tak swoja droga jestem za wprowadzeniem prawa,ze ciężarne maja wszędzie pierwszeństwo i miejsce w tramwaju/ autobusie. Dla bezpieczeństwa i często naprawde ze złego samopoczucia. To tylko 9 miesięcy i kazdej powinno sie to należeć! Ide do kina na 20 na marsjanina- cokolwiek to jest,ale mój się uparł:) póki co musze sie isc wykąpać a moja sue tak wypina,ze tylko twardnieje mi wszystko i gule widzę. Masakra!!!!!

[mama.pl]

Jestem i ja!:) Mam termin na 1 grudnia - dokładnie w urodziny męża:) czekamy z niecierpliowścią na nasze cudeńko:)
Moja ginekolog zaleciała mi badanie ktg w ostatnim miesiącu ciąży (czyli tuż, tuż!:) i powiedzała, że śmiało mogę robić badanie w domu. Jestem z krakowa, coś wiecie na ten temat? Koleżanka była w ciąży i musiała jeździć do przychodni.