Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Milak- mi tez:/ wczoraj się tak zdenerwowalam na niego.... Kupowałam na aptece internetowej podstawowe rzeczy do porodu- podpaski,nakladki na sutki,bepanthen i resztę i wyszlo 150 zl. Okej. Chcial sprawdzić co wybrałam bo na pól sie składamy to zobaczył. I powiedzial ok. Na drugi dzień pojechalam dokupić do Rossmana żel do kąpieli i krem dla malej z babydream a on mi scenę zrobil.... Ze co ja robię,ze co ja zamawialam w tej aptece wobec tego i mowie wam jak bylo mi głupio a jak przykro.... Myślałam ze zacznę krzyczeć i ryczec tam ;( oczywiście 10 min temu jego mamusia dzwonila i go wkurwila swoim pierdoleniem. Eh:-( mam ich serdecznie dość,rzygam nimi:/ mam ochotę jej pocisnc ze ma przestać dzwonić i wkurwiac bo potem ja obrywam. A jego bym zabila juz:/ a co dopiero dalej bedzie. Dobrze ze ślubu nie mamy to się spakuje i wyprowadze q razie wu. I on się potem dziwi,ze ja pierścionka nie chce ani ślubu. Zalosne.
Chciałabym pogratulować ci ignesse pierścionki -cud!
Życzę wam takze dziewczynki ( spóźnione) sto lat i powodzenia w dalszym zyciu. Oczywiście tez pozytywnego rozwiązania:*
W czwartek ide na usg 3 trymestru:) fajnie bo dowiem sie czy wszystko Oki. Dostałam skierowanie na gbs- to ten paciorkowiec??
Mala wczoraj kopala caly dzień,mecz to w ogóle ! Kibicka prawdziwa:-)
Ogólnie wysypuje mnie na czole i mmam smieszna przebarwionq linie miedzy cyckami:-) od stanika? Nie wiem:-)
Andzia- trzymam kciuki zeby bylo Oki. 31/32 Tc to dzueco ma prawie100% szanse:)- przed chwila czytałam. Takze ze spokojem❤

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze Andzia koniecznie nas informuj jak sie sprawy mają ,bo my to takie forumowe ciocie :D.Doczytałam ,że idziesz rodzić ,koniecznie się odezwij jak maleńka ,modlimy się za Was
Ja byłam z młodym ,ma zapalenie krtani,antybiotyk ,syropki,leżenie a do tego skierowanie do ortopedy ,bo skolioza i jakiś problem z klatką piersiową i mam mu dawać wit D 1000
Po drugie do dziewczyn z problemami z mężami ,niemężami.
Swoje przeszłam z moim byłym,brak kasy,terror psychiczny,potem fizyczny,zostawiłam go mają 2 dzieci,nie żałuję to była bardzo dobra decyzja,niełatwa i bywało bardzo ciężko,bo dzieci dorastają,chorują ,ale wierzcie mi ,że lepiej sobie radziłam ,bez obciążeń dodatkowych no i oczywiście teściowa,ktora mieszkając ze mną nawet mleko mi sprzedawała,a jak wrociłam z młodszym po cc to moja mama 20km przyjeżdżała codziennie ,żeby mi pomagać.Wyrwałam się z tego toksycznego środowiska,,dla ich rodziny jestem zła ,bo jak mogła zostawić Go ,założyc sprawę o pobicie czy rozwód,ale dla Siebie i moich synów wygrałam wszystko. Paweł to zupełnie inny typ człowieka,moge zawsze na nim polegać i jego miłośc jest bezwarunkowa a i moi chłopcy mają z nim bardzo dobry kontakt. Więc jedynie na podsumowanie czasem ciężko jest odejść,ale na dłuższą metę i tak jest to lepsze wyjście

http://s8.suwaczek.com/201512161565.png

Odnośnik do komentarza

Witam kochane.
Andzia trzymam mocno kciuki i sciskam mocno. Odezwij sie jak bedziesz na silach jak z toba i malutka :-*
Z wesela wrocilismy o 5:00 a z poprawin o 23:00 :-) wytancowalam sie , rozluznilam :-) bylo super :-) nozki troche bola.
Dla solenizantek spoznione wszystkiego naj :-*
Ignesse ten uśmieżacz bólu piękny :-)
Renatka rozpromieniona mamusia z ciebie :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rcmv5lyjm.png

Odnośnik do komentarza

Andzia kciuki za poród, napisz jak będziesz mogła jak mała

Renatka brawo! Nie ma się co męczyć. Rozwód to nie jest koniec świata, a kobiety są silne i dają sobie rade w sytuacjach w ktorych by się nawet tego po sobie nie spodziewały.
Roksi powinnaś tego swojego uświadomić, że dziecku trzeba troche wiecej niż mu się wydaje, więc niech się nie mądrzy i nie wyżywa na tobie, tylko sobie poczyta o pielęgnacji dziecka i pamięta, że nosisz w sobie jego córkę, więc może troche szacunku :)

Odnośnik do komentarza

Milak i Roksi bardzo wam współczuje wiem co czujecie!! ja z moim miałam bardzo trudne początki a teściu nie raz dolewał oliwy do ognia że ja jestem od sprzątania, gotowania, nóg rozkładania że to mój buduje dom( ja też pracowałam i studiowałam aby coś mieć) nawet bronili mi iść na studia to mojego potem zostawię. było ciężko, nie raz płakałam a mój jak wypił to sie zaczynał koncert życzeń. w końcu powiedziałam koniec i że ja sobie nie pozwolę na takie traktowanie zadzwoniłam do teściowej raz, drugi, trzeci i powiedziałam że albo z nim pogada albo papa!!! ( ale byłby wstyd we wsi gdybym odeszła) i tak stopniowo mój sie zaczął zmieniać teraz jak mi wywinie taki numer to ma taką opierdolkę i sie do niego nie odzywam to sie zastanowi przyjdzie i przeprosi. jeżeli chodzi o dziecko i koszty jakie trzeba ponieś to raczej sie nie wtrąca chyba ze chodzi o większe sumy to mu tłumaczę po co? na co? i ile to kosztuje!!! trochę czasami pogada typu czy nie przesadzam itp. ale rozumie to że się martwię i że mi zależy. zauważyłam że im częściej z nim rozmawiam tym lepiej wiec może i wy spróbujcie. ja wiem że życie wspólne dwóch różnych ludzi jest ciężkie ale trzeba sie jakoś dogadać!!! dziewczyny życze powodzenia

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny
Wszystkim urodzinkowym mamusia zycze spoznione wszystkiego najlepszego
Nie odzywalam sie przez weekend bo mialam tak zly humor ze az sama z soba sie zle czulam i nie chcialam tu smucic ale chyba tez sie musze wygadac:(
Bylam w piatek u siostry na ploteczkach i ta zapytala mnie czy idziemy w niedziele do Moni i Bartka na mecz bo wszystkich zaprosili ( sa to nasi bardzo dobrzy znajomi znsmy sie chyba ze 100lat) -troche sie zdziwilam ze do mnie nie dzwonili ale stwierdzilam ze do niedzieli jesscze czas i napewno sie odezwa... wiecie co jest mi bardzo bardzo przykro bo zaprosili chyba z 15 wspolnyvh znajomych (nawet takich z ktorymi nie bardzo sie podobno dogadywali) a o nas nie wiem czy ZAPOMNIELI?...Eh rozumiem ze jestem w ciazy i nie poimprezuje z nimi tak jak kiedys ale liczy sie sam fakt ...zreszta zaprosili tez pary z dziecmi wiec chcac nie chcac jedno z pary zawsze musi byc nie pijace co by sie dzieckiem zajac.
Moj Daniel mowi ze mam sie nie przejmowac ale ja teraz wszystko przezywam sto razy bardziej i jest mi najzwyczajniej w swiecie przykro ze tak nas odsuneli :(

Andzia trzymsm kciuki za szczesliwe rozwiazanie bedzie dobrze ! Odezwij sie jsk tylko bedziesz mogla :*

Renatko super wygladasz z brzuszkiem.przypominasz mi z buzi siostre mojej mamy :)ona taka kochana jest ze az milo mi sie patrzy na Twoje zdjecie bo taka podobna jestes ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmh6s7kp8sc.png
Livia ♡♡♡
Ur. 28.12.2015 godz.5.40
54 cm 3360gram

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, u mnie na szczęście śniegu nie ma, ale zimno strasznie i wieje.
Andzia trzymam mocno kciuki. My tu chyba wszystkie przeżywamy co się u Ciebie dzieje i u Veroniki. Ostatnio przyśnił mi się nawet poród pierwszy raz. To chyba przez to myślenie.
Wybieram się dzisiaj na wizytę do mojego gina prowadzącego, mam nadzieję że same dobre wieści będą.
A do dziewczyn walczących z partnerami - nie dawajcie się, warto teraz powalczyć o swoją pozycję w związku niż potem całe życie się męczyć.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie. Wszystkim mamusiom z problemami współczuję, Roksi doskonale cię rozumiem, ostatnio miałam podobny problem z mężem, tylko on wszystko kupuje za swoje pieniądze bo ja zaszłam w ciążę pod koniec ostatniej klasy technikum i potem było za późno na znalezienie pracy. Ale był tego świadomy i jak chciał żebym zamieszkała z nim jeszcze przed slubem mówił, że jest w stanie mnie utrzymać i nie muszę się martwic. Zawsze jak wypił to wypominał mi każdy grosz, aż w końcu chciałam się wyprowadzić i się uspokoił. Jednak ma jakiś taki dystans ze boi się, że za dużo wydam.

A teraz ja wam się wyżalę. Wróciłam właśnie od lekarza ze skierowaniem na Patologię Ciąży do Szpitala Klinicznego w Lublinie. Muszę pojechać tam sprawdzić, czy torbiel na jajniku Oliwki trzeba bedzie operować tuż po porodzie. Jeśli tak, będę musiała rodzić w Lublinie gdzie mam ponad godzinę drogi przy dobrych wiatrach. Na usg wyszło jakby torbiel się powiększała ale na takim starym aparacie więc lekarz nie kazał mi się przejmować bo on ma dużą tolerancję błędu. Ale jak tu się nie przejmować. :(
W koncu pierwszy raz zbadał mnie ginekologicznie i kazał leżeć... nic więcej nie powiedział ale to pewnie oznacza że szyjka jest miękka albo skrócona. Jestem załamana. Jak wyszłam od niego z płaczem i zadzwoniłam do męża to kazał mi nie wsiadać w takim stanie do samochodu. Boję się o zdrowie córeczki. Będę najszczęśliwsza na świecie kiedy już będzie z nami w domu. A jeśli będzie musiała mieć operację to prawdopodobnie laparoskopowo.

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Andzia powodzenia! Daj znać po wszystkim! Twoja Fikunia będzie nasza drugą forumowa dzidzia!
U mnie też śniegu nie ma, całe szczęście ;) ale zimno jest, szaro, buro i ponuro.
Dzwonila do mnie dzisiaj Pani z zusu i powiedziala, ze 19.10 pójdzie do mnie w koncu pierwszy przelew zasiłku, jestem przeszczesliwa i juz robię listę co trzeba kupić :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09koy054c8q.png

https://www.suwaczek.pl/cache/38dc74f0c1.png

Odnośnik do komentarza

ausia to ci znajomi (albo przyjaciele) zrobili bardzo nie fajnie, wiesz ja to bym chyba spytała o co chodzi, bo jeśli o to, że jesteś w ciąży to może nie wiedzą ale tym się drogą kropelkową nie zaraża ;)

Maaadziulka kciuki za wizytę

natka jak na starym aparacie to może w lublinie się okaże, że nie jest tak źle. Postaraj się wyciszyć bo stres wam na pewno nie służy. Trzymamy kciuki bedzie dobrze, zobaczysz!

Chciałam w rossmannie pokupować kosmetyki ale część jest niedostępna, mam nadzieję, że za chwilę uzupełnią zapasy, bo chce mieć to już z głowy.

Odnośnik do komentarza

Andzia trzymaj się kochana! Wszystko będzie dobrze i już niedługo będziesz miała swoją Fikunię :-) Odezwij się jak tylko będziesz miała chwilę.
Roksi współczuje Ci bo najgorsze są kłótnie o pieniądze. Mężczyźni się nie interesują i nie wiedzą ile rzeczy trzeba kupić. Jakby mój miał zorganizować wyprawkę to nie wiem jakby to wyglądało. My musimy myśleć za nich i to wcale nie jest takie hop siup. A i tak kupujemy to co najpotrzebniejsze i to na co nas stać.
Ja mieszkam u teściów, tylko że na górze. Teściowa jest u nas kilka razy dziennie z najlepszymi radami. Jak zobaczyła łóżeczko to pierwsze pytanie było z czego zrobiony jest materac. Ja na to że pianka-gryka-kokos. Ona że zły bo kokos nie wyschnie jak dziecko zasika! Lepszy by był cały piankowy. Nie ma pojęcia a swoje musi dodać. Takich historii mogłabym przytaczać tysiące. Ale jak jej powiedzieć żeby tyle nie przychodziła? Musiałabym się od razu pokłócić.
Renata promieniejesz z tym brzuszkiem! Widać że bardzo sympatyczna z Ciebie kobietka :-)

U nas pod Piotrkowem Tryb. biało i zima na sto dwa. Jak wstałam to uwierzyć nie mogłam. Sypie ciągle, do tego wiatr. Już sporo napadało. I to sam śnieg bez deszczu. A moje kwiatki ciągle na balkonie. Tak ładnie pelargonie kwitły

Hanusia przyszła na świat 18grudnia :-)

Odnośnik do komentarza

Ausia dziękuje za miłe słowa,mogę byc Twoją Ciocią.
Mokka daj znać jak po wizycie.
Natka spsk4 jaczewskiego ma III stopień referencyjności jeśli chodzi o opiekę nad noworodkiem,na patologii ciąży też leżałam,znam kilku lekarzy,może i daleko,ale wierzę ,że będziesz miała tam dobrą opiekę.Jak tam trafisz zbadają tam tez Twoją szyjkę,pytaj o wszystko lekarze tam są bardzo życzliwi i wszystko Ci wyjaśnią.Prof.Oleszczuk ,który kieruje Kliniką Położnictwa jest wojewódzkim konsultantem ,taki dziadek sympatyczny.Nie martw się ,słuchaj lekarzy a na pewno będzie dobrze.A gdyby się miało okazać ,że masz tam zostać dłużej to daj znać może jak będę u Taty w lublinie to Cię odwiedzę(czego oczywiście Ci nie życzę).Zadzwoń tylko do nich i zapytaj czy na pewno już są tam przyjęcia ,bo przez jakiś czas były wstrzymane .

http://s8.suwaczek.com/201512161565.png

Odnośnik do komentarza

Renatko masz racje moj Daniel tak samo powiedzial ze mam sie nie przejmowac i ze to samo zrobimy jak Livcia sie urodzi i beda chcieli nas odwiedzic .ale do tego czasu pewnie nie wytrzymam i zapytam wprost o co chodzi zreszta rozmawialam przed chwila z siostra i powiedziala mi ze tym naszym znajomym to cos odbija bo nie dosc ze nas nie zaprosili to jeszcze byli zdziwieni ze nie przyszlismy a dwa ze zaprosili znajomych z ktorymi nie dawno mieli konflikt i w momencie gdy oni stali juz pod ich drzwami to dostali smsa tzn znajomy dostal ze ma orzyjsc bez zony...nosz kur... nie wiem co im odbija ale ja bym tak tego nie zostawila. Po za tym siostra mowila ze ledwo sie mecz skonczyl to wylaczyli tv i zaczeli wypraszac gosci pod pretekstem ze dziecko musi isc spac haha a wszyscy dobrze wiedza ze ich dziecko chodzi spac najwczesniej o 1 w nocy ...takze kij wie co im odbilo ale teraz to mi sie chce smiac z tego jacy goscinni sie okazali ...aj mniejsza z nimi wygadalam sie i jest mi lzej...

Rozmawialam tez z siostra mojego Daniela .kurcze ona ma termin na 6grudnia i byla w piatek na wizycie i gon kazal jej lezec bo okazalo sie ze ma bardzo cienka sciane macicy i moze wczesniej urodzic.po za tym caly czas mowil ze bedzie chlopak a teraz niby mowi ze dziewczynka...a wyprawka dla chlopaka gotowa ale to mslo istotne wazne zeby dzidzia byla zdrowa i jaknsjdluzej w brzuchu mamy.zal mi jej bo mieszka na totalnej wiosce .maja gospodarstwo i kupa roboty przy zwierzakach ,w dodatku w domu ma 4latke a mąż na poligonie:/ dopiero w piatek ma do niej mama przyjechac .ciezko bedzie jej sie trzymac nakazu lezenia.oby wszystko bylo dobrze .naprawde coraz slabsze kobitki sa dlatego cirsze sie i nie zapeszajac pfu pfu u mnie ciaza puki co ksiazkowa i nic niepokojacego nie dolega ale chyba wybiore sie na prywatna wizyte do gina co by mnie przebadal ,sprawdzil szyjke itd bo nigdy nic nie wiadomo

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmh6s7kp8sc.png
Livia ♡♡♡
Ur. 28.12.2015 godz.5.40
54 cm 3360gram

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny,
czytam sobie o fotelikach samochodowych i już totalnie się pogubiłam, możecie podesłać jakiś sensowny ranking/ wyniki testów adac itp. Ja na razie znalazłam tylko tą stronę, ale zbyt przejrzysta to ona nie jest.
http://fotelik.info/pl/testy/grupa:0-13/ocena/malejaco/
a mam okazję odkupić fotelik od znajomych: X-Lander X-Car, ale nie mogę znaleźć nic o nim na ogólnej stronie testów, tylko na stronie sklepów z tym konkretnym fotelikiem, poza tym będzie pewnie pasował tylko do wózków X-lander...
Na jakie foteliki Wy się zdecydowałyście?

Odnośnik do komentarza

Natka ja jestem z Lublina i prowadzę ciążę u lekarza, który jest zastępcą ordynatora na ginekologii w szpitalu klinicznym na jaczewskiego. Na usg prenatalne też chodziłam do pani doktor która tam pracuje i kazała przychodzić na dodatkowe badania do szpitala, bo tam mają nowoczesny sprzęt. No i chodzę tam na szkołę rodzenia, więc trochę personelu już znam i wszyscy wydają się być kompetentni. Daj znać na jakim oddziale będziesz. Jakbyś potrzebowała czegoś to pisz, ja mieszkam 10 min samochodem od szpitala. Przyjęcia wznowili w zeszłym tygodniu. Wcześniej 2 tyg oddziały były zamknięte bo panował rotawirus.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Natka głowa do góry. Zrób usg na lepszym sprzęcie i może okaże się, że wcale tak źle nie jest. Za co oczywiście trzymam mooocno kciuki!
Beatka to już tuż, tuż.. :)
Gosia ja właśnie też się ciągle zastanawiam nad fotelikiem, cały czas chodzi mi po głowie maxi cosi, ale jeszcze nie wiem co kupię. W Astrze jest stoisko z fotelikami, podobno pracujący tam pan potrafi bardzo dobrze doradzić. Może wybierz się do niego :)
W końcu odpaliłam laptopa, to pochwalę się moimi "perełkami" od rodziców ;) Już się nie mogę doczekać aż będę mogła ubierać młodego w to wszystko ;)

monthly_2015_10/grudnioweczki-2015-czyli-ostatnie-dwupaczki-tego-roku_37271.jpg

monthly_2015_10/grudnioweczki-2015-czyli-ostatnie-dwupaczki-tego-roku_37272.jpg

monthly_2015_10/grudnioweczki-2015-czyli-ostatnie-dwupaczki-tego-roku_37273.jpg

monthly_2015_10/grudnioweczki-2015-czyli-ostatnie-dwupaczki-tego-roku_37274.jpg

monthly_2015_10/grudnioweczki-2015-czyli-ostatnie-dwupaczki-tego-roku_37275.jpg

monthly_2015_10/grudnioweczki-2015-czyli-ostatnie-dwupaczki-tego-roku_37276.jpg

monthly_2015_10/grudnioweczki-2015-czyli-ostatnie-dwupaczki-tego-roku_37277.jpg

monthly_2015_10/grudnioweczki-2015-czyli-ostatnie-dwupaczki-tego-roku_37278.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09koy054c8q.png

https://www.suwaczek.pl/cache/38dc74f0c1.png

Odnośnik do komentarza

Natka
Lepiej poczekac, te aparaty maja duza granice bledu. Bedzie dobrze.:)
Ja chodze zla jak osa i dostaje powoli nerwicy, ze mieszkanie jeszcze nieposprzatane, wneka z rzeczami nie sprzatnieta, stare graty nie wyrzucone, a moj narzeka ze nie mial wakacji w tym roku i ze jest zmeczony ze tylko robota i zakupy nie mowiac o innych sprawach, tu zero tez;)
Cala wyprawka jest na mojej glowie, to co moge to zamawiam przez internet.
Moj brat sie obudzil, bo pewnie mama mu kazala zadzwonic w koncu. Od poczatku ciazy nie zadzwonil, nie pogratulowal, nic. Dopiero jak zostaly niecale 2 mce do potodu to sie zebral i zadzwonil. Nie wspominajac o bratowej. Przykro, bo oni maja 3 dzieci i przy kazdym dzwonilam z UK z gratulacjami, pytalam bratowa jak sie czuje itd. A ta nawet nie zadzwonila. Zreszta po tym jak chamsko sie do mnie odezwala po moim poronieniu to nic mnie juz nie dziwi. Dzien po operacji powiedziala mi, ze nic nic nie nam, ze mieszkam w wynajetym mieszkaniu a zebym zobaczyla jakie piekne dziecko ma jej brat, a wy co- mowi? To bylo dzien po lyzeczkowaniu. Nie mam slow... Moja mama ja uwielbia bo ona jest dla niej super mila, bo mama opiekuje sie jej dziecmi i pomaga we wszystkim.

Odnośnik do komentarza

Andzia trzymam kciuki za ciebie i małą.
Z moim mężem to nie zawsze tak pięknie było. Z rok po ślubie był taki moment że już spakowana byłam. Miałam dość traktowania jakbym była gosposią a do niego niewiele docierało ale szok zrobił swoje. Nie powiem że teraz jest jak w bajce ale to naprawdę porządny facet tylko musiało do niego co nieco dotrzeć.
Dostałam dzisiaj paczuszkę z PZU. Niewiele tego ale mam maleńki smoczek z aventu, próbki kremów allerco, oillana i tolpy, kilka bonów zniżkowych do smyka i Bartka, zabezpieczenia do kontaktów i naklejkę na szybę samochodową. Zawsze cos tam a w sumie za darmo. Teraz przy ciągłym braku kasy cieszy nawet takie coś.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...