Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny ale lecicie z postami - nie ogarniam

Mokka
Może powiedz, że potrzebujesz łącznie z sobotą bo odrabiacie - to idę spać jak dla mnie zabrzmiało dziwnie, ale rozumiem :-)))

U mnie meble z drugiej strony pokoju ciemne, ale to już mąż za kawalera kupował i są tak mocne i trwałe, że może za 5 lat zmienimy :-)))

Jeśli chodzi o moje dziewczyny to tak są rózne bardzo :-))) wyglądowo i charakterem -
Milenka cierpliwa spokojna, a starsza choleryk - wrzeszczy o wszystko ,:-))
Byłam wczoraj u wychowawczyni w przedszkolu no i musimy nauczyc Julcie cierpliwości :-)) ma taki charakter, że wszystkie dzieci ustawia przy zabawie, a jak ma być pionkiem to już się złości no i nie słucha - dopiero za 5 razem.
Powiem Wam tak, że z nią tylko po dobroci da się załatwić no, ale ona mi tak szybko podnosi ciśnienie :-))) ehhh

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
Kupiłam wczoraj pierwszy raz pieluchy w lidlu i są całkiem fajne nawet jestem pozytywnie zaskoczona - bo wcześniej tylko dady

uzywamy tylko tych, bo po pamperach sie odparza, chyb ma na coś uczulenie. Dada mi nie podpasował i te z Rossmanna tez nie. wiec jestem skazana na Lidla :)) ale kupuje je hurtem na promocjach, wtedy jest 17 - 19 zł za paczkę.

nigdy nie miałam takiego problemu z garnkami, wiec nie pomogę, bo nie wiem, co można zrobić. może wygotowac z solą, albo octem?

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
Kuzynki córka ma taki władczy charakter, wszystko i wszystkich ustawia po swojemu. I jej z kolei psycholog powiedziała, że trzeba jej wytłumaczyć, że w grupie się współpracuje i nikt nie będzie się z nią bawił jak tak się będzie zachowywać.
A potem pozwolić aby grupa ją odtrąciła jako tą z którą się nie da rozmawiać. Że w jej przypadku na własnej skórze musi się przekonać, że brak współpracy do niczego nie prowadzi.
Tylko że to jedynaczka i starsza bo 7 letnia.
U Was trochę inna sytuacja.
I pewnie Julka w domu próbuje Mileną drygować.

Odnośnik do komentarza
Gość Kaisuis

Peonia
No ja już zapowiadałam, że jak będę u cioci w Bydgoszczy, to wpadam do Ciebie na jakąś kawę; -)
Oligatorka
My teraz używamy tych lidlowych. Wcześniej mieliśmy Dady i one mi bardziej pasowały, tyle że Zoska na nie uczulona.
Te lidlowe jak dla mnie są dość sztywne i zdarza się, że ten materiał przetnie Zosi skórę w pachwinie (a raz nawet na pośladku) Muszę jej te rzepy dość wysoko przypinać bo to głównie za ich sprawą jest ten problem.

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
Dziewczyny ale lecicie z postami - nie ogarniam

Powiem Wam tak, że z nią tylko po dobroci da się załatwić no, ale ona mi tak szybko podnosi ciśnienie :-))) ehhh

to tak, jak moja.... czasem walnie taki tekst, że mam ochotę ją palnąć... normalnie w kilka sekund mi zapalnik wybucha....

i z nią też tylko po dobroci, więc ja Cię rozumiem, ile cierpliwości trzeba mieć....

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
Octem, sodą lub kwaskiem cytrynowym.
Sodę z kwaskiem chyba można zmieszać i razem zagotować.

Peonia
U mnie czarna z czarnymi kółkami. Ale niedużo jej :)
Dzięki za zaproszenie. Tyko muszę się poskładać bo jadę 21.05 tylko wcześniej mam wesele i nie wiem czy się zbierzemy z rana. Wracam w piątek po pracy więc już slabo. A zabieram rodzinkę.
A w pracy będę miała dużo roboty bo tam ekipa nie wyrabia.

Już komuś gul skacze?

Odnośnik do komentarza

Kaisuis
Peonia
No ja już zapowiadałam, że jak będę u cioci w Bydgoszczy, to wpadam do Ciebie na jakąś kawę; -)
Oligatorka
My teraz używamy tych lidlowych. Wcześniej mieliśmy Dady i one mi bardziej pasowały, tyle że Zoska na nie uczulona.
Te lidlowe jak dla mnie są dość sztywne i zdarza się, że ten materiał przetnie Zosi skórę w pachwinie (a raz nawet na pośladku) Muszę jej te rzepy dość wysoko przypinać bo to głównie za ich sprawą jest ten problem.

no ja to pamiętam, ale jakoś się do tej cioci nie wybierasz :((
może skoreluj termin z żoo? może jeszcze ktoś będzie po drodze?

aż takie sztywne? u nas w sumie to bez znaczenia, nigdy nic się uszkodziło, a przynajmniej nie wiszą w kroku, czego nie znoszę :))) albo mój chłopak nie taki delikatny jak Zosia :)))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny
A lidl lub biedronka mają pantsy.
Używałyście może?
Bo mi babcia każe kupować pampersowe pantsy a tanie nie są. Całe szczęście w rossmanie są często na nie promocje ale u mnie ostatnio nie było ani jednych 5 (z żadnej firmy i żadnego typu).

A ja z babcią nie dyskutuje bo ma prawo wymagać. Rossmanowych pantsow babcia nie lubi.

Odnośnik do komentarza

Żoo
Pani mi mówiła, że tej współpracy też trzeba ją nauczyć tylko w domu rządzi Mileną- a Milena małpiatka :-)) np Julka na stoliczek hyc to Milenka też :-)) choć już teraz zdarza się, że Milena powoli się wyłamuje :-)) i Julka się wścieka :-)

Żoo
Octem i sodą próbowałam :-)) może zobaczę jeszcze raz

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

żoo
Dziewczyny
A lidl lub biedronka mają pantsy.
Używałyście może?
Bo mi babcia każe kupować pampersowe pantsy a tanie nie są. Całe szczęście w rossmanie są często na nie promocje ale u mnie ostatnio nie było ani jednych 5 (z żadnej firmy i żadnego typu).

A ja z babcią nie dyskutuje bo ma prawo wymagać. Rossmanowych pantsow babcia nie lubi.

no własnie nie, czego żałuję.
tzn. Toujours nie mają, bo z dady to nie wiem.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza
Gość Kaisuis

Oligatorka
Ja najczęściej jarzynową ale mam w zamrażalce rożne mrożone warzywa typu groszek, brukselka, fasolka i po prostu dosypuje żeby tak na bogato było; -))
Gotuje też szpinakową, brokułową, krem z dyni i cukini.
Przymierzam się też do szczawiowej.

Odnośnik do komentarza

Ja całe szczęście komunię mam za sobą. Nie było łatwo z prezentem.
Kupiliśmy z chrzestnym na spółkę profesjonalny samochód zdalnie sterowany i dodatkowo daliśmy trochę kasy.
Jeszcze rozważałam sportową kamerkę albo aparat do robienia zdjęć pod wodą.
Bratanek zamówił też zegarek.

Może pogadaj z rodzicami bo np kolega zbierał kasę na laptopa. I był to prezent od kilku osób. Dzięki temu, że się sporo osób złożyło to kupił sprzęt bardzo dobrej klasy bo przy gorszych parametrach podobno gry nie działają.

Odnośnik do komentarza

Żoo
Właśnie bratowa z tych, że jak wywali prezentem to z górnej półki jak jeszcze nie miałam dzieci to dzwoniła, że to i to wiesz z jednej strony ok no, ale nie wszystkich stać na wygórowane prezenty- jakby nie było mam odłożoną kasę ( i sama nie wiem czy tyle dać- no i się łamie czy tylko kasę czy może jakiś upominek

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
W sumie żadna tajemnica, skladaliśmy się z chrzestnym po 500 zł.
Jak mi koleżanka powiedziała, że jej znajoma usłyszała od teściowej, że mniej niż 2000 nie wypada dać to aż z krzesła spadłam. Ona to 2000 musiała gdzieś pożyczyć bo zwyczajnie nie było jej stać.

Bez przesady to są w końcu 10 letnie dzieci. Jeszcze rozumiem jakąś wspólną zrzutkę na większy prezent.
Ale wymuszać od ludzi takie kwoty.....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...