Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Czesc Beatko:)
to masz super:) ja to ruchy tylko obserwuje podczas usg.
chyba nie umiem ich rozpoznać....:(
odczuwam za to ja kiedy polozy glowke na moim lewym boku, oj to wtedy taki bol, ze hej... czasami ciężko mi wstać, bo tak kluje....
jestem pierworodka, wiec bardzo przezywam ta ciaze.... Mój chłopak mowi, ze ja za bardzo przewrazliwiona, i niepotrzebnie martwię się, bo wszystko jest w porządku....:)
ale ja tak mam, taka natura, co zrobić:P

Odnośnik do komentarza

mj25 cudny brzusio całkiem jakbyś w ciąży była :)
Grazia kobiety w ciąży zwykle są przewrażliwione,wszystkim się martwią i przejmują się zwykle bardziej niż tatusiowie. Hormony też robią swoje.A co do ruchów to u pierworódek zawsze są trudniejsze do rozpoznania ,bo pierwsze są tak delikatne jak drgania motylka i dlatego często nie umiemy ich rozpoznać. Ja sama niedawno się martwiłam ,że Zosia nie daje znak ,chociaż to nie moje pierwsze dziecko też się martwiłam.
Teraz wieczorami daje znać o sobie praktycznie codziennie a w dzień zwykle jak siadam do lapka.Milak kalesonki prima sort :)

http://s8.suwaczek.com/201512161565.png

Odnośnik do komentarza

no to Renatko zazdroszczę Tobie doświadczenia- mam tu na myśli to, ze to Twoja druga ciaza:)
Powiem Ci szczerze, ze gdyby mój facet nie pracowal za granica,to bylobymi latwiej, a tak praktycznie sama...
teraz po 2, 5 tyg. w week.przyjedzie, wiec odliczam ten czas do soboty, bo już mi tęskni się za nim, a rozmowy przez tel.i smsy to tylko namiastka tego, co chciałabym...:) teraz na 2 tyg.bede miała go, a potem znowu wyjezdza....

Odnośnik do komentarza

Grazia1980
Czesc Beatko:)
to masz super:) ja to ruchy tylko obserwuje podczas usg.
chyba nie umiem ich rozpoznać....:(
odczuwam za to ja kiedy polozy glowke na moim lewym boku, oj to wtedy taki bol, ze hej... czasami ciężko mi wstać, bo tak kluje....
jestem pierworodka, wiec bardzo przezywam ta ciaze.... Mój chłopak mowi, ze ja za bardzo przewrazliwiona, i niepotrzebnie martwię się, bo wszystko jest w porządku....:)
ale ja tak mam, taka natura, co zrobić:P


Ja też jestem pierworódką i nie mogę się już doczekać żeby Hania była z nami. Zaczynam powoli bać się porodu bo ten czas tak szybko leci. Co do bóli to raczej nigdy mnie brzuch nie bolał, nic nie kłuje. Jedynie czasem twardnieje i robi się wtedy dużo większy. Jak leżę na plecach to jakoś ciężko się oddycha a jak na boku to trochę ciągnie. Ale to chyba normalne. Jak spotykam się z siostrami to ciągle gadamy o mojej ciąży i dziecku. One jeszcze nie mają dzieci i też nie mogą się doczekać aż urodzę. Oglądamy sobie ubranka na allegro, rożki, łóżeczka, pościele, wózki itd. Pytam męża czy już ma dość słuchania nas ale mówi że mu to nie przeszkadza. Ciągle jeden temat :)

Hanusia przyszła na świat 18grudnia :-)

Odnośnik do komentarza

Grazia tak się składa ,że to moja trzecia ciąża :),mam 18 i 15-letnich synów,więc doświadczenie jako mama mam,ale obaw też dużo. Jak byłam ostatnio w szpitalu obok był oddział położnictwa i jak mamusie wyjeżdżały maluszki pokazywać to dopiero sobie przypomniałam jakie to małe kruszynki. Kurcze też muszę sobie przypomnieć jak to było.

http://s8.suwaczek.com/201512161565.png

Odnośnik do komentarza

Hej
Witam nowe mamusie
Fajnie ze jest nas tak duzo.
My upały jakos przezywamy.
Co do proszkow to my uzywalismy proszku lovela.
Teraz mala ma 15 miesiecy i pierzemy w kapsółkach z vizira razem z naszymi ubraniami.
Co do prania nowych ubranek to wiem ze trzeba je wyprac minium raz, ale lepiej nawet trzy razy. A i jezeli chodzi o kupowanie ubranek to ogladalam ostatnio program w tv i mowili ze lepiej kupowac uzywane.
Ja o ubranka sie nie musze martwic bo u nas od 2009roku to dzieci duzo sie rodzi w rodzinie.

Jezeli chodzi o ruchy to czuje codziennie a i nawet maz juz je wyczuwa.

A co do uplywu czasu to tylko czekam do wrzesnia bo potem jak sie zacznie wozenue do szkoly to szybciej czas zleci.

Wiki 5lat,
Malwi 20 miesięcy
Eliza 4 tygodnie

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, pytanie z innej beczki zwłaszcza do doświadczonych mam.
Co się lepiej sprawdza taki przewijak nakładany na łóżeczko czy osobny mebel z przewijakiem ?
U mnie taki upał,że nosa z domu nie wystawiam, więc wzięłam się za kompletowanie wyprawki - na razie na papierze i taka myśl właśnie mi się nasunęła.

12.2015 Córcia
10.2016 Aniołek

Odnośnik do komentarza

Dziękuję! :) :*
Renata -...ta Twoja spostrzegawczość :D ;)

Milak rzeczywiście efektowna i seksowna pupa nawet w tych portkach :D

Ja nie mam miejsca na przewijak jako osobny mebel... będę musiała zakładać na łóżeczko. Te usztywniane przewijaki potrzebują jeszcze jakiegoś "wzmocnienia" żeby je na łóżeczko położyć?? Ta płyta w tym przewijaku wydaje mi się cieniutka... Miała któraś z Was już takie cuś? ;)

Julka :*
http://www.suwaczek.pl/cache/ee1cc9b42d.png

Odnośnik do komentarza

gustowna stylizacja i każda z nas wygląda kobieco ;) dowiedziałam sie ,że te reformy należą do męża siostry mojego męża - tylko dlaczego jakikolwiek normalny mężczyzna po 30-stce miałby cos tak koszmarnego ubierać... ale to Irlandczyk, więc może tam tak mają :D
na taki przewijak worka ziemniaków nie wrzucisz, a te dostepne na rynku musza przecież spełniac jakieś normy ;) mi wydawał sie stabilny, ale miałam przez wiekszośc czasu na duzym stole, koleżanka uzywała na łóżeczku, zdał egzamin. Ważne żeby mieć blisko jakis mebel z całym rynsztunkiem. W zasadzie jak masz na łóżeczku zawsze mozesz tam przełozyc dziecko do pofikania i odejśc na chwile, na jakiejkolwiek komodzie odpada.
Fajnie że niedomagające koleżanki wracaja do formy - wymioty z takim już brzuszkiem i obawa wywołania jakichś skurczy to mordęga brrr
Jak już liczymy swoje kg, to jestem +6, chyba na skutek małej ilości ruchu, bo nie wydaje mi sie ,żebym jadła wiele więcej.
Ech zabieram starszego syna i jade nad jezioro :)

Odnośnik do komentarza

Milak
gaciorki pierwsza klasa haha ale.musze przyznać ze nawet w takich pantalokach wyglądasz bardzo ładnie...dupcia

A odnośnie swojej wagi to się pilnuje .dlatego ten jeden kilogram mnie doluje.bo ważę 78 kg wiec jak przybędzie jeszcze z 10 kg to będę jak.mały słonik ....:)
Ale apetyt mam.w ostatnich dniach wilczy ...aż się boje.
Dzisiaj kupiłam naszej Fruzi spódniczkę , może uda mi się załączyć zdjęcie. Nie.mogłam się oprzeć haha.

U nas tez upał , ale mi on nie przeszkadza. Jutro jadę na badania połowkowe a po nich od razu na weekend nad morze....a fachowcy niech kończą malować nasze gniazdko.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/23015

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...