Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Renata ma racje. Bo jeśli to nietrzymanie moczu, to nic groźnego i w ciąży a także po porodzie się zdarza. Dziecko uciska ci pecherz i tyle. Możesz poczytać o ćwiczeniu mięsni kegla i je wzmacniać regularnie. Ale jeśli to wody to sprawa jest poważna, a mnie ginekolog tłumaczył, że sączenie wód wygląda tak jakbyś popuściła. Zadzwoń do prowadzącego i się skonsultuj.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, nie chcę Was martwić na zapas, ale ja też miałam objaw takiego sztywnego i bolesnego podbrzusza, myślałam, że to ze zmęczenia, bo dużo wtedy pracowałam, po półgodzinie odpoczynku, leżenia przechodziło. Zdarzyło się dosłownie z 2-3 razy w jednym tygodniu, a w następnym byłam u lekarza i okazało się, że to jednak problem z szyjką. Dlatego konsultujcie się z lekarzem cokolwiek Was zaniepokoi, aby nie przegapić niczego i w porę zareagować.

Odnośnik do komentarza

Macie racje, powinnam zapytac, tylko jak to stwierdzic czy to sączenie wód czy tylko miesnie szwankują?Kurde nie chce sie nakręcać. Co do śluzu to prakrtycznie od dni plodnych, kiedy zaszlam w ciąze mam caly czas, bardzo gęsty, bialo- żóltawy, bez zapachu, bez objawów infekcji. Takze czy to mozliwe zeby jednocześnie był śluz i wody plodowe?Mam odczucie, ze to leci z dwóch różnych miejsc, a wkladka zawsze jest mokra na samej gorze, czasem nawet majki nad wkladką.Na razie obserwuje, poczytam jeszcze, a jakby co, zadzwonie do położnej. Dziekuje za odpowiedzi :-)

Natan http://www.suwaczek.pl/cache/6991f9d060.png

Odnośnik do komentarza

Mi też zdarza się czasem nietrzymanie moczu. Pierwszy raz przy wymiotach. Teraz czasem jak kaszle. A wkładki noszę non stop bo mam ciągle jakiś śluz i miałabym mokre majtki. Wydaję mi się że przez ucisk na pęcherz. Co chwila chodzę siku bo wydaję mi się że już nie wytrzymuję a robię kropelkę. Np wczoraj byłam na festynie i co chwila do wc biegałam. Mam nadzieję że po porodzie wszystko wróci do normy

Hanusia przyszła na świat 18grudnia :-)

Odnośnik do komentarza

Mysle ze w tym wieku stresy sa niemożliwe:p mnie najbardziej wkurza mój chłopak,ale to hormony pewnie. A jutro pójdę sobie sprawdzić szyjke-w koncu za cos place:P
W sobotę miałam smutny dzień,bo mama mi powiedziała ,ze mieli wypadek z tata:( gdyby nie poduszki i Db samochód to by ich nie bylo. Ma sa kra

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

Roksi
To nie musi być od razu jakiś poważny problem, jak np. szyjka. Tylko ja myślałam, że to nic, taki ból ze zmęczenia, a wiedziałam, że idę do lekarza za parę dni, to wtedy spytałam. Ja jestem pierwszy raz w ciąży, a teraz przez te kłopoty, to może jestem przeczulona. Pocieszam się, że Nasze Maluszki już są coraz większe, coraz bliżej do grudnia, z każdym dniem.

Odnośnik do komentarza

Ja własnie ostatnio czytałam, że od skonczonego 26tyg zwiekszaja sie szanse na przezycie dziecka mimo przedwczesnego porodu. Dlatego to jest mój taki następny próg niepokoju :)
Roksi dobrze, że się nic rodzicom nie stało. Moi też mieli taki wypadek jak jeszcze byłam w podstawówce. Też na szczęscie wyszli z drobnymi urazami, ale auto miało 90% zniszczeń i do kasacji.
Gosiammr, wg. mnie lepiej zadzwonić pięć razy za dużo, czy przebadać się niż raz za mało.

Odnośnik do komentarza

Hej :) ja mam te skurcze, o których piszecie już od jakichś 4 tygodni. Na początku mnie niepokoiły, bo to jednak coś nowego, dziwnego i takie nieprzyjemne. Jednak nie mam przy tym bólu. Od razu jak stwardnieje mi brzuch to odkładam wszystko, co robię i przekręcam się na lewy bok. Po jakimś czasie przestaje. Nawet ostatnio podczas jazdy samochodem tak się stało i zatrzymałam się dla bezpieczeństwa. Teraz już się nie boję, bo wiem, że macica się przygotowuje i uczy.

Pisałyście też o nietrzymaniu moczu. Mi tylko czasami troszkę poleci, ale wiem, że siostra miała ten problem. Tak jak ja miała dziecko od początku ciąży nisko ułożone i prawdopodobnie to z tego względu. Mnie pewnie też to czeka. A upławy też mam.. wkurza mnie to już czasem.

Wczoraj odwiedziłam rodziców i była tam też wspomniana siostra z prawie 3-miesięczną córeczką. Mała jest wspaniała. Już nie tylko śpi, je i robi kupę ale zaczyna patrzeć na ludzi, można ją czasem rozśmieszyć i słodko się uśmiecha. Prawie wcale nie płacze.

A ja miałam pojechać dziś do miasta po żelazo i magnez ale złapał mnie w nocy taki skurcz w łydce, że teraz nie siądę za kierownicę, bo mnie boli.

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...