Dla mnie płeć to tylko taka wisienka na torcie. Zdrowie najważniejsze, mojego trzylatka nie zamienila bym na żadna najpiekniejsza dziewczynke :) .Ale pomarzyc mozna, nie ukrywam ze marze o dziewczynce... a co tam wolno mi :) marzenia marzeniami a bedzie co bedzie :). Jeszcze niedawno plakalam w szpitalu jak okazalo sie ze moja ciaza to puste jajo... a teraz skacze z radosci :) po niecalych 3 miesiacach od zabiegu juz byla obecna ciąża to dla mnie mały wymodlony cud. Niech rosnie i rozwija sie zdrowo to najważniejsze. Moze ktos powie ze jak glupia kupilam te skarpetusie bo przesady i takie tam, mam to w nosie zamierzam sie cieszyc kazda chwila bo i tak losu nie zmienimy i co ma byc to bedzie co bysmy nie zrobiły.