Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

A ja mam już 17 kg nadbagażu :( Mam nadzieję, że waga już nie pójdzie w górę. Ostatnio strasznie rozkojarzona jestem i zapominam non stop, wy też coś takiego macie? Też robię wszystko, żeby przyspieszyć poród,nawet okna już wszystkie umyłam. Maleństwo już ma 3100 i 38 tydz kończę.
Ciekawostkę taką dziś wyczytałam, że w ciąży mózg kobiety kurczy się o 8%!! Nieźle co!! ;) Na szczęście odbudowuje się ten nasz mięsień po porodzie, w rejonach odpowiedzialnych za opiekę nad potomstwem, emocje, spostrzegawczość, podejmowanie decyzji i inne, żebyśmy mogły być lepszymi matkami i dbać o potomstwo ;) Heh, ciekawa jestem co w takim razie szlag trafi z tych 8% , może np. mój od lat uczony i wciąż niedouczony angielski ;)

Odnośnik do komentarza

Haha... Niecierpliwe z Nas bestie :)
Ja również słyszałam o seksie jako skutecznym przyspieszaczu. Było też coś o sprzątaniu i myciu okien (takim oto sposobem ja wypchnęłam się na świat 10 dni przed terminem). Ale u mnie to jeszcze miesiąc z hakiem więc się nie spieszymy. Niech mała siedzi grzecznie i rozkwita :)

Dziewczyny, jaki rozmiar biustonoszy do karmienia wybrałyście? Brałyście większe czy dopasowane?

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wol2av797j5ec.png

Odnośnik do komentarza

Tak sex ponoć też działa, a dokładnie chodzi o sperme ;)
Ja się z położną śmiałam, bo "radziła" szybki numerek z mężem w toalecie jak bylam w szpitalu ;)
W szpitalu na wywołaniu chodziłam po 2h po schodach... i jakoś nic.

Ja myślę, że prawda taka, że jak dziecko gotowe to wyjdzie, a te metody to pewjie troche tak dla zajecia nas i naszego czasu i pomagają, ale lekko przyśpieszyć nie radykalnie. Pewnie psychicznie lepiej coś robić niż bezczynnie siedzieć :)

Odnośnik do komentarza

Ania1989 z tym seksem to prawda, bo w nasieniu znajdują się białka - prostaglandyny, które stymulują skurcze, ale tylko po 38 tyg. mają taki efekt. Inaczej "przytulanie" w ciąży byłoby zakazane. Dlatego w ciąży zagrożonej przedwczesnym porodem "zbliżenia" nie są wskazane. Żel z prostaglandynami również jest stosowany w szpitalach na wywołanie skurczy.
Prócz tego przyspieszanie porodu powodują niżej wymienione rzeczy, których mi lekarz zakazał, gdy miałam po 27 tyg. zagrożenie przedwczesnym porodem:
- spacery,
- chodzenie po schodach
- stymulacja sutków.
Jeśli macie piłkę fitness w domu to również kołysanie na niej też może przyspieszyć akcję poród.

Odnośnik do komentarza

To racja. Kiedy ciąża jest zdrowa, to żadne mycie okien przed terminem, czy inne zabiegi wysilkowe nie pomoga. Przy zagrożeniu za to wszystko może nas pognac na porodowke. Nie mniej jednak, kiedy juz będzie zbliżał sie termin warto popróbować co przyjemniejszych metod, nawet kak nie pomoga, to nie zaszkodzą :)

Staniki kupiłam ciut wieksze, jednak te piersi jeszcze po urodzeniu nabiorą i co jakiś czas będą się przepelniac, więc taki, który jest teraz dopasowany może potem uwierac i nawet doprowadzać do zastojow, a to baaardzo boli.

Ja tez chodzę rozkojarzona i się zapominam, ale jakiegoś ubytku nie zauważyłam. Muszę zapytać męża, czy przypadkiem nie zglupialam ostatnio :)

Dziewczyny, a kupowalyscie kapturki do karmienia, czy radzicie sobie bez? Z pierwszym dzieckiem karmienie nie wyszlo mi, a teraz bym chciała i szukam wszelkich metod, zeby sobie to ułatwić i umilić :)

Odnośnik do komentarza

Ja w ciąży na pewno zauważam spadek koncentracji (np. na drodze) i takie rozkojarzenie (np. wychodzenie do sklepu bez portfela). Innego oglupienia chyba nie :).

Co do karmienia ja nakladki na sutki kupilam, ale nie wykorzystalam, wiec nie polecam :) W sumie tez mozna zobaczyc jak pojdzie w szpitalu z karmieniem. Nakladki/kapturki sa pewnie w kazdej aptece, wiec tez jak co mozna kupic w razie naglej potrzeby.
Jesli ktos bardzo chce ja moge swoje nieuzywane za pol ceny odsprzedac :)

Odnośnik do komentarza

Ania1989- mnie krocze mocno boli, tzn kości lonowe - w szpitalu mi powiedzieli - to jest ciaza, to może bolec:) ale sa takie dni, ze nie boli wcale, a np. dzis boli nieziemsko.
Co do tematu przytycia to ja +14 i mysle, ze za wiele sie nie zmieni bo przez ostatni miesiąc przytylam tylko 2kg takze jestem spokojna.
A co do seksu - to tez to słyszałam. (mój mąż juz czeka aż tylko ściągną mi szew i będzie mogl mi pomoc bo my taki post ze ja jestem znów dziewica a on prawiczkiem :D praktycznie od poczatku ciąży nic z tych rzeczy). A te metody sprzątania i chodzenia po schodach ... Jak będzie się miało urodzić to sie urodzi. Dziewczyny w szpitalu caly tydzień biegaly po schodach i nic :)
Nakladki na sutki kupiłam, drogie nie są, wykorzysta sie to ok, jak nie to tez ok. Staniczek do karmienia kojarzy mi sie ze stara babcia :D kupiłam 85B bo moje piersi nie grzeszą rozmiarem a staniki tez są pozawyzane bo w tym B mam luz :)
Dobrej nocy Panie:)

http://www.suwaczek.pl/cache/c3963e8f05.png

Odnośnik do komentarza

MichaKaro to uwazaj, bo jak sie maz do Ciebie dopadnie to mur beton od razu na porodowke :) ale czas juz tez goni, wiec to tylko pozytywnie zadziala. Staniki do karmienia sa aseksualne i babcine, ale jednak jak je przymierzylam to zaden moj obecny stanik nie rowna sie z ta wygoda. Fajnie miec taki rozmiar B, ja kupilam 85D, wiec poza dzieckiem jest co dźwigać. Z waga juz w ostatnim miesiącu nie za wiele sie dzieje, ja tylko 1kg przytylam przez ostatni miesiac i nawet nie wiecie jakie to przyjemne uczucie zaobserwowac na wadze tylko +14, gdy po pierwszej ciazy bylo +24 :)

Odnośnik do komentarza

Cześć :) wczoraj i u mnie ruszył remont także nie miałam czasu nawet zajrzeć. Widzę, że poruszyłyście temat, rozkojarzenia ciążowego:) ja u siebie nazywam to tępota ciążowa, czasami sama z siebie się śmieję:) co do wagi to już to kiedyś pisałam u mnie tak jakoś dziwnie: przed ciążą 57, potem spadek do 52 bodajże, a teraz już 59kg . Także póki co jestem zadowolona:) nie wiem czy będę miała czas jeszcze dziś zajrzec, ale jakby nie to życzę miłej niedzieli:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny. Na mnie żadna zasada na przyspieszenie porodu w pierwszej ciazy nie działała. Chodziłam po schodach,sprzatalam 3 zasada z 3*s tez była i nic. Na piłce tez skakalamm. Jak dziecko nie gotowe to chyba nic nie pomoże. Czytałam o oleju rycynowy na wywołanie skurczy ale sama nie wypróbował.am raczej nie ryzykuje z takimi rzeczami.

Krocze może bolec. W końcu dzidzius już Nas uciska.

Ja dziś mam rozwolnienie tak mi sie wydaje. Bo od ranaa biegam do łazienki. Ciągle widzę u siebie objawy porodu ale porodu ani widu ani slychu. A im częściej o tym myślę tym bardziej po pierwszym porodzie sie boje. Zwłaszcza ze to było tak nie dawno.

Ja do kamienia będę używać nakladek o ile będę karmic. Spróbujmy może tym razem stan zapalny sie nie zrobi. Nie polecam. Piersi jak skala,a powiększała sie chyba 5 cio krotnie. Totalna masakra.

Kasiaania a jak u Ciebie rozkręca sie coś?

Waska spokojna już?

Miłego dnia wszystkim życzy chodź pogoda za oknem fatalna. Wczoraj mężowi powiedziałam,ze 1listopada na groby nie dojdziemy pewnie wiec jak dziś dojdziemy to urodzę bo czekam na zapalenie lampek bliskim. A tu pogoda nie rozpieszcza. Ale pójdę może coś w tym jest;)

Odnośnik do komentarza

Witajcie z rana :) remonty, remonty, remonty i przemeblowania, czyli nic przyjemnego. Jedynie efekt koncowy cieszy oczy :) dobrze, ze juz mam to za soba, chociaż sypialnia stoi pusta i sluzy poki co tylko za suszarnie. Te meble to oni chyba wysylaja z Antarktydy...

Moze to zbieg okolicznosci, ale mnie jedno z zasady 3s pomoglo. Wieczorem maz mi pomogl, a raniutko wody odeszly, ale to juz bylo dzien przed wyznaczonym terminem, wiec moze maly stwierdzil ze juz nie warto dluzej siedziec w tym ciasnym pokoiku :)

Polina22 tez mialam stan zapalny, a nawalnice pokarmu jak dla trojaczkow i niestety podobnie jak u Ciebie z karmienia pozostaly tylko bolesne wspomnienia. Dlatego tym razem nie wiem, co zrobic zeby bylo inaczej, bo przynajmniej przez pierwsze miesiace chciałabym karmic. Z tym rozwolnieniem to tez mi sie oststnio zdarzylo i myslalam moze, ze organizm sie powoli oczyszcza przed, ale chyba był fałszywy alarm, chociaz biegam duzo czesciej do toalety. Moze po prostu na moje narządy tam juz nie ma miejsca, bo mala bierze cala wolna przestrzen dla siebie :)

Pogoda zupełnie jesienna, choć chciałam sie pochwalić, ze u mnie od następnego poniedziałku zapowiadają znów 20 stopni :) i jak tu sie nie przeziębic...

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :) U mnie póki co słoneczko i pięknie za oknem :)
Polina22 tak, troche się uspokoiłam, byle do wtorku bo wtedy wizyta u gin.
Jeśli chodzi o karmienie piersią to pierwszego karmiłam 6 miesięcy ale rzeczywiście to nic łatwego i przyjemnego jak przedstawia się to na ślicznych zdjęciach ;) Ale i tym razem jestem zdeterminowana bo wiem jaka to jest później wygoda i jaki dar dla dzidziusia, chociaż jak coś wyjdzie nie tak to nie będę sie załamywała ;)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry z rana! ;)
Chwilę mnie nie było, a tu już parę stron do nadrobienia.
Stanik ciążowy lepiej kupić troszkę większy, bo piersi po porodzie jeszcze się powiększa no i musi być miejsce na wkładki laktacyjne. Nie wiem tego z własnego doświadczenia, ale tak słyszałam ;) dlatego też mam jeden troszkę większy, a drugi rozmiar większy. Nie wiem czego się spodziewać, czy będę miała pokarm czy nie, jeśli tak to ile, także wolałam się zabezpieczyć.
To rozkojarzenie ciążowe niestety też mnie dopadło. Czasem jest to zabawne, ale czasem strasznie irytujące. Mam wrażenie, że mój mózg działa w 75% stanu przed ciąży. Nie dość że kłopoty z pamięcią, koncentracja, to jeszcze tak jak któraś z Was wspomniała, czasem nie potrafię się wysłowić. Mam nadzieję, że jak urodzę to minie ;)
A kapturki na sutki dobierają i dają w razie co u nas w szpitalu. Jeśli będzie taka konieczność, to dopiero wtedy kupię, na zapas nie będę kupować, bo mam nadzieję, że się nie przydadzą :)
A ten ból krocza dziewczyny, które macie, to może się rozchodzić spojenie. Mogę też czasami chwyta taki ból i właśnie lekarz powiedział, że to normalne, bo rozchodzi się spojenie, także nie ma się czym martwić.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjogprybq74.png
https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoj8k3k7ns.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli się karmi to piersi po porodzie w porównaniu do tych z dnia porodu są na pewno większe. W koncu tam jest troche tego mleka. Ja jak porownuje stanik (taki normalny kupiłam jeden lekko usztywniany, zeby te piersi jakos wygladaly, bo przy wiekszych piersiach te do karmienia podtrzymuja tyle o ile) ten z czasow karmienia do normalnego jak nosilam to... jest to przerażające!! ;) Tak wiec Waska nie chce Cie dolowac, ale bedziesz musiala chyba kupic wiekszy jesli bedziesz karmic ;)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja przed ciąża mialam spory biust miseczka E i co najlepsze biust mi lekko zmalał co prawda na początku ciąży wydawał się większy bo piersi były nabrzmiałe ale teraz tak z pół rozmiaru to spokojnie poszło w dół
Kupiłam na razie tyko jeden biustonosz, bo nie mam pojęcia jak moje piersi się zachowają ;-)
Ja tez jestem bardzo rozkojarzona i ciężko mi się skupić a jak już mam cos załatwić to już w ogóle dramat.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...