Skocz do zawartości
Forum

MichaKaro

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Kobylin

Osiągnięcia MichaKaro

0

Reputacja

  1. 12h rodziłam z czego 4h parte . Później cc po którym przez 2h mnie operowali bo pekl pęcherz moczowy... W międzyczasie puściło znieczulenie i robili na żywca! Jak zaczelam jęczeć to mnie uśpili całkowicie. Glowa byla odgieta i nie mogla przejść. Cos mam z miednica i dlatego tak się skończyło. Bylo 10cm rozwarcia. Martynka opila sie wód i byla troche w inkubatorze i pod tlenem
  2. Miecia gratulacje ;-) czekamy na relacje
  3. Sylwia jak nie przejdzie i skurcze sie nasila to raczej bedzie poród. Ja mialam fałszywy alarm we wtorek. Skurcze regularne co 3 minuty, pięknie sie pisaly na ktg, a jak ściągnęli mi szew to sie wszystko wyciszylo .. Wypuścili mnie do domu. Rozwarcie 3-4cm. I do dzisiaj cisza. Nadal mnie nie dopisalyscie do listy tak jakbym nie istniała ... Termin 13.11 Martynka.
  4. Termin na 13 listopada. 30 października będą mi ściągać szew. 31 października mialam wyznaczony termin cesarki ale zrezygnowałam z niej i bede podchodzić do próby porodu naturalnego (po 24 miesiącach od cc). Do szpitala mam 1,5h drogi ale optymistycznie podchodzę do tematu. Torba spakowana. A bol podwozia również odczuwam i skurcze takze ale to akurat pozytywy ze cos się TAM zmienia. Pozdrawiam i trzymam kciuki za szczęśliwe porody w bezpiecznym terminie.
  5. Czesc dziewczyny. Katarzyna gratuluje porodu. Dorodne bliźniaki wiec dadzą rade szybko sie zaaklimatyzowac. Dopiszcie mnie do tych rodzących
  6. A co do jedzenia. Obawiam sie, ze zdrowe odżywianie to tylko pojęcie z encyklopedii. Mieszkam na wsi i wiem jakie to wszystko jest ZDROWE Takze ten McDonald czy pizza to normalne jedzonko. Nie dajmy sie zwariować :)
  7. Wg mnie dziecko o tym czasie sie jeszcze nie wypycha. Twarde 'cos' co czujecie to postawiona macica. Jak jest to w regularnych odstępach czasu to nie można bagatelizować. Ja po zalozonym szwie prowadze oszczędny tryb zycia. Nie leze tak jak przy pierwszej ciąży - całymi dniami. Chodze i cos tam czasem porobie. Niestety mając juz jedno dziecko nie można myśleć tylko o tym w brzuchu. Ja wybrałam imię Martyna. Mi nie podobają sie ani nowoczesne ani przestarzale. Ale tak jak piszecie to nasz wybór i nikt nie ma prawa sie wtykać. A jak dziecko będą przezywac to będziemy my miec problem a nie obcy ludzie. Takze nie patrzcie na opinie innych. Ja drugich prenatalnych tez nie robię. 10 lipca mam wizyte to zobaczę co tam u malej i czy szew trzyma. Pozdrawiam
  8. Ana17 witaj! Mamy ten sam termin porodu ! Ale fajnie :):):):)
  9. Sylwia ja do dzisiaj piorę dziecka ciuchy w płynach dla dzieci .. Bo ladnie pachną a plyn zalezy od tego jaki wpadnie w ręce .. Ale zeby plamy usuwaly ... To pozostawiają wiele do życzenia..
  10. Straszne ale zrozumiałe, ze dziecko zmarlo w wyniku wypadku. A kobiety na sali mi opowiadaly ze byla niedawno kobieta której dziecko zmarło w brzuchu z dnia na dzień w 30! Tc i nie wiadomo czemu .. Przyszla bo nie czuła ruchów przez pól dnia i dziecko juz zdążylo umrzeć .. To dopiero szok. Koniec smutnych historii! Ale dlatego nie lubię szpitali bo u nas leza wszystkie przypadki razem .. Nie ma selekcji
  11. Ja jechałam w pierwsza strone 6h a z powrotem 8h i nic sie nie dzialo ale jechałam na pól leżąco z tylu i bez pasów .. Inaczej bym chyba nie wytrzymała. Bez ciąży ciężko mi wytrzymać hehe a gdzie dopiero z bagażem :)
  12. Tosca - Lila mi sie podoba. Ja wybrałam Martynka. Mogu opalona? My byliśmy pare dni w Zakopanem a dziś położyłam sie do szpitala. Na czwartek mam zaplanowana operacje zakładania szwu okreznego. Oby tak bylo to nie zabaluje tu aż tak dlugo. Jedyne plusy mojego leżenia tu to to, ze faktycznie leze i odpoczywam i ze nadrobię sen Dziecko waży 340g. Caluje wszystkie panie i czekam na relacje z wizyt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...