Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny jak Was czytam to powoli wpadam w depresje :/ Ja przy wzroscie 165cm przed ciąża wazylam 68.5kg :-( I to w zasadzie uznawalam za calkiem dobry wynik bo jak zaczelam planowac slub wazylam 84, po 9 mcach w dzien slubu wazylam 69kg i tak sie utrzymalam przez 8mcy az do zajscia w ciaze. No a teraz juz +5kg w ciazy czyli w sumie 73.5 kg. Czuje się przy waszych wagach jak słonica :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eerjbaj9r.png

Odnośnik do komentarza

Martynka G ja przy 165cm wzrostu tez mialam wage kolo 65:) w pierwszym trymestrze schudlam do 62 a teraz na wadze pokazuje 67,5 I wcale nie czulam sie tlusta czy cos takiego :) trzeba die dobrze czuc w swoim ciele;) acz kolwiek mam nadzieje ze po ciazy wroce do wagi z czasu gdy gralam w reprezentacji :) the piekne 54 kilo;))

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry kochane, jak noc? Przespana? Ja zasnelam nad ranem....
Ja mam też 170 i zaczynałam od 60kg, na które ciężko pracowałam....teraz mam prawie 66, ale wiem że zrzuce. Z pierwszą ciążą przytylam 9, do porodu miałam 79. W ostatni dzień połogu czyli po 6 tygodniach wazylam 60 czy o 19 mniej. Później ciężko było utrzymać wagę bo mam skłonności do tycia. Teraz mam to gdzieś byleby dziecko było zdrowe. Dieta matki karmiącej działa cuda, wierzcie mi: )

http://s8.suwaczek.com/201511184965.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1ikadq00p.png

Odnośnik do komentarza

A tak wogole to wlasnie wracam ze starszym synem od lekarzy. Bylismy dzisiaj u sportowego zeby zrobic badania. I troche sie podlamalam bo cos nie tak jest z jego sercem. We wtorek idziemy do jeszcze jednego na konsultacje. Oczywiscie od razu po lekarzu zdalam relacje swojemu lubemu i nie moglam sie powstrzymac od placzu. Chociaz wierze w to ze bedzie wszystko dobrze.

http://emaluszki.pl/suwaczek8-20151007.jpg
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72025.png

Odnośnik do komentarza

burcia odkąd mam poduche rogala zawsze spie dobrze.
Od wczoraj wzielo mnie na kucharzenie. Wczoraj golabki (ktoras z Was pisala tu kiedys ze jadla i w koncu tez zrobilam ;)) Teraz robie salatkę z brokula, jajek, pomidorow, ogorkow i cebuli czerwonej z sosem czosnkowym (do tego mial byc slonecznik ale maz mi zjadl). Wieczorem zrobie grilla na kolacje. Karkowka dla meza a dla mnie kielbaska i ziemniaczki grillowane :) Zaraz zabieram sie za kompot z czernic i jeszcze moze cos wymysle..

Odnośnik do komentarza

Sabaina, pani-migotka no to już mi troszkę lepiej :-) Bo pomiędzy tymi chuderlakami po 50 pare kilo (sorki dziewczynki :*) to na prawde można deprechy dostać :D
Ale dla pocieszenia powiem Wam że podczytując czerwcówki i lipcówki zauważyłam że często zdarza sie że dziewczyny nie dość że szybko wracają do wagi sprzed ciąży to w dodatku schodzą jeszcze poniżej. Jednak to chyba prawda że karmienie piersia czyni cuda. I na ten cud liczę hihi :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eerjbaj9r.png

Odnośnik do komentarza

Martynka, dołączam do pocieszycielek, przed ciążą ważyłam więcej niż ty w ciąży :D przez 4 lata stosowania pigułek przytyłam 15 kg, schudłam trochę po poronieniu ale nadal miałam ponad 70 :P a teraz w ciąży przytyłam jak narazie 0,5 kg, bo na początku przez wymioty i brak apetytu 5 schudłam a teraz nadrabiam :D

7.08.17

Odnośnik do komentarza

Magda89 zaczynałam z waga tak samo jak Ty i też mam 160cm wzrostu.
przytylam 3kg.
Dziś niunia się ruszala troszkę mniej ale zaczyna nadrabiać właśnie zjadłam obiad: )
Bo już się troszkę stresowalam: (
Ale już stuka: )
Dziś jestem wiezniem w mieszkaniu czekam na kuriera ktory ma odebrać do wysylki opony które mąż Sprzedał i do 16pewnie bede siedzieć a chciałam na spacer pójść bo wreszcie się ochlodzilo: )

http://fajnamama.pl/suwaczki/83kdyf7.png

Odnośnik do komentarza

darka szacun! gratulacje:)
silvara-niezła paka....słodziaszcze ubranka.
i dość juz tych licytacji wagowych-to nie klub kwadransowych grubasów hahahha

przy tej pogodzie ogóry mi w 2 dni zakisły i teraz se nagotowałam ogórkowej z ryżem ...jami....

w te dni upalne to moja kluska wcale sie nie chciała ruszać..wczoraj i dziś ciut chłodniej to i młode coś tam sie wierci....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...