Listopad 2015

[Iza0602]

Tym chlebem w jajku narobiłaś smaka! pojadłabym

[MARGARET27]

Iza0602 to Ty wiesz najlepiej czy dasz rade pracowac czy nie. Ja bym nie patrzyla na to co inni mowia. Kiedys przez takie gadanie moich najblizszych zmuszalam sie do pracy w ekskluzywnej restauracji ( za 4 zl na h) gdzie byl straszny rygor i jak na zlosc kierowniczka sie na mnie uwziela. Po tygodniu chcialam zrezygnowac a przez to glupie gadanie pracowalam 3 tyg i schudlam 7 kg ze stresu, codziennie przed praca wymioty..
_Alfa_ Ja mialam twardy brzuch na ostatniej wizycie. I nawet nie wiedzialam tylko gin. mi powiedziala przy usg i pytala czy biore nospe.. Zdziwilam sie bo nie czulam ze cos nie tak. Dzis szlam rano do ogrodka i wlasnie wydawalo mi sie ze tez mam taki twardy, ale teraz po sniadaniu tak jakby przeszlo.

[Iza0602]

Martynka ja też się męczę szybko, zawsze szybko chodziłam a teraz spowalniam wszystkich i krzyczę wolniej bo nie nadążam :p Co do śniadania to jak tylko wchodzę do pracy to zabieram się za jedzenie :p i tak co chwilę praktycznie coś podjadam więc na cały dzień zabieram siatę jedzenia, to już też mnie męczy :p

[Paaie]

Dziewczyny ja miałam zabroniony Amol w ciąży, więc podpytajcie lekarzy. Jak byłam z problemem z mięśniami szyi u lekarza podczas pobytu nad morzem zakazała smarowania jakimikolwiek specyfikami rozgrzewającymi mięśnie a pytałam konkretnie o amol.
A co do twardnienia brzucha to już nawet od 18 tyg mogą zacząć pojawiać się skurcze Braxtona-Hicksa i czasami przy nich ponoć brzuch może twardnieć. o ile brzuch nie jest napięty długo albo po odpoczynku odpuszcza to jest całkowicie normalne. Ja jak mam jakiekolwiek dolegliwości z brzuchem od razu kładę się przynajmniej na godzinę, nie warto ryzykować.

[MARGARET27]

A jesli chodzi o L4 to ja ide dopiero od sierpnia. Ale u mnie to wyglada tak, ze sama sobie umawiam klientki na ktora chce. Przewaznie soboty mam zawalone.. Np w ta sobote mam od 9 do 14 same makijaze i musze sie niezle nagimnastykowac. Pozniej zawsze zdycham bo plecy mnie bola ale uwielbiam to robic i sprawia mi to ogromna przyjemnosc :) tym bardziej ze teraz nie dojezdzam tylko pracuje u siebie w domu.

[_Alfa_]

Z Laurą od 20tc brałam nospę i Aspargin, bo brzuch się często i dość mocno napinał. Teraz wizyta dopiero w lipcu, spytam co robić, bo to zwyczajnie boli.
Też tak kiedyś pół roku pracowałam, bo mi było głupio rezygnować, tylko stres niepotrzebny, niby praca dobra a za takie nerwy niepotrzebna.

[sabaina]

ech dochodzę do wniosku żem chyba straszny leń...pprzestałam pracować jakiś rok temu prawie , po przeprow'm i potem już mi mąż nie :pozwolil" iść do pracy...żebym odpoczęła przed następną próbą, fakt że w tej ciąży tez na początku musiałam leżeć bo się kosmówka odklejała, więc pewnie i tak byłoby l4. ale doprawdy wielki szacunek dla tych które mają siłę pracować, zajmować sie starszymi dziećmi---wiem, wiem kobiety są dzielne.

[agneszka_j]

Mnie dziś wzięło na banany w polewie czekoladowej... no i trzeba było człapać do sklepu ;)

Miałam iść na badania, ale w nocy najadłam się ptasiego mleczka i z badań nici...
Może jutro się wybiorę...

Tak się objadam, że przytyłam już 4kg.

[magalena3]

Witajcie dziewczynki, nie wie czy mnie pamietacie. Mam termin na przelomie pazdziernika i listopada ale z racji tego ze bede miala wczesniej CC to jestem w pazdziernikówkach.
Jak tam sie czujecie?? Jak wasze maluszki?? Ja niestety jeszcze nie wiem czy bede miala synka czy coreczke z racji lozyka na przedniej scianie prawie centralnie na przodzie i dojscie jest tylko z prawej strony a i dziecko ruchliwe

Mam oferte dla Was albo moze wiecie komu sie moze przydac sukienka zwiewna na lato albo jakas okazje wrzucam linka i kilka zdjec wam wrzuce tutaj ostatnio robilam zdjecia na sobie :) Jak cos to piszcie na prv.

Trzymajcie sie cieplutko:)

[Iza0602]

Ja też na początku miałam odklejanie kosmówki. Po 2 tygodniach leżenia wróciłam do pracy. Moja położna na ostatniej wizycie w czerwcu stwierdziła, że powinnam pracować ostatni miesiąc i na wizycie w lipcu wziąć zwolnienie i odpoczywać w domu. Dobrze by było :)

[Velvet]

ja jestem na zwolnieniu od 6 tygodnia czyli od 13 marca. Normalnie bym na zwolnienie nie poszła, bo bałam się o pracę (w pierwszej ciąży poszłam na zwolnienie jak zaczęłam plamić i szef mi zapowiedział że jak tylko wrócę to mnie za to zwolni...) ale że pierwszą ciążę poroniłam i w tej znowu zaczęłam plamić to gin od razu dał mi l4 i musiałam leżeć. Co do twardnienia brzucha to też tak mam, nawet kilka razy dziennie, ale trwa to chwilke i przechodzi no i najważniejsze żeby nie było regularne. Zapisuje sobie zawsze godziny kiedy mi się brzuch napina żeby w razie czego pamiętać. Od kiedy biorę magnez zdarza się to rzadziej

[Silvara]

Na twardy brzuch podobno właśnie dobry jest Aspargin. Mi gin powiedziała, żeby brać 1 tabletkę 2 razy dziennie. Ale biorę raz i wystarcza :)
Dzisiaj znów zaatakował mnie ból nerki /krzyża - noe wiem co to. Spociłam się jak szczur znów i było mi niedobrze... Udalo mi się umówić na jutro rano do lekarza pierwszego kontaktu, bo jak mam wysoki próg bólu to TO już nawet dla mnie za wiele. Zażyłam apap i posmarowałam się amolem, pod kołderkę i puściło w końcu... Oby to tylko nie nerki:-(

[sabaina]

Silvara trzymaj sie!!!

[Paaie]

Zapisałam się na płatną szkołę rodzenia w Zosieńce. Wcześniej miałam wątpliwości czy chce wydawać tyle kasy na coś takiego ale po targach, na których rozmawiałam z położnymi z Św. Zofii byłam pewna, że chce iść tylko do nich do szkoły. Może jeszcze zobaczę czy kursy innych szkół prowadzonych przez położne z tego szpitala nie są tańsze i jakby co to zamienię, ale znając życie zostanie tak jak jest i 29 sierpnia stawiam się na pierwsze zajęcia:) Wczoraj zresztą dostałam pozwolenie od męża, który stwierdził, że pieniądze się znajdą a i on i ja będziemy się czuli po takich zajęciach spokojniejsi:) no i już nie mówiąc o tym, że poznamy dokładniej te położne i opanujemy trasę od nas od domu do szpitala, tak żeby w razie czego korki móc ominąć:P
Dziewczyny mam nadzieję, że szybko Wam miną te chorowania, sama niedawno się męczyłam i teraz jak ta pogoda się pogorszyła to trochę się obawiam powrotu infekcji. Ale oby do przodu, ja już odliczam dni do końca sierpnia chyba nigdy nie czekałam tak na koniec wakacji:P

[Iza0602]

Ja się dopiero rozglądam za szkołą rodzenia, ale nastawiam się na taką przyszpitalną,w szpitalu gdzie chcę rodzić. W programie jest zwiedzanie sal także może to pozwoli mi się oswoić z tym miejscem :)

[lala28]

Ja też nie mogłam Amolu w ciazy.
U nas wszystko dobrze brzusio rośnie, wczoraj z mężem i małym byliśmy na spacerze ale kurcze już ciężko powoli plecy z tyłu mnie bolały i zmęczona jak po maratonie byłam:)

[Iza0602]

Dziewczyny, a jak z Waszymi pęcherzami? Ja czuję taki ucisk, że co chwilę chodzę do wc, też tak macie?
Co prawda dużo piję, ale jak mam wrażenie, że już nie wytrzymam, a tam tylko kilka kropelek :)

[lala28]

ja nie mam jak na razie problemów z pęcherzem nawet jak na razie w nocy nie wstaje :)

[Iza0602]

Ja na noc już nic nie piję, ale mimo to budzę się nad ranem lub w nocy i mam wrażenie, że ciężar pęcherza mnie do materaca wciska :p

[_Alfa_]

W nocy raczej też nie wstaję, za to przed snem chyba z 10 razy muszę iść, bo mam wrażenie że kładę się i mam pełny pęcherz. Spoko potem będzie gorzej

[lala28]

no ja też własnie na noc staram sie nie pić żeby potem nie biegać ale to jest normalne ja w poprzedniej ciazy to po 3rzy wstawałam siku.Teraz jedynie co to już zaczynam plecy czuć :(

[Iza0602]

Hehehe Alfa ja już mam właśnie takie wrażenie, że gorzej być nie może, ale to jest pewne

[MartynkaG]

Ja mam identycznie jak Iza z tym pecherzem. Chcę mi się siusiu a jak zrobię to za 10-15 min znów mi się chce i tylko kilka kropel poleci. W nocy wstaje raz a rano jak wstaje to znow pedze na zlamanie karku bo pecherz taki mam pelny ze jak juz sie wysiusiam to mnie az nerki jeszcze przez kilka minut bola.
A ja mam pytanie o brzuch. Nie bardzo wiem czy mi twardnieje, jakos nie czuje ani nic mnie nie boli. Za to mam takie uczucie ze od razu jak wstaje rano to brzuch mam taki nabrzmialy. Czy jestem glodna czy najedzona to brzuch napompowany jak balon. No wiecie pierwszy raz jestem w ciazy i nie wiem jak to jest :-) Przed ciąża i na poczatku jak wstawalam to brzuch niemal wklesly a teraz bujne sie z łóżka i hop... bębenek wyskakuje i tak przez cały dzień

[lala28]

Mogą to być wzdęcia albo skurcze Braxtona, twardy brzuch, jest to normalne,

[Iza0602]

Ja tak miałam wczoraj. Brzuch normalnie mam widoczny, ale tak mnie wysadziło jakbym balon połknęła wydaje mi się, że to właśnie wzdęcia powodują.