Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Drzemki 3-4 w ciągu dnia, tak ok. 30 min, czasem godz. lub 15 min, jedynie ok.14 jest dwugodzinna gdzie mogę coś zrobić w domu, np. obiad czy ogarnąć mieszkanie. Jak zaczyna marudzić to oznaka że szykuje się spanie ale od niedawna marudzenie jest non stop i jakieś nerwy się pokazują, czasem nie mam już siły i cierpliwości choć jestem bardzooo cierpliwym człekiem, ech byle to wina siedzących dziąseł bo jeśli taki charakterek to mamy przerąbane ;-)

Odnośnik do komentarza

Mala zasnela, skonczylysmy dzien na 3 kupach czyli jak na nia ok. Niech te zeby wychodza!!! Dzis zamiast owocow dostala marchew:)
Nikkaa, moja po papkach sie nie krztusi, ale jak jest chociazby malusienka grudka to juz tak.
Julka, ja nawet nie wiem ile razy Olka spi;) baaardzo roznie. Raz 2, raz 3,4. Zalezy jak dlugie ma te drzemki. Spi kiedy chce sie jej spac. Mi jest wszystko jedno w dzien. Najwazniejsze, ze w nocy w jest ok:)

Odnośnik do komentarza
Gość ewelina1984

Bajra laurka super,pozazdrościć :) moj spi roznie. 2 3 drzemki. Raz spi 3 godz a innym godzinkę. Ogólnie jak zmęczony to odkładam spać. Nawet jeżeli jest to 18 godz. Do 20.30 i tak zasnie i noc cała przespana. MagdekW u nas też jakieś rozdrażnienie. Nie sięgnie zabawki już się krzywi,wychodzę z pola widzenia placz. Tragedii nie ma ,ale w porównaniu z tym co było to różnica jest. Bo wcześniej był bardzo grzeczny i cichy. Taki poważny nawet

Odnośnik do komentarza

Powinnam chyba zwrócić większą uwagę na to czy są w papkach jakieś grudki, dzięki za podzielenie się Waszymi spostrzeżeniami :) Mój drzemie 3- 4 x w ciagu dnia, czasem 10 min, czasem 2 godziny. Nie ma reguły. Niestety nie mamy zbyt uregulowanego dnia, wstajemy różnie, pierś i spacery o różnej porze, dlatego pewnie mały ma też tak rożny czas drzemek. Jedyny stały punt naszego dnia to kąpiel o 20. Pogoda u nas fajna. Jutro ma być ok. 26-28 ale niestety deszcz, a szkoda bo już planowaliśmy wystawić dmuchany basenik na taras, żeby mały się popluskał :)

Odnośnik do komentarza

Hej a pustki na forum zagościły. Ja wczoraj strułam się frytkami z McDonald's, masakra o 1 spanie a o 4 do szkoły trzeba było wstać, teraz siedzę i odliczam minuty kiedy mąż napisze egzaminy i przyjedzie po nas i pojedziemy do domu, a na to wszystko oczywiście mała nie chce spać, głowa mi pęknie :'(

Odnośnik do komentarza

Hej,
My szczesliwie wrocilismy od Pradziadkow Ignasia.Oczywiscie zachwyceni,zwłaszcza ze to poki co jedyny prawnuk.Na dokładke moj syn wyjety z fotelika po 400km jazdy usmiechnal sie do nich szeroko :-D
Scharlotte,machalam do Ciebie wczoraj,widzialas? ;-)
Moj syn sie bardzo rozgadał- mowi baba,mama,błe i EB (lokalny piwny patriota ;) )
Miłego wieczoru

Odnośnik do komentarza

Aga el pewnie ze widzialam i tez machalam :p i super ze wycieczka sie udala ;) nastepnym razem zapraszam na wycieczke do Trzebiezy :)

U nas postepy mala gada jak przekupa na targu :p praktycznie siedzi :p troszke tylko sie chwieje, ale dzis bawila sie juz pare minut na siedzaco :)
Byl pierwszy obrot z brzucha na plecy :) oraz to moje dziecko ktore nienawidzialo lezenia na brzuchu, w nocy odkrylam ze spi wlasnie na brzuchu :p choc trzese portami bo jakos na noc mogla wybrac sobie lepsza pozycje :p
I wiem ze pozniej dziecko powinno, ale zjadla Maja cala truskawke no i nic jej nie bylo :)

Milej nocy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpb8rib1u0app63.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Wam
U nas do siadania to chyba jeszcze daleko przekręty w prawo lewo na brzuch i odwrotnie, czołganie do przodu do tyłu no i pozycja do raczkowania z bujaniem się na boki i przód i tył, gadanie to faktycznie i u nas, te monologi :-)
Nie wyszedł któremuś maluszkowi nowy ząbek?
Dziewczyny a w czym śpią Wasze maluchy, bo u mnie jeszcze bodziaki cienkie na długi rękaw i letni śpiworek bo kołdrę to tak kopie że bym musiała przy niej stać w nocy i cały czas przykrywac, jakoś boje się położyć ja w bodziaku na krótki rękaw dlatego sprawdzę jak u Was to wygląda to może się odważe :-)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, dawno tu nie zagladalam. Ostatnio nie mam na nic czasu, siedze sama z dzieciakami od rana do wieczora i szczerze juz mam dosyc. Maly jest nadal nieznosny, do tego nie chce zadypiac w dzien, jak tylko robi sie spiacy to odwala cyrki i broni sie przed spaniem. Zawsze w lozeczku zasypial a teraz dopiero jak padnie u mnie na rekach to moge go odlozyc bo inaczej to ryk. Na szczescie pogoda znosna wiec na spacery chodzimy, ale i w wozku czasami tez marudzi. Do siedzenia raczej tez nam daleko, ale wszystko w swoim czasie. Co fo nowych zabkow to wydaje mi sie, ze gorbe jedynki badz dwojki niedlugo ujrza swiatlo dzienne ;), dziaslo bardzo spuchniete

Odnośnik do komentarza

Hej. A no wlasnie w czym teraz klasc dziecko spac, u mnie spi w pizamce spodenki do kolan i bluzka taka do lokcia rekaw z cienkutkiego materialu. Mysle, ze jest jej za cieplo, a w sypialni 27 stopni, okno tylko na noc zamkniete. Moze okno uchylone zostawiac? Jak jest u Was?
Wlasnie wrocilismy ze sklepu. Panna w sklepie sie zazygala... Cale szczescie sklep przez ulice, bo nic na zmiane nie mialam.
U nas zebow nadal brak. Wszystkie znaki mowia, ze powinny juz byc a jednak nie. Mala miala rzadkie kupy, bo biegunka tego nie nazwe. Dzis juz byl kupobobek, ufff. Kolejny znak to katar- raz jest, raz nie ma. W sumie to zeby albo moze alergia... Ktorejs z Was dzieciaczek jest jeszcze szczerbaty? Czy tylko my zostalysmy?

Odnośnik do komentarza

moja mała śpi w cienkim pajacu, ja ją przykrywam kołderką a ona zaraz sie odkopie, ja w nocy to cała pod kołdrą bo jestem zmarzluch i małą też ciągle przykrywam bo się boje że jej zimno ale już odpuszczam bo widze że odkryta lepiej śpi.
suzi u nas na odwrót cały czas usypiałam na rękach a od jakiegoś czasu odkładam do łóżeczka i zasypia sama najczęściej na brzuchu, tylko ja ciągle ją podgłądam bo zamiast dać główke na bok to ją wciska w poduszke i ja oczywiście mam stracha jak zaśnie to ją układam na boczek
moja też jeszcze sama nie siedzi pełza do tyłu i kręci się w kółko

Odnośnik do komentarza

Nasz spi w pajacu z dlugim rekawem teoretycznie pod koldra,w praktyce bez.
Wczoraj tak jak corcia Scharlotte co zasnie glebiej to pac na brzuszek i spi.
Obrotow nie cwiczy,w ogole lezenie go nie interesuje,za to postac to i owszem..Chyba rodzinne-przy okazji wizyty u Dziadkow dowiedzialam sie ze
po 1.moja Mama ryczala przez bite 3 miesiace (ja tez,Ignac tylko przez 2,5 ;) )
po 2.moja Mama nie raczkowala,pierwsze kroki zaliczyla ok.10miesiaca (ja tez nie raczkowalam,ale ruszylam pozniej bo ok.12,za to moja siostra jak miala 9).
Wyglada wiec na to ze w genach mamy ryczenie i łażenie ;-)
Martwi mnie to raczkowanie,bo ono z tego co czytalam bardzo wspomaga wspolprace polkul mozgowych,ale podobno mozna to potem nadrobic na rowerku biegowym...
Suzi,moj ostatnio w ciagu dnia tez tylko w wozku na spacerze spi,ewentualnie jak juz bardzo zmeczony potrafi pasc na cycku..Musze go troche przecwiczyc zeby zasypial tak jak kiedys.
A dziasla Ignasia wygladaja jakby lada chwila miala sie pojawic kolejna dolna 1 i ze 4 zabki na gorze.O biedne piersi moje...Na razie blyska tym jednym "jak czosnyczek" jak to mowil moj Dziadek :-D

Odnośnik do komentarza

U mnie starszy nie raczkowal. Ostatnio filmiki ogladalam jak byl maly. Pelzal z predkoscia swiatla z tej pozycji wstawal. Trzymajac sie czegos podnosil rzeczy z podlogi i dalej stal. Sam usiadl dopiero jak chodzil. Na filmikach widac, ze siedzial stabilnie posadzony jak mial 8 mcy.A poszedl jak mial rok i tydzien. Wszystko z nim ok teraz;)

Odnośnik do komentarza

moj synek raczkował jak miał 8 miesięcy i najpierw raczkował a póżniej nauczył się sam siedzieć i nikt mi nie chce wierzyć że nauczył się chodzić sam i nigdy nie musiałam z nim chodzić za rączke po prostu najpierw wstawał na nogi bez trzymania się mebli itp a pózniej ruszył i powoli dreptał, a teraz śmiga na rowerku biegowym i jak dostał taki z pedałami to go niestety nie chce.

Odnośnik do komentarza

Barja my też jeszcze szczerbate. :-) tzn córka bo ja jeszcze na szczęście mam swoje ;-)
Moja koleżanka przez ciążę straciła 80 % zębów, wypadły jej.
To może tez zacznę ją kłaść pod kolderke tylko wtedy wrócimy do pajaca w body gołe nogi to może za zimno tym bardziej przy oknie uchylonym.
Któraś z Was napisała o poduszce, czy Wasze maluchy śpią na poduszce, ja nie mam nawet w łóżeczku poduszki myślałam że nie mogą spać

Odnośnik do komentarza

Julka na jakiej poduszce spi Twoja Mala? Wogole dziewczyny podkladacie juz poduszki pod glowki dzieciom? Bo ja sie wlasnie zastanawialam ostatnio czy moge mu juz jakas poduszke dac. Do tej pory spal na poduszce mimos korygujaca splaszczenie glowki. Jak byl malutki to upodobal sobie prawa strone i caly czas tak glowke odwracal, nie moglam go upilnowac wiec zdecydowalam sie na ta poduszke, teraz juz jej nie potrzebuje i zastanawiam sie czym ja zastapic.
Aga el czy jak Twoj tak malo w dzien spi to tez jest taki marudny. Mi by to niespanie nie przeszkadzalo tak bardzo bo chociaz w nocy spi, ale on jak jest juz spiacy to jest placzliwy, nie chce sie niczym zabawic tylko na rece i na rece, a ja nie moge caly czas go tylko nosic. Echh...chcialabym zeby ten remont sie juz skonczyl. Jeszcze musze gotowac obiady dla trzech glodnych chlopow i nosic na druga strone miasta. Na szczescie moha mama przylatuje za dwa tygodnie, bardzo sie ciesze ;) nie widziala Leona od 5 miesiecy.

Odnośnik do komentarza

Suzi,Ignac jak nie spi to ma sinusoide nastrojow.Jest super,bawi sie,po czym opada z sil i zaczyna marudzic.Najczesciej go wtedy odkladam,a jak wracam bo marudzi jakby chcial na sile udowodnic ze on nie jest spiacy i moze sie bawic i mobilizuje rezerwy energii,ktore jednak szybko sie wyczrpuja.I tak w kolo Macieju...
A nasz spi bez poduchy zadnej,a od czasow kataru(czyli od grudnia) ma nachylone lozeczko.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Długi weekend się skończył i forum ruszyło pełną parą :)
Lidka śpi w pajacu i pod kołderką (dopóki jej z siebie nie zrzuci), ale mamy otwarte okno. Zastanawiam się nad opcja bodziak na długi rękaw i śpiwór. Ale to dopiero jak wrócimy do domu, póki co smażymy się na Mazowszu do końca tygodnia.
Mamy już dwie dolne jedynki ale dziąsła na górze są jakieś podejrzanie zaczerwienione więc nie wiem czy za chwilę góra nie ruszy.
Czym smarujecie dzieciaki na słońce? My mamy Ziajke z filtrem 50 ale mimo to młoda wygląda na podpieczoną.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Mój spi w rampersie. Taj to się chyba nazywa. Czyli pajacyk na krótkie nóżki i krótkie rączki. Przykrywam go od wczoraj kocykiem cienkim. Kołderką ciągle rozkopywal. Śpi pod górkę. Poduszki nie używam.
W nocy ląduje na brzuszki,ale ja staram się to wychwycić bo on nie odwraca główki na bok tylko ma do matraca przytkana.
Zębów nie ma. Niby się zanosi na nie,ale kto to wie.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3ljs43m9t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvkpympfgoa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...