Skocz do zawartości
Forum

barja

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez barja

  1. Ja tez przed chwila dolaczylam i prosze o dodanie:)
  2. Mi wszystko jedno czy tu czy fb. Ola dzis spala 3 razy po godzinie, czyli jak na nia bardzo duzo. Ale pogoda dzis taka, ze ja tez jak bym mogla to bym spala:) Po poludniu cale szczescie padac przestalo. Dzis mloda jadla, a raczej podjadala z nami obiad- kurczaka z ziemniaczkami i kolacje- chleb z maslem i twarogiem. Ja placze, ze ona nie je, a maz moj w sumie ma racje jak mowi, ze tu skubnie, tam skubnie i wychodzi razem niemalo;) Aga, u mnie 100% prawdy;)
  3. Hej. Ja tak na szybko. Olka podroz zniosla super, cala droge prawie spala. Pogoda rewelacja, choc jutro ma sie skiepscic, hotel tez fajny, nie ma sie do czego przyczepic. No moze, ze za duzo i za dobrze karmia, umre z przezarcia;) U nas tez problem z jedzeniem. Glownie mleko je. Ewelka, gratuluje zabka:) Julka, a Wam raczkowania:) Zakladajcie ta poczte, tyle fot nacykalam
  4. A i wszystkiego najlepszego dla Zosi:) Olka od 2 dni ma 8 mcy:)
  5. Hej, u nas 3 dzien pogoda okropna. Wieje strasznie, wczoraj grzmialo i lało co chwile, takze siedzimy w domu:(jak bedziemy miec taka pogode na wyjazd to chyba sie pochlastam... Elka, Olka raczkuje, bardzo ladnie jej idzie, sama siada i probuje wstawac. Na wstawanie to widac, ze jeszcze nie jest gotowa, bo stanie na kolankach, potem na stopy ale zaraz ugina nogi i nie potrafi sie utrzymac. Nika, ja jakos nie odczulam zazdrosi malej, bardziej starszy jest zazdrosny. Dzis powiedzial, ze mial mame pierwszy;) Suzu, na karaluchy to najlepiej chyba firme ale oni pewnie chemia. Moze gdzies na ten czas sie przeniesc z mlodym? Kiedys paskudy byly u moich rodzicow, od sasiadki z gory lazly. Przyjechal facet cos tam popsikal, pamietam ze mama kratki siatka pozaslaniala i wiecej sie nie powtorzylo. Olka w malym foteliku jezdzi, mamy wiekszy po starszym, nawet nie wiem jaki. No a tak poza tym to chodze ost nabuzowana... przyjechal meza wujek na miesiac. Tak upierdliwy, zlosliwy czlowiek, ze glowa mala. Zachowuje sie jak pan swiata, uwagi nie mozna mu zwrocic, bo oczywiscie on wie lepiej, on zawsze ma racje i nalepsze, mowie ze ja sadze inaczej, jego odp "nie, ty tak nie myslisz" bo on wie lepiej, siedzi w mojej glowie... mala tez niespokojna, bo ten buc sie strasznie.glosno zachowuje i co ona zasnie to ja obudzi, wiec lulam po pol godz za kazdym razem. Tak mnie czlowiek wkurwia, nawet jak sie nie odzywa to mi nerw skacze. Wyzalilam sie;)
  6. Anula, Suzi cale szczescie, ze z dzieciakami lepiej:) U nas z jedzeniem, odpukac, od wczoraj jest dobrze. Zjada to co dostaje:) Olka tez po urodzeniu miala czarne wloski, teraz tylko troche z tylu ciemnych zostalo a rosna taki ciemny blond. Ja jestem za poczta do wymiany zdjec, bo chmura nie wiem co to;)
  7. A no i probiotyk, zapomnialam:)
  8. Aga, daje jogolino, chyba nestle. Suzi, u mnie starszy mial bardzo czesto biegunki jak byl malutki. Jak mial 14 mcy nawet, akurat na Boze Narodzenie, trafilismy do szpitala. Podobno do 8 kup dziennie nie podaje sie nic na wstrzymanie, typu smecta. Nawadnia sie i stosuje diete zapierajaca. Lepiej ponoc, zeby z dziecka wylecialo "to co zle".
  9. Suzi, jak u niego az tak z tymi kupami to moze elektrolity podac, zeby sie nie odwodnil? Nie zaszkodzi, a pomoc moze.
  10. Suzi, zdrowka malemu. Wiecie, ze ja dopiero niedawno dowiedzialam sie, ze jagody sa zapierajace. Starszego faszerowalam marchwianka z ryzem i do dzis ryzu nie tyka. U nas dzis z jedzeniem, zeby nie zapeszyc, lepiej. Prawie caly obiadek, kaszka, caly jogurt, pol jablka potarkowanego i mleko, teraz na noc mleko dostanie i spac. Moja ulubiona pora dnia- wieczor;) A i udalo mi sie sprzedac na olx troche ubranek oby tak dalej, pozbyc sie tego.
  11. U nas noc fatalna, podejrzewam ze 2 jedynka bedzie sie przebijala bo przy pierwszej tez tak bylo. Poszla spac o 20.30, o 0.30 jadla, o 3.30 pobudka z okropnym placzem i juz na nogach od 5... super Olix chlebek smaruje maslem, dziubie na kawalki wielkosci paznokcia i klade jej na tacce. Ona siedzi w krzeselku i sama sobie bierze. Maz mowi, ze nas z hotelu wywala jak ona tak dalej bedzie dawala popalic;) dzis mi sie nawet snilo, ze dostalismy pokoj przy recepcji, klitke na parterze;)
  12. Hej. U nas tez kiepsko z jedzeniem. Moze skoro wiele z naszych dzieci tak ma to jakis skok czy cos... Tak sie zastanawiam, skoro teoretycznie zaleca sie teraz podawanie jednoczesnie zoltka z bialkiem wczesnie, czy mozna zrobic dziecku jajko na parze, pomimo ze jest dopiero po 11 mcu. A poza tym u nas ost przysmak to chleb z maslem;) jedyne co je ze smakiem;)
  13. Jedziemy w okolice Olsztyna, mamy 230 km, wiec niedaleko a malej pierwsza taka podroz. Chusteczek duzo schodzi, ale czesto sa promocje i 4 opakowania pampers lub nivea za 20zl. My pieluchy kupujemy dady, a jak babcia z dziadkiem przyjezdzaja to przynosza pampersy;) Jadlospis, leci to co pod reka. Staram sie, zeby 2 razy w tyg jadla jednak rybke. A zoltko daje oddzielnie co 2 dzien cale, z tym ze zjada czasami pol, czasami troche wiecej.
  14. Hej. Ostatnio nie mam czasu na nic. Mala raczkuje po calym domu, poza tym intensywnie cwiczy wstawanie przy meblach. Teraz dosypia po spacerze w domu, bo sie rozpadalo. Olka moimi obiadkami gardzi. Z reszta jesli obiadek to tylko papka, inaczej konczy sie na kilku lyzeczkach. O dziwo chleb, jajko np je kawalki. W niedziele jedziemy. Ja nie wiem jak my sie pomiescimy... wozek, pieluchy, jedzenie malej, ciuchy dla naszej czworki, kosmetyki, posciel Olki bo tam nie daja, tylko samo lozeczko. A bagaznik maly... przydaloby sie kombi.
  15. Anula, zdrowka dla Igorka, biedaczek tak sie meczy i Tobie wytrwalosci. Olka dzis jest okropna. Caly dzien ryczy. Szybciej niech ten dzien sie konczy...
  16. Dzieki dziewczyny za rady. Coraz bardziej sklaniam sie ku temu, zeby odejsc. Tylko jest jeszcze jedna sprawa. Przerwa w pracy tak dluga... Dzis Olka nabila sobie pierwszego guza- na czole. Probowala przy nim wstac i zaryla glowa jak padala. Asekurowalam ale nie zdazylam zlapac. Musimy lozeczko na sam dol obnizyc. Narazie wstaje na kolanach a lozeczko jest na srodkowym poziomie.
  17. Aga, no wlasnie ja mam taka prace, ze ofert jest sporo. Do tej pory jak zmienialam nigdy nie bylo problemu ze znalezieniem. Najbardziej kusi to, ze spokojnie z pol roku dluzej bym mogla z mala posiedziec z tego co dostalalabym i kasa na nianke odpada. Z drugiej nowa praca, niewiadomo jak atmosfera, a tu jest calkiem ok. Aj, no nie wiem. Ola ma ciemiaczko, nie wiem do kiedy powinno zarosnac. A co do plam, to ja tez sporadycznie sliniaczek nakladam. Mam ubranka domowe, w ktorych je, na wyjscie przebieram. Dzis sukces, Ola zjadla z 2/3 duzego sloika bez marudzenia i dojadla bulka z maslem:) Reaguja wasze dzieci na swoje imie?
  18. Hej, Ola dziekuje ja gratulacje:) U nas mloda tez zazwyczaj sie budzi 1-2 a pozniej 4-5 i je. Z tym, ze ta pierwsza pobudka jest niezawsze i od jakiegos czasu. Dzis np jej nie bylo. Moze ja zabek meczyl, ktory wczoraj wreszcie wyszedl. Olka tez bije, ciaga za wlosy, probuje gryzc i do tego krzyczy. Najbardziej na brata. Ten tylko podejdzie odrazu jest bity;) Mam dylemat teraz. Nie wiem czy wrocic do pracy. Mam umowe na stale, ale teraz pojawila sie mozliwosc odejscia za odprawa i odszkodowaniem. Jeszcze troche czasu mam na zastanowienie, ale te 3,5 mca szybko mina.
  19. Olce przebil sie wreszcie pierwszy zabek- lewa jedynka, prawa tez juz widac, biala kreske:)
  20. Hej. Na potowki to kapiel w krochmalu. A na zatwardzenie sliwka suszona:) A to trzeba do ortopedy isc jeszcze? My bylismy jak miala 3 mce i na tym koniec. Ugotowalam pomidorowke dla malej. Dalam z przypraw pietruszke suszona i ziola prowansalskie. Dobra wyszla:) sama bym zjadla:) mala sprobowala lyzeczke i bylo mmmmmm. Zobaczymy za godzine czy zje wiecej.
  21. Aga, tak nasz doprawiony. Nic jej po nim nie bylo. No i w kropce jestem. Bo ona nic swojego z obiadow nie chce a przyprawionymi sie zajada... Jutro ugotuje pomidorowke a jej doprawie ale mniej w osobnym garnuszku. Zobaczymy co z tego bedzie. Julka, moj obraza sie, wszystko co mu nie wyjdzie to moja wina. Ale bystry dzieciak z niego. Coz, geniusze tez nie byli pokorni:P Biedna Twoja mala, akurat w taki upal ale dobrze, ze tylko trzydniowka.
  22. Czesc dziewczyny. U nas z zasypianiem jest calkiem dobrze. Zazwyczaj poloze i zasypia zaraz, ze starszym tak samo bylo. Jak mial 1,5 roku przeprowadzilismy sie i od tej pory spal sam w swoim pokoju. Olix przemeczycie sie kilka dni i moze mala zakuma, ze innego wyjscia nie ma. Grunt to sie nie poddawac:) Wczoraj dalam Olce naszego rosolu. Jeszcze nie widzialam, zeby cos jej tak smakowalo. Balam sie czy nic jej nie bedzie, ale wszytsko jest ok. Najlepsze jest to, ze tam byly kawalki i warzyw i makaron i sobie poradzila a jak w jej obiadku sa kawalki to zaraz sie krztusi. A i mamy pierwsze swiadectwo starszego. Wszystko fajnie. Sa same okreslenia wspaniale, zawsze, znakomicie, tylko w zachowaniu "stara sie". No z zachowaniem mamy problem. Najbardziej podoba mi sie zdanie "ma bogaty repertuar piosenek";)) moje dziecie, ktore spiewac nienawidzi:P Jak pogoda? U nas ani kropla deszczu nie spadla. Powialo troche i na tym koniec. Dzis trochw chlodniej. Slonca nie ma. Wczoraj w sypialni wieczorem bylo 32 stopnie... Zdechnac mozna.
  23. Hej. Ale upal, u nas juz 30 stopni. Tez wczoraj kupilismy ten basenik w biedronce. Byla tylko jedna sztuka- czerwona zaba. Stoi juz na tarasie i czeka az tam sie cien zrobi czyli okolo 11 mloda pojdzie sie kapac:) Noc pomimo duchoty w sypialni przespala cala. Dopiero o 6 pobudka, zjadla i dalej poszla spac. Wczoraj ugotowalam jej kalarepke, ziemniaka, seler, pietrucha, koperek z kurczakiem, manna i maselkiem. Poszlo lepiej niz sloik:) choc i tak je mniej niz jakis czas temu. MagdekW u mnie tez Olka tak ma co jakis czas, ze jest nieznosna... przechodzi:) jakos trzeba przetrwac, jeszcze troche i zaczna nam dzieciaki mowic co chca, co im nie pasuje i bedzie coraz lepiej. Potem za to zaczna sie fochy;) moj 7 latek chodzi non stop na mnie obrazony i juz sama nie wiem co gorsze:P
  24. Czesc dziewczyny:) jak znosicie upaly? U nas w nocy w sypialni 29 stopni. Mala w bodziaku z krotkim spi i bez przykrycia a wszystko jedno spocona. Dzis od 4 "na nogach". Tak mnie maz wkurwil rano, ze mialam ochote wyjsc i niech sam sobie radzi. Mala chlusnela mlekiem a ten z wielkim zalem dupe podniosl z lozka, zeby ja wziac bo chcialam sie przebrac, bo cala w mleku bylam. Stwierdzil, ze ja przeciez nic nie robie, a on jest zmeczony! Potem przepraszal i mowil, ze on wcale tak nie mysli. Teraz od godziny na zakupach jest, mala spi a ja siedze i kawe pije. No przeciez nic nie robie;) Ktoras z Was pisala o moskitierach. Ile to kosztuje? Musze wstawic, a okien duzo w domu... A i chyba przez te upaly mala jesc nie chce. Wody wczoraj 2 kubeczki wypila, gdzie zazwyczaj pije moze z pol. Szkoda, ze ja tak nie mam. Upal, nie upal apetyt jest:/
  25. Elka super:) fajne sa takie malusienkie stupki:) Ewelka, ona jest dluga, a przede wszystkim ma dlugie nogi. Bedzie laska:P a ur podobnie jak Twoj- 3620. Ciasteczka mam hippa po 7 mcu. Robilam z mlekiem, owocami, sokiem. Zjadla, ale szalu nie ma. Do lask wrocila za to kaszka jaglana z owocami:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...