Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Jusiaaas, na prawdę musisz zmienić dietę... Bo jeszcze w anemie wpadniesz... :(
Ja nawet zup na kurczaku nie jadłam (na piersi możesz spróbować) , tylko na włoszczyźnie bez kapusty. Koniecznie bez zasmażki czy mąki i do tego makaron lub ryż. Jestem na 100% pewna, że gdybym chociaż raz zjadła ciężko to bym zwymiotowała. Ale oprócz mdłości, które zapijałam mocno gazowaną wodą, żeby mi się odbiło porządnie to nie miałam problemów :)

Odnośnik do komentarza

Tak ta zupę na piersi ugotowalam ale ze śmietaną, bez mąki, też.muszę.mieć coś gazowanego na początku trochę coli piłam ale od niedawna przestawilam się też na wodę I już umiem nia popijac leki:( codziennie mam z tym traume z rana. Jak się beknie to jest ulga. U mnie dziś tragiczna pogoda: ( cały dzień spedze przed telewizorem, mąż w pracy: ( tak mi smutno. Sluchalam sobie ostatnio kołysanki i nie wiem czemu płakałam. Te.hormony mnie dobijaja.

http://fajnamama.pl/suwaczki/83kdyf7.png

Odnośnik do komentarza

Zazdroszczę wam tego jak wasi mężczyźni interesują się waszym samopoczuciem,wspierają was,cieszą się. Będzie to moje 3 dziecko ja czuję się sama w moich rozterkach,radość to mam jak u lekarza jestem i wszystko ok. Czuję się bardzo źle psychicznie.Czy jest mi źle to i tak oczekują że będzie wszystko zrobione bo przecież jestem w domu mam wolne to zapier...Ja bym tak chciała by mnie tylko wspierał,rozumiał,pomagał.

Odnośnik do komentarza

alexan faceci to różnie reagują - wiesz niekoniecznie to, że widzisz, że się mało interesuje znaczy, że tak jest - a może właśnie martwi się i woli udawać, że go to nie interesuje, żeby właśnie Ciebie nie stresować? Mój to ma czasami takie dziwne podejście do różnych rzeczy, że sama bym nie wpadła na to, że tak można. Poza tym, jak zobaczy małego potomka to na 100% mu się zmieni myślenie:)

Jutro mam rano badanie, pewnie też usg, jak zwykle stres przed...

Odnośnik do komentarza

asia168, dzięki za link do herbatek imbirowych - muszę wypróbować

Ja też ciągle na duphastonie i luteinie. Chociaż wczoraj zapomniałam chyba luteiny wziąć (taka pierwsza myśl po przebudzeniu) - no cóż, stało się.
Pobolewa mnie brzuch coraz częściej. Nie wiem sama od czego. Od wymiotów? Od jedzenia? (im zdrowsze, tym bardziej wymiotuję)
Są tylko dwie rzeczy, które nie wywołują u mnie mdłości - jabłka i ciasteczka "Sasanki" z lidla.

http://lb1f.lilypie.com/antqp1.png

Odnośnik do komentarza

Hehe Velvet, nieźle :D

Ja też mam od cholery tych tabletek, mąż się zbija,że lekomanka jestem, życie ;)

Najgorsze, że mam chyba anemię ciążową :( Hemoglobina i hematokryty mi spadły, ale gin powiedział, ze to normalne. Przepisał mi Tardyferon. I kutwa, jak to mam brać?? Kazał 2x dziennie pół godziny przed śniadaniem na czczo. Super, a co z moim Euthyroxem? Tez muszę brać na czczo przed śniadaniem... Masakra z tymi tabletkami :(

Najśmieszniejsze jest to, że robiłam 3tyg temu żelazo i wyszło mi 147! A max można było do 145. Więc co, w ciągu 3tyg. nagle zrobiła się anemia i żelazo mi spadło? Coś tu jest nie tak :/ Zresztą ten lekarz do kitu, bo nawet żelaza mi nei sprawdza, tylko od razu tabletki... Endo mi zleca więcej badań niż ten gin :/

http://www.suwaczki.com/tickers/gann0tc7e3lfc4d2.png

Odnośnik do komentarza

Velvet:D:D się uśmiałam.... Ja w nocy około 2 wstalam siku i też sobie przypomniałam o luteinie więc chyba racja że wczoraj jakiś dziwny dzień.... Dzisiaj pogoda mnie dobija i nas nic nie mam siły tylko bym spała a tu trzeba obiad zrobić i jeszcze nam wypadły wybory na sołtysa no i chcial nie chcial trzeba było iść...
Monique może najpierw sprawdź poziom żelaza...tardyferon lubi potem trochę zatkać tyłek więc...;)

http://tickers.cafemom.com/t/eNortjKzUjIyMrE0sFSyBlwwFZEC1w,,69.png
http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/qkvr0pp27fyemhdx.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie Eqendi, mój gin nawet nie raczył sprawdzić mojego żelaza :( Mam 147 (norma normalna jest 145, ale podobno wg endo norma jest do 185).

No właśnie o tym pisze, mam wysoki poziom żelaza, a ten każde mi dodatkowe żelazo brać, co mam robić...? :( Chyba zwyczajnie pójdę do mojej lekarki rodzinnej, od małego mnie leczy i nigdy źle nie podpowiadała, już starsza kobitka, więc praktykę ma wieloletnią... Masakra z tym moim ginem tak naprawdę :/

http://www.suwaczki.com/tickers/gann0tc7e3lfc4d2.png

Odnośnik do komentarza

Wiem, bo sama robiłam poziom żelaza i jakieś 7zł, więc dziwię się, że mój gin bez zbadania nawet żelaza wypisuje mi bzdurne tabletki!!! Fakt faktem hemoglobina i hematokryty spadły, to już się uważa, ze żelazo spadło :/ Ferrytyna dobra i żelazo b. wysokie (sama na własny koszt robiłam). Więc to nie powinna być anemia, no, ale nie jestem lekarzem, guzik wiem..

Biorę Vitaral, nie mogę typowo dla ciężarnych, bo za dużo jodu zawierają, a Vitaral najmniej, więc taki został mi przepisany, ale nie przez gina, ale przez endo (niedoczynność + Hashi).

http://www.suwaczki.com/tickers/gann0tc7e3lfc4d2.png

Odnośnik do komentarza

To w składzie chyba też pewno być żelazo... Ja bym zapytała lekarza nawet tej dr 1wszego kontaktu skoro Cię zjada od dziecka co ona by zrobiła.... Zresztą zawsze możesz zmienić gina jak tylko Ci nie pasuje. Do takiego lekarza trzeba mieć zaufanie, wiadomo ciąża to nie choroba to jednak taki specjalny okres w życiu kobiety kiedy każda z nas chce się czuć bezpiecznie i świadomie przejść przez to wszystko.... Dobrze, gdy też jest fajna położna która już na drugiej i potem na kolejnych wizytach wita Cię z uśmiechem i traktuje jakbyś była tylko Ty jedyna w ciąży....

http://tickers.cafemom.com/t/eNortjKzUjIyMrE0sFSyBlwwFZEC1w,,69.png
http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/qkvr0pp27fyemhdx.png

Odnośnik do komentarza

Cześć babeczki:-) wracam właśnie do Gdyni od rodzinki...Strasznie szybko to zlecialo... Aż się płakać chce bo tak rzadko się widuję z nimi...Nie zdążyłam nawet spotkać się z przyjaciółmi...Ale za miesiąc sobie znowu pojadę na trochę i wtedy wszystko nadrobie :-) wczoraj się tak przesadnie objadlam,że myślałam już ze umieram...No ale jak tu pogardzic maminnymi pysznosciami?!
Też wczoraj zapomniałam o tabletce!co prawda tylko o kwasie,ale to chyba naprawdę taki dzień był dla każdej z nas :-P Wracam pociągiem strasznie niewyspana...Dobrze chociaż,że jutro wolne to odespie trochę...

http://fajnamama.pl/suwaczki/w09y2ey.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...