Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Do mnie kremy nie przemawiaja i stosuje zasypke z nivea. Raz tylko troszke sie zaczerwienila ale 2 razy sudocremem wypedzliwalam i bylo ok.

Pepek rowno 10dni odpadl i tez tylko ocenisept stosowalam.

U nas inny problem bo kolki sie zaczynaja. Jade dzisiaj do apteki po herbatki i co mozliwe bo espumisan nie daje rady.

Ale za to jak mala nic nie boli to jest niesamowita :) dzisiaj mamy 3 tyg, a Kinga juz rogi pokazuje czasami ;p

monthly_2015_10/pazdziernikowe-maluchy-2015_37990.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie.Ja od czwartku jestem w domu,niebardzo chcieli mnie wypuścić ale na szczęście się udało.Leki na ciśnienie biorę,mam nadzieję że się ustabilizuje z czasem.Poza tym jest ciężko,piersią niestety nie karmię,po szpitalu całkowicie zanikł mi pokarm.Radziłam się położnej od laktacji i stwierdziła że czasem tak jest i trzeba się z tym pogodzić.Tak więc mały jest tylko na butli.Zjada po 90 czasem 120 ml.W nocy jak głodny to wyje jak syrena.No i chyba ma problemy brzuszkowe,stosujemy bobotic forte ale nie bardzo pomaga.W tym tygodniu idziemy na patronaż zobaczymy ile Jasiu waży.Powiem Wam że czasami nie ogarniam tego wszystkiego 3 dzieci każde coś chce,ja po tych lekach otumaniona chodzę,masakra.Mąż już wrócił do pracy a ja jak go nie ma chodzę i z bezradności ryczę po kątach.Myślałam że będzie łatwiej...

http://fajnamama.pl/suwaczki/hwkp64z.png

Odnośnik do komentarza

Ech, ja tez nie mam pojecia co to skurcz, wydzielina taka jak przez cale 9 miesiecy, a mala koziolki wywija jak zwykle.. Jedynie wczoraj w nocy mi mleczko chlusnelo z piersi, obudzilam sie z wielka plama :P w srode mam termin i mozliwy masaz szyjki u poloznej. Chyba sie na niego zdecyduje, choiaz slyszalam, ze do przyjemnych nie nalezy :/ a wszystkie zdolowane rozpakowane - kochane, docencie, ze macie swoje dzieciaczki ze soba! Cieszcie sie chwila, na pewno sie wszystko ulozy :)

Odnośnik do komentarza

Gratulacje wszystkim mamusiom. Ja mam termin na 31 pazdziernik/ poczatek listopada. Zastanawia mnie wydzielina z pochwy, jest bardziej obfita niz zwykle. Czy to powod do niepokoju, czy powinnam sie wybrac na kontrole? Wizyte mam w razie czego 2 listopada, jesli bym oczywiscie wczesniej nie urodzila:)

Odnośnik do komentarza

justyna12315

Paulala powiem ci że ja kiedyś miałam dokładnie taką samą sytuację i wyjście jest proste. Usiądź na spokojnie powiedz że przepraszasz za wybuch bo to akurat było zbędne ale chcesz żeby sprawy które dotyczą też ciebie były i z tobą konsultowane. Oni sobie nie mogą dyskutować między sobą i już. A twój przyszły pomaga ci z małym? Albo teściowa bo z tego co pamiętam chyba mieszkacie razem. Trzymam za ciebie kciuki i mam nadzieję że już z większym spokojem podchodzisz do macierzyństwa.

Wiesz co, tak też zrobiłam.. Jest już dobrze. Pomagają mi wszyscy dookoła z małym ;) Wczoraj rozwoziliśmy z moim zaproszenia na ślub i chrzest ;) Teściowa siedziała pół dnia z małym. Bardzo mało czasu do 21 listopada, nerwówka straszna. Kasy jak zawsze brakuje.. Przez to też się kłócimy częściej z moim ;( Ale potem się godzimy po 5 minutach co jest piękne :D

Dziewczyny, chciałam Wam podziękować za tyle wspaniałych rad, które od Was dostałam. Bez Was na pewno zrobiłabym wiele głupich rzeczy.. Dziękuję Wam że człowiek kiedy się wygada tutaj to dostaje tyle zrozumienia i pozytywnych słów,że żyje się łatwiej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5euxfrmqfx.png

Odnośnik do komentarza

ESA83 wielkie gratulacje! Dużo zdrówka i spokoju dla was trzymajcie się cieplutko :)
U mnie ten śluz leje się od miesiąca... Lekarz stwierdził że to normalne póki ma mleczny/bezbarwny kolor.
Paulala wiesz co już teraz zawsze kasy i czasu będzie brakować :) ale fajnie że załatwicie to sobie za jednym zamachem i plus taki że teraz się przemęczycie ale później będzie święty spokój. A co do tych sprzeczek ze swoim to powiem ci tak warto nawet w lekkich nerwach powiedzieć sobie co leży na wątrobie ale nie w formie wyrzutu. Podejdź do tego lżej i bez focha, są nerwy i stres wiadomo oboje chcecie żeby wyszło jak najlepiej i może warto taką sprzeczkę na koniec obrócić w żart żeby rozładować trochę to napięcie. Wtedy nie będziesz miała wrażenia że się non stop kłócicie.
Kasiek81 wcale się nie dziwię że teraz tak myślisz. Jasne że dasz radę ale twoje nerwy są tak zszarpane do tego hormony że ciężko nabrać teraz do tego dystansu. A gdyby znaleźć dzieciakom zajęcie przy bracie? A na brzuszek bardzo dobry jest Delicol ale drogi to fakt. A może mleko inne.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

Ewelina_86
U mnie dalej cisza.
Od wczoraj rana krwista wydzielina. Później zaczęły się bóle podbrzusza i lędźwi. W nocy to tak intensywne, że aż sie budzilam.
Na ktg skurcze cały czas się piszą. Ja natomiast czuję, co jakiś czas tylko te mocniejsze.
Może zaraz lekarz mnie zbada to zobaczymy jak tam sytuacja w środku...
Nudno w szpitalu, ale w sumie nie chcę się sama wypisywać do domu, bo jednak objawy są, grubo po terminie, więc może w końcu coś się ruszy. ..
Miłego dnia :-)

Ewelina, jak długo jesteś po terminie? Ja mam sie stawić na oddział w środę i to będzie tydzień po. Nie uśmiecha mi się to wcale, zwłaszcza, że żadnych objawów, że cos miało by się ruszyć i pewnie tam posiedzimy, ale wiem, że to dla naszego dobra.

Odnośnik do komentarza

dziewczyny, a jak wy mowicie, ze jestescie 'tydzien po terminie' to ktory termin macie na mysli? bo ja ciagle bazuje na tym z pierwszego USG. Ten z miesiaczki to juz umnie minal 17 pazdziernika :P
Tak sobie po cichu zakladam, ze moja Alicja sie urodzi do 31 pazdziernika. Fajnie by bylo, musze jakos przemowic do niej, ze to jej ostateczny termin :D

Odnośnik do komentarza

Gratulacje ESA i AniAnka, spokoju i szybkiego dojścia do siebie:)
żabka jak u mnie pojawiła się krew to Ola była na świecie w 5h także powodzenia:)
Kasia super ,że jesteś w domku, siły i cierpliwości, troszkę cie rozumiem też mam trojkę na głowie:)
Na kolki polecam Delicol, nie działa od razu ale na dłuższa metę jest rewelacyjny , bo pomaga na długo. I dla dzieci na mm to probiotyk jakiś dołożyć to wtedy łatwiej mleczko trawią, bez problemu do dostania w aptece.
Ja dzisiaj zafundowałam Oli 4h rajd po mieście, uparłam się pozałatwiać do końca kontrolę w Zusie i troszkę zeszło, moja gwiazdka była dzielna i całe to latanie przespała, myślałam, że da mi w domu popalić, ale nawet dała mamie zjeść obiad. Jutro odpoczywamy w domu:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

ESA83
Kochane moje forumowe kobietki dzisiaj o 3:30 przyszła na świat nasza druga córeczka Oleńka 3060g i 57 cm. Poród naturalny z nacięciem bez znieczulenia. Od 22:30 do 3:30.

Bedzie modelka! Moja miala 58cm i 3580 a sie szczuplutka wydawala to co dopiero tylko 3kg :) gratulacje

Stosowala ktoras herbatke z humany? Bo na opakowaniu pisze tylko lyzeczka na 100ml ale nie pisze juz jak to dzielic w zaleznosci od wieku czy cos. Macie doswiadczenie?

Odnośnik do komentarza

sheViolet
...

Stosowala ktoras herbatke z humany? Bo na opakowaniu pisze tylko lyzeczka na 100ml ale nie pisze juz jak to dzielic w zaleznosci od wieku czy cos. Macie doswiadczenie?

m]
Ja dawałam, ale dopiero od pół roku jak dietę dzieci zmieniały, na kołki jakoś takie herbatki kiepsko działają. U nas się sprawdzał tylko probiotyk i delicol i jeszcze kropelki których nazwy nie pamiętam. Może mąż będzie pamiętał ale na pewno były to krople z symetykonem.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Miśka81
sheViolet
...

Stosowala ktoras herbatke z humany? Bo na opakowaniu pisze tylko lyzeczka na 100ml ale nie pisze juz jak to dzielic w zaleznosci od wieku czy cos. Macie doswiadczenie?

m]
Ja dawałam, ale dopiero od pół roku jak dietę dzieci zmieniały, na kołki jakoś takie herbatki kiepsko działają. U nas się sprawdzał tylko probiotyk i delicol i jeszcze kropelki których nazwy nie pamiętam. Może mąż będzie pamiętał ale na pewno były to krople z symetykonem.

Hmm delicol dzisiaj kupialam, ale na moj rozum skoro on jest na nietolerancje laktozy a humana ma laktoze to albo to, albo to. Naazie zobacze herbatke, potem ew bede testowac krople. Co dziwne, dzisiaj jej nie dawalam espumisanu wcale i problemu jakby nie bylo.. Już durnieje sama.

A kiedy dawalas herbate przed czy po posilku? Bo boje sie, ze po herbacie nie bedzie chciala jesc

Odnośnik do komentarza

Gratulacje dla kolejnych rozpakowanych :-)

SheViolet z espumisanem mam takie doświadczenia że jak podawałam trzy tygodnie to potem robiłam przerwę na dwa a w tym czasie podawałam coś innego. Bo przestawał działać lub nasilał objawy.

Kasiek81 nie miej do siebie żalu tak normalnie jest nam się ciężko ogarnąć i wszystko w około do tego huśtawka nastroju i inne licho a co dopiero Ty po tylu przejściach. Daj sobie czas postaraj się wyluzować dzielna babka z Ciebie.

Kobietki jak długo krwawiłyście po porodzie bo u mnie już 16 dzień zleciał i nadal się oczyszcza.

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Historia niezbyt optymistyczna. W sobotę w nocy braly mnie bole. W niedziele w nocy skurcze co 7 min. To na izbę. Rozwarcie na 1,5 palca, bole wg mnie nieźle, wg nich delikatne. O 9 rozwarcie daalej bez zmian. Podali oxy. Bole niemiłosierne. Jak do porodu ale rozwarcia brak. Ja juz splakana i decyzja cesarka. Leze teraz na sali pooperacyjnej. Mala miałam chwile ok 18 bo się darla na caly oddział :D zakochana jestem. W 100% wykapany tatuś ;)
Waga 3300 i 56 cm

monthly_2015_10/pazdziernikowe-maluchy-2015_38029.jpg

Odnośnik do komentarza

Gratuluję nowym mamusiom :-)
Ewelinka szkoda że się nie udało naturalnie, ale super że na reszcie urodziłaś, koniec nerwówki :-) Powinno być tak: są bóle to jest rozwarcie, a nie niektóre cierpią niemiłosiernie a rozwarcie za małe na poród sn, albo wycierpią się ileś tam godzin (naście), niektóre z kolei nie czują jak się robi rozwarcie, mam nieszczęście się do nich zaliczać. Ktoś powie że to rewelacja bo u mnie bóle to od razu były parte, ok jak ma być już poród to super, ale jak trafiłam z synkiem na podtrzymanie z 7cm rozwarcia w 27tyg ciąży to nie było kolorowo, albo teraz w 19tyg już pessar i leżenie bo już było duże rozwarcie wewnętrzne i o mały włos nie straciłam córci bo pęcherz płodowy był wpłukany do szyjki, potem leżenie, nerwy, leki. Dzięki Bogu donosiłam, ale zdecydowanie wolałabym normalnie funkcjonować i przeżyć kilka godz bóli porodowych niż tyle miesięcy leżeć i odliczać każdy dzień i ciągle kontrolować tą pieprzoną szyjkę czy jest ok, bo ja nie czułam czy się rozwiera i każda wizyta u ginki to nerwy czy jest, czy nie skrócona itd. Ale było minęło, za chwilkę wszystkie urodzimy i przeniosą nas na fora noworodki i maluchy :-)
Moja położna twierdzi że espumisan jest dobry przy łagodnych wzdęcia, ale jak dziecko ma silne kolki to może nie skutkować, napisała mi dwa leki, jeden jakiś niemiecki do zamówienia w internecie, mam tą kartkę w domu, jak wyjdziemy to Wam napiszę.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73ojghzm7x.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...