Październikowe maluchy 2015

[Pauuulalala]

Witam Was dziewczyny ;)
magdalena3 współczuję złodziei ;( To przykre, że istnieją tacy ludzie ;((

[Madzik8787]

Czuje sie dziś jakby mi ktos energie odcial.Niedosc ze nie moge złapac oddechu, dretwieje mi i mrowi lewa noga od posladkow po piete to jestem tak zmeczona ze ledwo podnosze powieki.Najgorsze jest to ze jedna dolegliwosc wyklucza zapobieganie drugiej ;/

[Izabela123]

Magalena bardzo wam współczuję.
Nie wiem jak tak można. Ale wszystkie chyba groby maluszków są okradane. Moja koleżanka ma ciągle ten problem z grobem synka....
Dziś zaczęłam pakować się do szpitala. Szykuję też wyprawkę.
Na pempek kupiłam octenisept .
Mam problem ze stanikami, nie wiem jak te cycy urosną.
Jeden chcem do karmienia a jeden zapinany z przodu. Mam wrażenie że ostatnio mi zmalały. I przestała siara wyciekać. Nie są obrzmiale już. Powinnam się martwic?

[marta89sz]

U Nas na cmentarzu tez co chwilę coś znika i to nie tylko z grobów dzieci... Hieny cmentarne :-/
Ja juz trzecie pranie wstawilam. Tez mi się nic nie chce, ale jak mus to mus :-) na obiad to się chyba do mojej mamy wprosimy, bo nie chce mi się stać przy garach.
Temperatura na dworze coraz większa :-(
Co do piersi to z moimi się nic nie dzieje i siara nie leci jeszcze, a to źle?

[Daga81]

Izabela123, to że siara nie wycieka nic złego nie oznacza. Mi również nie wycieka i w pierwszej ciąży też nie wyciekała, a pokarmu miałam tyle ze bliźnięta wykarmiłabym.

Madzik8787, ja też dziś bez życia. Może to przez tą zmianę pogody. U nas zachmurzone całe niebo i najważniejsze że chłodniej.

Ja już siły chodzić nie mam.

Kasiek, co u Ciebie, jak w szpitalu.

A Niuśka co z Tobą?

[Izabela123]

Tak mnie te piersi zastanawiają bo intensywnie ciągle. "pracowały" . A teraz zaprzestały.

[magalena3]

Izabela u mnie tez sie obwisle zrobily nie wiem czemu. Wogole od poczatku ciazy mnie nie bolaly jak w pierwszej ciazy jakby byly juz rozciagniete. Jedynie co to mam wrazliwe sutki. Jak lekko dotkne to zaszlachtalabym

DObra ide troche posprzatam bo wieczorem ma byc kuzynka. Przekasze cos i mykam do lekarza. Odezwe sie pozniej.

Milego dzionka zycze :) Ofelia 3mam kciuki za wizyte :)

[zuzia.be27]

Cześć dziewczyny :) Nie było mnie 2 tygodnie. Upały mnie wykończyły. Siedziałam w domu, przy wiatraku z nogami w misce z zimną wodą, wychodziłam wieczorem.
Oczywiście oprócz tego skwaru musiał mnie dopaść atak rwy kulszowej....masakra...nie mogłam spać, nie mogłam nawet usiąść, przy prostych sprawach (np. wycieczka do łazienki za potrzebą - nie mogłam usiąść ani wstać z toalety) potrzebowałam pomocy męża, który na moje szczęście miał urlop. Po paru dniach cierpienia pomógł mi znajomy fizjoterapeuta...wymasował pośladek i udo. Przeszło i mam nadzieję, że nie wróci.
Poprałam wszystkie ciuszki, mam już wyprasowane i poukładane w szafie. Czekam teraz na wózek. Kupiłam szaro-biały camarelo carmela 3w1 :)
Byłam też na ost. badaniu genetycznym. Marysia waży 1900, już jest ułożona główką w dół. Kręci się jak szalona. Ma masę włosów na głowie i wszystko jest super. Lekarz twierdzi, że urodzę raczej we wrześniu.
Dzisiaj patrzyłam na mój brzuch i wydaje mi się, że trochę się opuścił. Ciężko mi się chodzi...bardziej człapię jak pingwin :P W sobotę mam wizytę, więc zobaczymy co mi pani doktor powie.
Dzisiaj kończymy 33 tydzień i wchodzimy w 34 ...Zrobiłam plan porodu i zaczynam być "obsrana"....

[sheViolet]

magalena3

Musze sie wam wyzalic. Niektorzy ludzie to kanalie. Żeby dziecku z grobu figurki i lampkii zabierac to jest szczyt skur***stwa. Az sie rozryczalam. Moj mnie pocieszal.
Dodam ze nie postawilismy jeszcze pomnika wiec nie ma do czego nawet przykrecic czy przykleic. W lutym moja mama kupila figurke aniołka z serduszkiem na walentynki dla naszej malej. I wlasnie zaszlismy w sobote na grob a figurki niema. Stoja dwie inne ale na tych troche farba odprysnela to te zostawili:/ I kupilismy takie wklady do zniczy lampki niebieskie bo w te upaly to taki zwykly wklad sie topil zanim sie spalil. I oczywiscie tez nie ma. A zeby bylo bardziej nie milo to od mojego dziadka tez ukradli :/

Powinna łapa takiemu uschnąć i tyle. Kiedyś u nas była plaga kradzieży na cmentarzu i mówili, żeby "znaczyć" takie rzeczy, bo bardzo często idą w sprzedaż dalej. Najlepiej np. na spodzie takiej figurki papierem ściernym zetrzeć lakier i markerem (wtedy się nie da domyć z czystej porcelany/cementu czy z czego tam jest zrobiona) napisać dedykację, albo coś w tym stylu. W obieg wtedy nie bardzo już pójdzie, więc złodziej może się nie pokusi. Mojej kuzynce ostatnio soczki z wózka ukradli jak weszła z synami do sklepu na chwilę. Oczywiście pożyczyliśmy tej osobie długiego pobytu w toalecie i mam nadzieję, że się to spełniło (wiecie karma ;) )

@Zuzia Też go będę zamawiać tylko czekam na pieniądze. Przez co zamawiałaś i ile płaciłaś? I z isofixem czy bez?
A z człapaniem się nie przejmuj, ja się śmieję, że jeszcze trochę i będę się toczyć, bo też ledwo łażę.

U mnie 2 dni burza była i teraz znów pada. Nareszcie da się oddychać i żyć

[zuzia.be27]

Zamawiałam za pośrednictwem allegro ale ze sklepu z artykułami dziecięcymi, mają swoją stronę www.dudekdladzieci.pl
Płaciliśmy 1499zł, kurier za free.

[sheViolet]

zuzia.be27

Zamawiałam za pośrednictwem allegro ale ze sklepu z artykułami dziecięcymi, mają swoją stronę www.dudekdladzieci.pl
Płaciliśmy 1499zł, kurier za free.

A no to w porządku. Z bazą czy bez? Bo ja mam upatrzony z bazą za 1570zł i teraz nie wiem czy zmieniać czy zostać przy tej stronie.
http://wozki-dzieciece.pl/shop_item/1869/camarelo-carera-wozek-dzieciecy.html

[zuzia.be27]

Z bazą ??? eeee.....tłumacz o co kaman :P

[zuzia.be27]

Tekst linka

Dla chętnych, zainteresowanych link :)

SheViolet....bez bazy :)

[sheViolet]

zuzia.be27

Z bazą ??? eeee.....tłumacz o co kaman :P

Baza isofix. Montuje się taką podkładkę pod fotelik w aucie i tylko "nakłada" fotelik na bazę, zamiast bawić się z pasami.
Tu filmik, żeby pokazać jak to działa

Aha no to w takim razie zostaje przy tym co mam upatrzone. Mam nadzieję, że kasa mi szybko przyjdzie i będę mogła też już zamówić, żeby mi czasem ceny nie zmienili. Tylko, że ZUS mi kontroluje zwolnienie i ciekawe ile im to zajmie... ;/

[eewelinka]

Ja tez kupuje ten wózek. U mnie w miescie 1400 bez tej bazy. Kupuje kolor niebieski ;) Zuzia jak Ci przyjdzie to wrzuć fotę ;)

[zuzia.be27]

eewelinka jak przyjdzie to wrzucę zdjęcia....czekamy do 14 dni roboczych :P
Na początku zamówiłam inny wózek, tańszy, ale dzień po zamówienia ze sklepu zadzwoniła pani i powiedziała, że nie zaktualizowali strony i modelu, który zamówiliśmy i za niego zapłaciliśmy już nie ma :P czekaliśmy 2 dni na zwrot pieniędzy. Camarelo carmela ma dobre opinie....mam nadzieję, że było warto go kupić...plus ma dużą gondolę a w gondoli jednak do wiosny będziemy Maryśkę wozić.

[Aska123]

Dziewczyny od dzisiaj w Lidlu pieluchy Pampers 68szt za 29,99zł :)

Mój Antek coraz częsciej ma czkawkę. Ale śmiesznie ją czuje, bo jest obrócony główką do domu, więc czka mi bardzo nisko.

Ja chyba poczekam jeszcze ze 2 tyg i wtedy zacznę prać i prasować. Nie mam za dużo ubranek dla małego (a przynajmniej tak mi sie wydaje, jak słysze, że macie po 2 kartony :P) wiec powinnam się szybko wyrobić.

[karola22]

Ja jeszcze nie zaczęłam prac i prasować. I zrobię to dopiero jak wróci mój, uporamy się z remontem u Małej w pokoju, jak stolarz zrobi nam szafę do sypialni i przewieziemy moje meble do pokoju małej i rzeczy. Pewnie w październiku ;)

[Agatka83]

Cześć. Koleżanka chce sprzedać wózek używany. Jeśli któraś z Was jest zainteresowana to to jest jej adres mailowy a dziewczyna jest z Łodzi monia_money@poczta.fm
A co do samopoczucia to ja jestem dziś jakaś słaba, nie mam siły totalnie na nic :(

[Agatka83]

Sorry za spamowanie ale koleżanka go już sprzedała

[Jay90]

Drożdżówka

Martynika

Co do CC mi Pani dr powiedziala tak, ze jak jest planowane to dostaje sie od lekarza skierowania z nim.zazwyczaj.do.przychodni-lekarza w szpitalu i tak umawiasz sie na termin zazwyczaj w 38tyg bo nikt nie chce czekac az porod sie zacznie i pozniej np w nocy szybko.cc robic, wiadomo.do cc tez trzeba sie przygotowac. Ja tez 5wrzesnia ide po skierowanie.
Drozdzowkato na cc ostatecznie sie zdecydowalas a jaki szpital? A jak Ty sobie poradzisz z mezem i.po cc ktos Ci pomoze?

Szpital Międzyleski - mam najbliżej, co dość istotne w naszej sytuacji to jedno. Drugie, nie znam złych opinii. Trzecie juz tam byłam pozwiedzać, dowiedzieć się czego mi trzeba itd.

Po pierwszym CC nikt mi nie pomagał. Byłam zupełnie sama. Maż miał dzień urlopu na nasze wyjscie tylko.
Teraz też na nikogo nie liczę.

Ja r odzilam w Miedzylesiu i nie poszlabym tam znów . Mimo ccm Maz nie kangurowal moze jakby się upomnial ale nie mysli sie wtedy o tym ja wszystko tak sie dzieje szybko. Moze mam zle wspomnienia bo szczerze powiedziawszy lekarze nie mieli pojęcia jak postepowac z chorym dzieckiem a u mnie to podstawa by opiekę miał maluszek w każdej sytuacji. A tak pozatym 2 razy mnie odsylali twierdząc że nie rodze tylko to moja fanaberia aż uwiezyli za 3 razem jak mnie Maz przywiózł i im na nogi wody odeszły. Dodam ze dziecko potrzebowali cc Bjoergen posladkowo ulorzone .... długa historia...

[Ania777]

Malowanie sypialni trwa, ale powoli idzie bo mąż praktycznie sam maluje. Nie umiem mu wiele pomóc, szybko się męczę, bo zaraz odzywa mi się kręgosłup i naderwany mięsień pod cyckiem :/
Pierwszy raz w tej ciąży czuję się jak inwalida :/ Wiem, że taka kolej rzeczy, ale czuję taką niemoc, która mnie dołuje.

[zuzia.be27]

Ja to jestem walnięta....kupiłam wózek, oglądam inne :P Już nie na moją kieszeń, ale przynajmniej sobie popatrzę.....ten boski....
Tekst linka

[Madzik8787]

Tez tak mam ze ogladam wozki mimo tego ze juz mamy Tyle ze my za Quinny plus fotelik maxi cosi zaplacilismy 3200zl. Skad taka roznica cen?! :P

[Jay90]

magalena3

Musze sie wam wyzalic. Niektorzy ludzie to kanalie. Żeby dziecku z grobu figurki i lampkii zabierac to jest szczyt skur***stwa. Az sie rozryczalam. Moj mnie pocieszal.
Dodam ze nie postawilismy jeszcze pomnika wiec nie ma do czego nawet przykrecic czy przykleic. W lutym moja mama kupila figurke aniołka z serduszkiem na walentynki dla naszej malej. I wlasnie zaszlismy w sobote na grob a figurki niema. Stoja dwie inne ale na tych troche farba odprysnela to te zostawili:/ I kupilismy takie wklady do zniczy lampki niebieskie bo w te upaly to taki zwykly wklad sie topil zanim sie spalil. I oczywiscie tez nie ma. A zeby bylo bardziej nie milo to od mojego dziadka tez ukradli :/

Co za chamstwo małego Aniolka okradac !!!!! Wiem co czujesz kochana ja też ciągle muszę pilnować czy wszystko gra u mojego niunia na cmentarzu bo hieny tylko czekają żeby ukraść i znów sprzedać ... ludzie to mają tupet.