Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

OliWccia
Drogie mamuski jestem po glukozie wlasnie i po badaniach czyli ogolna morfologia i mocz ;) i powiem wam ze nie bylo tak zle. Dalam rade ! :* ah jestem z siebie dumna. Chwila strachu lekko krecilo sie w glowie ale to tyle. Wsparcie mojego mezczyzny rowniez wiele dalo :) jutro wyniki :))

Przypomniałaś mi coś! Apropo moczu. Zdarzyło wam się kiedyś, żeby wam się wylał z kubeczka? Bo mnie dzisiaj tak! Kupiłam jakiś kubek badziewny i na miejscu wyciągam w labo a tam wszystko w woreczku! Popatrzyłam z miną zbitego psa co mam z tym zrobić, ale laborantka się śmiała, żeby nie kombinować z przelewaniem spowrotem tylko zostawić jej tak jak jest ;p

Odnośnik do komentarza

Tak za bardzo sie nie przejmuje tym bo ja juz taka z natury jestem ze jak lekarz nie potwierdzi to bardzo nie panikuje.
Żurawine suszona jem co dziennie czasem co dwa. Wiadomo nie paczkami ale jem. Wody rowniez pije duzo chyba czasem wiem wody i mam pelny brzuch niz jedzenia :D
Nie bede siala paniki bo jakby cos bylo nie tak te moje Panie w laboratirum sa takie ze zaraz dzwonia i informuja.
A wogole dziekuje za wsparcie :)

Mozecie mi cos polecic do jedzenia?? Jak pomysle co zjesc to mi sie slabo robi. Ale musze cos jesc bo dziecka glodzic niemoge. Mam jakies klepki w glowie poprzestawiane po odchudzaniu. A dzisiaj to nawet jak patrze na slodkosci i lakoci to mnie odrzuca. O chlebie nie wspomne. Po herbacie mnie mdli. I chyba troche sie zrazilam bo albo mam zaparcia albo biegunke i juz nie wiem co jesc. :/
Jak to sie mowie " jak nie urok to sraczka" :D

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

sheViolet

Przypomniałaś mi coś! Apropo moczu. Zdarzyło wam się kiedyś, żeby wam się wylał z kubeczka? Bo mnie dzisiaj tak! Kupiłam jakiś kubek badziewny i na miejscu wyciągam w labo a tam wszystko w woreczku! Popatrzyłam z miną zbitego psa co mam z tym zrobić, ale laborantka się śmiała, żeby nie kombinować z przelewaniem spowrotem tylko zostawić jej tak jak jest ;p

Na szczescie cale mi sie nie wylalo ale ja zawsze zanosze pojemnik w woreczki strunowym. I nie raz bylo tak troche "nasiusiane" :D

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Przypomniałaś mi coś! Apropo moczu. Zdarzyło wam się kiedyś, żeby wam się wylał z kubeczka? Bo mnie dzisiaj tak! Kupiłam jakiś kubek badziewny i na miejscu wyciągam w labo a tam wszystko w woreczku! Popatrzyłam z miną zbitego psa co mam z tym zrobić, ale laborantka się śmiała, żeby nie kombinować z przelewaniem spowrotem tylko zostawić jej tak jak jest ;p[/quote]
Zdarzyło się tylko zamiast w woreczku zawartość wylądowała w torebce

http://s7.suwaczek.com/201510277445.png

Odnośnik do komentarza

OliWccia
Drogie mamuski jestem po glukozie wlasnie i po badaniach czyli ogolna morfologia i mocz ;) i powiem wam ze nie bylo tak zle. Dalam rade ! :* ah jestem z siebie dumna. Chwila strachu lekko krecilo sie w glowie ale to tyle. Wsparcie mojego mezczyzny rowniez wiele dalo :) jutro wyniki :))

Ja byłam sama niestety.
Małżonek został z synem w domu.
Ale jakoś poszło :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k6ia03ztj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jak tak czytam Wasze rozterki dotyczące wyników to jednak się cieszę, że ja swoje dostaję do łapki dopiero na wizycie, jak je najpierw Halinka (moja gin) zobaczy.
Do tej pory wydawało mi się, że to źle, ale jak się tak głębiej zastanowić to jednak wielu stresów mi to oszczędza.
W razie złych wyników położna wzywa po skierowanie na powtórzenie badań czy na wizytę - podobno, bo mi odpukać się nie zdarzyło, ale słyszałam w poczekalni, że rzeczywiście tak jest.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k6ia03ztj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jamod dzisiaj na zwolnieniu. Organizm sam dopominał się odpoczynku i od razu muszę włączyć tryb kanapowy. Odsiedziałam 2h u lekarza bo ma zawsze opóźnienie wpadam do gabinetu, że ja na szybko po zwolnienie a on spokojnie zbadajsprawdzę czy ok. A tutaj okazało się że mam miękką szynkę i muszę uważać żeby nie przeszło w skracanie. Przestraszyłam się trochę zwłaszcza że że sporo wysiłku i stresów było. Nawet wczoraj w pracy moja przełożona tak informację przekazała jak by to była moja wina że ona obowiązow nie podziełiła i zarzadziła zastępstw jak o ciąży wiedziała od marca
Pracujące dziewczyny czas wrzucać na luz i słuchajcie swojego brzucha

Odnośnik do komentarza

Ja dziś odbieram swoje wyniki , a jutro bardzo długo wyczekiwana wizyta, ponieważ to prawie 4 tyg i 3 dni , jak się moja gin skapnie , to szykuje mi się niezły ochrzan :P
kazała mi przy bliźniakach chodzić co 2 tygodnie , ale gdzie tu pieniądze na to znaleźć ( naciągacze :) )

Któraś z Was narzekała na 3d/4d , mi to odradzono już na przed ostatniej wizycie ze względu na brak miejsca i słabą widoczność , więc nie będę szalała ;p
a jeśli się uda zdjęcia w 3d zrobić choć jednej buźki to i tak będzie sukces ;)

Odnośnik do komentarza

OliWccia
drozdzowka no to sie ciesze ;) Gratuluję jesteś dzielna kochana ! :*

Ty m razem poszło dużo łatwiej niż za pierwszym :D
Przy Antosiu dostałam glukozę pięknie podaną w filiżance z ćwiartkami cytryny na spodeczku (prywatna przychodnia) i na samo wspomnienie robi mi się słabo, choć było to 8 lat temu i wtedy siedziałam w labo godzinkę, a nie dwie.
Teraz państwowa przychodnia, na dzień dobry dostałam OPR, że nie mam własnego kubeczka i łyżeczki (miałam butelkę wody i glukozę), z łaską mi Pani wydała plastikowy kubeczek i drewnianą szpatułkę. Do tego babki w labo mają u mnie permanentny okres i jak wbijają się w żyłę to mam wrażenie że jeszcze w niej grzebią, bo zęby zagryzam ...
mimo to, tym razem tragedii nie było, wypiłam, odetchnełam z ulgą i zapomniałam.
Więcej tego stresu, że będzie jak za pierwszym razem niż to warte ...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k6ia03ztj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

ofeliaa
Ja dziś odbieram swoje wyniki , a jutro bardzo długo wyczekiwana wizyta, ponieważ to prawie 4 tyg i 3 dni , jak się moja gin skapnie , to szykuje mi się niezły ochrzan :P
kazała mi przy bliźniakach chodzić co 2 tygodnie , ale gdzie tu pieniądze na to znaleźć ( naciągacze :) )

Któraś z Was narzekała na 3d/4d , mi to odradzono już na przed ostatniej wizycie ze względu na brak miejsca i słabą widoczność , więc nie będę szalała ;p
a jeśli się uda zdjęcia w 3d zrobić choć jednej buźki to i tak będzie sukces ;)

W pierwszej ciąży nie byłam na 3d, ale mam jedno zdjęcie buźki - lekarka mimo zwykłego zrobiła mi jedną fotkę.
Teraz przez chwilę się zastanawiałam nad 3d/4d ale zrezygnowałam. Na dobrą sprawę, przez te prawie 8 lat może 2 razy zajrzałam do tych fotek i to przy okazji porządków w dokumentach.
Do tego jeszcze zawsze jest ryzyko, że niewiele uda się zarejestrować, a zapłacić trzeba ...
Za zwykłe usg płacę 80zł, w gabinecie jestem minimum pół godziny, lekarz wszystko dokładnie mierzy, wszystko tłumaczy, odpowiada na pytania - chyba mi to wystarczy.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k6ia03ztj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za dobre rady :* Póki co od 7 rano mam spokój.
Fobianka z Marysią wszystko ok, skacze jak szalona. Kopie mnie intensywnie w lewy bok, szczególnie lubi celować w kość biodrową, co powoduje moje podskoki. Ostatnio puściliśmy małej Mozarta :D chwilę była spokojna, może nasłuchiwała, a później zaczęła jakieś dzikie tańce :P..... W ogóle mój mąż kradnie mi ostatnio poduszkę rogala !! Muszę ją spod niego wyciągać.
Macie też problemy z chodzeniem? Nerw kulszowy mi uciska, ale chyba najgorsze to są te bóle i blokady pachwin. Po nocy mam problem żeby wstać z łóżka, a w środku nocy, żeby się przekręcić z boku na bok.

Odnośnik do komentarza

I tak z innej beczki.....dwa tygodnie temu zgodziłam się pilnować znajomym 7letniego dziecka. Spokojny chłopiec, oglądamy razem bajki, gramy w planszówki, on gra na ps4, czasem wychodzimy gdzieś i robię mu obiad. Fajna opcja na dorobienie, 7h dziennie. Ale nie wiem czy nie zrezygnuję z racji problemów z poruszaniem i tego, że mam zjazdy ok. godziny 9, jak się nie prześpię to nogi mi się plączą, a przecież się nie uwalę podczas pilnowania dziecka. Praca lajtowa a mimo to mnie męczy, czuję się jak emerytka.
W tym tygodniu wybieram się na dużeeee zakupy, póki jeszcze jako tako się poruszam...zamierzamy kupić wszystkie niezbędne ciuszki, całą wyprawkę, tak żeby w sierpniu mieć do kupienia tylko wózek.

Odnośnik do komentarza

Ja do tej pory nie wiedziałam o co chodzi z tym leżeniem na plecach, niby czemu nie skoro wszystko jest super i tak mi najwygodniej, ale od kilku dni po leże chwilę i tak mnie nerka zaczyna prawa boleć i noga że nie mogę się ruszyć, resztką siły przekręcam się na lewy bok.
Byłam u Pani Dr mała już nie przypomina kurczaka a małego duszka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxm8wxbokdg.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/eoc9299o9rzqtl1m.png[/url]

Odnośnik do komentarza

karola22
Ja do tej pory nie wiedziałam o co chodzi z tym leżeniem na plecach, niby czemu nie skoro wszystko jest super i tak mi najwygodniej, ale od kilku dni po leże chwilę i tak mnie nerka zaczyna prawa boleć i noga że nie mogę się ruszyć, resztką siły przekręcam się na lewy bok.
Byłam u Pani Dr mała już nie przypomina kurczaka a małego duszka :)

ja się duszę leżąc na plecach.

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

zuzia.be27
Dzięki dziewczyny za dobre rady :* Póki co od 7 rano mam spokój.
Fobianka z Marysią wszystko ok, skacze jak szalona. Kopie mnie intensywnie w lewy bok, szczególnie lubi celować w kość biodrową, co powoduje moje podskoki. Ostatnio puściliśmy małej Mozarta :D chwilę była spokojna, może nasłuchiwała, a później zaczęła jakieś dzikie tańce :P..... W ogóle mój mąż kradnie mi ostatnio poduszkę rogala !! Muszę ją spod niego wyciągać.
Macie też problemy z chodzeniem? Nerw kulszowy mi uciska, ale chyba najgorsze to są te bóle i blokady pachwin. Po nocy mam problem żeby wstać z łóżka, a w środku nocy, żeby się przekręcić z boku na bok.

Ja mam ból nogi umiejscowiony od pośladka w dół od początku ciąży czasami nie mogę chodzić. Byłam u ortopedy ale biodra ok i to wynika z ucisku www. A że śpię na lewym boku a boli lewą nogą to jeszcze bardziej dokucza.
Odnośnie 4d to my idziemy za dwa tyg. czyli 30/31tydzień na 4d udało mi się załatwić odpowiednie skierowanie i w ramach pakietu mam bezpłatnie w LuxM

Odnośnik do komentarza

zuzia.be27
I tak z innej beczki.....dwa tygodnie temu zgodziłam się pilnować znajomym 7letniego dziecka. Spokojny chłopiec, oglądamy razem bajki, gramy w planszówki, on gra na ps4, czasem wychodzimy gdzieś i robię mu obiad. Fajna opcja na dorobienie, 7h dziennie. Ale nie wiem czy nie zrezygnuję z racji problemów z poruszaniem i tego, że mam zjazdy ok. godziny 9, jak się nie prześpię to nogi mi się plączą, a przecież się nie uwalę podczas pilnowania dziecka. Praca lajtowa a mimo to mnie męczy, czuję się jak emerytka.
W tym tygodniu wybieram się na dużeeee zakupy, póki jeszcze jako tako się poruszam...zamierzamy kupić wszystkie niezbędne ciuszki, całą wyprawkę, tak żeby w sierpniu mieć do kupienia tylko wózek.

Ja mam taki zestaw w standardzie :D Niby Toś spokojny i gdybym chciała to sam by się sobą zajął, tylko sumienia nie mam i jednak coś tam ciągle z nim robię.
A wieczorem padam.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k6ia03ztj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Tyle napisalam się i ucięło. Wrocilam,od tego lekarza i tak strasznie zaczal kręgosłup mnie bolec, ze umieram. Nie wiem, czemu,tak nagle. Do tego uplawy, aż mokro mialam. Dobrze ze w czwartek ginekologa mam.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...