Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Myszka nie wiem gdzie mieszkasz ale pewnie nie jest to blisko mnie, pozyczylabym Ci detektor tetna, to taki uspokajacz jakich malo. Moja Maluda czasami fika caly dzien a czasami ma leniwca i szturchnie raz na jakis czas, wtedy ja myk- przykladam detektor z zelem i zaraz slysze szybkie lup lup ;-) chyba jej sie to wtedy nie podoba bo sie odkopuje ale ja mam pewnosc ze jest ok i tetno jest miarowe. Tez mam sporo tluszczyku i lozysko na przedniej scianie ale czuje juz dosc dobrze.
A wlasnie, Dziewczyny- czy wasze pociechy tez sobie upodobaly glownie ktorys bok? Moja w dodatku lezy posladkowo wiec najwiecej kopniakow dostaje bardzo bardzo nisko, czasami wprost w pecherz.

Odnośnik do komentarza

@Kamiodka dobrze, że wszystko jest jednak ok :)

Co do łożyska i ruchów, to u mnie niby też na przedniej ścianie, a szaleje tak, że przez koszulkę widać, więc to chyba zależy.
Dzisiaj dostała takiej czkawki, że umordowało mnie gorzej, niż bym ją sama miała....

A opuchlizna? U mnie kostki i dłonie. Do tego stopnia, że czasem palcy nie wyprostuje

Odnośnik do komentarza

ostygłam trochę po tej wizycie i przypomniałam sobie, ze pod naciskiem moich dociekań o wielkość dziecka, łaskawie odpowiedziała mi że brzuszek jest ok w normie ale główka jest faktycznie za mała.
Ale, że następnym razem zobbaczymy co i jak. czyli co? ja bezpodstawnie sieję panikę?

idę z psem na spacer i wezmę córkę na rower przy okazji.

co do łozyska to ja miałam na przedniej scianie a teraz jest na tylnej.

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

Myszka jest jeszcze jedna opcja, skontaktuj sie ze swoja przychodnia rodzinna i zapytaj o polozna, od 21 tygodnia przysluguje nam jej opieka, a wybierajac lekarza rodzinnego wybieralas pewnie tez i polozna. Ona powinna do Ciebie przyjechac i detektorem zbadac Dzidziusia tetno. A przy okazji sa te Panie od tego, zeby nam pomagac i doradzac. Moja jest fajna, jak zadzwonie to pol godziny nawija ;-)

Odnośnik do komentarza

Byłam dziś na usg połówkowym i jestem mega zadowolona! Szyjka długa ponad 3cm mózg ładnie rozwinięty, serce i przepływy też dobre, kość nosowa i fałd karkowy ok. Ogólnie wszystko jest dobrze waga 385g. Dzidziol przebadany, filmik mamy jest pięknie.
Ale co najlepsze mojemu syneczkowi odpadł pisiorek! W sumie nigdy go tam nie było bo jest 100% dziewczynka i lekarz daje gwarancję. Nadal jesteśmy w szoku bo przyzwyczaiłam się do Mikołaja... Nawet ostatnio kocyk w autka kupiliśmy i body z napisem Mały Ziomek a tu proszę ;) będzie Daria ;D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

justyna12315
Byłam dziś na usg połówkowym i jestem mega zadowolona! Szyjka długa ponad 3cm mózg ładnie rozwinięty, serce i przepływy też dobre, kość nosowa i fałd karkowy ok. Ogólnie wszystko jest dobrze waga 385g. Dzidziol przebadany, filmik mamy jest pięknie.
Ale co najlepsze mojemu syneczkowi odpadł pisiorek! W sumie nigdy go tam nie było bo jest 100% dziewczynka i lekarz daje gwarancję. Nadal jesteśmy w szoku bo przyzwyczaiłam się do Mikołaja... Nawet ostatnio kocyk w autka kupiliśmy i body z napisem Mały Ziomek a tu proszę ;) będzie Daria ;D

A jednak. . ;) ciesze się ze wszystko ok - to najważniejsze ! Najgorzej się przestawić chyba, już mogli by nic nie mówić jak są nie pewni w 100%. . Ja też się nie mogę do piątku doczekać - generalnie tez liczę na 100% informację kto to tam siedzi czy Hania czy Antoś. . Ale po kościach czuje Hanke :p no i oczywiście czy zdrowy jest maluch :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxgov36i0vkky6.png

Odnośnik do komentarza

Migotka wczoraj bardziej wróżył z ułożenia nóżek bo była źle ułożona ale bardzo potrzebowałam takiego rzetelnego badania nie tylko pomiaru wagi. W końcu dowiedziałam się jak długa jest szyjka.
No tylko że na usg 3D w 16 tygodniu lekarz pokazał siurka a teraz w 21 jest wyraźna dziewczynka i bądź tu mądry... Ja już się oswoiłam a nawet ucieszyłam tylko tatuś jeszcze dochodzi do siebie ;)
Ja też mam rożek z usztywnieniem z kokosa wydaje mi się że taki jest stabilniejszy nawet żeby komuś dać bobo na ręce a później zawsze można wkładkę wyjąć.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

Aska123
Jakis czas temu, ktoras z was pytala mnie czy mam rozek usztywniany. Dzisiaj maz wrocil ze stolicy i sprawdzilam- z tylu ma taka jakby gąbkę, wiec wydaje mi sie, ze jest usztywniany.
A to jest jakas roznica miedzy usztywnianym a nie? W sensie w uzytkowaniu, jaki lepszy? Bo ja kompletnie nie mam o tym pojecia :(

pod pleckami ma sztywniej. dziecko jest w sumie wiotkie po urodzeniu, ja miałam z wkładką własnie z kokosa taką sztywniejszą i dziecko było na płasko, nie wykrzywiało się i nie wyginało w pół. mówi się, ze najlepsza pozycja dla dziecka to banan bo tak był zwinięty w brzuchu ale ja tam wolałam, zeby pod plecami było w miarę sztywno. pytam bo chciałam kupic rozek synkowi,ale u nas na miejscu sztywne są strasznie kolorowe a te fajne są właśnie bez żadnej wkładki usztywnianej,

w moim poprzednim ( tylko ze jet różowy ;/) miałam pod plecami z tyłu taką kieszen na rzepa i tam była wkładka wsunięta.

ale mam zgage masakra!

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

No i zaczelam sie stresować, ze moja Julka zrobi sie Kubusiem.. Jakas plaga zmian plci na forum! Dzisiaj mam wizytę i uduszę doktorka jak będzie chłopczyk.. 2 razy mowil ze dziewczynka... I juz mam cala szafę dla Julki...

Tez myślałam wczoraj o rozkach i myślę kupic usztywniany.. A co do butelek. jakie? Ile? Jakiekolwiek informacje? Przeglądałam na allegro i po prostu w tym ginę.. Nie wiem ile i jakich dziecko potrzebuje...

Odnośnik do komentarza

Widzę, że młode mamusie panikować zaczynają z wyprawką. Ja rożki miałam dwa, nie były usztywniane. Używałam może ich do dwóch tygodni po porodzie i to bardziej do przykrycia. Nie ma co przyzwyczajać dzieci do noszenia, bo później człowiek nie poradzi sobie, a uwierzcie że dziecko do noszenia i bujania przyzwyczaja się od pierwszych dni. Mi zostały rożki po córce i nie mam zamiaru kupować następnych bo używałam je bardzo krótko. Jeśli chodzi o butelki to bylam nastawiona na naturalne karmienie i miałam jedną butelkę mała dr Browns z taką rurką w środku odpowietrzającą. Więcej dokupiłam jak przeszlam na sztuczne karmienie. Na pewno przydadzą się nakładki silikonowe na brodawki, bo piersi nieprzyzwyczajone do karmienia i brodawki mi popękały po dwóch dniach karmienia. Ponadto jakiś krem na popękane brodawki. No i w moim przypadku przydał sie laktator i wkładki laktacyjne.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Nie ma co przesądzać z rzeczami dla dzidziusia, myślę że minimum wystarczy. Wazne aby mieć po porodzie duże podpaski, podkłady poporodowe, jakiś plyn do podmywania np. Tantum Rosa. Ja w pierwszej ciąży wszystkie zakupy zrobilam w 8 miesiącu, na jednych zakupach. Jakoś niczego mi nie zabrakło po porodzie. Pamietajmy także o sobie. Mama musi tez mieć wyprawke do porodu. Najlepiej ze dwie, trzy koszule do karmienia, ręcznik w ciemnym kolorze, bo krwawimy, klapki pod prysznic itp.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Laktator to podstawa i koniecznie elekryczny bo z recznym mozna sie...
Jak sie planuje karmic piersia to na poczatek jedna butelka wystarczy pozniej mozna dokupic. Ja mam lovi i awent z zapasow po blizniakach.
Masc na brodawki to podstawa pozniej poszukam i napisze wam nazwe rewelacyjnej.
Mi osobiscie nakladki sylikonowe tylko pogorszyly rany bo piers sie pocila wiec uznalam to za wydane pieniadze bez sensu a tanie nie sa. Za to wkladki laktacyjne to wazna sprawa polecam:)
A co do tych peknietych brodawek to krem kremem mi najbardziej pomoglo mleko z piersi i dziecko czesto przystawiane akurat to nie problem bo to bliznieta:)
Jak wam to pisze to uswiadamiam sobie, ze musze jeszcze duzzzo kupic a czsu juz coraz mniej w sumie 4pensje tylko do porodu.

http://www.suwaczki.com/tickers/5djyugpjir57gby3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/190f97313d.png

Odnośnik do komentarza

paulinka88 ja tez jestem zielona...moja pierwsza ciaza pierwsze dziecko...w rodzinie nie ma malych dzieci....tez musze zaczac zakupy robic bo zostaly mi 3 miesiace....a jeszcze ostatnio sie wystraszylam ze przeciez mozna urodzic wczesniej...znajoma urodzila w 33 tygodniu...nie chce Was straszyc....z nia i dzieckiem wszystko ok ☺
Jakby ktoras z doswiadczonych mam mogla zrobic liste co nalezy przygotowac przed narodzeniem dziecka to bede wdzieczna...i jak to jest z karmieniem bo ja od poczatku chcialabym juz z piersi i butelki

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...