Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Witam i ja.
Jesli chodzi o spadek hemoglobiny to i u mnie tak jest niby 0,1 ponizej normy ale juz sie zaczelam niepokoic ale dla ciezarnych troche nizsze sa normy tak mi wytlumaczyla pani doktor. Ale to nie tylko spadek zelaza ale tez witaminy cytuje z parenting.pl
"Badanie zawartości hemoglobiny we krwi ...... Pozwala wykryć początki anemii i jej prawdopodobne przyczyny, do których należy miedzy innymi niedobór żelaza, a także witamin z grupy B (B6, B12), czy niedobór kwasu foliowego."

A w sprawie przepuszczania w kolejce... juz chyba dawno nikt nie przepuszcza bo sie wszyskim wiecznie spieszy. Ostatnion a badaniu krwi dwoch panow mnie przepuscilo ale ja gapa nie wzielam z samochodu pojemniczka z moczem i powiedzialam zeby weszli bo nie bylo nikogo wiecej. A w sklepie w kolejce zapomnij. Najgorsze sa te starsze panie ktore zapomnialy ze tez w ciazy byly i im ciezko bylo. Jakby mogly to by cie wzrokiem zjadly i wygonily na koniec kolejki. Szczescie ze nie jezdze kkomunikacja bo u nas w miasteczku takowej nie ma tylko do lodzi dowoza ale jak juz musze tam jechac to biore kierowce albo sama jade samochodem jak sie dobrze czuje.
Ania trzymam kciuki i czekam z niecierpliwoscia na relacje :)

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Hej ;)
Co do kolejek to jeszcze się nie wpycham ale ludzie czasami zauważają i się tylko gapią na brzuch. Mam wrażenie że jest to wzrok w stylu "chciałaś to masz". Ale ostatnia sytuacja w pociągu- jak wiecie trzeba wsiąść do pierwszego wagonu żeby kupić bilet, ja wsiadam do ostatniego (i tak jest zazwyczaj 2 konduktorów) bo mam krótszą drogę ze stacji a jest godz. 23. Stoję i czekam i widzę że baran idzie i do mnie z mordą czemu tu stoję a nie zgłaszam się po bilet więc ja spokojna i zmęczona odpowiadam że jestem w ciąży i nie będę biegać po pociągu. Zmierzył mnie przeprosil i po kłopocie ;)
Dobra a teraz pytanie do doświadczonych mam. Jaką butelkę polecacie i jakie smoczki uspokajające. Na rynku jest mnóstwo rodzaji a ja nie wiem na co zwrócić uwagę...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

KarolaKarola • 2 dni temu

Witajcie ;-) czy któraś z Was bierze może duphaston? Do którego tygodnia zalecił Wam branie Wasz lekarz?

ja brałam tylko na początku, teraz jak mam skurcze łykam nospę.
Ania77 nie denrewuje się, pewnie już jesteś po badaniu:)
Ja mam połówkowe 16.06 i w sumie tez myślę czy wszystko prawidłowo się rozwija, jestem 21tc a przytyłam dopiero 3 kg i jakoś mam mały brzuszek więc tym się denerwuje.
Mój mąż mówi, że niepotrzbnie.
śliczne macie te brzuszki.

Odnośnik do komentarza

Ania trzymam kciuki bedzie dobrze:)

Madzia jeszcze stopy widzisz to jest dobrze:))

Co do autobusu to mi czasem ktos chce ustapic miejsca, wtedy dociera do mnie, ze w ciazy jestem hehe:)
Jesli chodzi o sklepy to chodze tam gdzie sa kasy pierszenstwa i sie wpycham przed ludzi jak jest duza koleja tym bardziej ze przewaznie jestem z blizniakami w wozku, choc zawsze mnie to stresuje ale jak jest duszno to sorry nie bede stala, oczywiscie staram sie chodzic jak malo osob ale jestem na zwolnieniu to sobie moge pozwolic:)

Dziewczyny Wy sie martwicie ze waga duza dzieci, moja mala kruszynka w 21tygi4dniu wazyla tylko 300gram:( mam nadzieje ze na kontroli za te 3tyg bedzie juz wieksza....

http://www.suwaczki.com/tickers/5djyugpjir57gby3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/190f97313d.png

Odnośnik do komentarza

Mi też spada hemoglobina, czym się zaniepokoiłam, ale pani doktor uspokoiła, że jeszcze w normie ciężarnych, a żelazo dodatkowo spowodowałoby zaparcia, z którymi i tak mam problem... Zmieniłam dietę i zobaczymy jak będzie na kolejnych badaniach... Czy Wam też drętwieją ręcę? Każdej nocy budzę się z mrówkowymi rękami....

Odnośnik do komentarza

[quote="Agata83"]KarolaKarola • 2 dni temu

Witajcie ;-) czy któraś z Was bierze może duphaston? Do którego tygodnia zalecił Wam branie Wasz lekarz?

ja brałam tylko na początku, teraz jak mam skurcze łykam nospę.
Ania77 nie denrewuje się, pewnie już jesteś po badaniu:)
Ja mam połówkowe 16.06 i w sumie tez myślę czy wszystko prawidłowo się rozwija, jestem 21tc a przytyłam dopiero 3 kg i jakoś mam mały brzuszek więc tym się denerwuje.
Mój mąż mówi, że niepotrzbnie.
śliczne macie te brzuszki.
[/quote

Ja przytylam 4 kg i brzuch też mały w porównaniu do koleżanek, które się tu zaprezentowały

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Ja mialam w poprzedniej ciazy brzuszek troche wiekszy niz mam teraz a coreczka urodzila sie 2960g i 54cm dluga w 37 tygodniu wiec nie ma sie co martwic wielkoscia brzuszka a szczegolnie jak to pierwsza ciaza :)

Moj P mowi ze rosne w oczach :) ale on lubi takie rubensowskie ksztalty :)

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Witajcie, ja mam dzisiaj jakiś spadek formy aż się nie poznaje :-( jest mi najzwyczajniej w świecie smutno, źle i w ogóle do ehhh wiadomo :-( mój mąż całymi dniami pracuje załatwił sobie fuchę wiem, że robi to dla nas choć nie musi, ale jak wychodzi z domu o świcie wraca późnym wieczorem, całymi dniami siedzę sama, moja mama jak ma czas wtedy mnie odwiedza, dobrze, że mamy kota więc po części można śmiało powiedzieć, że dzięki niemu nie wariuje z tej samotności :-( pewni niektóre z Was czytając moją wypowiedź myślą rusz się dziewczyno wyjdź do ludzi zobaczysz będzie inaczej, tak wiem, tylko, że mam nakaz leżenia do końca ciąży i wychodzę jedynie do lekarza raz na dwa tygodnie. Leżenie to kolejne moje zmartwieni, ciąża przebiega prawidłowo, wyniki badań są bardzo dobre, nie ma się do czego doczepić, ale z racji tego, że moja poprzednia ciąża zakończyła się w 26 tygodniu( miałam dużą przegrodę w macicy, która została usunięta, poza tym zakażenie,ponieważ syn urodził się z wrodzoną infekcją) i muszę prowadzić oszczędny tryb życia, to nie jest dla mnie jakaś tragedia ja się po prostu boję :-( stresuje się aby sytuacja się nie powtórzyła, borę leki odpoczywam, ale same wiecie, że czasem myślenie jest silniejsze i my kobiety lubimy się zamartwiać, przepraszam, ale musiałam się wygadać...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kxg3rkeuh.png[/url]

Odnośnik do komentarza

KarolaKarola czuję dokładnie to samo! wstaję rano, robie sniadanie męzowi + jedzenie do pracy, potem cały dzień sama w domu, z nudów co drugi dzień sprzątam, gotuję obiadki jak typowa kura domowa, potem wieczorem mąż wraca z pracy, zje cos i zawsze ma coś do zrobienia- a to w samochodzie, a to musi do miasta pojechać coś załatwić, a ja znowu wegetuję przed telewizorem... Wychodzę tylko co 3 tygodnie do lekarza. Wszyscy znajomi powyjeżdzali do domów rodzinnych (w tym roku kończymy studia) i wracają tylko na obrony. Nawet nie ma do kogo się odezwać, z kim spotkać... Także nie jesteś sama! :(

PS
W końcu zalożyłam konto! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5e8l9cwgv2.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny wiem co czujecie siedząc same też tak mam mąż rano do pracy wraca o 18 zje obiad i na działkę jedzie bo jak się buduje domek to zawsze jest co robić wraca ok 21 i tak właśnie całe dnie sama ale Ja też mam przyjaciela beagla gdyby nie on zwariowalabym:-)
Mi ręce nie dretwiwja ale pomimo że biorę magnez 3*2 tabl to takie mnie skorcze łapią glownie w lewej łyżce i stopie ze z bólu ledwie wytrzymuje.
Kupujecie juz coś dla swoich maluszków?
Mi hemoglobina też spadła ale jeszcze mieści się w normie na szczęście bo jak mam brać to żelazo to mnie przeraża mam zatwardzenie juz bez brania żelaza a jak zacznę brać to chyba się nie zalatwie wcale:-(
Co do butelek i smoczkow myślę że będzie to avent ale tak bardzo jeszcze się nie zastanawiałam:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8csqv4iurl55q.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie niektórym łatwo mówić rusz się po co w domu siedzisz... a nie znają sytuacji z Waszej strony, że walczycie całym sobą o maluszki. Jak trzeba leżeć to trzeba, też jak trzeba będzie tak zrobię. Nie wyobrażam sobie tego, bo wbrew pozorom to też jest męczące, bo leżycie całymi dniami same :( i nuda też potrafi dopiec. Więc przykro mi z jednej strony, że tak się u Was potoczyło, ale najważniejsze, że bobaski zdrowe :) i życzę zdrówka :)

Ja mam juz praktycznie wszystko oprócz wózka, fotelika do auta, materacyka do łóżeczka jakiejś pościeli i kilku drobiazgów kosmetycznych :) Moja znajoma zasiliła mnie ostatnio taką wyprawką ciuszków i łóżeczkiem, że ciuszków już nie kupuje bo mi spokojnie wystarczy :) zakupiłam proszki dziecięce, więc we wrześniu będzie akcja pranie prasowanie ;) no i muszę dokupić sobie koszulę do porodu, stanik do karmienia i takie tam do szpitala...

Ja kupiłam butelkę nuka, myślę, że na początek jedna wystarczy i smoki uspokajające tej samej firmy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchyskjoy7fhx0es.png

Odnośnik do komentarza

Ja jeszcze nic nie mam... Nie mam w rodzinie małych dzieci, u znajomych to są same dziewczynki, a u nas bedzie chłopiec, więc nawet nie ma kto mnie odciążyć ubraniowo. W weekend może kupimy łóżeczko. I postanowiłam, że teraz jak dostanę wypłatę to zaszaleję i kupię juz jakieś ubranka :) Wózek mamy już upatrzony i wybrany, ale czekamy do wrzesnia z zakupem.

Wczoraj byłam na połówkowym i dowiedziałam się, że będziemy mieli synka. Nie ukrywam, bardzo liczyłam na córkę, bo tak mi na początku dr mówił, że będzie dziewczynka. Oczywiście byłam wniebowzięta! A tu bach... Mąż sie cieszy, rodzice tak samo, tylko ja jakoś nie potrafię... Możecie powiedzieć, że jestem okropna, ale naprawde nie chciałam chłopca... Oczywiście kochać będę, bardzo sie ciesze, że jest zdrowy, że rośnie duży. Robiąc wczoraj zakupy poszłam na dział z dziecięcymi ubrankami i jak zobaczyłam te sliczne śpioszki, sukieneczki itd dla dziewczynek to aż mi łzy w oczach staneły... Mam nadzieję, że z czasem oswoje się z ta myślą, a już całkowicie wszystko odejdzie jak wezmę na ręce po raz pierwszy naszego wymarzonego Szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5e8l9cwgv2.png

Odnośnik do komentarza

Aska123
Ja jeszcze nic nie mam... Nie mam w rodzinie małych dzieci, u znajomych to są same dziewczynki, a u nas bedzie chłopiec, więc nawet nie ma kto mnie odciążyć ubraniowo. W weekend może kupimy łóżeczko. I postanowiłam, że teraz jak dostanę wypłatę to zaszaleję i kupię juz jakieś ubranka :) Wózek mamy już upatrzony i wybrany, ale czekamy do wrzesnia z zakupem.

Wczoraj byłam na połówkowym i dowiedziałam się, że będziemy mieli synka. Nie ukrywam, bardzo liczyłam na córkę, bo tak mi na początku dr mówił, że będzie dziewczynka. Oczywiście byłam wniebowzięta! A tu bach... Mąż sie cieszy, rodzice tak samo, tylko ja jakoś nie potrafię... Możecie powiedzieć, że jestem okropna, ale naprawde nie chciałam chłopca... Oczywiście kochać będę, bardzo sie ciesze, że jest zdrowy, że rośnie duży. Robiąc wczoraj zakupy poszłam na dział z dziecięcymi ubrankami i jak zobaczyłam te sliczne śpioszki, sukieneczki itd dla dziewczynek to aż mi łzy w oczach staneły... Mam nadzieję, że z czasem oswoje się z ta myślą, a już całkowicie wszystko odejdzie jak wezmę na ręce po raz pierwszy naszego wymarzonego Szkraba.

Kochana! Wyzal się! Powkurzaj ze ma jajka . powiedzą ci ze jesteś wyrodna?ze szurnieta?:) ja to słyszałam. Nie chciałam syna. Choć od testu czułam ze teraz będę matka chłopca. I co? Po 2 tygodniach tragedii osobistej (tak to czulam) przeszło. Będzie syniątko a ja odpuscilam myśli o operacji zmiany płci w łonie matki :D uśmiechniesz się tak jak i ja. Choć pierwsze 3 dni ryczalam wnieboglosy! Popuchniete oczy i zero radości. Jest ok. I urodziny te siurki i nie oddamy ich ;) nawet mnie udało się pogodzić z rozczarowaniem i zazdroszczę mamom , które urodza dziewczynki , ale to nic straconego;) młode jesteśmy. Będziemy mieć jeszcze córki. Moja córka mi powiedziała mamo no przecież go nie wyrzucimy;) wybraliśmy imię i oswoilismy się z synkiem☺

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

my mamy wózek, łóżeczko, materacyk i przewijak nic więcej, nie spieszę się bo mam jeszcze sporo czasu ;-) oczywiście zakupy będę robić na allegro sama nie mogę chodzić po sklepach więc pozostają mi sklepy internetowe ;-) wszystko już mam wybrane, ale kupię dopiero w sierpniu na spokojnie ;-) mam nadzieję tylko, że Mój kochany Synek się nie będzie pchał na ten świat wcześniej i wyrobie się ze wszystkim ;-)

Aska123

Mnie na początku ciąży w sumie aż do badania połówkowego powtarzali, że na bank będzie dziewczynka bo się zmieniłam, i w ogóle takie mają przeczucia :P ponoć córka odbiera matce urodę taaaaaa :P ginekolog na badniu usg rozwiał wszelkie nasze wątpliwości i z Alicji zrobił się Michał :P też początkowo byłam w wielkim szoku musiałam się przyzwyczaić bo jak głupek nastawiłam się na dziewczynkę, ale teraz bardzo bardzo się cieszę ;-)

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie przyszłe mamy październikowych Maleństw!
Zazwyczaj tylko sobie poczytuję forum, ale na post Aski123 muszę odpowiedzieć, bo trochę mi zrobiło się przykro po jego przeczytaniu.

Aska123,
Muszę przyznać, że po Twojej wypowiedzi, zgodnie z tym co pisałaś, pomyślałam, że jesteś okropna. Rośnie Ci ZDROWY maluch i przede wszystkim z tego powinnaś się cieszyć. Ja zawsze chciałam dziewczynkę i na początku mówiliśmy do brzuszka "Julka". Od 8 tygodnia ciąży mamy trochę pod górkę. Najpierw zawitałam w szpitalu z krwawieniem i dwa tygodnie musiałam leżeć w łóżku. Po dwóch tygodniach wstałam z łóżka... i znowu to samo. Tym razem byłam już prawie przekonana, że stracę Maleństwo, ale na szczęście po tygodniowej hospitalizacji i kolejnym tygodniu leżenia w domu wszystko było ok. Już wtedy dowiedziałam się, że moja Julka dość jasno pokazuje, że jest jednak chłopcem. Ale gdy widziałam jak mój synek macha nóżkami i rączkami na USG, jak łapie się za główkę... to od razu wiedziałam, że nie chciałabym Go zamienić za żadną córeczkę. Trzy tygodnie temu podczas kolejnego USG okazało się, że mój Maluszek ma płyn w worku osierdziowym.. i znowu zamartwianie, czy na pewno będzie z Nim ok. Tydzień czekania na wizytę u kardiologa neonatologicznego i na szczęście serduszko dobrze zbudowane.. może jakaś infekcja, może leki, które biorę (choruję na Hashimoto, w związku z czy przyjmuję Euthyrox i Duphaston od początku ciąży).. Ale podobno wszystko będzie dobrze. Już teraz czuję, jak się Maleństwo wierci i przekręca i nie wyobrażam sobie, jak można smucić się z powodu tego, że jest nie tej płci, co oczekiwałam.. Oczywiście pewnie będzie trochę trudniej niż z dziewczynką. Bo w sumie sama jestem kobietą i wydaje mi się, że intuicyjnie łatwiej byłoby mi wychować córkę. Ale z drugiej strony sama lubię piłkę nożną, wiem gdzie co jest w samochodzie, lubię majsterkować.. więc chyba damy radę (: Najważniejsze jest, żeby Maluszek był zdrowy! Dlatego Aska123 ciesz się, że nie masz problemów z ciążą, że nie musisz się martwić bez przerwy, czy z Maluszkiem jest wszystko w porządku i Twoim zmartwieniem jest fakt, że nie kupisz różowej sukieneczki.. Zawsze możesz mieć kolejne dziecko i wtedy celuj w córeczkę ((:
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy i życzę dużo zdrowia dla Was i Waszych Fasolek (:

Odnośnik do komentarza

Piękne macie brzuszki. Mój mały, mimo że to druga ciąża. Ale w pierwszej też tak miałam, dopiero na koniec wyskoczył. Jeśli chodzi o wyprawkę to mam już wózek i fotelik oraz wanienkę. A w związku z tym że będzie córczka to ubranka po pierworodnej też są. Za to trzeba umeblować pokoik, bo stoi pusty. Pewnie trzeba będzie jakieś body czy kaftaniki dokupić, ręczniczki, butelkę choć jedną. Mam nadzieję że tym razem uda się karmić piersią, bo z pierwszą miałam problemy i skończyło się po 4 miesiącach, gdyż ciągle kamienie miałam, mimo ściągania pokarmu. Ale oprócz wyprawki dla maleństwa, czeka mnie wyprawka dla mojej sześciolatki, która szkołe zaczyna. I to dugie bardziej mnie przeraża. Szkoła spędza mi sen z powiek. Jak pogodzę naukę pierwszoklasistki i wychowanie noworodka. Ale co tam, jak trzeba to się wszystko da. Może dzięki temu szybciej do formy wrócę.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,dawno mnie nie było na forum,prawie miesiąc.Trochę dużo się wydarzyło...Zmarła moja babcia.
19 maja mieliśmy umówione usg 3d,30 km od mojego miejsca zamieszkania więc pojechaliśmy,wyszliśmy z badania a tam telefon"tylko się nie denerwój babcia nie żyje,spadła ze schodów,śmierć na miejscu..."szok,myślę jakiś żart,biegiem z moim gaz do dechy i do domu,jak dojechaliśmy to już ja zabierali z pogrzebowego...
Nic się nie dało zrobić,nic...masakra jakaś tym bardziej że 2 dni wcześniej się widzieliśmy,dla mnie nie do ogarnięcia.Dziadek się załamał,za rok kończy 80 lat,to wszystko na jego oczach się stało,musieliśmy z moim wypowiedzieć umowę najmu w mieszkaniu w którym mieszkaliśmy(a miesiąc wcześniej się tam przenieśliśmy) i przeprowadzić się do dziadka bo załamał się totalnie,poza tym płakał że co on sam będzie w tych 4 ścianach robił...babcia nawet nie zdążyła dowiedzieć się że będzie miała prawnuka(miała być dziewczynka z wcześniejszych opinii lekarza)...i tak od prawie miesiąca próbujemy układać sobie życie na nowo ehh szkoda słów,sorry za szczegóły i że się tak rozpisałam...

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzwn156xau4f0r.png

Odnośnik do komentarza

Aska123, adonis dolanczam się do was u mnie od 12 tc dziewczynka a w 22 chłopiec mąż się cieszy Max i dziadkowie Ja w sumie tez sie cieszę to moja pierwsza ciąża także może później będzie dziewczynka ale nie wiem czy tak u was jest ale u mnie w rodzinie i i znajomych są prawie same dziewczynki i znajomi zazdroszczą zwlasza mojemu mężowi ze udało mu się strzelić synusia i jest mega frciarzem a mój mąż rośnie:-P

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8csqv4iurl55q.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...