Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Też mieszkam na 4 piętrze bez windy. Mam wózek 3w1 i plan jest że fotelik będziemy trzymać w mieszkaniu i z nim schodzić do piwnicy gdzie będę mieć wózek z gondola. Tam przeloze małego i pójdziemy na spacer czy zakupy. Później z powrotem przeloze go do fotelika i na górę. Myślę że tak będzie lepiej niż znosić go na rękach bo wtedy miałabym obie zajęte a tak to zawsze jakaś torbę z zakupami mogę zabrać do drugiej ręki. To tylko teoria bo to moje pierwsze dziecko więc zobaczymy czy to będzie dobrze funkcjonowało

http://s8.suwaczek.com/201509291578.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny...
Płakać mi się chce, zaczynam panikować, chyba zwariuje.
Mam niedokrwistość. Biorę po 2 tabletki dziennie żelazo , prawie od początku ciąży. Byłam u lekarza rodzinnego bo potrzebowalam recepty, sprawdzila przy okazji moje wyniki morfologii z ost. Miesiecy, ta stwierdziła,że ciągle nie ma poprawy wyników i że mam zbadać żelazo. Bo ciągle wyniki słabe a to szkodzi dziecku. Zbadalam, spodziewałam się braków. A tu w normie! To o co chodzi? Czy to znaczy, że żelazo brałam na darmo?! Że może brakować mi kwasu foliowego?! Boję się co mi powie... Wyjdę z siebie... Nie wiem co mam myśleć.

Odnośnik do komentarza

Sisi wózek mam coneco ale docelowo będę trzymać go w piwnicy bo na 4 piętro to sama go nie wtacham ;) zależnie od pogody to przez pierwszy miesiąc zamierzam dzidziola tylko werandować a później się zobaczy jak będą siły i dojdę do siebie po porodzie to może i wybiorę się na dłuższy spacerek przy sprzyjającej pogodzie :)

Moni dobrze że się odezwałeś trzymam kciuki za Was i pozdrawiam mocno :)

żabcia ja na pierwszy rzut mam emolium ze względu na pierwszego alergika i powoli będę zmieniać na inny np. Hipp bardzo dobre opinie

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Baska1989
Też mieszkam na 4 piętrze bez windy. Mam wózek 3w1 i plan jest że fotelik będziemy trzymać w mieszkaniu i z nim schodzić do piwnicy gdzie będę mieć wózek z gondola. Tam przeloze małego i pójdziemy na spacer czy zakupy. Później z powrotem przeloze go do fotelika i na górę. Myślę że tak będzie lepiej niż znosić go na rękach bo wtedy miałabym obie zajęte a tak to zawsze jakaś torbę z zakupami mogę zabrać do drugiej ręki. To tylko teoria bo to moje pierwsze dziecko więc zobaczymy czy to będzie dobrze funkcjonowało

Z tego co pamiętam fotelik z dzieckiem nie był dla mnie lekki, a wniesienie go kilka pięter do góry może być wyzwaniem. Ale jeśli maluchowi odpowiadałoby takie rozwiązanie to na pewno będę z niego korzystać.

moni40 na forum jestem nowa, ale bardzo współczuję Ci tego co Cię spotkało i z całego serca życzę żeby Twoje serce juz niedługo było przepełnione szczęściem i radością. Trzymaj się kochana

I dziękuję dziewczyny za miłe przyjęcie.

Odnośnik do komentarza

Ancia jestem w podobnej sytuacji więc wiem co czujesz, u mnie było źle ale udało się wszystko wyciszyć tak że u Ciebie też tak będzie trzymam mocno kciuki
Izabella no nie wiem co mam ci powiedzieć lekarz powinien wiedzieć że żelazo a hemoglobina to co innego i żeby potwierdzić lub zaprzeczyć anemi powinien zlecić żelazo. Mój tak robi. Ale może tak być że dobrze że brałaś bo dzięki temu teraz masz dobre wyniki

http://www.suwaczek.pl/cache/88aa68158b.png

Odnośnik do komentarza

Izabela123
Hej dziewczyny...
Płakać mi się chce, zaczynam panikować, chyba zwariuje.
Mam niedokrwistość. Biorę po 2 tabletki dziennie żelazo , prawie od początku ciąży. Byłam u lekarza rodzinnego bo potrzebowalam recepty, sprawdzila przy okazji moje wyniki morfologii z ost. Miesiecy, ta stwierdziła,że ciągle nie ma poprawy wyników i że mam zbadać żelazo. Bo ciągle wyniki słabe a to szkodzi dziecku. Zbadalam, spodziewałam się braków. A tu w normie! To o co chodzi? Czy to znaczy, że żelazo brałam na darmo?! Że może brakować mi kwasu foliowego?! Boję się co mi powie... Wyjdę z siebie... Nie wiem co mam myśleć.

ja ciągle miałam za mało zelaza . lekarz kazał zbadać poziom żelaza i witaminy b12 i okazało się , że właśnie miałam słabe wchłanianie b 12 więc zaczełąm brać b12 w tabletkach i od razu żelazo skoczyło w górę co za tym idzie i hemoglobina wyższa. Dodam, że też juz zgłupiałam bo zwiekszył mi dawkę zelaza do 2 tabletek a ono i tak spadało i wyszło, że to ta wit b12
http://www.suwaczki.com/tickers/ganns65gcmlq5rw4.png

Odnośnik do komentarza

Izabela123, mnie lekarka powtarza ze normy dla ciężarnych sa zupełnie inne i fizjologiczna niedokrwistość jest normalna bo krew jest rozrzedzona. Ja mimo ze biore tardyferon 2xdziennie od 4 miesięcy to nic sie nie poprawia ale tez bardzo nie spada. Hemoglobina 9.8-10.4.

Moni, dobrze ze sie odezwałaś, czasami myślę o Tobie i zastanawiam sie co u Ciebie...Dobro wraca :)

Odnośnik do komentarza

Moni40 październik to nie tylko nasze terminy ale wyjątkowy czas dla nas - aniołkowych matek. 15.10 wypada szczególny dzień naszych Aniołków. Termin mojego rozwiązania wypada właśnie w Dzień Dziecka Utraconego. Straciłam trójkę. Pod sercem noszę ich braciszka. Trzymaj się Kochana, niech Cię również prowadzi nasza Maryja.

http://fajnamama.pl/suwaczki/8v7wfad.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/jmfe3fj.png

Odnośnik do komentarza

Z mojego doświadczenia to nosidełko z bobo w środku wcale nie jest takie lekkie ;) też na pewno na początku jest łatwiej później trudniej, ale wierzę, że dacie radę z tymi 4 piętrami ;)

myszka już niedługo ;) Jak kruszynka przyjdzie na świat to nie będziesz wiedziała kiedy Ci dzień minął ;)

A ja laski jestem głupia jak but... ;/ W naszym pokoju już chyba tydzień nie sprzątałam, już o zmywaniu naczyń nie wspomnę, bo teściowa zmywa od jakiegoś miesiąca.. Ja nie mam już na nic siły :( Starłam dokładnie kurze z mebli i trochę w szafkach poukładałam i już mam skurcze tak bolesne ;(
Mój ostatnio późno z pracy i już taki zmęczony że widzę że nie ma siły tego ogarnąć.. Chciałam dobrze a teraz to leżę w łóżku i się zwijam .. Ehh.

A tak wrzucę sobie zdjęcie wczorajsze ;) Zostało nam 15 dni do końca. Brzuch duży niby nie jest ale za to bardzo wkurzający haha

monthly_2015_09/pazdziernikowe-maluchy-2015_35759.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5euxfrmqfx.png

Odnośnik do komentarza

Widac ze z kazdym dniem mamy mniej sil i juz wiekszosc czeka na rozwiazanie. Ja dzisisj mialam nadzieje, bo dostalam takich bolescibw okolicach krzyza i brzucha, ze sie ledwo ruszalsm. Ale to chyba tylko nerki tak promieniowaly, bo one bola codzien, tylko zwykle wyzej.

Z tym odpoczywaniem to u mnie z kolei jest tak ze na dupie usiedziec nie moge. Nawet moj mnie wyzywa ze ciagle latamz a potem mu placze, ze ledwo zyje. Wszyscy mowia zeby duzo chodzic i to ponoc ma przyspieszac. Guzik prawda w moim wypadku, bo latam w te i spowrotem juz tydzien, a efektow brak. Dzisiaj nawet sie przerazilam, ze moja mama mogla miec racje ze jej prezent na urodziny 11.10 zrobie. OBY NIE

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jestem po wizycie u ginekolog. Boże dle się boje. Mam termin na 13 października. Jutro jest 36t1d czyli 37 tydzień. A ja mam rozwarcie na 2 cm, szyjka z 4 cm skrócona do 2,5 cm, czop odchodzi już. Pełno skurczy w ciągu dnia. Dostałam luteine 3 razy dziennie po 2 tabletki i mam ją koniecznie zacząć brać od dziś i brać przez tydzień do 23 września bo potem powiedział,że ciąża donoszona i mogę rodzić,ale przez ten tydzień mocno zaciskać nogi. Niestety nie sprawdził ile waży ale w 31,6d ważył 2100 . .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...