Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Daga81 może jemu też hormony szaleją?? :D

a tak poważnie to ja też widzę, że czasem jest napięta atmosfera z tymi naszymi facetami.. ja rozumiem każdy może mieć gorszy dzień ale czasem to mnie też trafia jak widzę jakies głupie zachowania albo teksty.. z drugiej strony ja też nie jestem idealna i też potrafię czasem ryknąc bez powodu albo jakis szczegół wyprowadzi mnie z równowagi.. czasem pewnie każdej z nas brakuje sił i tasakuje w myślach swojego lubego - ja wiem jednak, że tak jak czasem jesteśmy dla siebie okropni, tak też się kochamy, ciąża to zarazem bardzo szczęśliwy czas dla par, pełen radości, ale i obaw, nerwów i czasem niepotrzebnych emocji ( a czasem to i potrzebnych, bo jak człowiek z siebie wyrzuci to jest mu lżej) oby te negatywne strony dotykały nas jak najmniej :)

http://www.suwaczek.pl/cache/c926cb306d.png

Odnośnik do komentarza

Nie rozumiem, że ja potrafię nie krzyczeć i normalnie rozmawiać, a on od razu ryczy jak lew. Tak to jest żyć z cholerykiem. A ja tylko spokoju przez te ostatnie dwa miesiące potrzebuje. On nie rozumie że stres może wywołać przedwczesny poród. Tak jakby w ogóle mu na nas nie zależało.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Jay90 my kupiliśmy wózek PAJERO identyczny, nak ten tutaj, tyle ze ma więcej "bajerów " parasolka itp.

http://www.altrak24.com/z-kolami-obrotowymi/32-adamex-pajero-alu-len-eko.html

Zdecydowaliśmy się właśnie na pajero ze względu na opinie moich znajomych, którzy bardzo go zachwalali, a poza tym, jak w sklepie zobaczylam z jaką łatwością sie go sklada i w ogóle to bylam zachwycona. Poza tym okazuje się, ze pajero ma takie aluminium, ktore sprawia, ze wozek jest az 3 kg lżejszy niz pozostałe wózki adamexu, a to dla mnie bardzo istotne, bo mieszkam na 3 pietrze:) także ja polecam :)

Odnośnik do komentarza

kasiek81
Witam i ja nową mamę. Ja też mam termin na 8.10 ale chyba nie dotrwam...wczoraj w nocy odszedł mi częściowo czop wpadłam w panikę i od razu zgłosiłam położnej,dostałam kroplówkę żeby akcja się nie rozwinęła. No i kategorycznie nie mogę chodzić tylko leżeć.

Opiszesz ten czop. Bo ja nadal nie wiem czy to było to na pewno... I jakieś dolegliwości doszły z tym?

Odnośnik do komentarza

koniczyka
Jay90 my kupiliśmy wózek PAJERO identyczny, nak ten tutaj, tyle ze ma więcej "bajerów " parasolka itp.

http://www.altrak24.com/z-kolami-obrotowymi/32-adamex-pajero-alu-len-eko.html

Zdecydowaliśmy się właśnie na pajero ze względu na opinie moich znajomych, którzy bardzo go zachwalali, a poza tym, jak w sklepie zobaczylam z jaką łatwością sie go sklada i w ogóle to bylam zachwycona. Poza tym okazuje się, ze pajero ma takie aluminium, ktore sprawia, ze wozek jest az 3 kg lżejszy niz pozostałe wózki adamexu, a to dla mnie bardzo istotne, bo mieszkam na 3 pietrze:) także ja polecam :)

Witaj w klubie u nas tez 3 piętro ;/

"Noszę twe serce z sobą- noszę je w moim sercu " ...Igorek Aniołek
Czekam na Ciebie córeczko!
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/56fc3fc4.gif

Odnośnik do komentarza

kasiek81
Czop miał wielkość czopki glicerynowego może ciut mniejszy ale zwarta struktura czułam wyraźnie jak ze mnie wyszedł na szczęście nie był zabarwiony krwią.Położna obejrzała i powiedziała żebym zachowała spokój.A dolegliwości to tylko poczułam ból w podbrzuszu jak przy okresie.

Hmm wielkosc by sie zgadzala, z tym ze ja tego nie czulam. Bolu tez nie bylo. Nic zapytam na wizycie i tyle. A Ty sie nic nie przejmuj. U znajomuch chlopczyk urodzil sie w 31 tyg i teraz jest nawet wiekszy niz rowiesnicy. Sterydy Ci dawali, wiec nawet w razie porodu dziecko sobie da rade :) wczoraj kolezanka w 35 urodzila dziewczynke 2800 i 55cm. A sterydy jej dawali 2tyg temu.

Odnośnik do komentarza

aska 123 ja jestem z Warszawy, jednak wybieram szpital Orłowskiego bo juz tam rodzilam i ma 3stopien.
Madalinski bywa czesto zatloczony, duzo moich kolezanek tam rodzilo i byla nawet tak,ze po.porodzie na korytarzu lezaly ale jak masz lekarza z Madalinskiego to jestes z tych lepszych :D moja siostra 2ciazy prowadzila u bylego ordybatora i nawet dla niej sale trzymali jak miala 2porod wywolywany :D

Co.do mezow to moj.jest cudowny ale ma ciezki charakter i ja juz sie nauczylam to olewac :) choc czasem jest mi smutno, choc bardziej sie wkurzam, szczegolnie ze dla niego nigdy nie ma problemu a ja musze kombonowac ehhh.

http://www.suwaczki.com/tickers/5djyugpjir57gby3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/190f97313d.png

Odnośnik do komentarza

Daga mnie przy poprzedniej dwójce też odeszły i były większe i w dodatku z nitkami krwi,a teraz jest inaczej.Zobaczymy ja żyję nadzieją że dotrwam chociaż do 35 tyg.,sterydy wzięłam ponad dwa tyg.temu,ale i tak są obawy bo donoszone dziecko to zupełnie co innego niż wcześniak.U nas w dodatku nie ma oddziału dla wcześniaków i maluszki przewożą do Łodzi a to ponad 100 km:-((

http://fajnamama.pl/suwaczki/hwkp64z.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ja po wizycie u mojej gin, opowiedziałam historię z szpitala, zbadała mnie. I same złe informacje.
Ta położna co mnie cewnikowała wprowadziła mi zakażenie do pęcherza i mam na to jakiś silny antybiotyk, do tego szyjka się mocno skróciła i brzuch mam miękki i nisko. Mam kategorycznie leżeć, nie robić nic. Jeśli to nie pomoże to już szpital przede mną.
A co do Panów, mojego nie ma od półtorej miesiąca, siedze sama i powiem wam, że fajnie byłoby się nawet pokłócić z nim. Jak rozmawiamy to z 10 minut co dziennie albo co dwa dni :(

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxm8wxbokdg.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/eoc9299o9rzqtl1m.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Kasiu, badz dobrej mysli, moze jeszcze troszke wytrzymacie w dwupaku, czasami czop na kilka tygodni wczesniej odchodzi, tak czytalam na jakims forum.
Asiek witaj imienniczko, ja tez mam termin 8 :) tylko my bedziemy mieli corke.
Karola lezakuj ile sie da, wszystko bedzie dobrze, wazne ze szyjka zamknieta.
Jak dobrze, ze ten dzisiejszy dzien sie konczy, ciezki byl jakis. Wszystkim dobrej i spokojnej nocy zycze i lepszego jutra!

Odnośnik do komentarza

Daga, postaraj się nie przejmować, faceci po prostu czasem kompletnie nie rozumieją o co chodzi. Mój jest też narwaniec, a do tego od 2 miesięcy siedzi mi na chacie, bo wypowiedzenie w pracy złożył i zwolnili go z obowiązku świadczenia pracy. Świra dostaję, zamiast odpoczywać, to mi wymyśla, tego nie zrobi, to by chciał, itp. Czasem jak na niego nawrzeszczę to się opamięta, obiad zrobi albo coś ogarnie w domu, ale generalnie nie jest łatwo :( Zdecydowanie nie tak wyobrażałam sobie przygotowywanie się do porodu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c15nmjagfd6bq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9uay3luwocfhs.png

Odnośnik do komentarza

[quote="AniAnka"]A ja dolaczam się do listy dziewczyn smutnych z powodu męża :( jest piątek, zostałam sama w domu, a on poleciał do klubu, bo jest mu gorąco i beznadziejnie i niebedzie sam siedział w domu jak emeryt.
Zalamka.
Ktoras z Was pytała o poród na Madalinskiego? Ja planuje. [/quote

Współczuję. Jednak ja też cały czas słyszę ze mu tylko w domu siedzi z pół roku sie ze znajomymi nie widział itp. Ale jakos nikt nie bierze pod uwagę jak my sie czujemy że może tez potrzebujemy jakos sie odciąć od tego ciągłego myślenia o porodzie, dziecku. .. Ania trzymaj sie tam dzielnie ;)) ale chyba twój mąż to młody facet musi być co nie ?;)

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vvfxm2zja27kw.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...