Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Teraz,kiedy jesteśmy dojrzałym kobietami możemy sobie pozwolić na takie zachowanie,jak francuski piesek. Wiosną się zbliża i to szybko. Dzisiaj jest szaro ale dosyć ciepło. Wyszłam na moment nadzór,kupiłam sobie dwa paczki tulipanów,żeby było miłej. Przyniosłam sobie wiosnę do domu. W weekend zakonie chyba męża do okien,wtedy słonko może szybciej zajrzy do domku.
Ale postanowiłam właśnie zaprzyjaźnić się z lustrem,nie będę straszył siebie i innych.

Odnośnik do komentarza

Amadeo3 widziałam w poprzednich postach ze masz wykupione ubezpieczenie w luxmed, ja też takie mam. Co prawda moja ciążę nie prowadzi lekarz z tej przychodni ale zastanawiam się czy mogę wykonać zalecane badania u nich w ramach pakietu bezplatnie? Czy może ktoś się orientuje jak to jest? Skierowanie musi być od ich lekarza czy można to jakoś obejść.?

Odnośnik do komentarza

Cześć mamuśki, ale naskrobałyście tych stron! Super że Nas przybywa :)
Moni40 nie daj się nosisz kruszynkę pod sercem i to jest najważniejsze zawsze znajdzie się ktoś komu nie będzie się to podobać nie ważne ile lat byś nie miała. Otaczaj się ludźmi którzy cieszą się razem z Tobą dają Ci dobra energię nie ma takiego powodu dla którego nie masz prawa być szczęśliwa mamą.
Kurcze nigdy bym nie powiedziała, że forum da mi tyle otuchy i wsparcia... jak Was tak czytam to nie czuje się "inna" i przewrażliwiona bo przecież każdy ból w podbrzuszu czy mniejszy ból piersi zaraz nasuwa mi myśl czy wszystko jest ok. Cały czas analizuje sygnały ze swojego ciała i zastanawiam się czy to normalne. Też jestem na L4 już 3 tydzień i wariuje w domu mąż w pracy zostaje mi tylko mój psiak bo dzieci jeszcze nie mam. Chodzę coraz bardziej rozmemłana i nic mi się nie chce czekam na wiosnę bo mam nadzieję że wtedy będę miała więcej wigoru. Od kilku dni też mnie coś pobolewa i kłuje w podbrzuszu i mam nadzieje że to nic groźnego. Ja mam badania 24.03 lekarka na pierwszej wizycie zaraz mnie zapisała. Dziewczyny czy do Was dociera tak 100% że będziecie mamami? Bo ja mam tak jakoś dziwnie, że tu się niby cieszę, ale nie wierze w to do końca takie to abstrakcyjne dla mnie.

Odnośnik do komentarza

Martusia, do mnie nie dociera nawet po zobaczeniu gluta na USG i usłyszeniu jego bicia serca. ;)
Też odczułam niesamowita otuchę płynącą z forum bo dziewczyny zdołały znacznie zmniejszyć moją nacinaniofobię!
Mówisz o badaniach prenatalnych?
Wprawdzie nie siedzę na L4, ale pamiętam, jak zaraz po przeprowadzce, zanim jeszcze znalazłam pracę przesiadywałam w domu nudząc się jak mops, mogąc liczyć tylko na kota. ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/85993e3kclkyx2cl.png

Odnośnik do komentarza

Agusia-m123 wiesz co wszystko zależy od tego jaki masz pakiet ale żeby zrobić jakiekolwiek badania bezpłatnie na lux med musisz mieć na nie skierowanie od lekarza z tej placówki.Ja mieszkam w małej miejscowości(100 km od Warszawy)i u mnie nie ma placówek lux medu tylko placówka partnerska w związku z czym dużo badań miałam robionych za darmo bo były w pakiecie,ale na część z nich jak WR,cytomegalie i grupę krwi placówka nie miała podpisanej umowy z lux medem i musiałam zapłacić ale powiedziano mi żebym wzięła fakturę i na jej podstawie ubiegała się o zwrot kosztów bo badania te są w moim pakiecie.
Niestety genetycznego USG nie mam dlatego pytam gdzie można zrobić i jak wcześnie trzeba się zapisać bo prywatnie kosztuje podobno ok 250 zl

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzwn156xau4f0r.png

Odnośnik do komentarza
Gość edyta88

Cześć dziewczyny. Właśnie znalazłam ten wątek. Termin mam na przełom września i października. Czytałam wcześniejsze wpisy i cieszę się że nie jestem sama :) Nadal trochę ciężko mi uwierzyć w ciąże (to pierwsza ciąża- po 1,5 rocznych staraniach)- chyba boję się w nią uwierzyć z obawy żeby jej nie stracić. Widziałam już dzidzię na USG, widziałam bijące serduszko ale wciąż jestem pełna obaw: czy nadal tam jest? Pewnie mój niepokój wzmaga to, że nie mam żadnych objawów poza powiększonymi piersiami. Za 3 tygodnie konkretniejsze USG- odliczam dni:) Pozdrawiam wszystkie mamusie:)

Odnośnik do komentarza

kaszka tak mówię o prenatalnych. W ogóle zauważyłam że jesteśmy w tym samym tyg ciąży 9 tydz i 3 dzień i Ty chyba też za bardzo nie masz typowych objawów?
Ja tez już widziałam tego małego okruszka i widziałam jak serduszko mu pika cudaśny widok....wtedy bardzo sie cieszyłam. U mnie już prawie wszyscy wiedzą bo pracuje z rodziną no i myślę, że już się rozeszło dalej raczej nie ciężko się domyślić że jestem w ciąży jak tak długo mnie nie ma w pracy a niedawno brałam ślub także wszyscy się tego spodziewali. Ja to się chyba sama hamuje z tą radością bo boje się że może jeszcze pójść coś nie tak i trzymam się trochę z dystansem....wiem wiem nie powinnam tak myśleć ale jakoś samo tak wychodzi.

Odnośnik do komentarza

moni40
Od samego początku boli mnie coś w prawym boku,raz niżej jak jajnik i wtedy promienije do krzyża,a innym razem wyżej w okolicy pepka,jakby coś mnie ciaglo, drapalo i leżeć na prawym boku nie mogę...mam nadzieję że to nic groźnego

Moni40 jak ja jakiś czas temu powiedziałam lekarzowi ze mnie w prawym boku boli to powiedział ze to wyrostek może być więc uważaj. Wcześniej pisałaś ze na zumbe chodzilaś ja też i będzie mi jej brakować przez te miesiące. A gadanie zapisanych ludzi się nie przejmuj, nie warto.
A ja właśnie z pierwszego usg wróciłam :-) i było serducho widać (mąż też widział nawet lepiej jak ja) termin mam na 31.10 wiec się na październik łapie :-) tylko tsh mam chyba za wysokie bo 4,21 ale to dziś mi mam nadzieje pani dr.powie. Ale się cieszę, naprawdę będę mamą :-) :-) :-) niemoge w to uwierzyć :-)

Odnośnik do komentarza

Kaszka...hm,właśnie teraz w wieku 40 lat poczułam się dojrzałą kobietą, tak psychicznie...odnośnie ciąży to też wielka różnica być 20 letnia mamą a 40 letnia mamą. Może kiedyś będziesz miała okazję sprawdzić tę różnicę na własnej skórze.
Dziewczyny,cieszę się jak.my wszystkie, nawet bardzo,ponieważ start był trudny to też nie za bardzo okazuje swoją radość bo boję się zapeszyc. To jest moje wymarzone dzieciątko....

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny bierzecie jakieś witaminki?Bo ja cały zestaw leków Duphaston na podtrzymanie(muszę zapytać lekarza czy już do końca ciąży będę musiała),witaminę D 2000,folic,vita miner prenatal.Pytałam lekarza czy trzeba wszystkie brać bo w tym vita minerze jest już kwas foliowy ale kazał brać i się zastanawiam czy to nie za duża dawka.można wogóle przedawkować kwas foliowy?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzwn156xau4f0r.png

Odnośnik do komentarza

Mi ani jeden ani drugi lekarz nie kazał brać, po prostu tym nie wspominał, tylko duphaston/luteinę i kwas f. Ale kupiłam sobie wit Femibion Natal 1 na 1 trymestr, jest z kwasem foliowym wiec folik odstawiłam. Ale teraz się zastanawiam czy skoro dobre badania to jaki sens brać?
Słuchaj lekarza a jak masz wątpliwości to jego dopytaj, myślę, że widząc badania zleca co uważa za słuszne.
Chociaż rozmawiałam dzis z koleżanką i ona tylko w 1/3 ciąż brała witaminy na własną rękę, synek urodził się kolos, ledwo dała radę sn i powiedzieli jej w szpitalu, że to przez witaminy.
Sama już nie wiem, chyba trzeba zaufać lekarzom :)

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3k1m7gu7hd.png

Odnośnik do komentarza

Kamiodka no ja właśnie też się zastanawiam.
Z tymi lekarzami to różnie bywa,mi ten mój oprócz tego wszystkiego kazał brać Acard nie wiadomo po co i dlaczego bo nie ma żadnych wskazań a Acard jest zabroniony w ciąży...Oczywiście nie biorę.A badania też mam dobre a pomimo to kazał brać witaminy;-/

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzwn156xau4f0r.png

Odnośnik do komentarza

Martusia, wnioskując po Twoim nicku to i nawet jesteśmy w tym samym wieku. ;)
Objawy miałam, ale dość łagodne i krótko. Ok. 2 tygodnie trwało złe samopoczucie porankami(bez wymiotów) i cycki bolały, ale obie dolegliwości juz przeszły, ostał się tylko psi węch. ;)
Także powiedziałabym, że dość typowe, ale łagodne.
Widzę, że również jestem w mniejszości, bo tylko mnie sie przydarzyła 'niespodzianka'. Ale cóż to, radość pewnie będzie ta sama.
Moni, różnice są na pewno ogromne w odczuwaniu wszystkiego, nie tylko macierzyństwa. Ciekawiło mnie tylko, gdzie stawaisz granicę. ;)

Ja staram się nie przesadzać z suplementami, skoro morfo była ok(poza podwyższoną zawartością białych, ale to problem raczej nieciążowy) i łykam tylko kwas foliowy i DHA(bo nie mam skąd w diecie pewnych tłuszczów odpowiedniej ilości zgromadzić).
Ginekolog jeszcze luźno zalecała brać wapno i magnez, ale póki co odpuszczam.
Niestety od 3 dni mam przerwę w przyjmowaniu, bo na lotnisku zgubili cały mój zapas dopalaczy, mam nadzieję, że niedługo znajdą, bo i wszystkie moje jeszcze jako-tako staniki tam były. Y.Y

Kamiodka, sprawdź, czy ten Femibion ma odpowiednią ilość tego foliowego w składzie, czasem na etykiecie się chwalą kswasem a w składzie go nie ma faktycznie nawet połowy zapotrzebowania. :/

http://www.suwaczki.com/tickers/85993e3kclkyx2cl.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...