Październikowe maluchy 2015

[Izabela123]

Paulaa ja już kupiłam ten kremik. Ale spokojnie możesz go kupić i stosować jak już będzie chłodniej.

[Daryjka]

Ja słyszałam, że można posmarować buzie dziecka kremem ochronnym lub oliwką przy wyjściu ze szpitala, ale szczerze mówiąc, sama zapomniałam o tym i teraz mi się przypomniało.

zabcia27 - trzymamy kciuki

[Keithy]

Witajcie, jeżeli któraś z was zastanawia się nad pobraniem krwi pępowinowej to polecam, sama zdecydowałam się. Możecie się odezwę na priv, na email mogę podesłać warunki które miałam z Pbkm, a za polecenie " rodzice rodzicom " dostaniemy z synkiem, jakiś rabat na przechowywanie krwi :-) pozdrowienia, może któraś będzie chętna

[agnieszkaaw]

zabcia leć na IP - skoro Ty źle się czujesz, to dzidzia tez to odczuwa. Najwyżej zatrzymają Cie na jedną noc na obserwację. Będziesz spokojniejsza, a szpital da się przeżyć. :)

[myszka123]

myslicie ze 6 tygodni miedzy jedna a druga wizyta to duzo??
niewiem co mam zrobic

[Beata33]

Myszka mi się wydaje że długo tym bardziej w tak zaawansowanej ciąży, ja sama chodzę co trzy a od jutra chcę chodzić co dwa dla bezpieczeństwa

[mleczyk1]

myszka123 na tym etapie ciąży to chyba dużo. To zależy od Twojej formy i samopoczucia. Jeśli masz sie tym stresować, to idz na wizytę pomiędzy. Ja od początku ciąży mam co 3 tygodnie, bo na 3 tyg. mi tez max. zwolnienie wystawiała, teraz po szpitalu mam za 2.

[Izabela123]

6 tygodni to za długo . Ja też chodzę co 3 tygodnie.

[zabcia27]

A więc leżę na patologi ciąży Z małą wszystko jest ok:) położyli mnie bo duże ciśnienie miałam A tak już jest ok głową już mnie mniej boli i powoli powraca wszystko do normy :)

[myszka123]

tak u nas na nfz zapisuja :(

[monika001825]

Masakra z tym NFZ. Zeby w tak zaawansowanwj ciazy czekac az tyle na wizyte ja bym sie nie zastanawiala tylko w polowie sie gdzies zapisala jeszcze dla pewnosci czy wszystko ok jest. Ja w nastepnym tyg mam wizyte ro bedzie 34 tydz i juz co dwa tyg nastepne wizyty.U mnie pogoda dzisiaj tez dobijajaca 35 stopni przez caly dzien lezalam pol dnia z zawrotami glowy przez te upaly. Teraz na szczescie na deszcz sie zebralo i juz troszke chlodniej sie zrobilo.

[myszka123]

pewnie pojde prywatnie ale najsmiesniejsze jest to ze na nfz i prywatnie chodze do jednego lekarza
A jak prywatnie to zawsze cie przyjmie

[Beata33]

Niestety Myszka taka smutna polska rzeczywistość :-)
Żabcia zdrówka i szybkiego powrotu do domu :-)

[Izabela123]

Żabcia dobrze , że pojechałaś.

Ja na NFZ bylam przy 1 ciąży. I przyjmowano mnie co 3 co 2 tygodnie. A jak chodzisz też prywatnie, to powinnaś do innego bo chyba cie w bambuko robi.
Teraz chodzę prywatnie i co 3 tyg.

[deka]

Beata33

Deka wózek to polski expander a Ty jaki masz wózek???

Ja mam Mutsy i już po zakupie fotelika i wózka dowiedziałam się, że ze sobą nie współgrają :-(

[kasiek81]

Witajcie.My już niemal półtora miesiąca w tym szpitalu,szału można dostać,jeszcze ten okropny upał żyć nie daje.Moje dzieciaki też dziś miały rozpoczęcie roku,córcia poszła do drugiej klasy,synuś miał pierwszy dzień w przedszkolu.A mnie było bardzo przykro że nie mogłam być z nimi.Dziś po USG lekarz stwierdził że dzidzia bardzo szybko przybiera na wadze ma już 3100g.A tu do terminu 5 tygodni.Poza tym dostałam opiernicz że dużo przytyłam mam +12kg.Ja myślałam że nie jest to jakaś tragedia ale widać się myliłam...a i po badaniu gin.myślałam że zejdę, tak to mnie jeszcze nie bolało...i boli do tej pory,oj mam nadzieję że przez to nie złapie mnie nic w nocy bo coś nie bardzo się czuję...pozdrawiam Was wszystkie

[Drożdżówka]

Jestem. Żyję. Tylko zmęczona i śpiąca - mam nadzieję, że nie zasnę w połowie pisania.

Pierwszy dzień minął dobrze.
Tosiek od razu znalazł w sali swojego bliźniaka :) cieszy się, że teraz ma łatwiej bo juz wie, że obok niego w ławce siedzi Kuba i nie ma możliwości żeby się pomylił, bo Mateusz jest w innej sali. Zastanawia się tylko jak sobie na korytarzu poradzi, ale chłopcy zazwyczaj ubrani są różnie wiec da chyba rade.

Części formalne z dyrekcją i w sali na szczęście nie trwały długo wiec nie umęczyłam się zbytnio.
Gorzej z kolejką do intendentki. Stałam chyba 20 minut. Przede mną same matki w różnym wieku ... bez komentarza. Życzę każdej po jeszcze jednej ciąży i to obowiązkowo w lecie, to może sobie przypomną.

Dzieć ma na szczęście tylko dwie zmiany - mogło być gorzej, są szkoły trzyzmianowe, ale i tak w ogóle mi to nie pasuje :( Jutro zaczyna o ... 12:40.

Podrepczę 3km do szkoły i z powrotem i mam zapewniony laur zwycięstwa w zawodach o złote gacie. Chyba moja gin wiedziała co mówi zastanawiając się czy się jeszcze zobaczymy przed porodem.
Brrrr tfu tfu i odpukać w nie malowane ...

A teraz dobranoc wszystkim.
Idę spać wbrew Jagodzie, która akurat tańczy ...

[Beata33]

Kasiek siły życzę, wiem że napewno Ci ciężko tyle czasu w szpitalu, no i dzieciaki daleko od Ciebie, di tego taki ważny dzień dla nich, ale jeszcze tylko pięć tyg i będziecie wszyscy razem :-) ja już pewnie ponad 13 na plusie a do porodu jeszcze 9 tyg nie przejmuje się i ty też się nie przejmuj
Deka a nie da się zamienić na inny fotelik tam gdzie kupiłaś?? Sprzedawca Cię nie poinformował że to nie nie pasuje do wózka???

[osłona]

Chciałam podziękować Madzi za śliczną półeczkę z zeberką:-) przesłodka¡!!!!!!!!!!!!

[katee94]

hej dziewczyny

Prosze o glos na moja coreczke http://www.twarze.pl/profile-10406.html

poproscie tez o glos swoich znajomych, prosze :)
Walczymy o profil miesiaca :)

Z gory dziekujemy - czerwcoweczka :):)

[Aska123]

Tak zlej nocy dawnoo nie mialam :( spalam lacznie moze z 3,5h... Budzilam sie, a jak zasypialam to na 20-30 min. Najdluze spanie mialam miedzy 2:30 a 4:00. Czuje sie jak zombie :(
A mam dzis jeszcze jechac do dziekanatu, potem na wydzial pozalatwiac sprawy z wpisami i ustalic obrone na wrzesien lub listopad. A jak znowu bedzie tak goraco jak wczoraj to chyba roztopie sie w miejskim :(

Do tego cala noc mnie brzuch bolal... Ale nospe wzielam dopiero nad ranem i poki co przeszlo.

[Beata33]

U nas zimno wieje i leje brrr
Dziewczyny trzymajcie mocno kciuki dziś masze być albo nie być z Tolką wizyta i zobaczymy dom czy szpital i czy nadal tak to źle wygląda :-(

[mleczyk1]

kasiek81 będąc w szpitalu przez ten prawie tydzień, ale jakże koszmarny ze względu na okoliczności i ludzi, a najbardziej ze względu na te nieziemskie upały, myślałam często o Tobie i powtarzałam sobie, że też dam radę. Dziś ma być już lepiej, przynajmniej jeśli chodzi o temperaturę. Ja przestałam już liczyć tygodnie do porodu, a liczę do 37tygodnia. I tak zamiast 7 tygodni, muszę wytrwać jeszcze 4. Od 1 października dzidzi może się rodzić i nie będzie już wcześniaczkiem. Ból spojenia jest okropny, ale jeszcze chwilę.
Strasznie boję się porodu, ale chyba większość z nas tak ma. Jeszcze nie jestem psychicznie gotowa, że zaraz będę mieć dzidzia... Mam nadzieję, że w pewnie bardzo nieudolnej opiece nad nim, nie zrobię mu krzywdy...

[Gość dags]

Cześć dziewczyny! Od kilku dni Was czytam i wreszcie zdecydowałam się zalogować. Lepiej późno, niż wcale :) Dobrze poczytać o innych towarzyszkach "niedoli". Jestem aktualnie w 34tyg i 4 dniu ciąży - planowane rozpakowanie duopack'a mamy na 10-10-2015 :) Czekamy na Synka. Powoli zaczynam się stresować tym wydarzeniem. Podobnie jak i Wy kompletuję wyprawkę oraz przygotowuję się do najważniejszego etapu mojego życia :) Nasza ciąża jak dotąd przebiega bez niespodzianek. Odczuwam już dyskomfort w poruszaniu się, mam problemy ze spaniem z uwagi na rozmiar brzuszka, ale daję radę (ktoś musi). nasz synek na USG w 33tyg i 6 dniu ciąży ważył 2700 i wszystkie parametry rozwinięte jak na 36 tydzień - duży chłop nam się zapowiada :) Niech rośnie i nawet nie próbuje wyskakiwać przed terminem. Na początek to tyle z mojej strony. Postaram się częściej do Was odzywać i odwiedzać forum regularnie. Miłego dnia! ps. jest tu jakaś Mamuśka z Warszawy?

[Gość dags]

Wkradł mi się błąd - USG w 32tygoniu i 6 dniu ;)