Skocz do zawartości
Forum

Grudniowe 2014 maluszki :)


Gość Megi1992

Rekomendowane odpowiedzi

Młoda Fasolka, spróbuj może domowego sposobu na hemoroidy, który poleciła mi polozna. płatki owsiane namoczyć w mleku i ciepłe przykładać. Trochę babraniny, ale pomaga. Najlepiej na jakąś chusteczkę...
Co do układania ma prawym boku to może spróbuj podstawowych sposobów czyli przestać karuzelke na ta stronę na którą ma patrzeć, podchodz do łóżeczka z prawej..
Alusia to nasz juz fajne dzieci. 9 lat to troszkę juz nawet pomoże, coś poda.. Podziwiam, bo ja z dwiema o czasem ciężko a co dopiero z trójka..
Co do przybiera na to chyba mi imię to ok 120-140 na tydz czyli Twoja, młoda Fasolka w sumie mieściła się w tych dolnych granicach..

Odnośnik do komentarza

aLusia mam teraz to samo ..w niedziele minal 6 tydzien .juz prawie nic nie bylo oprocz jasnej wydzieliny a od soboty ..i u mnie to na pewno nie okres bo krew jest "zywa" a podczas okresu raczej o brazowym ..do tego dosyc slabo sie czuje .mam mdlosci I zbiera mi sie na wymiotwymioty.poczekam jeszcze kilka dni I zobaczę. Czytalam ze to moze sie dziac wiec na razie nie panikuje .

http://www.suwaczki.com/tickers/relgupjyml4u9676.png

Odnośnik do komentarza

Mamama
Wlasnie chcialam o pranie pytac czy ktos jeszcze prasuje? Bo ja tez nie mam na to czasu a Colinowi nic sie nie dzieje jak tylko wypiore i pogniote w rekach przed zalozeniem zeby bylo miekkie :) w ciazy to sie tak fajnie mowilo i robilo prasowalo itd a teraz szybko wszystko do pralki i ciau :)

Odnośnik do komentarza

Larissa- Sęk w tym, że nasze łóżeczko stoi akurat z tamtej strony przy ścianie, ale staram się ją odkładać na prawy bok póki co nie marudzi. :) A karuzeli jeszcze nie mamy, dzisiaj zamówiłam, więc pewnie nam pomoże. Co do płatków owsianych nie słyszałam o tej metodzie, ale jak czopki nie pomogą to będę próbować bo to za miłe nie jest. :/ No teraz mam karmić małą częściej, ale dawać jej mniej. Zobaczymy co to da.

MamaMa- A ja właśnie bardzo lubię prasować, relaksuje się przy tym (oczywiście małe ubranka, naszych nie prasuje) :p Tylko no właśnie z czasem jest różnie... Ale te wolę wyprasować bo to zamawiane na Allegro i po praniu wolę jeszcze je potraktować żelazkiem. :D

Moja kruszynka zrobiła 2 kupki, ale tak twarde, że biedna płakała jak szalona jak robiła pierwszą... Troszkę jej pupkę nasmarowałam maścią i odważyłam się wsadzić termometr póki nie mam Windi, i za jakieś 35 minut obudziła się z płaczem i miała w pieluszce drugą też w postaci plasteliny. Oczywiście od razu musiała mleko dostać bo rączki to by po same łokcie sobie wsadziła do buźki. :D
Że też nie można w skuteczny sposób pomóc takim kruszynkom...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Mlodafasolka
Colin spi tylko na prawej stronie na krzywa glowke lekarze kazali przekrecac ale na sile tego nie zrobisz jak ma tak ze lubi jedna strone to bedzie na niej spac. Podkladalismy reczniki i jedynie sie wsciekal i plakal. Lekarze powiedzieli ze z czasem sie zrobi prosta jak zacznie byc bardziej aktywny.

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie ;)

Ja dziś byłam na szczepieniu, ostatecznie wybraliśmy te na nfz, łatwo nie było ale mały popłakał 3 minuty i usnął i raz dwa do wózka i za chwilę byliśmy w domku, czyli nie było tak źle.

Lekarz kazał odstawić produkty mleczne bo jednak buzia Kuby jeszcze nie jest taka jak powinna. Ja sama już ostawiłam mleko jakiś czas temu a teraz dodatkowo rezygnuje z masła;( i zobaczymy co będzie. Dostałam też receptę na maść Ung. Cholesteroli 100,0 czy któraś z was się z tą maścią już spotkała ?? Kuba przybrał 1,4 kg lekarz powiedział że jest bardzo dobrze ja oczywiście uważam że mało i się martwię. Czy ja kiedyś zmądrzeje.

Co do krwawień to ja miałam tak ok 3 tygodnie bardzo małe a teraz 4 tygodnie cisza, karmię piersią wiec mam nadzieje e jeszcze poczekam na okres bo sie wcale nie stęskniłam;)

A i jeszcze ja prasuje jeszcze zobaczę ile mi starczy jeszcze motywacji na te prasowanie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jyqw72m9x.png

https://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpa9terjpy.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
Megi - no mi się jeszcze chce prasować ;> Ciekawe jak długo. Ale pranie czeka zazwyczaj ze 2 dni zanim znajdę na nie czas.
marysia - jak lekarz mówi, że Kuba przybrał ok to się nie martw na zapas :) Nie znam tej maści co dostałaś. A jak wyglądają te zmiany na buzi co ma? Czy są też gdzie indziej widoczne na ciele?
aLusia - u mnie krwawienie było jakieś pierwsze 2,5 tygodnia, potem już niby jasne plamienia. No i od prawie 2 tygodni zaczęła znów zaczęła leciec krew taka żywoczerwona. Pamiętam jak zaczęło bo byliśmy akurat w przychodni i potem zakupach, dużo chodziłam i zaczęło się ze mnie lać tego dnia i do tej pory nie przestało. Fajnie, że starsze rodzeństwo trochę pomaga :) No i to zawsze wzmacnia więź z najmłodszym.
MartaA - wpółczuję wizyt teściowej. Od czasu do czasu ok, ale tak... :/ No my mamy zupełnie inną sytuację, bo cała rodzina w Polsce więc dopiero zobaczą naszego malucha za 3 miesiące na chrzcinach. Także wizyty nam nie grożą z niczyjej strony.
gabrycha - słodka kluseczka z twojej Julki :)
Marta89 - ja mam umówioną wizytę u gina w 7 tygodni po porodzie, czyli idę jakoś za 1,5 tygodnia.

Dzisiaj pierwszy raz wyciągnęłam leżaczek bo Antoś był marudny a ja chciałam coś w kuchni porobić. No i fajnie było, spokojnie siedział i patrzył na moją krzątaninę. Mamy taki leżak, który można niemal położyć więc nie powinien obciążać kręgosłupa.
Chciałam kupić matę edukacyjną na giełdzie i oglądałam oferty. Ale w końcu zdecydowaliśmy się pojechać do sklepu z zabawkami i fajnie trafiliśmy, bo były akurat przeceny :) Więc będzie miał już Antek co oglądać.
Jutro wizyta u położnej i ponowne ważenie... Strasznie się boję :/ Ostatnio przybrał tylko 80 g przez 5 dni. Stresuje mnie to, że ciągle nie mogę odetchnąć z ulgą, że mały w końcu dobrze przybiera. Każdego tygodnia mamy ważenie... Jak wynik będzie niezadowalający to czeka nas dokarmianie mm...

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Mama ma, jeśli tylko będziesz miała możliwość tej rehabilitacji to polecam jeździć naprawdę. Ja przez wzgląd na pierwszą córkę i właśnie jej preferencje combo prawej strony to mam obsesję na tym punkcie. Wiadomo, że prawie wszystkie maluchy preferują jedna stronę, tylko mówienie, że to się wyrówna, przez lekarzy mnie nie uspokaja, bo tak jak piszecie, odwracanie i zmuszanie do leczenia na drugiej stronie w przypadku tak małych dzieci jest naprawdę trudne. Na reh mi tłumaczyli że to się utrwala w mózgu i potem coraz ciężej zmienić ten nawyk. A tu nie chodzi tylko o okładka głowę, ale o wzrok, bo często dzieci tak przekrzywiaja głowę, że patrzą z ukosa. Następns sprawa, że moja jak preferowala prawa stronę to zrobil się jej przykrych mięśni i potem gdy ja masowali to płakała, że aż serce Pekalo...oczywiście mam nadzieje, ze mnie rozumiecie o wiecie, że nie chce Was straszyć jedynie podzielić się moimi przeżyciami w tej kwestii. Dużo zależy od nad, bo właśnie często mamy tak ustawione łóżeczko, przewijać, że dziecko patrzy akurat w jedna stronę. Czasem warto pójść na jedno spotkanie z fizjoterapeuta od dzieci on pokaże ćwiczenia, masaż i będzie ok. Po prostu warto reagować, nie czekac.. Takie moje zdanie. Dawniej się nie zwracało na to uwagi a dziś kładzie się na to większy nacisk..

Odnośnik do komentarza

Mae
Bedziecie robic chrzest w polsce?

Mamama
Ja wlasnie bylam ostatnio na U na poczatku stycznia i powiedzial ze mamy przewracac na lewa strone tlumaczylam ze to nic nie daje bo Colin jest uparciuch zobaczymy co teraz powie na kolejnym U na poczatku marca. Ogladalam z mezem juz Ty mieszasz w berlinie? Jak tak to masz wielka klinike ktora zajmuje sir kaskami dla dzieci wlasnir z krzywimi glowkami tylko nie wiem czy to kasa pokrywa.

Odnośnik do komentarza

Megi1992 mowisz o Cranioform ? Czytalam o tym na jakiejs polskiej stronie I jak sie pozniej okazalo jest to okolo 2 km od mojego mieszkania takze w razie czego bedzie blisko no ale mam nadzieje ze nie bedzie konieczna wizyta tam (mysle ze KK tego nie pokrywa -ale moge sie mylic). Oczywiscie zrobie wszystko aby bylo dobrze.tak jak mowisz larissa to moga byc nie tylko wzgledy estetyczne -choc I te sa wazne .

http://www.suwaczki.com/tickers/relgupjyml4u9676.png

Odnośnik do komentarza

Ja wciąż prasuję ubranka, ale nie ze względów higienicznych tylko estetycznych- lubię wyprasowane rzeczy i dlatego też prasuję pościel- choć większość moich koleżanek puka się w głowę jak o tym słyszy:)

Co do układania główki- mój Antoś na początku preferował prawą stronę, ale nie protestował przy układaniu go na lewym boku. Ale gdy zaczął już samodzielnie kręcić głową to już nic nie mogę zrobić- tak się zawsze ułoży w łóżku czy wózku jak mu wygodnie. Teraz wydaje mi się, że w miarę równo układa się na obie strony.

Marysia1002- ja też stosowałam na wysypkę na buzi u małego moaść, ale to był Fucidin. Też odstawiłam nabiał ( i jajka- niestety koniec z ciastami,a tak lubię)i buzia zdecydowanie się poprawiła, choć na moje oko niewielkie zmiany są jeszcze widoczne na szyi i ramionach. Czyli pewnie jem jeszcze coś co młodego uczula. Masakra. Już mam dość tej diety i myślę nad przejściem na mm. Teraz przez tydzień mam się zalać nabiałem i obserwować Antka czy znów go wysypie. Jeśli tak to wiadomo będzie że to na pewno to powoduje alergie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Ale tu ruch na forum :)
U nas jest wielki płacz jak położę córeczkę na brzuszku. Główkę podnosi, ale płaczu jest co niemiara. Serce mi się kraja od tego płaczu i długo jej nie trzymam. Za to grzecznie leży na brzuszku jak położę ją na sobie, śpi też pięknie na mnie oczywiście na brzuszku :)
Dziś byłyśmy na pierwszym szczepieniu, wybraliśmy 5w1 i rota. Strasznie płakała tylko podczas kłucia, utuliłam i ucałowałam po i uspokoiła się. Waży już 4480g, urodzeniowa 3025g
Jutro idziemy do ortopedy.
Ale mam piękny widok. Córeczka śpi na klacie taty razem z nim.
Miremele u nas też po kąpieli i karmieniu córeczka kładziona jest w swoim łóżeczku. Biorę ją tylko na karmienie i przewijanie. Genialna fryzurka :) Na noc przykrywam cienkim kocykiem i drugim grubszym kocykiem 100x135 - duży ale jakoś mieści się w łóżeczku. Nie za grubo jest przykryta? Spocona nie jest.
111magda ważna informacja, zakupie siebie kminek w razie czego. Moja tylko raz we śnie obróciła się z boku na brzuch.
Zrezygnowana pamiętam Cię. Co do zmiany miejsca spania to przenieśliśmy łóżeczko do sypialni z dużego pokoju i po kąpieli i jedzonku utuliłam, ucałowałam i położyłam naszą kruszynkę do łóżeczka. Grzecznie spała i śpi do tej pory. Nie stresuj się na zapas, będzie spała słodko w nim. Pierwszej nocy co chwilę budziłam się i patrzyłam jak śpi.
MartaA zazdroszczę Ci nocek, ja muszę wstawać co 3-4h na zmianę pieluszki i jedzonko. Współczuję teściowej. Moja była tylko 2-3 u nas na chwilę, mimo że mieszka kilka km od nas. Ja zawsze robię listę 100 pytań do ... jak idę do lekarza
Lenson współczuję sytuacji w domu. Musisz jeść, by mieć pokarm. Dziewczyny mają rację, wyjdź z domu na zakupy czy na ploteczki z koleżanką. Ja musiałam wyjść z domu (było to w 4 tyg) bo pierdolca dostawałam. Wyrwałam się na 3h, czułam się dziwnie, bo czegoś mi brakowało i cały czas myślałam o małej.
Magnoliam wejdź w edytuj profil na swoim koncie i wklej link suwaka
Martaa89 do swojej ginki wybieram się 3 lutego, będzie to 7tydz. Nieplanowo byłam u innego w 4 tyg, bo brzuch bolał mnie po cc. Powiedział, że jest ok i że macica gotowa jest już na następna ciążę haha.
MłodaFasolka haha oj czasem przydałaby się instrukcja obsługi. Werandowanie (otwierałam drzwi balkonowe) zaczęłam w pierwszym tygodniu, najpierw 5 min, później było 10 min. Spacery zaczęliśmy jakoś w 2 tygodniu, bo pogoda pozwoliła na to. Wcześniej nie dało rady, bo albo padało albo wiało. Obecnie nasze spacerki trwają nawet godzinę czy półtorej. Śliczna Juleczka. To charczenie to zalegający pokarm, u mnie też tak było i jest, przechodzi po jakimś czasie. Teraz mniej charcze i czasem sprawdzam czy oddycha, bo jest tak cicho :) Nie używam herbatki z Humana. Super, że po wizycie wszystko w porządku. Również zarzekałam się, że nie będą wyłącznie różowe ubranka. Po wypraniu okazało się, że na suszarce było 90% różu haha. Dobrze, że pościel jest zielona :)
aLusia fajnie, że wracasz powoli do normalności. Słodziutka Madzia. Widzę, że mamy taki sam śpioszek :) Krwawiłam równo 30 dni po porodzie, jak na razie cisza. Fajnie, że masz pomoc ze strony rodzeństwa
Gabrycha uśmiech pierwsza klasa :)
MamaMa od czasu do czasu przeprasuję ubranka, za to zawsze prasuję pieluchy. Położna powiedziała, że nie trzeba. Nie lubię prasować, najchętniej naszych też bym nie prasowała :>

Odnośnik do komentarza

Tak sie przejelam ta dzisiejsza wizyta na te szczypionki ze niemoglam zasnac a jak juz zasnelam mialam straszny koszmar ktöry mnie obudzil i przerazil az mi sie plakac chcialo!
Jechalam meza busem a przedemna maz z dzieckiem cabrioletem,jechalam szybko nieumialam wychamowac Auto robilo co chcialo ,nagle skonczyla sie droga i maz z dzieckiem wpadli w przepasc ja wychamowalam,patrzylam z göry jak maz lezy na ulicy a kolo niego maly,strasznie krzyczalam i plakalam.Krzyczalam do meza "kochanie maly,maly"! Maz wstal ale po zrobionym kroku padl kolo malego,a maly o wlasnych nogach wstal a maz nie.Ja bezradna stojac bardzo wysoko,patrzac na to serce mi pekalo i w tym momecie sie obudzilam!
Myslalam ze zwariuje myslac o tym snie! Do tej pory przechodza mnie ciarki sen byl taki realny az sie wystraszylam,opowiedzialam sen mezowi przed wyjsciem do pracy by uwazal na siebie.Mam nadzieje ze to nic nieoznacza!
Zmartwilam sie tym snem bardzo moze przez to ze bardziej sie balam ja tych szczepionek niz maly bo na ostatniej wizycie maly strasznie plakal a lekarz go tylko badal tak plakal ze mu oddechu brakowalo i to mi malo ze serce nierozdarlo i do tego ktötas z was pisala ze nastepnym razem wysle meza na szczepionki tak dziecko plakalo! (juz niepamietam kto to pisal)
Wiec bylam u lekarza,nie wazyl,nie badal tylko szczepil,maly dostal 2 szczypionki jedna 6 w 1 w nözke ta druga w druga nözke a ta trzecia do picia do ustnie,myslalam ze sie poplacze widzac to a maly zrelaksowany pokrzyczal tylko przy uklöciu i tyle moze z minutke pözniej ubralam go i byl spokojniusi,wykozystalam to by popytac troche lekarza o meczacych mnie sprawach,otörz tak jak pisalyscie niemowlaki moga do tygodnia kupy nie robic (te ktöre karmia) ze to normalne,tradzik tez , nic z tym nie robic samo zniknie,to ze maly nic nie lubi pic to sie smial powiedzial ze z czasem bedzie pil ze to sie zmieni ze jest przyzwyczajony tylko do cycka dlatego nie chce nic innego ale pözniej bedzie pil wode i herbatke. Czyli nic co by malemu zagrazalo a tyle strachu! Maly caly dzien usmiecha sie do mnie chyba to wynagrodzenie za zmartwienia i sen, jest caly dzien spokojny jak by nic sie dzis nie wydazylo a lekarz powiedzial ze co 10 dziecko ma goraczke jest niespokojne albo nözki puchna dal recepte na czopki zbijajace temperature w razie czego kupilam razem z witamina D zaplacilam az 1 € !
Do tej pory jest ok mysle ze tak zostanie.
Wczoraj wazylam malego,dzis röwno 2 miesiace i maly wazy 5,700 kg ! Zastanawiam sie czy warto kupowac ta hustawke bo jest tylko do 9 kg !

Jestem tego samego zdania co Megi kazde dziecko rozwija sie inaczej jedno umie juz to drugie tamto i tak sie w pewnym czasie to wyröwna dlatego bym sie wcale nie zamartwiala ze sie dziecko obraca czy nie,kiedys sie obröci!
Möj spi tylko na pleckach.

alusia u mnie tez tak bylo krwawilam 6 tyg myslalam ze po 6 tyg byl okres ale nie,dostalam go niedawno trwalo prawie 6 dni i sie topilam!
To zeczywiscie masz co robic w domu,podziwiam! Mala cudowna.

gabrycha Jula jest swietna! Taka niewinna.

Megi jak ja mam jej to powiedziec? Oszalalas,nieodwaze sie! Juz 3 dni jej nie bylo pewnie jutro zrobi napad ale zanim przyjdzie to kaze szwagrowi czyli jej synowi by do mnie napisal i zapytal czy jestem w domu a ja teraz jak nie mam ochoty to pisze ze jestem na spacerze albo zakupach raz na tydzien albo najlepiej raz co 2 tyg bylo by dla mnie ok.Tesciowa ma dobre serce nie moge zlego slowa o niej powiedziec ale ja tez mam swoje zycie i obowiazki poza tym slabo möwi po niemiecku i jakos nie ma odwagi a siedziec i sie patrzec na siebie to lipa.
Wpadnij tez do mnie!
Dzis nasi panowie maja 2 miesiace!

Dzis smialam sie sama z siebie bo bylam w sklepie meblowym i spodobala mi sie waza z pöltora Metra ja z wözkiem ,mysle jak by ja tu przytargac ale wiadomo Polka zawsze cos wymysli! Dobrze ze nie byla ciezka,polozylam w skos na wözek i heja,wszyscy sie patrzyli jeden gosc möwi "niezly Transport" a mi tam ryba musialam ja miec, to z tym wözkiem do auta,waza na tyl,maly w maxi cosi z przidu,torba i 2 paczki na tyle a w bagazniku wözek! I wez sie z tym wszystkim zabiesz do domu,wzielam opröcz wazy malego torbe z zakupami i 2 paczki za jednym zamachem jak osiol! Dobrze ze mnie nikt nie widzial,a waza lezy dalej w aucie. Ale ja mam !

marysia to nam sie udalo z tymi szczepionkami!

Fasolka jak by bylo nie w normie to by ci chyba powiedziala.

Lenson lepiej juz? Napisz cos nie smuc sie,myslalam w nocy lezac w lözki o tobie.

Miremele gratuluje kupek! Zeby möj tak wode pil!

Odnośnik do komentarza

Widze ze spory ruch tu dzis i dobrze trzeba sie powymieniac doświadczeniami :)
Odnośnie prasowania to ja prasuje ale to raz na 2 tyg bo tez tak piore Zamim pełna pralka Hani ubranek sie zbierze to tyle mija mimo ze zmieniane czesto to małe i bęben szybko sie nie zapełnia :)
Ja z główka to w sumie nawet jak ułożę na jednej stronie to mała obraca główkę sama i chyba narazie kształt ok.
Marta A
Współczuje z teściowa ja akurat mam wszystkich w Polsce wiec czekają na nasz przyjazd w kwietniu pozostaje tylko skype. Z jednej strony uciążliwe jak ktos tak nachodzi a z drugiej strony my tu sami i prawie nikt nas nie odwiedzał po urodzeniu małej bo wszyscy wiedza ze przylecimy.
Lenson
Współczuje sytuacji w jakiej sie znalazłas i w sumie uważam to samo co dziewczyny pisza . Mam nadzieje ze szybko sie ułoży :)
Młoda fasolka
Fajnie ze juz zaczynasz patrzeć inaczej na sytuacje z karmieniem wiem ze chwile to zajmuje zanim człowiek do tego dojdzie i przetrawi:)

My wczoraj byłyśmy na kontroli tu jest miedzy 6a 8 tyg i Hania ma 8 tyg i wszystko wyszło u niej ok. Martwił mnie naczyniak na jej ramieniu ale urodziła sie z nim i nikt w sumie nie zwracał na to uwagi jako czegos złego ale dopytalad i jestem spokojniejsza. Ze mna tez ok wsYstko sie ładnie wygoilo i wyglada dobrze jeszCze mi cytologię zrobili. Dzis było gorzej bo pierwsze szczepienia ja byłam przerażona czy nie bede płakała z nia. Niunia płakała bo kto by nie jak go w obie nogi kłują ale po płaczu z bólu był płacz taki było słychać ze sie zalila mi jak jej zle ale po kilku chwilach sie uspokoiła. Jak narazie jest wszystko ok nie ma temp apetyt ok i zachowanie tez oby tak dalej:)zobaczymy co bedzie w nocy.

http://s3.suwaczek.com/201411304565.png

Odnośnik do komentarza

MłodaFasolka, cieszą te różowe ciuszki, prawda? Moja Polcia wagę urodzeniową odzyskała w 4 dni po wyjściu ze szpitala, czyli w 9. dobie.

mamaMa, Megi1992 ja zawsze prasuję ubranka córeczki, nie znoszę takich 'pomiętolonych' :)

Dziewczyny, ja Polę za każdym razem kładę na inny boczek. Podkładam pod plecki zwiniętą poduszeczkę z łóżeczka i nie protestuje.

Marysia1002, moja Pola przybrała 1.2 kg i mieści się idealnie w 50. centylu.

MartaA, ja z teściową mam odwrotną sytuację. Mieszka niedaleko nas. Do Małej przyszła RAZ. Jak my do niej nie pójdziemy, to się nie pofatyguje. Nawet na ręce Poli nie wzięła. Teściu zresztą to samo.

Marta89, Pola jutro kończy 7 tygodni, a wizytę u gina mam w piątek.

Na razie tyle, lecę do Małej, bo płacze.
:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sroeq551izby2.png

Odnośnik do komentarza

Megi, Fasolka- moja Julka tez na poczatku spała tylko na prawej stronie i choć ją kładłam na drugą to i tak się obracała, miała nawet troszkę przyleżaną główkę a teraz śpi jak jej pasuje to na prawo to na lewo i główka się ładnie wyrównała.
MartaA- też mam czasem takie sny że jak się obudze to się ryczeć chce i dobra chwila miła zaczym zmiarkuje ze to sen, a mało tego zdaża mi się chodzić na śnie, to dopiero ciekawe.

Co do prasowania ubranek to tylko pierwsza partia była tak potraktowana, od poczatku piorę w zwykłym proszku teraz zaczęłam tez płukać w zwykłym płynie (wcześniej sensitive) i odpukać Julka nie ma żadnych problemów.

Odnośnik do komentarza

Megi - my robimy chrzciny u siebie. Zdecydowaliśmy, że nie chcemy lecieć samolotem z niemowlakiem. A podróż samochodem do Polski to 16-18 godzin, więc trzeba by rozbić to na dwa dni. Dlatego ustaliliśmy ze kto da rady przyjechać z rodziny to zapraszamy. Oni zapłacą za swój transport a my opłacamy noclegi bo w mieszkaniu wszystkich nie damy rady przenocować. A chrzciny robimy w majówkę więc jak dopisze pogoda to będą mieć mini-wakacje w Norwegii ;p

Ja przyznam szczerze nie zwracałam uwagi na główkę przy kładzeniu. Nie zwróciłam uwagi na to, czy młody preferuje którąś stronę. Spróbuję jutro podpatrzeć.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza
Gość 4leks4ndr44

Hej wszystkim!
Wreszcie tu dotarłam :-) ale tyle stron nie dam rady nadrobić.
Mieliśmy ostatnio znowu kilka trudniejszych dni do tego masa zajęć więc nie mialam czasu na forum,.
Przy następnym karmieniu poczytam co u was i waszych maluszkow :-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...