Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Joasia ja też bym powiedziała wprost że wózek się nie doprał i że zaatakował go grzyb. Jego już tak łatwo nie usuniesz a to dla maluszka niebezpieczne.

My mamy w zasadzie wszystko w spadku. Rodzina i znajomi nas obdarowali. To ogromna oszczędność. Jedyna rzecz jaką musimy kupić to materac do łóżeczka. Zaoszczędziliśmy dużo więc kupimy też nianie z kamerką i monitor oddechu. Planuję też nowy obiektyw do aparaty bo te co mam są dość ciemne.

Idę jutro zrobić paciorkowca. Długo czekałyście na wyniki?

Ja wskazań do cesarki nie mam. Przyznaje się że to po prostu mój wybór. Wiem że dłużej się dochodzi do siebie ale dla mnie jest to najbezpieczniejsze dla dziecka.
Przed cc robią lewatywę?

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

mycha88
...Jeszcze co do lewatywy...zawsze można sobie dla pewności kupić w aptece i zrobić samej, choć wydaje mi się że w tych czasach w każdym szpitalu zrobią.

jednak nie w każdym szpitalu robią lewatywę, tam gdzie chodziłam na SR mówili, że nie praktykują. Polecają za to zaaplikować czopki glicerynowe, jak poczujemy, że akcja się zaczyna :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhmrlj3yptp.png

Odnośnik do komentarza

Pamela95 wszystko jest ok .moj mały w 32 tygodniu ważył 1900 ,wody w normie a ja tez nie utylam za bardzo 2,5 kg za co moja ginekolog chwali . brzuch co najwyzej jak na 6 miesiac mam ;) a obwód po pol butelki wody gazowanej stu pierogach i nektarynkach 95/96 ;) bez stresu ;)

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

szusterka
no to sie w koncu na forum oficjalnie zarejestrowałam ;D witam raz jeszcze Mamusie i stwierdzam ,że ta reklama do szału mnie doprowadzi za kazdym odswiezeniem strony/napisaninem postu...cale szczescie ze od rana na telefonie tylko a tam sie dziadostwo nie włącza ;D

O, też mnie to wkurza, popieram!

28.06.2017
http://www.suwaczek.pl/cache/6ed4493815.png
Czekamy na kolejny egzemplarz:)
http://www.suwaczki.com/tickers/tb736iyemsf6nv2e.png

Odnośnik do komentarza

mama vivi bardzo Ci dziękuję za tak obszerna wypowiedź troche mnie uspokoiłas bo w tych tematach tu jestem całkowicie zielona.. :( ale ciesz się że nie musze martwic sie tymi wszystkimi podkladami itd.
Zastanawiałam sie jeszcze jak to jest po porodzie. Dają dziecko od razu na "kangurowanie" czy biora do badań ubieraja i dopiero daja matce? I czy myją dzieci po porodzie. A i czy tak jak w polsce tez dzieci sa oceniane w skali apgar?

Odnośnik do komentarza

Zbazba
szusterka
no to sie w koncu na forum oficjalnie zarejestrowałam ;D witam raz jeszcze Mamusie i stwierdzam ,że ta reklama do szału mnie doprowadzi za kazdym odswiezeniem strony/napisaninem postu...cale szczescie ze od rana na telefonie tylko a tam sie dziadostwo nie włącza ;D

O, też mnie to wkurza, popieram!

.

I mnie! Przez ten filmik przerzuciłam się z forum na telefon.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

chani
Zbazba
szusterka
no to sie w koncu na forum oficjalnie zarejestrowałam ;D witam raz jeszcze Mamusie i stwierdzam ,że ta reklama do szału mnie doprowadzi za kazdym odswiezeniem strony/napisaninemja też postu...cale szczescie ze od rana na telefonie tylko a tam sie dziadostwo nie włącza ;D

O, też mnie to wkurza, popieram!

.

I mnie! Przez ten filmik przerzuciłam się z forum na telefon.


ja też zazwyczaj na telefonie, a jak już na kompie to głos wyłączam :)
http://www.suwaczki.com/tickers/w57v9jcgcqswmcuk.png

http://www.suwaczek.pl/cache/bec06b1f04.png

Odnośnik do komentarza

chani na GBS czeka się 2 pełne doby . weronika.95 Dzieci sa oceniane w skali Apgar i z tego co znajomi mówili oni nie myją dzieci. Uważają ,że nie powinno się przez kilka dni. Jeśli mi małego nie wykąpią to ja się upomnę o to sama. szusterka ja na wizytach dostawałam zawsze opieprz za moją wagę ale nic za to nie mogę. w lustym przy wzroscie 158 ważyłam 68kg a teraz 52 więc chyba stary tłuszczyk spalam ;D bo nie wyglądam już jak bąk;d jak szłam na studniówkę miałam rozkloszowana kieckę to teraz patrze na zdjęcie i twierdzę,że wtedy mogłąm postawic sobie 2 szklanki na boczkach i by nie spadły;d

Michael 27.09.2015 , 51cm , 3215g
http://s7.suwaczek.com/201509271756.png

Odnośnik do komentarza

Zaraz pewnie będę złą matką, ale dla mnie karmienie piersią to coś czego pojąć nie mogę.. to nie dla mnie.. Synka karmiłam tylko 7 tygodni. Też nie raz usłyszałam, że moja szwagierka to do roku karmiła.. no i co/? wolny wybór każdego. Sorry, ale ja na punkcie piersi mam strasznego jobla, tzn. jestem przewrażliwiona - bardzo. Tak jak np. rodziłam, przeżyłam to ale np. nie jestem w stanie oglądać tego i podziwiam Was, że tak namiętnie wciągacie te odcinki Porodów czy jakoś tak..? Dlatego będę próbowała karmić jak najbardziej i może będzie inaczej niż 6 lat temu, ale nic na siłę, a jeśli uda się karmić dłużej to na bank nie będę przy cycu trzymała rocznego czy jeszcze starszego dziecka.
A komentarze i dobre rady osób bezdzietnych są po prostu śmieszne i rozbrajające. Miałam kiedyś taką znajomą, która uwielbiała udzielać złotych rad w kwestii ciąży, porodu, wychowywania, itd. itp. bo - uwaga - JEJ SIOSTRA MIAŁA SYNKA!! Jak zaszłam w pierwszą ciążę, a ona zaczynała temat, że to tak a tamto siak to zapytałam wprost ile dzieci ma odchowanych? jej mina była bezcenna :D
Także Asiu skoda nerwów, każda z nas ma instynkt i wg niego wychowa swoje dziecko najlepiej jak będzie umiała :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w57v9jcgcqswmcuk.png

http://www.suwaczek.pl/cache/bec06b1f04.png

Odnośnik do komentarza

Zaraz pewnie będę złą matką, ale dla mnie karmienie piersią to coś czego pojąć nie mogę.. to nie dla mnie.. Synka karmiłam tylko 7 tygodni. Też nie raz usłyszałam, że moja szwagierka to do roku karmiła.. no i co/? wolny wybór każdego. Sorry, ale ja na punkcie piersi mam strasznego jobla, tzn. jestem przewrażliwiona - bardzo. Tak jak np. rodziłam, przeżyłam to ale np. nie jestem w stanie oglądać tego i podziwiam Was, że tak namiętnie wciągacie te odcinki Porodów czy jakoś tak..? Dlatego będę próbowała karmić jak najbardziej i może będzie inaczej niż 6 lat temu, ale nic na siłę, a jeśli uda się karmić dłużej to na bank nie będę przy cycu trzymała rocznego czy jeszcze starszego dziecka.
A komentarze i dobre rady osób bezdzietnych są po prostu śmieszne i rozbrajające. Miałam kiedyś taką znajomą, która uwielbiała udzielać złotych rad w kwestii ciąży, porodu, wychowywania, itd. itp. bo - uwaga - JEJ SIOSTRA MIAŁA SYNKA!! Jak zaszłam w pierwszą ciążę, a ona zaczynała temat, że to tak a tamto siak to zapytałam wprost ile dzieci ma odchowanych? jej mina była bezcenna :D
Także Asiu szkoda nerwów, każda z nas ma instynkt i wg niego wychowa swoje dziecko najlepiej jak będzie umiała :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w57v9jcgcqswmcuk.png

http://www.suwaczek.pl/cache/bec06b1f04.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
Melduje się ze szpitala! Pisałam dziś do was jeszcze po południu i wszystko było ok. Zezarlo mi posta.. a teraz leżę pod kroplowka i ktg i mam zasnąć. .ale nie mogę jakoś.
W zeszłym tyg były mocne skurcze. Mój lekarz i polozna na urlopach..
Weekend piękny, słoneczny, luźny. . Dziś zaliczyłam jeszcze rano moja fryzjerke i lumpy, polezalam na hamaku. A od 16 zaczęło boleć. Bolało podbrzusze i znowu bóle krzyżowe. . Chciałam przeczekać, pomasować, rozchodzic. .ale nie dało się. Zaliczylismy jeszcze szybkie zakupy w ikei, kawkę u teściów. To też nie pomogło, wiec na wariata pakowalismy walizke i do szpitala.
Skurcze regularne, bolesne, rozwarcie na 1 palec, temperatura podwyższona. Dostaje leki na zatrzymanie skurczy i sterydy na rozwój płuc dla Malej.
Pola ułożona dalej pośladkowo, waży teraz ok 2,5kg. Jutro mam iść na patologie ciąży i zobaczymy.. dziś leżę podpięta pod różne dziwne kabelki tuż obok położnych.
Ech. A ja tak się cieszyłam, że pospie teraz, polenie się. .Młody wyjechał do taty, mam luz i pogodę. A tu klops. Ciekawe kiedy Pola do nas dolaczy!!!
Przepraszam ze póki co wam nie odpisuje, ale ledwo juz zipie i musze postarać się zasnąć. Od 9h mam te skurcze i czuje się jakbym przebiegła maraton.

Odnośnik do komentarza

Te reklamy mnie też denerwują i robie tak samo jak wy czyli kiedy sie da czytam forum na telefonie, a jeśli na komputerze to z wyłączonym głosem ;)
JoasiaG właśnie, to ty podsunęłaś ten fajny pomysł z termosami.
Karolinajeśli chodzi o gotowanie obiadów myślę, że wcześniej przygotuję sobie odpowiednie porcje, zamrożę i jak mi się zacznie poród tzn pierwsze skurcze to sobie wyjmę z zamrażalnika, rozmrożę i będzie czekało w lodówce, a już po porodzie mąż tylko ugotuje jakies ziemniaczki itd, bo w końcu cały czas ze mną w szpitalu nie będzie i na pewno chociaż na chwilę do domu pojedzie. Moja mama może przyjedzie na poród ale nie wiem czy zdąży jeszcze coś ugotować więc muszę liczyć póki co na siebie. No nie wiem, ale taki sobie obmyśliłam plan :)
susu fajne te literki zrobiłaś i to ręcznie bez maszyny, wyglądają bajecznie podziwiam! Ciesze się, że znaleźliście w końcu przyzwoite mieszkanie w dobrej cenie. A o urządzanie kącika dla Jagódki sie nie martw i tak będzie fajnie, bo we trójkę :) a kiedys sobie to odbijecie i jeszcze pokoik będzie miała wymarzony.
durka pamiętam to zdjęcie Twojej sali porodowej i pamiętam jak mi szczęka opadła gdy zobaczyłam ta wannę :)

Mówicie że w czwartek ma być najgorzej? A my jedziemy tego dnia po wózek na południe kraju :/ na szczęście klima w aucie jest więc jakoś damy radę.

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :) My po wczorajszej wizycie.Na szczęście jest wszystko ok.Dzidzia waży ok 2600 g co najważniejsze szyjka jak narazie się juz nie skraca.Moge chodzić ! ZA dwa tygodnie mamy wesele i lekarz stwierdził że później wprost na porodowke mogę jechać ale wole jeszcze poczekac:) Just.jot trzymaj się ! Ja juz miałam regularne skurcze porodowe a to był wtedy 32 tydzien i udało się je wyciszyć. Wierzę że u Ciebie bedzie Tak samo:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd2bblfvrv.png

Odnośnik do komentarza

Catarisa, spełnienia tych najskrytszych marzeń, lekkiego porodu i dużo zdrówka dla Ciebie i Jagódki:-)
Just.jot trzymajcie się tam, może Pola tylko sprawdza mamusie i jeszcze posiedzi w brzuszku.

A ja zaraz idę na te badania, może uda mi się być gdzieś na początku bo już jestem głodna.
Catarisa a czy przy tym twoim śluzie miałas jakieś bóle, bo ja kurcze wczoraj jak byłam siusiu to na papierze zauważyłam trochę takiego różowego/brązowego śluzu a chwilę wcześniej podbrzusze bolało jak na okres.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Just.jot - trzymaj się tam dzielnie, pamiętaj, że jesteś pod dobrą opieką!
Kuki82 - dzięki za link do stronki. Na pierwszy rzut oka wygląda na fajną i pomocną. Pewnie coś takiego wypełnię i będę miała na wszelki wypadek, a czy dam? Zobaczymy jaka będzie położna:)
Ania_1009 - na ten moment podzielam Twoje zdanie nt karmienia. Oczywiście zdaję sobie sprawę z korzystnego wpływu mleka matki, ale sam proces karmienia mnie przeraża. I też się zdaję na los. Karmić zacznę, ale jak długo? To może być kilka tygodni (maks.) albo rok. Wszystko 'wyjdzie w praniu'.

Odnośnie lewatywy, podobno nawet po niej może się coś przydarzyć podczas porodu - nie wiem, ile w tym prawdy. Nie sprawdzę, bo mieć nie zamierzam.
Ale za to do masażu krocza zachęcam. Robię dopiero 5 dzień i już widzę, że to wszystko 'tam' inaczej się rozciąga. Oby to coś dało.
Miłego ciepłego dnia!! Trzymajcie się w dwupakach jeszcze;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...