Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

~Zuza500
Cześć dziewczyny. Mam do Was pytanie, czy wasze dzieci maja jeszcze odruch moro ? Moj synek za tydzien skonczy 3 miesiace a ostatnio zauwazylam jakby ten odruch byl nasilony. Spi sobie w lozeczku w ciszy i nagle ma ten odruch i przebudza sie. Pomimo ze nie bylo zadnego dzwieku. Zasypia i znowu to samo. I tak pare razy. Wszyscy namawiaja mnie na odprawienie "egzorcyzmow" typu przelewanie wosku itp. Co o tym sadzicie ? Moze dzieci po cc sa po prostu bardziej strachliwe?

Spokojnie odruch ten powinien zaniknac do 6 miesiaca. Wiec daruj sobie egzorcyzmy :P

Odnośnik do komentarza

Gosia.M
a my kolejna dzienna drzemka a mama do fryzjera. hurra!:)

a ja jutro paznokcie :) marzy mi się fryzjer ale nie mam z kim dzieci zostawić - zwłaszcza Natalii...
O co z tym woskiem chodzi?? ;) Czy Waszym dzieciom zdarza się płakać ale tak z żalem? ogólnie Natalia płacze bardzo rzadko, więcej jęczy.. ale od jakiegoś czasu robi podkówkę i chwilę popłacze, czasami nawet przez sen...

Odnośnik do komentarza

My jeszcze w 2 i mysle ze jeszcze tak ze 2 tygodnie pociagniemy jak nie 3 ostatnio przez pomylke rodzice na zakupach jak ich poprosilam kupili mi pampersy z tesco loves baby takie w zielonym opakowaniu i u nas sprawdzaja sie swietnie i nie maja takiego chemicznego zapachu jak niektore mielismy pieluchy z super pharmy i dla mnie to jest jakas totalna porazka rozmiarowe 2 byly jak 1 innych firm odparzaly i zdarzaly sie pampersy bez plastrow :/ najlepiej dada babydream i teraz te tesco loves baby aaaa no i pampers tez nam sie sprawdzal dobrze ale juz dawno ich nie mielismy

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqcwa1uxmvrgqm.png

Odnośnik do komentarza

A moje cycki jakieś dziwne - co prawda juz sa miękkie natomiast z prawego cycka mi cieknie tak ze bez wkładki ani rusz a z lewego nic..wkładka sucha

od 2 dni mała przesypia jedno nocne karmienie - zlitowała sie nade mna :D

Teraz jestesmy świeżo po szczepieniu- wybraliśmy 5w1 + rotawirusy. drink wypiła, 1 szczepionkę dzielnie przeszła ale przy 2 juz zaniosła sie płaczem.. Serce pęka na taki widok. Na szczęście Szybko sie uspokoiła i zasnęła..

monthly_2015_11/wrzesniowki-2015_39474.jpg

monthly_2015_11/wrzesniowki-2015_39475.jpg

monthly_2015_11/wrzesniowki-2015_39476.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqq9f6vtmz.png

Odnośnik do komentarza

Moja tez spi. Wczoraj prawie caly dzien przespala,dzis bedzie podobnie przez ta dolujaca pogode. Nawet na spacer nie wyjde bo mocno pada.
My jeszcze na dwójeczkach. Mamy pampersa zielone i dady. Te i te nam odpowiadaja. Dady zarowno te zwykle i te premium fit czy jakos tak. Wg.mnie niczym sie nie różnią. No moze z 2 mm ciensze sa te drozsze dady a tak to nie widze różnicy. Rossmanowskie jedynki mielismy. Byly ok. Takie troche podroby pampersa premium,bo tez ten pasek na siuski mialy. A Wy ktore kupujecie te babydreamy!? Bo tam kilka rodzajów jest. Kiedys corce starszej kupilam i byly do kitu. Zero rozciagliwych boczkow, sztywne i szorstkie. Ale moze cos ulepszyli przez te 4 lata. I moze sie skusze!?

Odnośnik do komentarza

Ten moj biedaczek lezy i przez sen ciagle kaszle. Do tego w jednym oczku peklo mu naczynko i ma cale zakrwawione. Jutro jedziemy do lekarza to moze cos na to poradzi. Jestem polprzytomna. Olalam prasowanie i zlozylam ciuszki do szafy. Zaraz i tak wszystkie pieluszki beda brudne a ja nie mam sily na prasowanie. Jak ja wam zazdroszcze wyjsc do fryzjera i kina i w ogole. Ja jutro owszem wyjde ale na wywiadowke i to nie wiem czy nie z malym.
karolaa jaki masz kolor wozka? Dokupywalas moze winterpack?
A co do piersi to ja juz mialam w dzien miekkie ale po tym jak ostatnio karmi wypilam to jakos pelniejsze sie zrobily.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3p07wr09wc777.png

Odnośnik do komentarza

charming_mi
My juz dawno w 3 pampersach i nigdy więcej nie zrobię zapasu.. Zostało nam około 90-100 sztuk 2.
U nas też pogoda tragiczna...
Niepogoda 4? Nie za duże? U nas trójki mają jeszcze dużo miejsca.
Mi dady nie pasowały i używamy tylko babydream z rossmana :)

Ja tez nie robię juz zapasów bo tak musiałam pozbyć się 2. Aktualnie zostalo nam z 30 sztuk 3 i wskakujemy w 4. Są wieksze, ale na pewno nie za duże. Przynamniej nic nie wyplywa góra.

Stasiu, 27 sierpnia 2015r., 54cm, 3300g

Odnośnik do komentarza

Charming mi
Ja kupuje z Rossmanna tez babydream 2 ale te co jest ich 43 sztuki bodajże za 18.99 a wczoraj cos mnie podkusiło i wzięłam te co ty masz i żałuję. Nie dość ze sa mniejsze od tych za 18.99 to jeszcze jak nasika to mokro w Tylek ma. A te za 18.99 maja taka jakby siateczke i po siusiach sa suche.
Nie mam konta bo bym ci zdjęcie porównawcze wstawila.

Odnośnik do komentarza

Cześć! Czytam Was, czytam i nie nadążam :)
Ja kolejny weekend spędziłam na studiach. Mały w sb był u teściowej. W nd rano zadzwoniła że pół nocy wymiotowala i czy Janek zdrowy? Na szczęście nie zaraziła go. Musiałam na szybko znaleźć kogoś do opieki. Zadzwoniłam do siostry która mieszka niedaleko. Domyślam się jaka miała minę odbierając ode mnie tel o 6:30 w nd z zapytaniem Co dzisiaj robisz? Ale zgodziła się.
Wróciłam, nakarmilam małego piersią i patrze a on się czerwony robi. Spuchly mu powieki i skóra wokół ust. Dostał na całym ciele wysypki. Więc wsiadlam w samochód i na ostry dyżur. Tak silna reakcja alergiczna była na mm Nestlé pro. Cały czas karmie go piersią, ale odciągniete mleko zostało u teściowej i tak to się skończyło :(
Na szczęście reakcja organizmu nie poszła dalej...
A jednym lekiem jest moja pierś, pediatra nie znalazła żadnego leku który można podać tak małemu dziecku...
Czy któraś z Was stosowała to mleko?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgo7escgqmhxi0.png

Odnośnik do komentarza

szusterka ja na twoim miejscu bym tą drugą odciągała i do zamrażarki. Taki zapas zawsze się przyda. Ja mam wychodne w sobotę i właśnie gromadzę mleczko :)

Co do niani to my zdecydowaliśmy się nie na typową nianię tylko na kamerę Foscam FOSBABY. Łączy się z laptopem, telefonem, tabletem. Dodatkowo można przez neta. Dla mnie największy plus to jakość obrazu.

wiruśka mój też się tak odgina. Zaczął niedawno. Szczególnie przy odbijaniu.

My właśnie kończymy drugą paczkę 3. Używamy wyłącznie pampersów.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

karolinakiki cieszę się że wszystko dobrze z Twoim maleństwem.

My pampersy 2 mamy jeszcze,kończymy tę paczkę i przechodzimy na 3.

Dziś byłyśmy na bioderkach ostatni raz bo wszystko jest dobrze.
Zaspałyśmy tak w ogóle mój M mnie telefonem obudził o 9:00 a na 10:00 wizyta a gdzie tu ubrać siebie małą i jeszcze nakarmić wszystko spakować. No to tatuś przyjechał specjalnie z firmy do domu by nas do lekarza zawieźć :)

szczęśliwa fotograf Joanna wystawiła sesję Antosia na fb muszę przyznać że cudowna ♡.♡

Jagodzie też już ciasno w foteliku ale tę wkładkę jeszcze mamy.

Śpiący dzisiaj ten dzień mam. Siedzę oglądam tv i oczy mi się same zamykają, ziewam i jakoś tak mi zimno brrr Jaguś też śpi chyba się do niej wkulne :)

Cudne foty jak zawszę zresztą te nasze dzieciaki są wyjątkowe ♡.♡

Witam nowe mamusie.

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej! Ale pędzicie, zostawić Was przez weekend bez podglądu to później cały poniedziałek trzeba nadrabiać :D Miałam dużo do powiedzenia na te wszystkie tematy które sie przewinęły ale połowę pozapominałam!
W każdym razie pamiętam o rozi której gratuluję bardzo bardzo bardzo! Niech lekarze nie myślą że są bezkarni!
Charming współczuję i trzymam mocno kciuki za poszukiwania nowej lepszej pracy przez męża. Na pewno świetnie sobie dacie radę z tym nieprzyjemnym problemem.

Pytałyście o nianie/monitory. Ja mam monitor i nianię w jednym - angelcare ac401 tak jak siwa - rewelacja i polecam z czystym sercem. Nie zamieniłabym na inną choć wcześniej upierałam się przy mobilnym Snuza. Teraz jak nieraz widzę jak mały się wierci jestem pewna że w jego przypadku co chwilę byłby alarm bo wystarczy że się mu poluzuje pieluszka albo przesunie za bardzo.

Kubuś z dnia na dzień robi takie postępy że aż nie chce się wierzyć :) Co prawda jeszcze nie guga jak niektóre Wasze skarby ale jak sie rozkręci to gada nawet i po 10 minut swoje "aaaaa" "eeeee" "łeeeeaaaaa" :)
Uśmiecha się prawie cały czas, aż dziąsełka widać, chwyta już też zabawki tak jak Jagódka Catarisy, potrząsa nimi i próbuje wkładać powoli do buzi. Uwielbia zjadać sobie piąstki, czasami uda się mu wycelować kciukiem, raz już pocisnął sobie palucha za daleko i aż go zaczęło naciągać ;)

Co do nocnych karmień dołączam do niewyspanych. Tutaj za dużo się u nas nie zmienia, mały ma zakodowane by co 3 godzinki się dopomnieć o nową porcję. Jak skończy 3 miesiące to spróbuję go jakoś zacząć przeciągać z tymi przerwami bo na dłuższą metę ciężko wyrobić...nie wiem jeszcze jak to zrobię, ale tym sie będę martwić później :D

Dodajecie przecudowne zdjęcia, nie wymienię tu każdej z Was bo już się pogubiłam ale każde zdjęcie dokładnie pooglądałam i pozachwycałam się ;) Rewelacja te nasze dzieciaki!

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

charming_mi
Ania1009 no u mnie to samo z brzuchem ale trochę się boję..ja chyba najpierw zacznę od rowerku w domu,później właśnie mel b bo słyszałam że dobre. Ja ćwiczyłam z Tiffany Rothe najlepsze ćwiczenia na boczki są! Po jednym 10 min treningu wszystko boli i chociaż niecierie chodakowskiej to skalpel polecam.
! No właśnie co dziewczyny powiecie nie za wcześnie na takie treningi 2 miesiące po cc? Pytałam już o to ale nikt mi nie napisał;) boje się trochę bo co jakiś czas coś tam mnie Czasem boli jak na okres :/
Właśnie miałam wczoraj pisać macie czasem taki brązowy śluz?sory jeśli głupie pytanie ale nie mam kogo zapytać.

Charming_mi, też jestem 2 miesiące po cc i jeszcze boję się intensywnie ćwiczyć, zwłaszcza na brzuch. Jak podnoszę Antosia na rękach to czasem mnie boli rana. Tylko, że u mnie był problem z gojeniem się skóry i długo miałam ropę w ranie. Zaczęłam trochę ćwiczyć na orbitreku, ale bez dodatkowego oporu i powolutku będę się przyzwyczajać do aktywności. Chcę też wrócić na pilates. Może przynajmniej w sobotę uda mi się wyjść na dwie godziny z domu między karmieniami. Na spacery teraz rzadko chodzę, bo jak nie deszcz to smog :( Mam ochotę ewakuować się z Krakowa do rodziców na Pomorze.

W końcu udało mi się nadrobić wszystkie posty na forum. Odnośnie Facebooka to mam konto, ale od lat nie korzystam. Teraz ledwo ogarniam jedno forum. Jak będę miała chwilę to dołączę do grupy na Facebooku.

U nas nic ciekawego się nie dzieje. Każdy dzień jest taki sam. Karmię Antka piersią co 2-3 godziny. W nocy budzi mnie krzykiem o 2, 4, a potem kolejne karmienie o 6 i 8. Kilka dni było lepszych. Antek przesypiał do 3, a potem do 6. Teraz jest co chwilę głodny, a mleka mam sporo. Wczoraj gdy ubierałam się po kąpieli, zanim wzięłam wkładki laktacyjne to zalałam podłogę. Była wielka kałuża mleka.
Czasem mam już dość tej monotonii. Odkąd popsuła się pogoda to codziennie siedzę sama w domu i czekam aż mąż wróci z pracy. Czasem tylko teściowa przyjdzie z dołu mnie podenerwować :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

Zapomniałam o najważniejszym. Antoś się nieźle rozgadał :) Martwiłam się, że długo nie guga. Zaczął gdy skoczył 2 miesiące. Teraz jak jest zadowolony to guga i się śmieje. Gdyby nie te uśmiechy to nie miałabym już siły. Dziś po nieprzespanej nocy znów wyglądam jak zombie. Pobudka na karmienie co dwie godziny i usypianie od 4 do 6 rano. Jak zasnął to byłam tak wygłodniała, że musiałam zjeść śniadanie i koniec spania.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

Karolina wiem o czym piszesz. Ta monotonia też mnie zabijała. Wszystkie dni takie same. Czekanie na powrót męża z pracy.
Tylko spacery ratowały sutuacje.

Teraz ponad tydzień jesteśmy poza domem. Najpierw u teściów plus chrzciny a teraz u moich rodziców. I powiem ci że czasem tęsknie za tą monotonią i ustalonym planem dnia.
U teściów przez 4 dni non stop goście. Wrzeszczące dzieciaki które budziły mi Janka jak wreszcie zdołał jakoś usnąć. U mnie w domu mąż ciągle gdzieś lata, mama jeździ a to na zbiórki harcerzami a to gdzieś. Mój tato i brat dziecka na ręce nie wezmą więc przez większość czasu jestem sama. Jestem zmęczona bardziej niż w Warszawie. Bo tu jeszcze muszę ogarnąć stado psów a nie tylko moje dwa plus facetów którym obiad trzeba podać.

Ale za to wyrwałam się na polowanie na bażanty. No o te spacery o lasach i polach w mojej ukochanej okolicy. Testuje ciągle jak terenowy jest wózek. Czasem przenoszę go przez rowy. Deszcz nam niestraszny, chodzimy niezależnie od pogody.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Wrociliśmy z kontroli u rehabilitantki, jest bardzo dobrze, Szymek kręci głową i w prawo i w lewo i ładnie trzyma już sam główkę ale...no właśnie giba nią na boki i nie chce za bardzo trzymac na wprost dlatego mamy to cwiczyć. Dostalismy też propozycję kinesiotapingu i mamy się zastanowić nad tym.

A i ostrzeżenie. Rehabilitantka wręcz zakazala nam noszenia Małego w pionie aż do 4 miesiąca bo młodsze dziecko za bardzo chce odchylać głowe i może to odbić się na jego kręgoslupie. Jeśli chcemy pionizować to tak by dziecko było zwrócone do nas plecami. Jedna ręka centralnie pod pupą a druga obejmuje barki i tułów dziecka.

Pieluszki mamy z dady rozmiar 3 i jeszcze pewnie posłużą nam do końca roku.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...