Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też pochwałę się wagą Krystiana. Dziś kończy 2 tyg. W środę byliśmy u pediatry i w 8 dni przybrał 510 g. Lekarz stwierdziła że młody będzie gigant. Waży już 4200 i wygląda jak miesięczne dziecko:)
Karmie go tylko piersią. W nocy śpi z nami bo lozeczko nocą go parzy i budzi się co 10 min a w dzień śpi ładnie nawet po 4 godziny, szczególnie na spacerach.
skóra też mu się łuszczy ale ponoć to normalne. Nawilzam mu po kąpaniu kremem nivea baby bo u córki mi się te kosmetyki sprawdziły. Zresztą skóra schodzi z całego ciała oprócz buzi więc tylko my widzimy te płaty skóry :-D
A miało któreś z waszych dzieci przepukline pępkową? Bo u nas jest takie podejrzenie i mamy skierowanie do chirurga. Wizyta 12.10

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5ec7gd4141.png

Odnośnik do komentarza

Tuśka88, ile jesteś po porodzie? Ja ponad 2 tygodnie, i 6 wizyt lekarskich za sobą, w tym izba przyjęć. Też mam hydrokortyzon, dexapolcort, puder płynny (cynkiem). Nic doustnie bo karmię. Aktualnie mam to na całym ciele.

Robię dziś jeszcze morfologię, i próby wątrobowe, CRP.
Potwierdzili Ci że to po oksytocynie?

09.2015 córeczka:)
08.2014 aniołek...
08.2013 córeczka:)

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny! U nas całkiem przyjemnie. Póki co Jowi śpi w nocy,oczywiście ze mną bo jestem zbyt leniwa żeby czekać aż skończ ssać i przekladc ja kilka razy. Wole się wyspać. W dzień tez nie ma tragedii chyba ze zjem coś co jej nie podejdzie.

Joasia G moja też tak robi ale zauważyłam że tylko jak jej coś dolega. Moze Twój wymachuje glowka przy cycu jak mu się chce prukać. Wypruka się i dalej je?

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

JoasiaG - miałam to samo z Olą! Połoźna zasugerowała, zeby dawać jej kilka kropel Espumisanu w trakcie karmuenia (daje na lyzeczke, troche Jej skapie do bizi pod jezyczek, reszte wyrte w brodawke - oblize) , bo mozliwe ze ma wzdecia - je Żarłok b. łapczywie.... Oprócz tego zmienialam Jej piers - raz tu, raz tu, az zalapala. Ona ma mocny odruch ssania - daje wiec smoczka jak sie naje. Długo Ją tulę aż sie nie uśpi na rekach - 15-20 minut. Pilnyje zeby miala cieplo (mam Ja prawue non stop w spiworku )

Odnośnik do komentarza

A my idziemy do domu :D
W końcu :D

Mój Maluch jednak chyba miał trochę problemu trawiennego. Od wczoraj cienko spał motał sie.zawolalam położna nic niby nie było ale kupy tez wczoraj nie było konkretnej.dIs po kąpieli zrobił wielka kupę odłożył am go żeby ogarnąć jechał troszkę bo niby głodny i zasnął :)

Wiec jem śniadanie i pakuje resztę :)

A mój słonik ma już 3580 g wagi :)

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny, Asia może to faktycznie przed nadmiar bodźców bo w nocy jak je to jest spokojny. No a w sumie jest coraz bardziej kumaty i bardziej interesuje się wszystkim co go otacza, więc może go to rozprasza. No bo z jednej strony pyszne jedzonko a z drugiej tyle rzeczy do zobaczenia:-)
JustiSia no włśnie czasami popurkuje przy tym ataku szalenstwa.

Magducha37 mój też jest strasznym głodomorem, jak się przyssie to ciągnie jak dojarka, spróbuje z tym smoczxkiem. W czwartek mam wizyte więc popytam czy coś mu podawać.

Szusterka super że wychodzicie, ładnie rośnie ten Twój Witek:-)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

joasiaG kiedyś pisałam że Jagoda właśnie w taki sposób zachowuje się przy cycku. Okazało się że pokarmu miałam bardzo mało dlatego tak się wkurzała. Chciała sobie zasnąć przy cycku a tu jej nic nie leciało. Oczywiście wcześniej opróżniła oby dwie piersi tyle że było jej za mało. Wzięłam laktator by sprawdzić bo jak dusiłam na brodawkę to mleczko leciało a laktatorem odciągnęłam zaledwie 5 ml. To nic tylko mm zrobiłam ssaka napoiłam i usnęła odrazu.

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Anno
W poniedziałek będzie 5 tygodni. Dowiedziałam się o tym, ze może być to odczyn na oksytocynę dopiero w tym tygodniu. Położna potwierdziła, że się zdarza ale jak latałam po lekarzach i izbach przyjeć nikt nie wpadł na taki pomysł. Po dobrych trzech tygodniach to cholerstwo przestało się mnożyć i swędzenie też jakby mniejsze. Na dzień dzisiejszy swędzi mnie nieregularnie tylko na przedramionach dekolcie i biuście. Karmię piersią, wiec oksytocyna cały czas się wydziela, ale już nie w takiej dawce jak przy porodzie z kroplówki. Teraz już tylko smaruję czasem hydrocortyzolem i nawilżam balsamem. Pocieszę Cię, jeśli to jest to, to za chwilę poczujesz ulgę. Współczuję bardzo, ja płakałam od tego dziadostwa.

Odnośnik do komentarza

Catarisa u mnie chyba nie o ilość mleka chodzi bo jak daje mu butlę to zachowuje się tak samo pomimo że mleko jest. Chociaż na początku też myślałam że za mało mu leci i sie wkurza.

Przy ostatnich dwóch karmieniach podałam mu smoczek i uspokoił się, może faktycznie ma mocną potrzebę ssania i jak już się naje to chce ssać dalej i wkurza się że mleko ciągle leci.

Piękna pogoda, pranie zrobione więc śmigamy na spacer. Część ubranek z 56 zamieniliśmy już na małe 62...rosnie ten mój księciunio.

Asia jak słodko sobie leży Laura i jak już urosła:-) . A propo leżenia na brzuszku- ile Wasze dzieci leżą w ciągu dnia?

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny - odleciałam po napisaniu ostatniego posta....

Ale dziś mamy za soba wielkie wydarzeniw! Prawie godzina na balkonue w wozeczku w pelnym sloncu!! :D dziecko spalo jak zabite :)
Siedze nad wnioskami o macierzynski juz 3dzien .. przysypiam. Ola teraz pojedzona, spi w wozku. Tato tez odsypia :) no to mam chwile dla siebie :) weszlam dzis na wage: od porodu 12 kg mniej :D Bomba! Oby tak dalej.

I jeszcze o mleczku. Juz od dwoch osob slyszalam, ze laktator, nawet najlepszy, moze wycofac laktacje - bo nie ciagnie tak mocno jak dziecko. Dlatego przez pierwze trzy mieaiace najlepiej karmic na zadanue. Potem waztstk o sie normuje. Ja sciagam sobie recznie - ale tylko jak mi sporo kapie. Na razie Ola pezy cycu spokojna i przesypiamy jakos noxki bez szalenstw. Karmie Ja co 2,5-3 gofzony, po ok 20 minut. Wszystko na sppkojnie. Na noc daje Jej tez kilka kropel Espumisanu, jak pisalam. I nie prezy sie. W ogole lubi miec cieplo.

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny
Nie bardzo mam czas na pisanie ale w krocie u nas meksyk. Od dwoch dni nie spimy bo mlodemu sie wlaczyly kolki. Przez nie wlasnie sie denerwuje sie przy piersi i nie chce jesc.
Mielismy trudny porod cc. Mlody sie tak jakos obrocil ze lezal w poprzek i nie mogli go wyciagnac. Lekarz calym cialem rzucal mi sie na rzebra zeby go wypchnac. Myslalam, ze mi kosci potrzask. Krystek dostal na starcie mniej pkt za oddech bo nie mogl go zlapac w pierwszym momencie.
Przeszlismy zoltaczke w domu gdzie polozna twierdzila, ze nie jest zolty a jak juz trafililismy do szpitala z poziomem 17 to stwierdzili ze jest juz za pozno bo zoltaczka spada. Nie wiemy jaki byl maksymalny poziom :(. Przy okazji zrobili usg glowki i tez wyszlo nieciekawie. Czeka nas neurolog bo dziecko moglo sie troche niedotlenic przy porodzie. Mamy sie tez udac do onkologa w celu sprawdzenia brzydkiego naczyniaka.
Moj drugi synek chory. W zkraj bylam u pediatry w przychodni ale sie kobieta nie poznala co mu dolega. Wysylka na ciele i bol jezyka. Powiedziala, ze to plesniawki. Balam sie, ze zarazi mi mlodego nie wiadomo czym.
I tu wrzucam info dla dziewczyn z Wawy i okolic. Jesli potrzebujecie konsultacji z naprawde dobrym pediatra to polecam z calego serducha Michal Hoffman z Kobylki. Dzis bylam na prywatnej wizycie z dzieciakami i jestem pod ogromnym wrazeniem wiedzy i doswiadczenia lekarza. Juz przy wejsciu jak powiedzialam, ze Tymek ma wysypke i boli go jezyk to juz wiedial co mu dolega. Zadal jeszcze kilk pytan trafiajac w zedno. Z Krystiankiem tez nam wiele wyjasnil i uspokoil. POLECAM bo wiem z doswiadczenia, ze taki lekarz to skarb. Tylko w Lubelskim raz spotkalam dobrego pediatre dr. Fajt

http://s4.suwaczek.com/201509236851.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny, dawno sie nie udzielalam i nie wypowiadalam ale xzytam jedynie w wannie :) a i to sie juz w po iedzialek ukruci bo Moja mama wraca do domu i zostajemy z Amelia i E sami :) ciesze sie, troche prywatnosci nam brakuje, noi wkoncu bedziemy z Amelka sam na sam :) ale z drugiej strony sie troche boje bo wieczorami do 12bede z nia sama bo E idzie do Pracy.

Musze pomoc JoasiG (obym dala rade :)) ) bo Amelia od kilku dnirobi to samo.. Naje sie lapczywie i szybko z jednego cyca albo i nawet z dwoch a za chwile jest szal cial i wygibasy z madagaskaru, wtedy podnosze ja do odbicie i sie uspokaja. A jak sie za bardzo splacze przy cycku, bo ja jej na chama probuje go dac bo wydaje mi sie ze za malo zjadla, to jest histeria i nie mozna jej uspokoic. Wiec mysle ze tak samo jak u ciebie ...
Wydaje mi sie ze chodzi o to ze jak juz sie naje i chce smoczka (bo z niego nie leci) to jest taka awantura. Chce sobie dalej possac ale juz nie chce jesc. A jak jej bron boze poleci cos do gardlo (mleko) to jest znowu ryk i histeria. Wiec daje smoczka i cisza! ..
Wywnioskowalam to dopiero wczoraj bo myslalam ze chce jest z butli a z cyca mi sie buntuje. Otoz nie. Sprawdzilam. Butle zassala owszem ale sie zakrztusila strasznie( nie spodziewala sie ze cos poleci)..
Martwilam sie na poczatku ze sie nie najada ale doszlam do wniosku ze a). Gdyby sie nie najadala to smoka by nie chciala (tak jak w nocy czy jak sie budzi na jedzenie) b). Jak by jej bylo malo to nie spala by mi tych 2h. (Karminy sie co 2-2:30h).
Nienawidze smoczka ;( przed urodzeniem malej uwielbialam, nawet jej piekne kupilam kolorowe (ktore teraz nie chce ssac bo sa na nia za duze i sie dlawi..) to teraz podanie jej smoczka bylo dla mnie jak cios w serce. Ktoras tez tak miala??

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd45kcrbcn.png

Odnośnik do komentarza

Klarita, dużo zdrowia dla synka! Rzeczywiście, jakaś kumulacja niedobrych rzeczy u niego, ale na pewno wszystko się wyjaśni pozytywnie :) czy to podczas cesarki rzucali Ci się na żebra, czy w trakcie porodu, a potem cesarka? Bo tak czy siak, brzmi to strasznie! :-(
Czy możesz podać na priv nr telefonu do tego lekarza? Bo Kobyłka to po mojej stronie Wisły, a dobry lekarz nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda. ;-)

Tak samo mam prośbę doCiezarowkaWawa - jeśli akurat przeczytasz - możesz podać nr do tej konsultantki laktacyjnej, bo rozumiem, że godna jest polecenia :)
Do tej pory wydawało mi się, że dobrze przystawiam Małego, ale od przedwczoraj walczę z poranionym lewym sutkiem i myślę, że może jednak coś robię nie tak. Poza tym, Witek pod koniec karmienia zaczyna mi szaleć z piersią, tak jak wy mówicie - łapie, puszcza, ciągnie jak mały szczeniak i ja kompletnie nie wiem o co chodzi. Chciałam wcisnąć mu smoczek po karmieniu, to pluje albo zaciska usta. Więc to chyba nie w tym rzecz.

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...