Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Alis85, tak jako dodatkowe info mogę napisać, że zdarzyło mi się być na ślubach kościelnych, gdzie 1 osoba była wierząca, a druga nie. Wówczas niewierzący nie wypowiada słów "tak mi dopomoz Panie Boże..." w trakcie przysięgi.

Ja znów 3 razy siusiu wstawałam, zaraz pewnie ponownie się położę. Jak sue przekrecalam, to znowu mnie pachwiny bolą i kluje jskby we wzgórku łonowym, jakby tak w środku ;)
Też czekam na wieści od Joanny.
Bkanka, uspokoilas mnie, bo gdzieś czytałam, że jak jest ułożenie miednicowe to coś nie gra, ale póki lekarze nie mówią, że coś jest nie tak, to nie zamierzam się stresować ;)

28.06.2017
http://www.suwaczek.pl/cache/6ed4493815.png
Czekamy na kolejny egzemplarz:)
http://www.suwaczki.com/tickers/tb736iyemsf6nv2e.png

Odnośnik do komentarza

Policzyć co ile skurcze (występujący razem z bólem), ciężko określić TEN ból, no boli dość intensywnie, nospa nie pomoże. Jeśli reguralne od 2-3 godzin, nasilające się, co kilka minut, pojechałabym.

A jeśli kilka skurczy na godzinę, to poczekałabym jeszcze.

09.2015 córeczka:)
08.2014 aniołek...
08.2013 córeczka:)

Odnośnik do komentarza

alis85 z tego co się orientuję w kościele katolickim istnieje takie coś jak świadek chrztu Taka osoba nie jest praktykująca, może być np po ślubie cywilnym Wystarczy że jeden chrzestny jest wierzący. Mamy taki przypadek w rodzinie męża zarówno jego szwagier jak i siostra uważają się za niewierzących ale on został świadkiem chrztu Wszystko tak naprawdę zależy od woli księdza i wytłumaczenia dlaczego taka osoba jest dla nas ważna W Krakowie stosują to na 100% bez problemów

02.09.2015 Karolek 3300g i 55cm szczęścia 🙂
[img]https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvk6nlnu4w58ul.png[/img]

Odnośnik do komentarza

Edyta jak zacznie bolec to mierz ile trwa ten ból (np pół minuty) a jak ból przejdzie to licz czas do następnego bólu. Mi moja ginekolog mówiła żebym się brała do szpitala jak przerwa między tymi bólami będzie wynosić 5 minut. Weź jeszcze kąpiel ciepła, jak nie przejdzie a skurcze będą regularne i będą się nasilać to pisz żebyśmy kciuki za Ciebie trzymały;)
Jeśli chodzi o laktator to zawsze możesz na szybko kupić w aptece taki tani a później coś lepszego. Ja się tak załatwiłem bo często mały chciał pić przez to wedzidelko bo nie potrafił ciągnąć. Wiec go przystawialam co chwile. Rano przyszła położna popatrzyła mi na piersi, pomacała i skomentowała wielkim ojeeeeeeej.. Kazała iść pod prysznic ciepła woda i nadmiar wycisnąć. Ale próbowałam i nie szło mi ;(
Jak dziś nie wyjdę to się załamie. Mały tez ma problem z piciem bo piersi takie obrzmiałe że ciężko mu chwycić, to jak ma przybrać na wadze. Sutki już powoli mam poranione, boli jak fiks przy karmieniu. Nic tylko się pochlastać.

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

joanna89a dobrze że się chociaż odezwałaś bo co chwile zaglądalam i nic tu nie było..trzymam kciuki z żeby teraz już poszło jak po maśle :)
nutmeg tak ja leżę w Zgierzu i tutaj też będę rodziła, wiem że w lodzi jest mnostwo szpitali ale mimo stanu w jakim np jest porodowka to chce tutaj rodzic bo tutaj personel jest cudowny :)

Maks 12-09-2015 godz 21;15 cc
/3700g 58cm. http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzjw4zec65qcsg.png]

Odnośnik do komentarza
Gość Blanka1212

Babcia zabrala mojego pierwszoklasiste do szkoly. Maz go wybierze wiec dzisiaj luz z ksiazka:)bo wszystko wyprane i posprzatane. Porod sie nie zapowiada wiec chyba bedzie spokojnie. Na wadze znow 81 kg czyli 17 kg do przodu a nie 19 jak jeszcze myslalam dwa dni temu. Chyba trzeba przestac sie wazyc
joanna dzielna Ty jestes nasza walczaca:) uparta masz ta coreczke, nie powiem, ale jaka radosc bedzie jak ja w koncu przytulisz:) dziwie sie tylko ze Cie tam nie nakarmili porzadnie. Przeciez to taki ogromny wysilek ze nie wiem jak sie jeszcze trzymasz tyle godzin. Ciagle trzymamy za Ciebie i Laure kciuki:)

Odnośnik do komentarza

joanna dasz rade! Wszystkie Cię tu wspieramy!! Ja przesyłam Ci moje siły, bo u mnie oprócz coraz czestszych i mocniejszych skurczow ( niestety na bank przepowiadajacych) na nic się nie zapowiada na razie, takze potrzebne mi nie są :P jak to mówią NIECH MOC BĘDZIE Z TOBĄ <3 <br />
Ania chyba Ty wrzucałeś zdjęcia Alanka? Słodziak :)
Zreszta zauważyłam, ze wszystkie 'nasze' dzieciaczki są cudowne :)

Ja dzisiaj pierwsza (!) od nie wiem kiedy przespana noc w całości.. wstalam dopiero o 5 do toalety.. aż się sama zdziwiłam, że tyle wytrzymałam :)

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

O matko, joanna nie dość, że najdłuższe oczekiwanie, to jeszcze najdłuższy poród. Żeby dziecko wynagrodziło tylko wszystko!
mycha88 a z tym wędzidełkiem, to sami z siebie sprawdzali, czy zgłosiłaś, że ma problemy z piciem i zareagowali? Bo właśnie czytałam, że gdyby jakieś problemy, to sprawdzać wędzidełko, bo to się zdarza. Dobrze, że Wam szybko pomogli, gorzej, a że nadal nie idzie. Życzę, żebyście szybko wyszli.

A ja jakoś nie mogę uwierzyć, że to wszystko przede mną. Nawet nie śnię o dziecku, tylko o jakichś głupotach. Moim 2 przyjaciółkom "wyśniłam" poród. A pewnie samej sobie to się nie uda, tylko będą się śniły parady samolotów jak ostatnio ;)
Miłego dnia!

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

Mycha znam ten ból, nabrzmiałe, twarde piersi i ciągłe rozdrażnienie dziecka bo nie może sie przyssać.
Musisz przed każdym karmieniem rozgrzać pierś albo ciepłą wodą, albo pieluszką namoczoną w gorącej wodzie. Pokarm wtedy lepiej wypływa. Trzeba odciągnąć trochę mleka tak by brodawka wraz z otoczką zrobiły się miękkie. Wtedy dziecku jest łatwiej chwycić.
U nas po około 2 dniach się unormowało i teraz karmienie to czysta przyjemność.
Co do brodawek to ja zostawiałam po karmieniu trochę mleka na nich i ładnie się wygoiły. Powodzenia:)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

banana zdjęcie śliczne tym bardziej że nie jesteś fotografem a wygląda bardzo ładnie. Siwa na racje to serduszko nad głową nie pasuje może przełóż w inne miejsce. :)
mycha a mówiłam żeby laktator wsiąść do szpitala :)
Mnie nauczył nawał w pierwszej ciąży. A i na poranione brodawki to ratuje życie bo możesz odciągać swój pokarm i podawać butelką póki się nie zagoją.

Któraś pytała czy ma mleko bo piersi już nie są takie twarde i ciężkie jak wczesniej. Prawdopodobnie piersi już dopasowały się do ilości potrzeb dziecka na mleko. Moje już też nie są takie ciężkie jak na początku.

Co do ilości picia mleczka przez nowonarodzonego ssaka to piją nie wiele ale bardzo często. Są też takie maluchy które mało jedzą w pierwszej dobie za to dużo śpią i też jest dobrze. Później to potrafią już wypić w 1 tyg Jagoda obalała już nawet 60 ml. Teraz pije z jednego cyca no i z drugiego podpije tak na zdrowie :) czasem jak byly takie upały to ciągnęła od czasu do czasu cycka ale przez krótką chwilę i wiem ze wtedy chce się pić dziecku. Bo najpierw leci płyn wodnisty by dziecko ugasiło pragnienie a później leci treściwe mleczko. Dlatego niemowlaki karmione piersią nie muszą być dopajane np.wodą.

joanna89a kurde jeszcze walczysz:/ biedactwo trzymam kciuki i przesyłam mega dużo pozytywnej energii dasz rade.
aniaCNY Alanek jest taki kochaniutki pozdrawiam Was gorąco.

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Och Joanna jesteśmy wszystkie z Tobą! Już bliżej niż dalej, to najważniejsze.

Mycha u mnie ten problem się pojawił w 4 dobie w szpitalu. Miałam ręczny laktator aventu i dało rade. Jak pierś była jak kamień to odciągałam. Do tego masaż pod ciepłą wodą i masowanie rękami. Jak mały jadł to w trakcie masowałam te gule. Unormowało się dość szybko.

Ktoś wcześniej pytał o miękkie piersi. Moje od wczoraj jakby zmiękły. Nie robią się już takie ogromne i twarde. To znaczy że spada ilość pokarmu?

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...