Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry mamusie :)
My juz po spacerku porannym,mój zaspal do pracy więc wyszlam z pieskiem i aż przyjemnie jak się wychodzi w taka pogodę po 5 fajnie słonecznie ale chlodno i nikogo nie było :) co prawda spróbuję jeszcze zasnąć bo nie wiem co bym miała robić od tej godziny,mnie meczy strasznie taka pogoda jak musze siedzieć w blokach tymbardziej ze w duzym pokoju w taka pogode mam 34 stopnie oO.
just.jot wózek świetny, życzę udanego wypoczynku i pieknej pogody!
joanna89a cudny brzuszek :)
nieesia jesteś taka zdolna że aż zazdroszczę!

Maks 12-09-2015 godz 21;15 cc
/3700g 58cm. http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzjw4zec65qcsg.png]

Odnośnik do komentarza

Ja od 6 nie śpię mój poszedł do pracy a ja czekam na kuriera. Też mnie męczy głód, cały czas bym coś zajadała. 9 lípca idziemy na 3 prenatalne, u nas kosztuje to 200zł gin powiedział że nie jest to obowiązkowe, ale ja dla świętego spokoju wole pójść i być spokojniejsza, przy okazji zobaczę swoją kruszynkę :-) dostałam od koleżanki herbatkę hipp dla mam karmiących wspomagająca laktację, mówiła że mogę już zacząć pić, ale jak poczytałam w internecie to pisze że dopiero przed porodem. Pije któraś z Was ??

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd9tx2cz9o.png

Odnośnik do komentarza

Anettt tak,takie meble na zamówienie bylyby najlepsze,w ogóle to najlepiej jak by byly z drewna bo strasznie nie lubię tandety i jak coś się szybko psuje. Myślę mysle mysle mam jeszcze miesiąc :-)
Ja nie lubię prasowania,wiec u mnie to wygląda tak ze upralam wszystko co miałam i jak będę miała czas to wszystko w jednym dniu uprasuje i poskladam. Potem będzie mi ciężej,będę się przenosić ze wszystkim a ja się szybko mecze. Teraz jest słońce i upały i czuje się wyśmienicie a jak się zmienia pogoda to leze odlogiem,brak zycia. No i w międzyczasie przetwory. Ja robię hektolitry soków bo moje dziecko pije jak smok. A nie ma to jak sok z malin,jerzyn,jagód czy truskawek. Do tego dżemy i potem ogórki kiszone przysmak mego dziecka :-) Juz się nie mogę doczekać pysznych wiśni :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza
Gość kasiatko

Czytanie waszych potow jest mobilizujące i tez postanowiłam sie brać za pranie tylko mam jeden problem ale może jakas mamusia juz ma na to patent? Otóż dostałam 2 worki ubrań po synach moich kuzynek, obie planują jeszcze dzieci wiec ubrania do zwrotu i jak tu oznaczyć, które ubrania od kogo? Bo na pewno tego nie zapamiętam.

Odnośnik do komentarza

kasiatko powiem Ci szczerze, ze ja takiego problemu nie mam w ogóle.. bo dostalam wszystkie ciuszki z hasłem: 'co do wyrzucenia to wyrzuc, tylko mi tego nie oddawaj jak Mala wyrosnie, albo komus oddaj tak jak ja Tobie, bo po prostu jak bede mieć kolejne dziecko to znów dostane milion rzeczy od rodziny wiec nie ma sensu oddawać'..

ja szczerze mówiąc jakby mi chciał ktoś pożyczyć ubranka to bym ich osobiscie nie wzięła, ze wzgledu na prostu fakt, że może się cos zniszczyć, różnie bywa.. dlatego jak ktoś mi chce pożyczyć to serdecznie dziekuje :) dlatego postanowilam te najladniejsze rzeczy zachowac a te nadajace sie do wyrzucenia (aczkolwiek nie wiedziałam tam niczego do wyrzucenia :-) ) - wyrzucic.. a jak mi Marcysia wyrosnie to oddam kolejnej szczesliwej Mamusi wśród rodziny lub znajomych, chyba ze coś się zdąży zniszczyć, to wyrzuce po prostu ;)

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

Kasiatko najprościej chyba porobić zdjęcia i tak to sobie "skatalogować". Niektórzy wszywają nitki w różnych kolorach.
Bratowa też mi daje rzeczy do zwrotu bo może kiedyś będzie 3 dziecko. Oczywiście jak coś się zniszczy to do wyrzucenia, bez przesady. Ale przyznaje że przez to też nie mam ochoty używać tych rzeczy. Mam sporo od innych, jak wystarczy to tych pudeł nawet nie otwieram.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Ja na weekendzie jak będę u rodziców to zerwę trochę tych liści malin i ususzę ale będe się trzymać zaleceń położnej, czyli pić dopiero po 35tc. Nie chce kusić losu a z tego co mówiła położna taka herbatka jak wszystkie inne sposoby na jedną w ogóle nie zadziała a u innej może wywołać wcześniejszą akcje porodową.

A z wczorajszych ciekawostek z SR- dobrze jest zabrać do szpitala zwykłą małą szmatkę tak by w czasie skurczy, wysiłku mąż ją moczył w wodzie i ocierał nam czoło, kark itp.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

to ja mam chyba złe dane na temat tych liści malin bo słyszałam, że one są na wzmocnienie mięśni macicy i można pić jedną dziennie już teraz a 4 tygodnie przed porodem to nawet 3 dziennie, ale mogę się mylić bo to wyczytałam z Internetu bo niestety z żadną położną nie miałam kontaktu a ginekolog prowadzącej o takie rzeczy nie zapytam bo pewnie zrobiłaby tu wielkie oczy, że jakaś znachorka jestem :)

któraś z Was pytała czy płacę za badania, mam tutaj ubezpieczenie, które obejmuje 70% więc za krew, mocz itp płaciłam 30%, od 6-go miesiąca ciąży wszystko jest już bezpłatne.
Nadal czekam na dodatkowe ubezpieczenie pokrywające to pozostałe 30% bo jak będę w szpitalu to za każdy dzień te 30% musielibyśmy sami płacić. W grudniu leżałam 3 dni w tutejszym szpitalu bo miałam ostre zapalenie pęcherza :( i przyszło nam do zapłacenia 450 euro a to tylko 30% więc wolę nie myśleć ile by nas kosztowało gdybym w ogóle nie miała ubezpieczenia :/

Nieesia, dobry pomysł z tymi materiałami, podglądam właśnie te materiały z allegro, które wrzuciłaś. Nie chciałabym co prawda mamy już więcej fatygować bo i tak ciągle mi coś kompletuje na środowy transport i ten zestaw 15-elementowy który znalazłam na jednej z aukcji też ma kuszącą cenę ale jeszcze mamy czas więc może coś wymyślę :)
Póki co robię ramki z imieniem tylko czekam na literki

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vrjjg1kudfhwd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nhdge4c9yyzh3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dd3m1ocra.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :) Jejku dziewczyny! Bardzo dziękuję Wam za komplementy to mnie uskrzydliło :D

JoasiaG mnie też obudził głód i mój kotek, muszę iść po bułeczki a tak mi się nie chce.

Dziś kolejna partia prania i ponieważ są takie upały to może nawet upiorę jakieś nasze kurtki zimowe i wiosenne to szybciej wyschną.
kasiatko ja chyba też zrobiłabym zdjęcia wydaje mi się że to najszybszy i najprostszy sposób.

Odnośnik do komentarza

No z tą herbatką z liścia maliny to są dwie szkoły: ja też słyszałam i tę wersję ostrożną i tę o dłuższym piciu.
Ja wzięłam z książki, mam zaufanie. Zresztą tam jest napisane: szklanka dziennie, dopiero pod koniec zwiększamy dawkę. To są zioła, ja sądzę, że większy sens ma kumulacja dawki. Zioła nie działają ekspresowo, zwłaszcza pojedyncze, nie w mieszance.
Ale nikt sobie nie da za to ręki uciąć, ja też nie :)

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza
Gość kasiatko

O plamy sie nie martwię i zniszczenia bo dziewczyny wyrozumiale zreszta ja tez cos kupie a ze dzieci więcej nie planuje to oddam im swoje w zamian zreszta one mając pierwszych chłopaków liczą na dziewczynki :) a z tymi zdjęciami to chyba najlepszy pomysl. Dzieki

Odnośnik do komentarza

Joanana

Chani, gratuluję super wagi! Mogę zapytać na czym polega Twoja dieta? Ja nie jem słodyczy, piję tylko wodę (i jedną kawę dziennie), staram się odżywiać normalnie, a już 3 tydzień z rzędu przybywa mi 1 kg tygodniowo :(
Jak mierzysz brzuszek? Ja na wysokości pępka i mam o 1 cm więcej od Ciebie :)

Brzuszek też mierzę na wysokości pępka.
Co do diety to w zasadzie zostawiłam wyłącznie mięso (drób, ryby głównie pieczone lub grillowane), warzywa, nabiał, jajka i owoce.
Główna zmiana to zupełne zrezygnowanie z pieczywa, makaronów, kasz itp., słodyczy, pije tylko wodę i herbatę.
Oczywiście przez ten miesiąc zdarzyły mi się kompromisy np zjadłam loda albo pojadłam mężowi kilka chipsów. Teraz jestem u teściów i zjem teściowej zupę z makaronem i ciasto bo nie chcę wysłuchiwać że jestem w ciąży na diecie :)
Efekty były widoczne po niecałym miesiącu. Brzuszek rośnie, waga stanęła a nawet opadła bo najpierw poszła trochę w górę a później mi ubyło. Ale od razu lepiej się z tym czuję :)

Jus.jot. bardzo ładny wózek. Miłego wypoczynku życzę, pogodę nad morze macie idealną :)

Nieesia ale cuda wyczarowałaś! Zazdroszczę - fantazji i umiejętności.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

joasiaG dziękuję Ci za odpowiedź o twardnieniu brzuszka, pociesza mnie to że zmienia wtedy u Ciebie kształt, może mi ułożenie małego powoduje to wybrzuszenie po prawej stronie, skonsultuję to jeszcze na wizycie.
Jeśli chodzi o apetyt to mam owszem wielki, ale jest mi coraz ciężej z jedzeniem, mały jest jakoś tak ułożony że wystarczy połowa porcji i już robi mi się niedobrze, żołądek boli. Więc mniej a częściej, tak to u mnie wygląda :)
anettt jeśli chodzi o przetwory owocowe to u mnie jakiegoś szaleństwa nie ma - dżemy, kompoty, soki, powidła, musy, jedynie skład urozmaicam dodając np pomarańczę ;) za to poszaleję trochę później jak urosną mi warzywa, na to mam kilka fajnych przepisów na różne sałatki, pikle itp
To może Ty napisz jeśli masz jakiś ciekawy przepis na owoce, może zrobię coś mniej typowego niż co roku ;))
rozi89 córeczka na pewno się jeszcze obróci, mojej bratowej w 9-tym miesiącu się jeszcze obróciła ;)
wiruśka to jest naprawdę rozczulające jak przyszły tatuś gada z brzuszkiem, u mnie podobnie, mąż namawia małego "kopnij mame w nerke" a później każę mu go uspokajać i kończy się na puszczaniu kołysanek do uśpienia :D
siwa87 współczuję Ci tych temperatur. U mnie tylko na weekend zapowiadają 34 stopnie i już robię dla siebie miejsce w lodówce :D mimo że uwielbiam ciepło i słonko to w ciąży nie wyobrażam sobie siebie na dłuższą metę w takich upałach.

Gratuluję udanych wizyt, rosną nasze Maleństwa na całego :D

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)
Właśnie wracam od GP, wszystko jest ok, mała waży 1,2kg, ułożona nadal poprzecznie, ale jeszcze ma czas na zmianę pozycji.

Kuki82 pokazałam lekarzowi moje nogi, stwierdził, że mam brać Cyclo3 Forte, rutinoscorbin i doraźnie maść Lioton 1000, żeby zminimalizować pojawienie się żylaków. Po porodzie pozostaje jedynie laserowe zamykanie tych popękanych krwinek.

U nas nadal remont i póki co nic nie przygotowujemy dla córeczki. Ubranka czekają na wypranie i wyprasowanie, ale to pewnie nieprędzej bedzie jak w sierpniu.

Odnośnik do komentarza

Mycha mi też się tak robi że brzuch mam twardy tylko z jednej strony, mam tam wtedy taką dużą gulę. Też byłam przekonana że to mały się wypycha.

Ogólnie u mnie chyba też jest poprzecznie. Czuję go po lewej stronie ponad linią pępka i maksymalnie z boku po prawej, normalnie po boczku mnie smyra. Na dole nic nie czuje. Wcześnie na drugim prenatalnym był ułożony główką na dół. Teraz zobaczymy w środę bo mam wizytę i 3 prenatalne.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

daisy83 jak najbardziej przetestowałam te tabletki Cyclo3Forte ( z tym że ja kupiłam tańszy zamiennik z tym samym składem) i polecam, ja co prawda żylaków nie mam, jak na razie niewiele popękanych naczynek, ale mam dziedziczne obciążenie i już od II trymestru walczę z ciężkimi nogami i bólem łydek przy którym nie można zasnąć. Jak zaczęłam zażywać te tabletki to pożegnałam się z tym okropnym uczuciem.
chani właśnie! Z Tobą pisałam o tym, że podobnie mamy :) Niech Ci gin na wizycie pokaże dokładnie jak mały leży, ja na ostatniej wizycie mojej pytałam i dokładnie mi pokazała, główka na dole, pupa w żołądku :P , plecki po lewej stronie a po prawej (tam gdzie to wybrzuszenie się pojawia) nóżki i rączki. Na KTG mi wyszło że w momencie tego napinania mam skurcz, dziewczyna która leżała ze mną na sali mówiła że ona tak w pierwszej ciąży też miała. Zresztą to ona mnie uświadomiła że to najprawdopodobniej skurcz jest :)
A odczucia mam takie jak Ty, czuję dziecko po lewej i na górze a w prawy bok najczęściej się wwierca wiec może są podobnie ułożeni ci nasi synowie :) czasami skubany jedzie na dwie strony, domyślam się że stópki wbija mi w prawy bok a łokcie w lewy jednocześnie :D

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza
Gość aniamamaolka

Witam dziewczyny w ten upalny dzien:-)

daisy83

Cześć dziewczyny:) 
Właśnie wracam od GP, wszystko jest ok, mała waży 1,2kg, ułożona nadal poprzecznie, ale jeszcze ma czas na zmianę pozycji.

Daisy83,a w którym tygodniu jesteś?bo u mnie ogólnie jakas panika u lekarza że dziecko jest tak ułożone i odsyłają już mnie do innych specjalistów...

Odnośnik do komentarza

Aniamamaolka moja mała też jes t poprzecznie ułożona a jestem w 29 t i 4 dniuC i wczoraj miałam wizytę moj gin powiedział że do 34 TC ma czas a jeśli się nie okręcie to jest wskazanie do cesarski więc nie wiem dlaczego twój chce ciebie do specjalistów wysyłać jeśli dziecko prawidłowo się rozwija

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh37165se0wvk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...