Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

cześć ;)
właśnie wróciłam z wizyty i tak się tam śpieszyłam, że na koniec zapomniałam zapytać o ktg. bo skierowania nie dostałam. ale, powiedział, że za dwa tygodnie wizyta i nie sądzi żeby mała urodziła się wcześniej. niby termin mam na 15, ale wg usg na 8. no i bądź mądra.. wolałabym żeby urodziła się już.

Odnośnik do komentarza

rewolucja, ania z tym moczem dalyscie mi do myslenia. Ja sikam do kubeczka przed samym wyjsciem do laboratorium. Slyszalam, ze maksymalnie po godzinie mocz musi byc oddanu do analizy. Teraz zwatpilam... Ale chyba gdyby bylo cos nie tak, to i tak by wyszlo, co nie?

Jesli chodzi o oznaki porodu, to do dzisiejszej nocy mialam cmienie w dole brzucha jak na miesiaczke glownie wieczorem/w nocy i bezbolesne skurcze co jakis czas. Dzisiaj w nocy sie przestraszylam, ze to moze byc juz. Tzn nie balam sie porodu, ale przestraszylam sie bo torby jeszcze nie spakowalam :-) mialam bolesne skurcze, tak jak czesto boli brzuch przed okresem, a ja zawsze mialam mocne bole i w tym samym czasie skurcz. To trwalo tak 1.5-2min i ustawalo. Doliczylam sie 4 (co 20min) i zasnelam... Jakby to mial byc porod, to chyba bym nie dala rady zasnac, no ale zastanawiajace takie bolesne skurcze. Macie juz cos takiego?

Poza tym troche mi stopy pychna i jakas wysypka sie pojawila drobna ae swedzaca na grzbiecie, tak w okolocy kostek i zgiecia na gorze stopy. Czasami tez wyzej mnie nogi swedza i ramiona od czasu do czasu. Prosze, napiszcie ze tak pod koniec moze byc :-/ jutro mam wizyte to zapytam.

A teraz ide pakowac torbe, bo nie ma zartow. Dziewczynki z wroc, na ktory szpital sie zdecydujecie, jesli zaczniecie rodzic przed 10 sierpnia? :-) ja mam blisko na borowska, ale zastanawiam sie czy chalubinskiego nie lepiej? Czemu akurat teraz na brochowie musi byc remont? :-(

Odnośnik do komentarza

Iwcia mi to bardziej chodziło o to , że jak wstanę siusiu o 6 rano to mam stres czy jak potem mi "wystarczy" na kolejny kubeczek :P Ale oczywiście czym później tym lepiej, więc jesli akurat tak wcelujesz to super. :)
anosmia jesli nie ma powodu do zmartwień to i potrzeby robienia ktg nie ma :) Ciesz się - ja się wkurzam że muszę co raz iść, czekac w kolejce (bo u nas nigdzie na godziny nie zapisują), potem leżec nieruchomo prawie godzinę... taka wyprawa to zajmuje kupę czasu.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Justyna ja narazie wyprałam 3szt razem z ubrankami, ale dzis dostałam paczke z gemini i chyba wypiore osobno, tzn dorzuce kocyk i recznik.
Iwcia_15sier ja chyba na chałubińskiego się zdecyduje, dużo dobrego słyszałam, albo pojadę do Oławy, stamtąd pochodzę, a że mieszkam na księżu małym to do Oławy mam rzut beretem. Termin mam na 12.08 i licze ze Staskowi nie bedzie sie spieszyc i zdążą otworzyc brochów.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfjmg9251k.png

Odnośnik do komentarza

Ania125 ze znalezieniem tej historii nie było trudno, odpowiedziałam na nią wielkimi literami (nie pytaj dlaczego to pamiętam) więc weszłam na swoim profilu na posty, odnalazłam moją odpowiedź i kliknęłam tam na forum i przekierowało mnie do miejsca w pobliżu, cofnęłam kilka stron i już...myślę, że znalezienie czegoś innego graniczy z cudem...
Strasznie długo trzymają Cię pod tym ktg, ja najdłuższe miałam może 30min, a tak standardowo to 20min i to w dwóch różnych szpitalach. Może dlatego, że za to płacisz?
Czarnulka miałam usg w 35+5 i mała ważyła 2600g. Też jestem dość drobna, a raczej byłam przed ciążą 49kg, teraz + 16kg, lekarz zwrócił uwagę, że mam spory brzuch jak na szacowaną wagę dziecka więc tak myślę, że margines błędu może być u mnie duży i to niestety na plus wagi dziecka...zobaczymy jak zrobią pomiary brzucha i miednicy tym tzw. cyrklem na porodówce...

Ja nadal bez żadnych oznak zbliżającego się porodu...dziś to może i dobrze bo mój R pojechał w centralną Polskę do kontrahentów i nie będzie go do wieczora. Szyjkę mam niby miękką ale to już od dawna i leciutko skróconą ale i tak długą. W czwartek wizyta to zobaczymy...

Dziewczyny zaczęłam się już ograniczać bo mam wilczy apetyt mogłabym nie odchodzić od stołu...jakaś masakra i to od niedawna może z tydzień to trwa, nawet w nocy jak się budzę to mogłabym pochłonąć jakiś posiłek ale oszukuję się kilkoma migdałami lub łykiem mleka i całe szczęście zasypiam zanim głód rozbuja się tak, że nie mogłabym usnąć...ja już nie chcę tyć!!!

http://fajnamama.pl/suwaczki/fijqsye.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ei0rt0s.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewuszki:)

Iwcia ja te bóle podbrzusza tez miewam juz od pewnego czasu ale co dziwne tez tylko nocą. Wczoraj były na tyle silne ze mnie przebudziły, ale ze nie były regularne i po ustąpieniu juz nic sie nie działo to poszłam spac dalej;)

Co do Ktg ja termin mam na 6.08 i pierwsze ktg bede miała 27.07 przed wizyta u mojej gin:) Widocznie wcześniej nie widziała potrzeby. A ze słucham serduszka na każdej wizycie u położnej 2x w tygodniu i wiem ze wszystko ok to jestem spokojna:)

Nie wiem co to wczoraj za dzien był ale ja tez miałam płaczący wieczór. Tak mi jakoś przykro i smutno było ze musiałam łez popuścić:P biedny maż nie wiedział co sie dzieje bo nawet nie umiałam mu powiedziec o co mi chodzi:/

Tosio ja mam tak samo. Ciagle chodzę nienajedzona:/ Mogłabym pochłaniać non stop. A w nocy budząc sie do toalety musze głód woda oszukiwać bo spokojnie mogłabym skonsumować trzy daniowy obiad z deserem:D Szok! A ja takim niejadkiem byłam. Maż ma ze mnie niezły ubaw:)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej :)

Ja juz po ktg, tez je mam 30 min. Następne w czwartek, coś tam lekarz Dopatrzył Się jakiegoś niskiego póki w granicach normy i stwierdził żebym przyszła jeszcze w czwartek. Skurczów nie mam. Szyjkę mam skrócona ale nie wiem ile aktualnie. 3 tyg temu miała 23 mm.

tosio to ja mam zupełnie odwrotnie. Mało jem bo zaraz mi niedobrze, a na noc musze się wręcz zmuszać bo inaczej rano mam za niskie cukry :/ może na noc zjedz cos co długo uwalnia węglowodany- grubiej posmaruj chleb masłem, orzechy włoskie albo gorzka czekolada :) może tak oszuka sz żołądek :)

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Ja na napady głodu polecam pełne ziarna, jakies złożone węglowodany. Na noc kanapka z razowca powinna trochę pomóc - żołądek będzie miał co robić dłuższy czas ;-) i garśc orzechów jak wspominała Kasia.

U nas ktg wszędzie trwa minimum 40 min, ale jak mały się np mało rusza to każą go "pozaczepiać" albo coś przegryźc i leżeć dalej. A mój Krzyś, choć w domu nie daje mi nawet spokojnie posiedziec, jak na złość na ktg sie uspokaja i dużo mniej jest aktywny bez szturchania czy przekąski ;) stąd te czasy
kasiaaa czego dopatrzył się twój lekarz na badaniu? Bo nie skumałam :(

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

6ch

ja sikam do kubeczka ok 7 rano, ale zdarzyło mi się też w klinice, przed samym oddaniem do analizy

Mari wiadomo, ze jest to waga orientacyjna, ale córka ważyła 3900, więc historia może się powtórzyć; rokowania co do porodu są takie, że szyjka miękka i nic więcej:-/ zobaczymy

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny :)

Mało się udzielam, ale czytam Was regularnie. Ogólnie lekarze twierdzą, że wszystko z małą jest ok, ale tak jak większość z Was też mam swoje schizy i denerwuję się tą końcówką.

A dzisiaj to już ryczę od godziny i nie wiem co mam zrobić... Wczoraj (początek 38 tygodnia) okazało się, że Mała nadal w położeniu miednicowym. Główka jest przy moich żebrach z prawej strony. Od Pani doktor (którą widziałam pierwszy raz na oczy, bo mój lekarz jest na urlopie) dostałam skierowanie na cc. W ogóle zrobiła wielkie oczy, że do tej pory takiego zaświadczenia nie dostałam komentując - na co Pani lekarz czeka?? Ale to jeszcze mały pikuś, obdzwoniłam już kilka szpitali i nigdzie nie chcą mi tej cesarki wykonać mówiąc, że nie mają miejsca. No żesz, przecież gdybym wcześniej dostała takie skierowanie, to wcześniej chciałabym zapisać się na konsultacje do danego szpitala kwalifikującą do zabiegu. To jest moja pierwsza ciąża, mam wąską miednicę (byłam już badana cyrklem), 38 tydzień a szpitale umywają ręcę. Mam ogromnego stresa.

A tak to powiem Wam, że naprawdę nasze sierpniowe maluszki są bardzo dzielne i grzeczne. Tylko Liza urodziła, czego ogromnie gratuluję :)

A Ty Daniela trzymaj się cieplutko na Polnej. Mam wiele koleżanek, które tam rodziły i bardzo sobie opiekę w tym szpitalu chwaliły. W zeszłym roku w lipcu rodziła moja koleżanka i był taki nawał pacjentek, że początkowo leżała na korytarzu, ale pomimo tego nie narzekała, bo położne stawały na głowie aby nie odczuła tego dyskomfortu i co chwila pytały się czy wszysko ok, czy czegoś jej nie potrzeba itp.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmtwdqetlf.png

Odnośnik do komentarza

ania125 dzięki za otuche :* tez sobie tak tłumacze, że jakby było coś nie tak to by mnie na oddział. Zwłaszcza, że jedna z dziewczyn przede mną wysłali. Także spokojnie czekam na czwartku. Liczę ruchy i kontroluje cukry :)

mamdzia dobrze, że się odezwałaś, bo ostatnio myślałam czy wszystko jest u Ciebie ok. Serio w żadnym ze szpitali w warszawie nie mają terminu? Szkoda ze lekarz tak zwlekał :( informuj nas na bieżąco.

Piotruś

Odnośnik do komentarza

kasiaaa2307 no niestety, wszędzie słyszę to samo, że brak miejsc na konsultacje do lekarza umawiającego na cesarkę. Mogę jedynie czekać na bóle i może wtedy przez IP się uda, ale niczego nie gwarantują. Jest to strasznie dołujące. Jedynie na Madalińskiego Pani powiedziała, że jeśli chcę to mogę przyjść jutro, ale to będzie od lekarza zależało czy mnie przyjmie jako nadplanową pacjętkę.
mam nadzieję, że w czwartek KTG już nie będzie u Ciebie szalało i okaże się, że wszystko jest ok :) A gdzie chodzisz na to KTG??

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmtwdqetlf.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczynki :)

Wróciłam właśnie z usg. Moja mała jest wielka. 34tc+4dni a ona wazy już ponad 3100g. Ja z tych mniejszych kobietek ale +10kg. I termin przesuną mi się przez to znacznie z 28.08 z ostatniej mies na 14.08 wg dzisiejszego usg.
Wszystko dobrze :)
Normalne leżenie nadal bo przy krótkiej szyjce mam ciagle napięta macice.

Humorku tez mam ostatnio strasznie zmienne.

Mamdzia próbowałaś we wszystkich szpitalach? W tych mniejszych tez np. Międzyleskim lub Praskim? Ew. dzwon do Piaseczna lub Wołomina.

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

mmadzia to jest skandal że cię nie chcą przyjąć! w koncu to nie jest jakiś rutynowy planowany zabieg że sobie mozesz czekać parę miesięcy na termin :/ ja na twoim miejscu w razie czego pisałabym oficjalnie do dyrektora szpitala o przyjęcie, zawsze szturchanie władzy może przynieśc lepszy skutek niz pogawędka na telefon z jakąś panią z rejestracji, czasem warto iśc do góry - sama się przekonałam parę razy ostatnio. jak by miał ci ktoś na pismie odmówić to się zastanowi 3 razy - a nuż pójdziesz z tym do gazety czy coś...
Oczywiście mam nadziejhę, ze się uda polubownie, ale ja juz się nauczyłam, że czasem trzeba byc trochę "pieniaczem" żeby ludzie cię traktowali z odpowiednią uwagą :/

dla dziewczyn które piszą głownie z kom., pisałam własnie do metafory na prywatnym, jak na nie wejść z komórki:
ja jak chciałam wejsc z kom na prywatne to wchodziłam najpierw na ogólne forum, zalogowałam się, a wtedy wpisywałam z ręki https://forum.parenting.pl/malenstwa-sierpniowe-2015 i juz było ok,
jak wejdziesz pierwszy raz to zapisz do zakładek i będziesz juz miała dostęp :) tylko zawsze musisz byc zalogowana do forum jako takiego

Może się ta wiedza komus przyda :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Piszecie o tym moczu, a mi zawsze każą pobierać próbkę z pierwszego rannego moczu i tak było zawsze. Całę życie zawożę próbkę z pierwszego sikania rannego ;) oczywiscie wcale nie po godzinie, ale to chyba więcej można odczekać, bo pytałam lekarza jakiś czas temu, tylko mówił ,że jak nie mogę szybciej to żebym mocz do lodówki schowała. U mnie nie ma szans, bo najpierw muszę Julka nakarmić i wyprawić do żłobka, a obowiązkowo musimy się rano pobawi jeszcze ;) Zresztą my wstajemy o 6 ;)

mmadzia jestem w szoku po przeczytaniu tego co piszesz. Nie mogą Ci odmówić przyjęcia, bo przecież konstytucyjnie taka opieka Ci się należy. JAk jak się cieszę, że mamy jeden szpital...

Ja też na prywatne wchodzę z telefonu. Mam link na pulpicie zapisany :) a link wysłałam sobie najpierw na fb w wiadomości.

U nas znów jest upał... a ja wróciłam z wycieczki w lesie.Poszłam z koleżanka i jej dziećmi na jagody... nawet mój pies miał dość i musiałam go ciągnąć ;) za to teraz umieram. Jednak spojenie dalej boli ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...