Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

26ch
ewelad 3,5 kg no pięknie :-) ja mam nadzieję że moje takie to się maksymalnie urodzi. Albo jak u Mari 3050 marzenie :-) w pon mam wizytę i szczerze to boje się usłyszeć ile waży, za to liczę że powie ze jest szansa na wcześniejszy poród, chociaż nic go nie zapowiada ale się nakrecam :-)
ja dalej jeżdżę autem i pewnie będzie tak do końca
kurde wy tak wszystkie na ten sex...ze lepiej było przed ciąża a u mnie jakoś odwrotnie:-) uwielbiam go teraz no prawda jest ze o pozycje trochę ciężko ale na gorze tak jak któraś z was pisała jest dość wygodnie :-) a tym bardziej przyjemne... Bo na pieska to też nie lubię nie mam korzyści :-P

Odnośnik do komentarza

Ewelad nie pomyślałam żeby wziąć majtki dla męża...ale jeszcze nic straconego i może dopakuję ;-)
Magda.G nie pomogę ja się męczę z żylakami ale odbytu...ale współczuję bo to musi być cholernie nieprzyjemne :-(
Patrycja mam obawy, że u mnie będzie podobnie...od 31tc leżę a teraz po odstawieniu nospy i sporadycznym zażywaniu magnezu zero skurczy i nawet bóle te przypominające miesiączkowe zupełnie ustały i kość łonowa nie boli i brak kłucia krocza...no to wstrzymali mnie bardzooo skutecznie...a ja chcę już! Boję się o moje stawy kolanowe...
Rybcia biorę DHA też od 12tc ale ja nie jem prawie ryb...może porcja na 3 tygodnie a to mało i pomimo, że pozostała część diety bogata w wiele witamin i mikroelementów ale nie w DHA, więc zażywałam. Jednak wydaje mi się, że z DHA to trochę teraz taka nagonka farmaceutyczna...jeszcze parę lat temu nikt o tym nie wspominał, a teraz zalecane dzieciom od czasu płodowego, po narodzinach, w wieku przedszkolnym, szkolnym i dorosłym - przecież mózg rozwija się bezustannie, więc nic straconego... My za dziecka piłyśmy tran, no nie...
Łóżeczko śliczne...u mnie wszystko jeszcze w rozsypce...
Inez mój R nie pije już od jakiegoś czasu, nie wiem dokładnie od kiedy ale mamy daleko do szpitala, w którym chcemy rodzić...stąd koniecznie on musi mnie wieźć. Szlabanu mu nie dawałam, on sam tak zdecydował. Czasami zdarza mu się napić malutki kieliszeczek nalewki wieczorem ale bardzo sporadycznie i zawsze wtedy wypytuje jak się czuję.
Inez nie strasz z tą pozycja, bo moja mała w takiej samej jest i aż się boję, tym bardziej, że to mój pierwszy poród...daj znać jak znajdziesz jakieś triki...

Poród w łazience opisywała Ela88, ostatni raz pisała miesiąc temu, ok. 32tc ale to były pojedyncze posty tak czynnie pisała 3 miesiące temu (opis porodu na 342 stronie)
Rewolucja dzięki za artykuły na pewno przeczytam.

http://fajnamama.pl/suwaczki/fijqsye.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ei0rt0s.png

Odnośnik do komentarza

joanna pisz śmiało :) kto wie, czy któraś z nas sie nie okaże wrzesniowka :) np.ja mam szanse, bo termin porodu mam na 23 sierpnia. Zero oznak wczesniejszego porodu (choc Julek byl w4czesnien tez bez oznak), nie wiem czy mam jamies skurcze, szyjka nie kluje, boli jak na okres chyba tez brak, spojenie nawet przestalo boleć... Ja sobie wymarzylam termin 15 sierpnia, ale zaczynam w niego wątpić ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

joanna z sierpniowek to pewnie ja ostatnia bo mam termin na 31.08 ;)
Mari też wymyśliłam sobie termin na 15 sierpnia bo mała by się urodziła w dzień imienin mojej mamy więc babcia by była dumna. Ale boję się czy to nie za wczesnie by było ;) chociaż ciaza by już donoszona była.
Olga1 ja też dzis jeszcze nie śpię. Ciężka noc a jutro a dokładnie dzis trzeba wczesno wstać bo mam wizytę u poloznej. Pocieszam się tym że u mnie jest godzina do tylu w stosunku do polskiego czasu.

Odnośnik do komentarza

20dz

daniela, wczoraj odetchnęłam z ulgą jak zobaczyłam Twój post, ale nie miałam czasu odpisać. Ja też niestety na coraz większej huśtawce emocjonalnej. Potrafię płakać z byle powodu albo i bez powodu... Gdybym była w szpitalu, jak Ty to pewnie całe dnie bym wyła więc naprawdę nie dziwię się Tobie! Już końcówka i nerwy naprzemian z ekscytacją się w nas kotłują. Trudno się temu dziwić. Jestem pewna jednak, że wszystko się szczęśliwie ułoży i za najdalej tydzień będziesz szczęśliwą Mamusią :)
rybcia, jak ja Ciebie rozumiem! Ja też czasem mam łzy w oczach jak zakładam buty albo podnoszę nogę. Ja w nocy spałam, ale dość późno zasnęłam. Teraz wstałam bo P do pracy i jak już byłam na nogach, to zmyłam naczynia i wysprzątałam kuchnię - w piżamie ;) Jak zwykle liczę na sen teraz, dlatego jeszcze grzecznie sobie poleżę.

joanna, witamy. Pisz i się udzielaj, kto wie czy dzidzia sierpniowa jeszcze nie będzie ;)

Mari z tymi wymarzonymi terminami to ja też mam swoje typy: 12,14 Jakoś takie ładne mi się wydają i parzyste zdecydowanie bardziej ciekawe jak dla mnie. Jednak mam respekt dla mojej małej Przekór i wiem, że sama zupełnie coś innego sobie wymyśli ;)
Jeśli chodzi o aktywność, to nie wiem czy pamiętacie ale ja narzekałam, że moja córka to mimoza. No to się doczekałam ;) Już od paru tygodni ma swoje pory aktywności i wtedy daje mi solidnie popalić! Najbardziej preferuje prawy bok (nogi tam sobie wypycha i żebra oraz pachwinę po lewej stronie. Czasem obydwa punktu naraz :D
moniii, lepiej się teraz oszczędzaj. To sama końcówka i nie ma sensu ryzykować. 35 tydzień to jeszcze mimo wszystko za wcześnie. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeeuje8n3v.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :-) jak kilka dni temu oglądałam zdjęcia tej kobiety rodzącej w samochodzie to też od razu pomyślałam o naszej mamie rodzącej w łazience :-) dobrze ze ja mam do szpitala 15 km i w domu zawsze ktoś jest a w razie czego pewnie pojechalabym sama;-)
Samochód też ciągle prowadzę bo jak pisałam brzuch mam mały, z tym że teraz już nie mam za bardzo gdzie jeździć bo zakupy porobie, tylko badania i wizyty u lekarza zostają.
Ja wybieram datę 1,2 albo 3 sierpnia... Ciekawe czy moja mała też ;-) a gdyby urodziła się teraz to byłaby Rakiem jak mama i tata ;-)

Odnośnik do komentarza

Hejka:)

Idę zaraz ms badania. Walczyłam w nocy z sikaniem, bo naciskać do pojemnika o 4, czy o 5..? Który to już poranny mocz?( zwłaszcza, że poszlam spać o 1...) I bądź tu mądra...:)

Mam problem, bo wczoraj bolało mnie oko w kąciku, a dziś się obudziłam i jest w połowie spuchniete. Ledwo mogłam otworzyć...
Co znowusię przyplatalo?
Może to jęczmień? Cholera wie...
Nie wiem czy isc z tym do lekarza. Jak jęczmień to i tak nie pomoze...poza tym nie lubię takiego zawracania głowy..tylko czy to dziadostwo nie zaszkodzi Hani...?

Odnośnik do komentarza

20 dz

Oj, też pamiętam mrożącą krew w żyłach historię Eli88. Nie ma co, kobieta z głową na karku!

Mari, ja też już sobie zaplanowałam, że rodzę albo 10 albo 15 :) i skłaniam się bardziej do tego wcześniejszego terminu. Ale no właśnie, my tu sobie możemy planować...

U mnie od wczoraj pojawiło się kłucie w kroczu, to z czym wiele z Was już męczy się od dawna. Trochę mnie to otrzeźwiło i uzmysłowiło, że tak naprawdę mogę urodzić w każdej chwili... W końcu też się słyszy historie, w których kobiety w ogóle nie spodziewały się, że to już... A 36 tydzień za pasem...

Śniło mi się dzisiaj, że karmię dzieciątko piersią. Oj, było to bardzo miłe. Z tym że oczywiście, jak to w snach, okazało się, że tak naprawdę nie tylko ja jestem jego mamą, ale również moja znajoma, i musimy się wymieniać... Powiedzcie mi, skąd w głowie biorą się takie głupoty?

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6ydovhwfxhp.png

Odnośnik do komentarza
Gość Justynaa

23ch
Hej dziewczyny. Ja wczoraj byłam u lekarza i niestety okazało się, że moja i tak bardzo krótka szyjka tj.24 mm skróciła się do 15 mm :( więc bardzo wystraszyłam się wcześniejszym porodem. Tymbardziej, że nie jesteśmy jeszcze gotowi- ciuszki dla małego schną, łóżeczko ma być po 24 lipca, bo teraz sprzedawca ma urlop, pokoik malowany będzie za tydzień...mam nadzieję, że mimo wszystko zdążymy ze wszystkim. Szkoda tylko, że muszę teraz leżeć :/ Lekarz policzył, że jak wytrzymamy jeszcze 20 dni to mały już nie będzie wcześniakiem, a gdyby jednak chciał wcześniej przyjść na świat to i tak sobie poradzi, ponieważ ma dobrą wagę - 2,5 kg ;) A jakie Wy macie doświadczenia z tymi krótkimi szyjkami?

Odnośnik do komentarza

Chiyo chyba najprościej jest wpisać numer strony na końcu linku w przeglądarce. Jak będziesz przeskakiwać między stronami to zobaczysz, że zmienia się tylko numer strony na której jesteś. Wystarczy tę ostatnią liczbę po przecinku zmienić na 342 :)

Dziewczyny czytam codziennie ale.. ja nie mam o czym pisać, bo nic mnie nie boli, nic mi nie puchnie ani nie drętwieje. Czasem mam kłucia jakby młoda chciała paznokciem wydłubać sobie drogę do wyjścia ale to wszystko..
Ja chciałabym urodzić na samym początku Sierpnia jeśli sobie wybieramy :D

monthly_2015_07/fasolki-na-sierpien-2015_32991.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry!
Uwielbiam taką pogodę - 20 st, lekko pochmurno, świeże powietrze... :) w sam raz na 9 miesiąc :)
Tosio jak ty odnalazłaś tą historię wśród tylu stron na forum??szok :)
jesli mogłabym wybrać datę porodu to chcę piątek :) 24.07 :D juz bym mogła... a najlepiej w weekend jak mąz jest przy mnie, w tyg boje się że zanim dojedzie z pracy (60 km) to bede sama musiała jechac do szpitala :/
rewolucja ja nie znoszę na tym etapie sikania do kubeczka ;) najpierw pół nocy myslę, czy już sikać, czy następnym razem, a potem jak się zdecyduję to nie mogę za cholerę trafić, bo nic nie widzę ;-)
Z tym okiem to moze zapytaj w aptece o jakies krople, moze oko masz podrażnione i krople pomogą. A na pewno nie zaszkodzą.
justynaa leż i odpoczywaj - tu sporo mam było zagrożonych wczesniejszym porodem a teraz dzielnie się trzymają! powodzenia!

Na tym etapie to juz widać róznice w terminach miedzy nami -ja bym chciała rodzić juz dziś a inne mamusie muszą się martwić żeby nie za wcześnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny. Wczoraj robiłam usg (35+6d). Mimo że dopiero co marwtiłam się że nasz synek ma za szczupły bruszek wedlug poprzedniego usg to teraz waży juz 2807g. :) wszystko jest wporzadku tylko Pani gin. powiedziałą zę mogloby się juz cos zaczać dziac bo jestem drobna kobitka a mały rośnie i może być ciezko przy porodzie.. A jak u Was, ile ważą dzieciaczki?? pozdrawiam..:))

Odnośnik do komentarza

Hej
Joanna89a witaj. Ja tez całkiem nowa tu jestem.

Mam dwa terminy, jeden z USG drugi z okresu. Ten z okresu przypada na 20 sierpnia i jest to nasza rocznica ślubu. Byłoby swietnie gdyby mała chciała sie urodzić tego dnia, bo kontyuowalibysmy rodzinna tradycje;) ja, pierwsze dziecko moich rodziców, mam urodziny w ich rocznice właśnie ;)

Ja, poza silnym napieraniem( tak ze poniesc sie nie umiem) na kość łonowa przy pełnym pęcherzu nie mam objawów wcześniejszego porodu. Mamy jeszcze chwile wiec niech mała siedzi w brzuszku i czeka grzecznie.

My juz pokój gotowy i muszę Wam powiedzieć ze wyglada lepiej niż sobie wyobrażałam

http://s10.suwaczek.com/201508164765.png

Odnośnik do komentarza

Tak mnie natchnęło, bo piszemy o wymarzonych datach porodu. ZAjrzyjcie na prywatne forum. Założę może temat - zabawę. Kiedyś moja koleżanka zrobiła w ciąży podobną, ale wśród znajomych odnośnie swojej ciąży. Każdy obstawiał kiedy urodzi, jaką wagę i długość będzie miało dziecko ;)
Może zrobimy w temacie listę jak z terminami porodów i każda będzie się dopisywać jaki termin, waga i długość jej się marzy?

Mi tak szczerze to w połowie ciąży się przyśniło, że rodzę 15 sierpnia, że mała miała 50 cm i ważyła 2750 g. PRzysięgam! Obudziłam się i bardzo starałam się to zapamiętać i pamiętam do dziś;) i tak się tego 15 uczepiłam choć zaczynam wątpić, czy się wcześniej urodzi, bo oczywiście mi szyjka się nie skraca, nie wiem czy się robi miękka, nic mnie nie kuje... można coś zrobić, zeby pomóc tej szyjce? muszę zapytać lekarza, bo nie chcę żeby się znów zaczęło od wód, chcę tradycyjnie najpierw mieć skurcze.

czarnulka mój lekarz nie robi mi usg co wizytę :D nie mierzy małej i w ogóle, więc jestem mu wdzieczna i nie mam bladego pojecia jak duża jest ;) ale przypuszczam, że mała jak jej brat był. Dzięki temu ja się nie martwię, że jest za duza lub za mała. NA początku ciąży byłam u innych lekarzy, mierzli mi małą i martwili tylko, że za młoda na wiek ciąży :/ a ona się tak ułożyła tylko. Ostatnie usg miałam dopochwowe, żeby zmierzyć długość szyjki i to było na początku czerwca :)
Jeśli ktoś ma wątpliwości to jestem bardzo spokojna, bo mam dobrego lekarza i super położną, a mała na połówkowym rozwijała sie identycznie jak jej brat i była zdrowa tak jak i ja. Też i ciąża identycznie przebiega i ja mam bardzo podobny brzuch.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...