Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Hej!
Liza gratuluje!!!

Zazdrosxvze Wam tych wizyt u lekarza i możliwości sprawdzenia wagi i wszystkich innych parametrów dzidziusiow. wizytę u położnej mam za 2 tyg dopiero, a pomiar wielkości dziecka opiera sie na mierzeniu centymetrem macicy. Chętnie bym sie dowiedziała w jakim stadium jest łożysko tym bardziej ze przy tarczycy lubi sie odklejać, ale cóż, taki kraj.

Mmadzia mnie tez wydawało wczoraj sie sie mała przekręciła, bo czkawkę zamiast czuć w dole to czułam pod pępkiem i kopała tez z innej strony niż zwykle. Ale dziś juz ruszała sie jak zwykle.

Żyły tez mam na całym ciele, ostatnio nawet miałam wrażenie ze na twarzy mi powychodziły. Rozstępów póki co brak i mam nadzieje ze tak zostanie;) choć jedna koleżanka w ciąży nie miała, a po porodzie " wyszły". Co prawda nie wiem czy to możliwe, ale ona twierdzi ze tak miała.

Pranie dzidzusiowych( bo mała dalej bez imienia) rzeczy dziś zaczęłam, jutro ciąg dalszy;) zaczynam sie przyzwyczajać do bycia w domu i zadałam sobie sprawę ze 5 tyg do terminu to wcale nie tak długo, tym bardziej , ze pierwsze dzieci sierpniowe juz są na świecie.

Ostatnio dość często czuje kłucie na wysokości wzgórka łonowego, myśle ze to główka. Macie tez tak? Często czuje ciągniecie jakby na okres, ale dotychczas myślam ze to normalne a Wy tu piszecie ze to na poród... Hmm... Mam jeszcze 5 tyg. Do terminu.

Ostatni raz jak byłam u lekarza w Polsce ok miesiąc temu to powiedział ze mam krótka szyjkę, ale w normie , dł.ok 3 cm. To dobrze czy zle? Jak Wy macie?

Pozdawiam Wszystkie i miłej nocki życzę ;)

http://s10.suwaczek.com/201508164765.png

Odnośnik do komentarza
Gość Julita28

No aż strach zaufać takiemu lekarzowi jak mój ! Zła jestem jak nie wiem ! Ja pytałam dzis czy trzeba miec cesarkę przy duzym dziecku poiwiedziala ze nie . Jak czekałam na poczekali to sluszalam jedna panią ktora strasNie krzyczała aż zapytałam pielęgniarkę czy juz urodziła bo nagle cisza sie zrobiła powiedziała ze tak i ze to 2 poród był tej pacjentki !

Odnośnik do komentarza

olga ja rodziłam niestety w 42tyg

Ppati ja też czuję napieranie główki i kłucie, na ktg skurczy brak (co nie oznacza, że ich nie ma, jak stwierdził gin, po prostu wtedy ich nie ma), szyjka twarda, zamknięta

Julita ja bym chyba powiedziała lekarzowi, że takie info to bez płacenia za wizytę na necie mogę znaleźć, u mnie w szpitalu wskazanie do cc to waga powyżej 4300

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej dziękuję za info o lozeczkach bardzo ładne :) ja czekam na to z allegro mam nadzieję że będzie też ładne. Tosio byłam dzisiaj w smyku ale tego Twojego nie mieli. Dzisiaj zakupilismy komode z ikei i przy kasie okazało sie że teraz jest tansza o 30zl duzo nieduzo ale zawsze coś. Jutro mąż będzie skrecal:) Co do żył to też mi wyszly nawet na stopach i naczynia popekały mi na brzuchu ale rozstępów brak. Chociaż te naczynia to gorsza sprawa bo teraz nic się nie da zrobić a potem zamykanie laserowe kosztowne:( A kupiłam też materiał na zasłonki jak już będą gotowe to się pochwałę:)

http://www.suwaczek.pl/cache/37d48efce6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Z tym spaniem z dzieckiem to najwazniejsze zeby nie robic niczego wbrew sobie i sie denerwowac. Jesli poczytacie o rodzicielstwie bliskosci i dojdziecie do wniosku ze chcecie spac z dzieckiem a w praktyce będzie Wam niewygodnie to nie ma sensu na siłę spac. Tak samo w druga strone. Jeśli postanowicie nie spac z dzieckiem bo tak, bo podoba Wam sie ta zasada a okaze sie ze dziecko bedzie płakać, bac sie samo byc lub Wy będziecie zmeczone ciaglym wstawaniem to nie ma sensu sie meczyc i dziecko stresować.
Ja zaoewne zniw z opóźnieniem odpisalam.... pisze tego posta od x godzin. Jutro napisze o moich dzisiejszych atrakcjach, a tymczasem wskakuje spac do Julkowego łóżka ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki.
MNie obudziły rano grzmoty ale deszczu jakoś brak.

Z pierwszym dzieckiem miałam tak ze na koniec 8 miesiąca się zaczęła akcja i dali mi kroplowke na powstrzymanie. Zadziałało tak skutecznie ze potem 10 dni po terminie na oddział i wywołanie.
Z Ania za to dwa dni po terminie urodziłam. Skurcze się po północy zaczęły. Do szpitala pojechałam coś w granicach 5 a o 8 już urodZiłam. Parte miałam może ze 3 ostatnia faza 5 min trwała :) Teraz też bym tak chciała :)

Miłego dnia kochane.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Rybcia jak tylko byłam w pl zawsze odwiedzałam lekarza prywatnie, ale szczerze mówiąc nie wpadłam na to ze przecież mogę tutaj tez iść. Poprzegladam dzis internet:)

Rewolucja chyba ja cos pokręciłam w takim razie, wydawało mi sie ze 2 dzieci sie juz urodziło, ale teraz sobie myśle ze to była mowa o tym pierwszym cały czas. Nie czytam od początku i to przez to.

Miłego dnia!

http://s10.suwaczek.com/201508164765.png

Odnośnik do komentarza

Część Dziewczyny. Ciężko mi nadążyć za wątkami , bo w szpitalu nie maialam czasu. Ale gratuluje Mamusiom , ktore urodzily. Tym co w szpitalu życzę spokoju ich powodzenia. Mnie wypuścili. Nic się nie dzieje. Trochę jestem zniesmaczona , bo miałam robione 2 usg na tym samym aparacie i na jednym waga 2600 na drugim 2100. Nie wiem co myśleć. Zwłaszcza , że przy wyjściu dali mi Ryłko opis jednego usg . 2 zaginelo. Znowu muszę poprac rzeczy i spakować torbę. Bo sobotniej akcji wiem, ze warto byc gotowa.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoemtg0j2k.png[/url]

Odnośnik do komentarza

rewolucja mało się nie zsikałam jak przeczytałam o akcji w toalecie. Hahaha! Uwielbiam takie rozkminy dzieci! Coś w stylu podłoga to lawa :D

julita28 dobrze, że pojechalas sprawdzić. Ale duża dzidzia!

ppati Dobrze kojarzę ze mieszkasz w norwegii? Gdzie dokładnie? Ja przez 6msc mieszkałam w stavanger ale nie podobało mi się tam i namowilam męża na powrót do Pl :)

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie przyszle mamusie jak i obecne :) Kurcze, Wy tu od prawie już 9 miesięcy razem na forum a ja dopiero co odkryłam to miejsce a termin syncia na 16.08 heh :) Po prostu teraz zaczely mi doskwierać rozne dolegliwości i oczywista sprawa szukałam w internecie rozwiazan i tak o się tu znalazłam :) Gdybym miała przeczytać wszystko wstecz to chyba do porodu by mi czasu nie starczylo ale kilka stron ogarnelam... Gratulacje dla wszystkich które dzielnie urodzily i powodzenia za te wszystkie dziewczyny przed którymi to największe zyciowe wyzwanie :) W tym tez zycze powodzenia sobie heheee :))) będę tu do Was zagladac bo dużo pomocnych info się tu tworzy a też niejaka więź między mamusiami :) Pozdrowienia !!! :)

http://s4.suwaczek.com/201508161345.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja pierwsze dziecko 10 dni po terminie czyli w 42 tyg, a drugie w 39. Wczoraj zrobiłam sobie wypad do Rossmana i ledwo wróciłam. Już sobie nie mogę na to pozwolić. Cały wieczór ból w dole brzucha, a jeszcze trochę chcę wytrwać. Były momenty że myślałam że to już.
Też mam widoczne żyłki na brzuchu, na szczęście rozstępów nie mam,smaruję się 2 razy dziennie więc może to coś daje. Choć myślę, że najlepszy jest masaż , mam codziennie, będzie mi go brakować.
Dziecko mam ułożone główką w dół i też miałam momenty że myślałam że się odwrócił, a wychodziło że nie. Moż to kwestia tego że dziecko inaczej już się rusza - ma mało miejsca, a my mamy takie wrażenie.
Dzisiaj u nas gorąco i już się boję jak to przetrwam. Wentylatorek już chodzi. Miłego dnia dziewczyny.

Odnośnik do komentarza

12~~Olek
O rany co za noc! Całą noc miałam napięty brzuch, że ruszyć się nie mogłam - na szczęście Mały się ruszał od czasu do czasu. Ale jak miałam wstać do wc to masakra... nie mogłam się z łóżka zwlec. Powiedziałam mężowi, że od dzisiaj ma być pod tel, chociaż chciałabym żeby Olek jeszcze troszkę poczekał...
Wszystko mam wyprane oprócz skarpetek... i chyba muszę to zrobić..
U nas znowu gorącoo!

Odnośnik do komentarza

daniela nie martw się na zapas, skoro badali to uznali że jest to na tyle bezpieczne że nie wywoła kolejnego krwotoku. Ciąża jest juz na takim etapie, ze nawet gdybyś musiała urodzić wcześniej to będzie dobrze :-) i juz wkrótce będziesz miała dzieciątko na piersi.
A my tu zbiorowo trzymamy kciuki za was!

Ja dziś miałam okropną noc, prawie nie spałam i myślałam czy to już... choć nawet skurczy nie miałam. Po prostu leżałam i czekałam na poród, taka wkrętka ;( teraz chodze jak zombi niewyspana...

moira witaj na "wolności". Przykro mi, że takie zamieszanie w twoim szpitalu, jak mozna po prostu zgubić wynik badania...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...