Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Rybcia, jak już wózek do Ciebie dojedzie, to też się pochwal :)

Wózek jest firmy riko brano ecco. Ale tak jak RudaMaruda zauważyła, te wszystkie wózki są bardzo do siebie podobne, różnią się szczegółami.

Dzisiaj puściłam pierwszą pralkę z ciuszkami małej :) Wiszą takie malutkie na suszarce, a ja chodzę i się strasznie rozczulam. Zaczyna do mnie pomału docierać, że godzina "0" zbliża się wielkimi krokami :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmtwdqetlf.png

Odnośnik do komentarza

Panią zagotowaną serdecznie więc pozdrawiamy - szkoda, że nie chciała się ujawnić pod swoim stałym nickiem ;) - zgadzam się z Wami, RudaMaruda,ania, rybcia.

Ślub to nie jest jedyna możliwa droga dla związku i ludzie mają prawo żyć jak chcą! Ja nie uważam, że ślub to błąd - ale jedna z dróg. My wybraliśmy inną (z wielu powodów) i jest nam tak dobrze.

Moja Mała dziś leniwa, ale u mnie też gorszy nastrój niestety - jakieś mdłości mnie dopadły i osłabienie ogólne. Dziś więc siedzę w domu. W Poznaniu właśnie lunął deszcz i przyszła burza. Ufff, może będzie lepiej się oddychało.

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeeuje8n3v.png

Odnośnik do komentarza

Coś w tym jest, że siedzenie i leżenie w domu nie pomaga na nastrój. Ja to zawsze w biegu a teraz już czuję, że w ostatnich dwóch miesiącach mój organizm domaga się zwolnienia tempa (chociaż na szczęście nie mam na razie żadnych kłopotów z szyjką, ani ze skurczami - tylko te niebolesne się mi teraz zdarzają. Boli tylko kość łonowa i biodra od leżenia)... A ja nawet jak w domu zostaję to sobie wymyślam robotę, wczoraj ogórkową i naleśniki zrobiłam a na deser drożdżowe upiekłam :P No ale to też moje łakomstwo mi dyktuje warunki ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeeuje8n3v.png

Odnośnik do komentarza

Ja od kilku dni mam ochtę na takie kruche drożdżowe rogaliki z marmoladą mmmm :D

a maluch się rusza cały czas i intensywnie, aż czasami się dziwie że to tak bardzo. Wszędzie czytam, że mniej się odczuwa ruchy, a ja mam odwrotnie. Może dlatego, że teraz więcej leżę i bardziej wsłuchuję się w swój organizm.

chiyo mam nadzieję, że ta burza przyjdzie do Warszawy :D

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Mamdzia śliczny wózek, totalnie w moim guscie, gdybysmy nie dostali od znajomych praktycznie nowego to napewno bym sie zdecydowała na identyczny.
To fakt że siedzenie w domu i lezenie nie wpływa dobrze na samopoczucie. Ja się zajęłam układaniem puzli 2000 elementów troche mi zejdzie :) na mnie to działa bardzo relaksujaco, niestety weszłam tylko na chwile na fb i co? Od razu post ze dziewczyna urodziła w samochodzie w drodze do szpitala, ostatnio mnie prześladuja takie wiadomosci, nawet mój lekarz prosił żeby nielekcewazyc zadnych objawów bo mu ostatnio pacjentka urodziła w domu. Jak daleko macie do szpitala dziewczynki? Bo ja jakies pół godziny samochodem i do tego wiecznie sama w domu i stad pewnie te moje obawy.

Odnośnik do komentarza

ale skrobiecie, nie doczytałam, nie daje rady Was na bieżąco czytać
ania125 to Ty chyba pisałaś o smoczkach? tak szczerze to zauważyłam taką prawidłowość, że dzieci na piersi same zwykle nie chcą smoczków. Ja Julkowi z jakiego powodu próbowałam dawać. Cieszę się, że odrzucił, teraz będę mądrzejsza i nie dam nawet ;P bez Róży, która się urodzi, z siostrami mamy w sumie 6 dzieci i żadne nie chciało smoczka ;) nawet jedna siostrzenica - butelkowa wyłącznie - nie chciała smoczka ;) każde z nich samo nauczyło się uspokajać piąstką, a potem kciukiem i każde z nich oduczyło sie tego ssania samo do końca pierwszego roku życia. Dla mnie mniej problemu ;)

Piszecie o in vitro. Wiecie, PIS ma na razie tylko prezydenta, liczę mozno na rząd w opozycji, teraz wszystko zależy od nas, od tego jak na jesień będziemy głosować Gorzej, że nie ma na kogo głosować. Takimi posunieciami PIS tylko odsuwa od siebie wyborców niektórych.
A co do samego in vitro, to ja zaszłam dwa razy w ciaży w pierwszym cyklu, bez specjalnego jego wyliczania... nikt w mojej rodzinie problemów nie miał, a mimo tego będę nogami i rękami się podpisywać pod prawem do in vitro i pod tym, żeby było refundowane.

ewulka pytasz o kurteczkę, praktyczniejszy będzie ciepły pajac, czy można to nazwać kombinezonem, bo będziesz pewna, że nic się nie podwinie. Ja mam dla Róży pierwszy w rozmiarze 62 taki grubszy welurowy, ale chyba niestety z tym rozmiarem trafimy na koniec jesieni, bo to po Julku... mam też dwa cieplutkie w 68, jeden jest bardzo gruby, ale jesienny. No i potem kombinezony na zimę. Na 68 jeden więc powinno być ok..

Ja mam ostatnio schizę kolejną. Pomijam, że cały czas boję się, że wody zaczną mi zaraz odchodzić, teraz zaczełam sobie bzdurac, że Róża na pewno nie rosnie. Rzadko mam usg przez brzuch, ostatnio dopochwowe, teraz powinnam mieć jakieś konkretne. Wizyta za dwa tygodnie. No ubzdurałam sobie, że brzuch za mały. Wczoraj mierzyłam obwód i mam 92 cm. Nie pamiętam jaki miałam przy Julku. Przy Julku mniej wiedziałam, mniej czytałam i dzieki temu była spokojniejsza ;P

U mnie mąż wrócił i mnie denerwuje. No wkurza mnie ten człowiek strasznie. A najbardziej denerwuje mnie, że w tej Łodzi jest i że przez tę głupią Łódź tak się popsuło między nami. Wczoraj przyjechał i wszelkie zasady łamie, które razem ustalaliśmy. Julek miał nie grać na telefonie jeszcze parę lat. To mu dał rano, żeby móc sobie pospać, bo musi się wyspać. Dla jego wypoczętego dnia chce uzależnić dziecko i mieć z nim potem problem, który jeden dzień trwać nie będzie. Potem dał mu śniadanie i posadził przed bajką. No szlag mnie trafia! Sam zgodził się, że jemy razem i nigdy przed tv!
Oczywiście się pokłóciliśmy o to i oczywiście ja chciałam dyskretnie, kiedy Julek był u siebie, a on zaczął krzyczeć. Teraz ja mam znów problem z Julkiem, bo on kopiuje jego zachowanie i teraz i Julek na wszystko co mówię, mówi "nie". Bombowo.
Idę gotować

Z dobrych wiadomosci to 3 dni rwa mnie nie boli!!!!!!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Dobrze że jest to forum bo dzięki Wam zrobiłam zakupy w słynnej aptece gemini. Dzisiaj doszła paczka i jestem mega zadowolona. Witaminy które kupował mi mąż za 32 zł tam są za 16 to jest jakaś masakra, jak apteki potrafią podbić cenę!

Odnośnik do komentarza

Dziękuję dziewczyny za opinie i cieszę się, że wózek Wam się podoba. Moja serdeczna przyjaciółka rodzi w grudniu i jak zobaczyła ten wózek, to się pytała czy nie będę mieć nic przeciwko jeśli kupi taki sam :)

Co do kurteczki, to osobiście wydaje mi się (bo doświadczenia nie mam ;) ), że taka najmniejsza kurtka nam się nie przyda. Od koleżanki która rodziła rok temu pod koniec lipca dostałam taki śpiworek/kurtkę rozmiar 68 na jesienne dni.Mówi, że to się jej idealnie sprawdziło. A potem na zimę planuję kupić kombinezon i też ciut większy, żeby pod koniec sezonu zimowego jeszcze posłużył.

monthly_2015_06/fasolki-na-sierpien-2015_31792.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmtwdqetlf.png

Odnośnik do komentarza

mamadzia to my to sąsiadki jesteśmy :) gdzie planujesz rodzic?

mari barfzo Ci wspolczuje, te chłopy to czasem gluoie ze nie wiem. Wiadomo ze łatwiej dziecku puścić bajkę niż się zająć ale to nie o to chodzi. A dziecko podlapuje zachowania dorosłych. Trzymam kciuki żeby mąż zmadrzal! Zapewne duże stresy ma w Łodzi, aczkolwiek to go nie usprawiedliwia! Trzymaj się kochana i staraj się nie denerwować!

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
Co do kurteczki to ja nie wiem czy się przyda, ale sama kupiłam w rozmiarze 62. Termin mam na koniec sierpnia wiec już w zasadzie koniec lata, zaraz jesień więc pomyślałam, że powinna być dobra.

Ja do szpitala też mam pół godziny, chociaż szwagier jak wiózł żonę do porodu to w 15 minut przejechał. I też jestem sama w domu, ale narzeczony pod telefonem i jak przyjdzie godzina 0 to zwolni się z pracy i przyjedzie.

Co do in vitro też ani przez moment bym się nie wahała gdyby to była jedyna możliwość. Sama jestem ateistką i mimo, że do kościoła nic nie mam to irytuje mnie, że chcą regulować sposób życia wszystkich ludzi. Przecież nikt nikogo do korzystania z tej metody nie zmusza, jak komuś nie pasuje to nie korzysta.

Miesiąc temu byliśmy z K w USC właśnie żeby uznał dziecko. Też będzie mógł sam zarejestrować małego w urzędzie, ale najważniejsze że w razie jakichś komplikacji będzie mógł synka ze szpitala odebrać.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eabcsdhra.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny:) u mnie to dziś gorąco jak słońce wyjdzie ale jak zajdzie to chłodno wiec y z nie wiadomo jak siebie i dziecko ubrać.
Pod powiedzcie jakieś sposoby domowe na przeziębienie bo mnie to wykończy wkrótce a nic nie pomaga.
Co do karteczki to ja mam bo dostałam ale sama bym raczej kupiła jakiś cieplejszy pajac tak jak mówi Mari bo to praktyczniejsze.
Na wyjście ze szpitala to ciężko teraz mówić jak się ubierze dzieciątko bo może być 30° albo 18 różnie to bywa wiec ja na razie jeszcze nie zdecydowałam.
Mari brzuchem się nie stresuj każda ze nas jest inna- ja mam 98cm i wydaje mi się ze jest ogromny pewnie przez to ze jestem niska. A dzidzia na pewno rośnie w odpowiednim tempie:)
Jeśli chodzi o in vitro to ja sama nie miałam problemu z zajściem w ciążę (za pierwszym razem w drugim cyklu teraz w pierwszym :) ale jestem jak najbardziej zwolenniczką in vitro. Tym bardziej w tych czasach kiedy coraz więcej par ma problemy z zajściem w ciążę.
Tez liczyłam na to ze po 30 tyg mała trochę się uspokoi w tym brzuchu ale gdzie tam -szaleje często i intensywnie:O oby jej tak nie zostało ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nle2adag11.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jzcnrgysj.png

Odnośnik do komentarza

Kasiaaa, też Ursus czy jakaś sąsiednia dzielnica? :) To może uda się nam jakiś wspólny spacer z naszymy maluszkami??
Planuję rodzić na Madalińskiego. Mam nadzieję, że nie zacznę rodzić w czasie szczytu komunikacyjnego, bo wtedy godzina jazdy. A tak to w pół godziny powinnam znaleźć się w szpitalu. Wiem, że tam bardzo dużo dzieci się rodzi, ale pracuje tam mój lekarz, do tego kilka znajomych rodziło i miały jak najlepsze zdanie o miejscu i położnych. Dwa razy w czasie ciąży trafiłam też tam na IP i bardzo dobrze się mną zajęto i wszystko wytłumaczono, pomimo, że było już po 23.
Kasiaaa, a Ty już się zdecydowałaś gdzie rodzić??

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmtwdqetlf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...