Fasolki sierpień 2015

[patrycja_9393]

Witajcie, dawno mnie nie było.
Ostatnio wiele się zdarzyło.
Zuzia siedzi, siada, raczkuje i zaczyna stawać przy barierkach.
Jest mega marudna. Nocki są średnie. Ostatnio były tragiczne tj ok 10-15 pobudek teraz 5,6.
Zuzia śpi sama i strasznie ciężko mi do niej wstać. Ale nie chce z nią spać.
Ja jestem bardzo przemęczona co spowodowalo ostatni wypadek gdy usypialam Zuzie omdlalam i żeby jej się nic nie stało zamortyzowalam upadek na szafkę swoją twarzą i barkiem. Do dziś pół twarzy fioletowe.
Do tego mój mąż w pon. Wyjeżdża do Stanów na miesiąc i zostaje z Zuzia sama.
Wprowadzanie diety idzie nam super. Śniadanie kaszka glutenowa ok 120-150ml bardzo gęsta aż łyżka stoi innej Zuzia nie chwyci, później 90 mleka, obiadek 200g -sama gotuje tylko rybne daje ze sloika, później deser albo sama robie albo daje słoiczek ten maly, na kolacje 210 mleka z jedną miarka kleiku ryżowego bądź kukurydzianego i o 1 w nocy 210 mleczka.
Raz w tygodniu podaje jogurt naturalny jako deserek ale tylko dwie łyżeczki zjada i nie chce i tak czy siak musze dac owoce.
Do zup dolewam juz trochę wywaru z mięsa, jeszcze jakieś dwa tyg i planuje gotować wszystko razem.
Co do sprzątania na święta. Ja jestem mega pedantyczna. Okna umylam, ubrania poprasowalam i chociaż ledwo trzymam się na nogach to i tak latam ze sciera i podłogi myje.
Co do ćwiczeń ostatnio nie biegam, nie trenuje. Ten czas jest dla mnie mega trudny, bo padam z wykończenia. U mnie na wadze standardowo od 49 do 51. To zależy w jakim dniu cyklu.

Uciekam ;*

[kasia8309]

Dziś ugotowałam Zuzi zupkę z kaszą manną i zobaczymy jak będzie.

Ogólnie wygląda to tak, że na śniadanie Zuzia zjada około 150 mleka z kaszką lub kleikiem, na drugie śniadanie około 180 mm samego mleczka, późniejobiadek (sama gotuję), później owoc, po kąpieli mleko i koło 23.00 też mleko.

Ogólnie Zuzia obiadki tak średnio chce jeść, za to mleczko uwielbia, nawet bebilon pepti jej smakuje.

[JustynKa87]

Dziękuje kochane za odpowiedzi w sprawie kubeczka!:) Jak ktoś coś jeszcze to piszcie proszę:*

Kasia8309 u nas wyszły najpierw dolne jedynki a pózniej górne dwójki i dopiero górne jedynki:) Także spokojnie. Nic złego sie nie dzieje:)

Ewelajna bardzo sie cieszę ze u Was juz dobrze:) Znow moc forumowych ciotek dała radę! Ekstra:)

Patrycja kochana to okropne z tym omdleniem:( Może poproś kogoś do pomocy.. Sama sie wykończysz jak tak dalej pójdzie.
Poza tym gratki dla Zuzienki za nowe umiejętności:) Tez pięknie pędzi do przodu:) Super!

Mamuśka a jak u Was? Jak Kazio? Wszystko ok?

[Mamuska082015]

Co podajecie na deser? Pewnie owoce, ale chodzi mi dokładnie jakie owoce? Surowe? "Bio" czy zwykłe?

[Gość Ewulka8]

Patrycja, a może póki jeszcze jest mąż udaj się do dr może coś na wzmocnienie da, albo niech ktoś ci trochę pomoże. Co będzie jeśli zemdlejesz a dziecko samo będzie? Wiem, że nie zakładamy tego złego scenariusza od razu ale zmęczenie zrobi swoje. ;/
Gratki za umiejętności.

My po szczepieniu i 1,5 godz. spacerku - Oli waży 8800 i 75cm. Pani dr źle sprawdziła jego wiek i sie wystraszyła, czemu jeszcze sam nie siada - później uspokajała mnie że jeszcze ma czas... eh!

Kupiłam dzisiaj wit d w kropelkch tak dla odmiany od kapsułek.

Spacer w spacerówce extra, Olek po prawie godzinnej jeździe zasnął, bo tyle ciekawości było...
Nie ustawiłam mu siedziska wysoko tylko półleżąco.

U nas właśnie się zachmurzyło ;/ a było tak pięknie...

Idę jutro do fryzjera może jakoś podetnę włosy bo nudzą mnie :P

A co do kubka niekapka Olek się nim bawi nie pije, pije z butelki normalnej albo tej specjalnej do soku co ma dziubek podobny do niekapka

[patrycja_9393]

Ewulka8 miałam badania bo byłam w szpitalu ale wszystko jest ok. Jedyne lekarstwo to odpoczynek a tego się nie da kupić. :(

[Mamuska082015]

U nas niekapek sie nie sprawdza. Tez jest bardziej do zabawy niż do picia :-) mamy aventa z pingwinem, ale zrobiłam z niego kapek (wystarczyło wyjąć jedną część) i czasem parę kropelek uda się przelać do buzi. Sam tylko go gryzie :-/

[kasia8309]

Patrycja, dobrze cię rozumiem. Moja Zuzia na bezsenne noce cierpiała od początku października. Faktem jest, że miała kolki i to po nocach, zaczynało się tak koło 22.00 i męczyło ją mniej więcej do 3.00 nad ranem. Podawałam oczywiście różne specyfiki, ale to nie zmienia faktu, że sen kompletnie się rozregulował. Spałam po 3-4 godziny, a później musiałam funkcjonować. Kawa pomagała na krótko, z resztą ileż można pić kawy. Mi też przydarzyła się podobna historia, kiedy usypiałam Zuzię to w pewnym momencie same oczy mi się zaczęły zamykać i o mały włos, a byłoby nieszczęście. Od dwóch tygodni Zuzia chodzi spać koło 20.00 i teraz mogę cieszyć się spokojnymiwieczorami. Obawiam się jednak, że jedyną metoddą na długotrwałe zmęczenie jest odpoczynek, który nie zawsze jest możliwy w takiej ilości w jakiej życzyłybyśmy sobie, żeby był.

Pozdrawiam i ściskam.

[Gość Mamaama]

Dziewczyny jak ubieracie w domu swoje maluszki?

[ewelajna_102]

Patrycja bardzo współczuję. Ja chyba nigdy nie byłam aż tak zmęczona. Musisz spróbować odrobinę odpocząć.
Mamaama Bartek chodzi w body x długim rękawem i cienkie spodenki plus skarpetki lub rajtki i bez skarpetek wtedy. U nas okolo 22 stopnie w domu.
Dziewczyny nie wiem co jest grane ale Bartek wygląda na zdrowego... Katar jednodniowy ??? Rewolucja jesli to Twoja sprawka to Ci ołtarzyk w domu zrobię...

[kowalska]

Patrycja współczuję! Przesyłamy energię!
Ewelajna u nas był zatakany nos i lekki katar jak pierwszy ząb szedł.

Taka piękna pogoda, że nie można chorować ;)

W sobotę chcemy zadebiutować w spacerówce :)
Dziś do Natiśki przyszedł już zajączek, mimo moich zachwytów nad ubrankami ona cieszyła się jak szalona z papieru od paczki .

Mam pytanie rzecz jasna. Jak się poda ibuprom to za ile można podać paracetamol? Bo ząbki dają popalić :( a czopek chyba bardziej pomocny.

[MamaEwy]

ewelajna a to "przeziębienie" to może przez zabki? Koleżanki córka pierwszy ząbek 3dniowka przyplacila

mamaama u nad 20stopni w domu i tylko body długi rękaw i spodenki plus skarpetki. Ewa od początku tak nauczona i tylko jak coś więcej jej się założy to widać że jej gorąco

Patrycja współczuję przeżyć i wiem że to nie jest łatwe ale odpoczywaj jak najwięcej bo Zuzia będzie miała niedługo tylko Ciebie. U nie zazdroszczę miesiąc być całkiem sama z dzieckiem.

My właśnie kończymy spacer bo późno się wybralysmy. Ale jeszcze jasno więc jest ok

[kasia8309]

Od dłuższego czasu zastanawia mnie jedna rzecz i ciekawa jestem czy tak też jest u was, otóż czy wasze pociechy mają ustalony jakiś plan dnia? Przede wszystkim chodzi mi o drzemki w ciągu dnia, bo moja Zuzia to w zależności jak wstanie rano, np. jeśli pobudka jest koło 7 rano to pierwsza drzemka między 9.00 a 10.00, kolejna jest koło 14.00. Jeśli wstanie później to cały plan dnia bierze w łeb, bo przecież nie zmuszę jej do spania. Jedyne w miarę stałe punkty to kąpiel i wieczorne usypianie.

[Gość Misiaczek]

Dziewczyny, poradzcie mi...
Mamy w niedzielę jechać do teściów... A dzisiaj okazało się ze teść ma angine. Dzisiaj był u lekarza. Ma antybiotyki i L4 do końca miesiąca.
Powiedzieliśmy ze w takim razie raczej nie pojedziemy..
Ale już jest gęsta atmosfera przez to... "bo przecież do niedzieli jeszcze dużo czasu i już pewnie tak źle nie będzie jak dzisiaj".
Co o tym myślicie ? Bo szczerze to ja się boję :( I sama nie wiem :(

[JustynKa87]

Mama moja Tosię w domku ubieram body dł rękaw plus rajtuzki lub spodnie i skarpety, ewentualnie body krotki rękaw na to koszulka z długim.

Ewelajna tez słyszałam ze od zębów mogą być katarki, kaszle, gorączki a nawet wysypki:/ U syna mojej koleżanki tak było.

Misiaczek JA bym nie pojechała. Jasne ze może być lepiej, jasne ze może juz nie zarażać ale czy warto ryzykować angina u takiego maluszka? Ja rozumiem ze święta ze wyjątkowy dzien, ale ja bym sie jednak bała. Zreszta obi sami powinni to wiedzieć. Moi rodzice jak sie gorzej czuja to nie przyjeżdzają do nas wtedy i teraz tez teściowa boli gardło i nie wychodzi tu do Tosi od dwóch dni zeby nie zarazić.

Kasia u nas aktualnje 3 spanka w ciagu dnia, chyba ze pospi dłużej to tylko 2. Przeważnie około 10-11, pózniej 13-14 i 16-17. Kąpiel zawsze 19-19,30 i pózniej spi do rana.

[Mamuska082015]

Dziewczynki poradźcie proszę jak robicie te deserki. Bardzo proszę :-)
U nas w domu też body z długim rękawem, spodenki i skarpety
Co do przeziębień to ja w ogóle chyba jestem zbyt przewrażliwiona. Bo my unikamy nawet dużych sklepów.

[ewelajna_102]

No właśnie powiem Wam ze w grudniu jak Bartkowi wyszedł pierwszy ząbek tez miał katar a pozostałe ząbki wyszły z marudzeniem ale bez kaszlu kataru i gorączki. Teraz wieczorem znów nosek przytkany ale widziałam, ze pękło dziąsło ale zęba jeszcze nie widac. Mamy juz 7 zębów i myślałam że trochę przerwy będziemy mieli...
Misiaczek ja bym nie jechała. Angina to poważna choroba. Ale to tylko moje zdanie.

[Gość Ewulka8]

Misiaczek - ja bym nie jechała, u mnie w rodzinie wiedzą, że jak ktoś chory nawet zwykłe przeziębienie to nie ryzykuję! Świat się nie kończy więc się spotkamy i rozumieją! Nawet sami uprzedzają.

Patrycja - współczuję kochana! Mnie od jakiegoś czasu plecy bolą, pisałam że miałam wstawiany dysk bo się okazało że wyskoczył. Teraz jest trochę lepiej, ale po świętach pójdę do dr i po proszę o wyniki. Mam receptę na febrofen - przeciwzapalne na stawy muszę chyba wykupić i dalej brać ;/

Moja teściowa pukała dzisiaj łyżeczką w Olusiowej buźce i niby pukało - ja nic nie słyszałam a ona twierdzi, że do góry jeden i na dole. Fajnie by było

Oluś w domu ma na sobie bawełnanie body na ramiączka i cienką bluzkę z dł rękawem i rajtki lub spodnie i skarpetki. Nigdy nie był zgrzany więc chyba jest ok.

Dziewczyny czy któraś z was w najbliższym czasie będzie miała jakąś wizytę u rehabilitanta/fizjoterapeuty z dzieckiem? Chodzi mi o te nasze "strzykanie" w rączkach/łopatkach niby pediatra powiedziała, że mamy być spokojni bo to nic takiego, ale jakoś tak mnie to męczy...

Co do siusiaków to dr powiedziała, że nic się nie robi teraz.

Kasia - u nas ostatnio pobudki przed 7 drzemka po 9 ok. 30min, później 30min - 1 godz na spacerze, i po 16 ok. 30min to tyle, ale idzie spać koło 20-21

[kasia8309]

Co prawda jestem masażystą, nie fizjoterapeutą, ale też nie przejmowałabym się tymi strzykaniami, moja Zuzia też tak czasem ma. Jak ruchomość w stawach jest prawidłowa i nie ma żadnych przeprostów to nie ma się czym martwić moim zdaniem, choć wiem, nieprzyjemne to uczucie jak tak strzyka i chrupie.

[Mamuśka01]

cześć Kobietki!!
Niby okien nie myję, a czasu wciąż brak :/ Kazimierz zmienił się w bardziej wymagającego mężczyznę i tak mi dni zlatują :)
Ewelajna miałam życzyć Bartusiowi zdrówka, a tu....nim nadrobiłam, to już chłopak zdrowy :)) Ja myślę, że duża w tym zasługa czary-mary Rewolucji :))
Karolek_sz gratuluję postępów!! zdrówka dla Ciebie :)
Kadaga ja jestem o krok od Hashimoto, póki co biorę leki i to na tyle. Zmiana diety to u mnie przydałaby się bardzo!!
Justynka od kilku dni mam zamiar kupić jakiś kubek i tak mi schodzi :/ muszę poczytać o tym lovi 360 - chyba ktoś kiedyś pisał, że taki jest ok, ale nic dokładniejszego nie wiem - u mnie tak często: niby wiem, że dzwony biją, ale w którym kościele? Kazio posłuchał cioci Rewolucji i wyzdrowiał :)))) Co prawda marudny bardziej niż kiedykolwiek, no ale na to staram się nie narzekać, bo nie ma jeszcze tragedii :) A jak będę mieć dosyć, to poproszę Rewolkę o wsparcie :))
Mamaaa w domu Kaziutek ma albo body z dł.ręk., spodenki i skarpetki, albo body krótki rękaw, koszulka i spodenki, skarpetki :)
Mmadzia o jak fajnie, żeś już zdrowa! :)

U nas dziś też pięknie byłooo :)) Wiosna, wiosna - pora radosna! Mam nadzieję, że tak już pozostanie.... aż żyć się chce!! choć jak słyszę, co dzieje się na tym świecie, to można zwątpić w drugiego człowieka :/ Nigdy nie pojmę, dlaczego ludzie wyrządzają tyle krzywdy sobie nawzajem/ swojemu dziecku :((
eh.
No nic, pora uciekać. Spokojnej nocki dla Wszystkich :***

[rewolucja]

Ewelajna, cieszę się, że z Bartolinkiem już dobrze :) To rzeczywiście mogły być ząbki. Siła tkwi w nas wszystkich :) w Rewolucji też :)

Patrycja, musisz trochę wyluzować, bo się wykończysz, Kobieto :)

Kowalska, jeśli podajesz ten sam lek, to co 6h, a jeśli inny, to co 4h :)

Mamaama, u nas body, spodnie i skarpetki. Po drzemce na chwilę kamizelka.

MamaEwy, fajnie, że już tak długo jest jasno :)

Kasia 8309, u nas drzemki również są podyktowane tym o której mała wstanie.
Potem są co 3h od momentu pobudki.

Mamuśka, wsparcie jak najbardziej dla Kaziczka będzie. Zawsze i wszędzie :)
Tylko uważaj, bo Rewolucja od wczoraj też strasznie marudna :)
Cieszę się, że Kaź już wyzdrwowiał :)
My dziś od 5.15 na nogach :/ Do tego samopoczucie kiczowate od wczoraj...eh...szkoda gadać.

Dziewczyny, kiedy przesuwa się ten czas?

Dobrego dnia i głębokiego przeżycia Triduum. No i wszystkiego co najlepsze na święta. Dla Was, Waszych Maluszków, mężów/niemężów.
Buziaki

[kasia8309]

Hej mamuśki, my na nogach od 6 rano. Zuzia marudzi, Ale to nic, zmiana czasu jest soboty na niedzielę. Mam nadzieję, że dzięki tej zmianie Zuzia pośpi godzinkę dłużej. Tymczasem życzę wszystkim miłego dnia.

[Gość Ewulka8]

Kasia- dzięki! Wczoraj tez czytałam w necie i że niby wiele dzieciaków tak ma, tak czy siak do męża do pracy przyjeżdża ortopeda, do którego chodziliśmy na bioderka to jeszcze zapyta.

Miłego dzionka dziewczynki :*

U nas słońceeeeeee ja już chałupę ogarnęłam, młody ma teraz drzemke a ja chwilę dla siebie

[ewelajna_102]

Hejka. Melduję że mamy ósmy ząbek i razem komplet jedynek i dwójek. Dziękujemy wszystkim ciociom za wsparcie. U nas też piękne słoneczko a ja w plackach i pasztetach...
Miłego dnia.

[mar86ta]

Hej dziewczyny! My juz przyjechaliśmy na święta na teściów. Właśnie siedzę sobie w parku na ławeczce i mam czas odpisać bo tak to ciężko bo synek ostatnio dokazuje pewnie przez zęby i jeszcze katar do tego doszedł. Czy jest jakiś orientacyjny czas ile się ta jedynka na dole może przebijać bo czuć ja od ponad tygodnia takie ostre a synek widać ze cierpi.

Widzę że dzieciaczki chodź podobnie pobierane po domu. U nas tez najczęściej spodnie dresowe,skarpetki i body z dl. rękawem.

Ja bym nie pojechała do osoby chorej na angina bo może u nawet teść juz nie zaraza ale kto wie czy ktoś inny juz tam nie podlapal. Chociaż była u mnie koleżanka z chłopakiem holender i u nich tak się tym nie przejmują. Jego siostra zostawiła im 7 miesięczne i 2 letnie dziecko chore na grypę jelitowa i poszła na imprezę. Oni nie wiedzieli wcześniej ze dzieci są chore a ona nie widziała w tym problemu i w efekcie w samolocie wracali mając jelitowe. Ja jakoś sobie nie wyobrażam bez konieczności zostawić Janka komuś jakby był chory bo takie niemowlę mocno potrzebuje wtedy mamy a co dopiero ciągnąć go do innego domu.

Patrycja musisz chyba nauczyć się trochę odpuszczac bo nic się nie stanie jak nie zrobisz wszystkiego a Twoje zdrowie jest teraz najważniejsze.

Wesołych świąt dziewczyny dużo zdrówka i bezbolesny ząbkowań.