Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Mmadzia, czyli impreza udana jak nawet kulanie z górki bylo :D Ja sobie co roku obiecywalam ze juz nigdy więcej i co roku miał w domu syn urodziny bo on się upieral ze w domu najlepsze. Nawet 18 nastka byla w domu.

KaroLu, fajnie brzmi ten plan, ciekawe jak z realizacją. U nas problemu nie ma, córka zasypia przy cycku, ale będzie jak zdecyduje sie ja odstawić. :/ Póki co staram się o tym nie myśleć :P

Ale mam blogi spokój w domu. Mąż zajechal jeszcze do mamy, syn wraca jutro, Ala śpi. Zyc nie umierać! :) Czas na relaks w wannie i domowe spa :)

Odnośnik do komentarza

Inez, Hania wczoraj wyrwała Jasiowi z ręki parówkę. Na szczęście udało nam się ją przechwycić :) Bitwę o jedzenie czas zacząć :)
Życzę błogiej kąpieli. Ja się boję kąpać, jak nie ma męża w domu, bo już nie raz wybiegałam mokra z wanny, żeby małej smoczka podać.

MamaEwy, też kiedyś skrobałam jajko z sufitu :) Byłam wtedy w kościele, więc czuję się rozgrzeszona :)

Dziewczyny, raz jeszcze życzę Wam udanego chrztu, co by szybko się skończył, a zadowoleni goście podziękowali i równie szybko wyjechali :)

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie :)
Mmadzia to impreza udana skoro dzieciaki w błocie:)
U nas tez udana. Pola nawet dobrze zniosła . Imprezka była na dworzu i w zasadzie moje dzieciaki były dziś od 10 do 17 na podworku. Syn dostał wymarzoną trampoline. Mina jak ja zobaczył bezcenna. Pola ma więc nowy kojec na podworku:)
Dziewczyny jutro dobrej pogody życzę i grzecznych dzieciaczków na chrzcie.
Chorowitkom przesyłam mnóstwo dobrej energi żeby szybciutko wyzdrowialy!!
Kasia podziwiam Cię z tym pisanie pracy przy małym dziecku. Domyślam się ze ciężko się zmobilizować. A chrypka od alergii całkiem możliwa. U nas jest wysypka i tez juz nie mam pojęcia od czego. Maz i ja alergii nie mamy a syn ma i Pola chyba też.:/
Inez powiem ci ze z ta moja dwójką juz teraz to daje rade. Szczególnie jak nie ma skoków czy ząbkowania to jest już ok. Ale pierwsze 3 mies to był koszmar. Pola dużo płakała. Ciągle chciała być na rękach i to tylko moich a syn przyzwyczajony ze z mamusia tez ciągle chciał ze mna. I nie powiem często płakałam ze jestem zła matką bo zaniedbuje albo jedno Albo drugie. No było ciężko ale już staram się do tego nie wracać i tak jak kiedyś Ania125 napisała ze strategia na teraz to po prostu przeczekać. Bardzo mi to utkwiło w pamięci i tego się trzymam. I jest dobrze.
Karolu u nas zasypianie bylo juz pięknie w łóżeczku samodzielne a teraz przy zabkowaniu i chyba nam się kolejny skok zaczął i znowu musze mała na rękach usypiac(czasem jeszcze Usnie na łóżku kolo mnie) co prawda wystarczy ze siedzę na kanapie i ja lekko bujam ale szkoda mi tej pracy włożonej w naukę samodzielnego zasypiania. No ale teraz widocznie taką ma potrzebę i juz z tym nie walczę. Jak będzie lepszy czas to znowu spróbujemy bo teraz mała jakaby nie była śpiąca to wlozona do łóżeczka od razu obraca się na brzuch z brzucha siada i na kolanka i wygląda za łóżeczko. I tak jest w kółko. Juz nawet wlozylam złożona kołdrę żeby nie miała się jak przekrecac ale to dla niej żadna blokada.
Pozdrawiam i spokojnej nocki życzę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nle2adag11.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jzcnrgysj.png

Odnośnik do komentarza

Powitanko :)
MamaEwy mieliśmy dorsza :) Kazikowi robiłam na parze, a my jedliśmy z patelni.... no i zupka nie bardzo podchodziła, za to jak mąż dał mu na spróbkę tego naszego, to dziubka cały czas otwierał, skubaniec mały :)))
Bashia trzymam kciuki za Twoją kuzynkę!!! mocno, mocno!!! Ja dziś dowiedziałam się, że moja kuzynka w ciąży - ale faaajnie! :)
Rewolucja nooo, w Kaziczku to ja zakochana i wciąż na nowo się zakochuję ;) a w parku to tylko czasem rzucam okiem na towar, bo tyle to mogę, a co! :D
Ooo, to przyjdzie do Was niedługo wróżka-zębuszka :))
Biedny Hanulek - oby ten ząbek w końcu wyszedł i dał jej wytchnienie (i mamie:)).
Mmadzia, MamaEwy o Wy Sklerozinki :)) no ale cóż... też tak miewam :D

Jutro wielki dzień dla kilku Fasolek, więc trzymam kciuki, żeby wszystko poszło jak z płatka :** Dacie radę, Mamusie i Dzidziusie :*** (tak mi się to spodobało, Inez:), czasem "se" użyję, tylko czaaaaseeem, plisss ;)

My dziś mieliśmy dzionek w rozjazdach (to tu, to tam i cały dzień zleciał...), fajnie było!!! Kazio grzeczny jak mama :D

Odnośnik do komentarza

Bashia jeszcze miałam napisać ze uwagi teściowej wynikają pewnie z jej własnych kompleksów i w ogóle się nimi nie przejmuj. A kuzynce dużo zdrówka życzę. Oby dorwała jak najdłużej w dwupaku. Później zrobią cesarke i dzidziuś będzie bezpieczny i mama będzie się mogła leczyć.
Aj juz pisze to napisze ze u nas tez wojna o jedzenie. pola jak tylko zobaczy ze coś jemy to nie ustępuje w bojach żeby to zdobyć. Ostatnio tez synkowi coś wyrwała z ręki a on zamiast jej zabrać to leci do mnie do drugiego pokoju ze mu pola bułkę zabrala:) juz zaczyna na siostrę skarżyć:) a tak w ogóle to mój syn dziś miał tyle wrażeń ze padł o 1845:) ciekawe o której się obudzi. Idę spać i ja. Trzymajcie się mamusie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nle2adag11.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jzcnrgysj.png

Odnośnik do komentarza

No tak, Mamuśka :)
Teraz przeczytałam moje wypociny i rzeczywiście wygląda to tak, jakbym jajo w kościele ściągała. Jak jutro sobie to przypomnę na mszy, to ksiądz mnie wywali z kościoła :)))

Dziś Jasiu się modlił:" Proszę Panie Boże, żeby mamusia żyła nieskończoność lat, może być 100 i jak umrzemy, to żebym szedł z mamą za rękę do nieba..." mój kochany...

Dobrej nocki Mamusie i Dzidziusie :)
(A co, też se poużywam :)

Odnośnik do komentarza

Rewolucja Jas jest poprostu boski z tymi tekstami :)
Wszystkim chrzczącym dzis powodzenia i ladnej pogody. Ja się wczoraj zrelaksowalam ale córka mnie sprowadzila na ziemie bo cos niespokojnie spala. A juz bylo tak pięknie ostatnimi czasy... Wczoraj zauwazylam ze znowu sie ślini okrutnie wiec może to jakiś zebol sie ruszył. :/ Milej niedzieli mamusie i dzidziusie! ;)

Odnośnik do komentarza

ja tak na szybko, spijam kawę i uciekam ;)
Niestety pogoda sie posypała, 10 st i leje, musielismy przeorganizowac ubranko małemu bo by było mu za zimno :/ ale mam nadzieję ze mimo tego bedzie wyglądał ładnie. No i ja mam problem bo miała byc sukienka i żakiet, ale teraz muszę cos cieplejszego zarzucić.
Chrzest mamy na 13, w sumie będzie 9 dzieci! nie myslałam że może byc tyle dzieci na raz choc któraś z was pisała o 10 chrztach na jednej mszy... ale myslałam że to taka rzadkośc... no ciekawe ile to potrwa.
rewolucja Jaś takie piekne rzeczy mówi - uwielbiam te teksty i się wzruszam...
Pozostałym chrzczącym dzis powodzenia no i wszystkim miłej niedzieli, obyście mieli lepszą pogodę niż my :(

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane :)

U nas pięknie słońce świeci ale wiatr taki ze nam całym wózkiem ruszyło jak byliśmy w kościele (znaczy się na polu stalismy).

Moje niewyspanie chyba mi się na mózg już rzuca... Żaba mi ciągle z pokoju ucieka a próg wysoki i płytki w przedpokoju i dopiero dziś mnie olsnilo ze wystarczy drzwi zamknąć :/ dziewczyny potrzasnijcie mną proszę...

Mam też problem mały. Albo sobu e wmawiam. Napiszcie proszę jak to u Was jest. Żaba mi pięknie raczkuje i teraz wspina się przy czym może. Przy łóżku przy szafkach w łóżeczku po nasitd. Staje na kolana i leci do tylu. MuMuszę ją ciągle trzymać. Potrafi już też czasem na nóżki stanąć. W czym problem. W tym właśnie przewracaniem się do tylu i w tym ze ona dalej nie siedzi. Za chwilę wychodzi na to ze stać będzie a nie siedzi. A to przecież dzieci na pupę siadają jak się uczą wstawać i chodzić. Mam nadzieję ze przyjdzie to nagle tak jak raczkowanie. Ciekawi mnie tylko jak jest u Was.

MAMAAMA moja też czasem wypija 100 lub 120 a czasem 180. Ważne ile w ciągu dnia się uzbiera.

REWOLUCJA aż mi łzy do oczu przyszły. Kochany Jasiu :*

Jeszcze raz kochane udanych chrztów i wielu łask Bożych dla naszych aniołków :***

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie.

Rewolucja, wzruszyłam się jak czytałam co powiedział Jaś.

Mamaamaaa, moja też różnie wypija, zazwyczaj na drugie śniadanie wpije ze 100 ml i później się złości jak próbuję jej butelkę do buzi włożyć.

Mmadzia, może malutka ma jeszcze za słabe mięśnie przykręgosłupowe, po prostu potrzebuje więcej czasu, ale skoro raczkuje i wspina się to niebawem utrzyma pionową postawę, tak więc moim zdaniem na razie nie masz się czym przejmować. Zuzu też jeszcze dobrze nie siedziała, a próbowała się wspinać na kolankach.

U nas chrypka jest dalej, a dodatkowo Zuzu tylko na moich rękach chce być, a ja już nie wiem jak i czym ją zająć, jak próbuję ją posadzić to pręży się i koniec, nie będzie siedzieć, wolałaby stać. Powiem szczerze, że takie ciągłe noszenie jest uciążliwe.

Odnośnik do komentarza

tak na szybko, bo padam ze zmęczenia!
Olek był pierwszy weekend u moich rodziców bez nas. Moi rodzice zachwyceni, dziecko skarb! On sam też zadowolony... jakby nie odczuł zmiany. My imprezowaliśmy stąd moje niewyspanie ;/
Dziewczyny, a teraz hit! Moje teściowa przyznała się że dała Olkowi pół parówki. JAK? nie ma zębów jak pogryzł? no i kuźwa parówka dla niemowlaka? ??? szlag mnie trafił. mam nadzieje, że dała tylko kawałeczek a sprawdza moją reakcję i tak z dobre teściowej... staje się .. eh.

idę spać. kolorowych snów i zdrówka dla pociech.

aaaa... Oli jadł zupkę z buraczkami pyyyycha!

Odnośnik do komentarza

Powitanko :)
Najleeeepszego dla naszych ósemkowych już dzieciaczków :**

Rewolucja piękne słowa Jasia.... Dzieci potrafią wyrazić "kocham" na milion sposobów (Jasiu to chyba na trylion nawet!) i to najpiękniejsze wyrazy miłości na świecie :)))
Mam nadzieję, że podczas mszy skupiłaś się na przeżyciach duchowych i nie wlepiałaś wzroku w sufit :)
Ewulka8 eeee, to może rzeczywiście teściowa robi Cię w bambuko!!
Mmadzia z nieba mi spadłaś!!! Mam ten sam problem, a skoro Kaziu i Agatka tak robią, to może już nie jest problem :P oby! otóż dziś i wczoraj uderzył się przez to w główkę :/ bo leci mi do tyłu, najlepiej byłoby go cały czas asekurować :/ Kazio raczkuje dosyć ostrożnie, bo to początki, ale właśnie... próbuje siadać, ale to nie jest chyba takie siadanie jak być powinno, no i taką ma pozycję z raczków do.... niby siadania... zajmie się czymś, albo właśnie wspina, sięga i baaaach do tyłu :/ dziś mnie to martwiło! no bo o upadek nietrudno :(
Mamamaaa Kazio ostatnio jest fanem mleka (zwłaszcza w nocy!), więc nie pomogę :)
Ania125, Ewelad, Bashia czekamy na relacje po... :) Będąc dziś na mszy myślałam o Waszych bąbelkach :))))
9 chrztów to jakaś masakra.... u nas jak są 2 na jednej mszy to już dużo :)

Buziaki Słodziaki!! :D
Dobrej nocki, M. i D. :)))

Odnośnik do komentarza

Hejka, ja na krótko, bo właśnie wróciliśmy od rodziny. Pojechaliśmy zaprosić na chrzest i się przedłużyło...
Hanka w samochodzie się wyspała, to teraz jękoli...eh...już się boję tej nocki :)

Mamuśka, na szczęście o jajach zapomniałam, bo Hania skutecznie odwracała moją uwagę, wołając na cały kościół mama :)

A ja całkowicie zapomniałam, że Hanulek dziś kończy 8 mc, więc dziękuje za życzenia :)

Odnośnik do komentarza

Hej kochane!

Tak na szybciutko bo oczy mi sie juz zamykają:)

Rewolucja popłakałam sie jak przeczytałam modlitwę Jasia. To pewnie miód na Twoje serce.. Kocham go:*!
Byliście u pediatry z Hanusia? Coś wiadomo?

Mam madzieje ze wszystkie dzieci na chrztach w kościółku dzisiaj były aniołkami:) Ze wszystko sie udało, rodzice i goście zadowoleni:)!

Mamuśka ja tez sie śmiałam z tego rewolucyjnego jajka w kościele ha ha ha:D Przez Was na mszy będę mieć takie skojarzenia:p
A czyli Kazik ruszył z raczkowaniem:)? no a nie mówiłam?:)

A na koniec przyznam sie Wam jak załatwiłam moje dziecko.. Mianowicie zamówiłam nowa spacerówkę która ma przyjść we wtorek. W piątek porobilam zdjęcia naszego adamexa i wystawiłam na olx. W życiu bym nie powiedziała ze juz następnego dnia rano zjawi sie kupiec i zabierze nam wozek:p Myślałam ze trochę to dłużej potrwa:p tym samym pozbawiłam moja córkę wózka w ta piękna oto pogodę:D Spacerowała na rękach biedna:) eh co za matka..
Śpię juz....
Dobranoc:*

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Hejo!

Najlepszego dla osmiomiesieczniakow :-*

mmadzia Mamuska Ewa nie raczkuje tylko po pokoju musimy za rączki chodzić w kolko ale jak gdzieś stanie to też przy przewrotach nie leci na pupke i trzeba asekurowac bo już raz główka się obila (na szczęście z siadu a nie z prostych nóżek) więc to chyba norma

Rewolucja Jasia teksty są super- chyba największy twardziel by się rozczulil jakby coś takiego usłyszał :-)

Ewulka oby to było tylko sprawdzenie Twojej reakcji grr...

Justtnka o Ty niedobra tak dziecka wózka pozbawić... :-) fajnie ze udało się tak szybko sprzedać, do wtorku tylko 2dni. A spacery na rękach też mogą być ciekawe tylko ręce mogą pozniej boleć :-)

Dziewczyny jak tam po chrztach? Ja też mam nadzieję że wszystko się udało no i oczywiście czekamy na relacje :-)

Miłej nocy :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!

A nas caly weekend w domku nie bylo i Was nadrobilam w koncu :)

Zyczenia dla 8-miesieczniakow :D samych pieknych dni!

MamaEwy szok! Za raczki chodzi malutka? Wow! U nas to nawet raczkowania nie ma jeszcze. Czekam na to raczkowanie a kazdy mi mowi, ze mam sie jeszcze cieszyc z tej wolnosci bo dopiero sie zacznie :)

Justynka a co jak sie druga dzidzia zaraz trafi? Hihi kupi sie nowy? ;) ja tez myslalam, zeby sprzedac ale jednak sie wstrzymamy :) moze za jakis czas sie jeszcze przyda.

Rewolucja Twoj Jas Jankowy niemozliwy jest!!! Miod!!!!!

Ewulka no parowka wygrala!

Mamaaam u nas tez mleczka rozne ilosci. Potrafi nawet tylko 80 ml wypic i jest najedzony.

Kowalska sto lat!!!! :*

Dziewczyny jak chrzciny? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :)
Podziwiam was za swietna organizacje czasu, ja teraz nie ogarniam, przez ostatni tydzien nawet obiadow nie robilam, Julka zaczela raczkowac jednoczesnie staje przy wszystkim i moje wyjscie do kuchni czy lazienki konczy sie tak ze Julka przychodzi za mna i sie wspina a ze mamy plytki to sie boje o upadek, czasami leci naboki a z pozycji stojacej leci na dupke jednak ale jednak asekurowac trzeba. A spi tylko na raczkach dwa razy po killanascie minut i na spacerze,chociaz juz nie zawsze, julka akonczyla wczoraj 8 miesiecy, cos tam sobie gaworzy gada po swojemu ale jednak sylab nie laczy, mam sie martwic?
Dziewczyny jak tam Chrzciny? :)
Justynka to ladnie zalatwilas, rece wycwiczysz sobie :)
Olga dobrze Ci mowia, ja tez nie wierzylam:p
Rewolucja Jas jest cudowny !
Ewulka ja z natury spokojna ale jesli by dala parowke to juz bym nie byla taka mila, skoro jest fajna to moze dla niej to byl zart? :)
Kasia ja tez pisze prace mgr teraz a raczej nie pisz, wstyd sie przyznac ale jeszcze nie zaczelam takze Tobie zycze powodzenia !
Wybaczcie ale nie pamietam wiecej
Pozdrawiam i zycze milego dnia, i zdrowka dla Wszystkich :)

Odnośnik do komentarza

Ale tu cisza :-D i jak po chrzcinach? Udało się wszystko?
Ewulka nooo parowka wymiata. Może tylko troszkę dała?
Dziękuję za informację w sprawie mleka :-) wiecie co wydaje mi się że ona boi się żyrandola i nie chce pić bo jak zmienię miejsce to pije, a może to było jednorazowe tylko.
Chyba pójdę z małą do lekarza bo denerwuje mnie to pocenie. Wczoraj jak jechaliśmy samochodem i zasnela to głowa mokra, z powrotem nie spała i nawet kaptur miała i sucha była. Nie wiem, martwi mnie to :-( na dodatek ma powiększone węzły chłonne od dłuższego czasu na główce. Co o tym myślicie?
Pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku :-*

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...