Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Do Mam które przeszły już na mleko 2, ile razy je podajecie? Bo u mnie na opakowaniu jest napisane żeby podawać 3 razy, więc chciałam zastąpić jedno mleczko kaszka na wodzie z owocami, jednak w schemacie żywienia jest napisane że dziecko powinno w 7 miesiącu dostawać 3 razy mleko, zupke i kaszke na mm. Kupiłam ta kaszke z Hipp jaglano ryżowo kukurydziana i teraz nie wiem bo chciałbym na wodzie z owocami, chyba że na mm i też z owocami?

Odnośnik do komentarza

Mamaama na moim mleku "2" pepti jest niby 4 po 180ml ale Olek taką ilość zjada albo nawet troszkę mniej na całą dobę. Ale ja bym się tym nie sugerowała bo jedno dziecko zje tyle inne mniej a jeszcze inne trochę więcej. Nigdy nie patrzyłam na tą tabelkę, bo Olek je po swojemu.

Madzia czyt. o tej maści i faktyczne, że przed 12 r.ż, nie stosować. Jest inna dla niemowląt? Jutro pojadę na spacer do apteki i coś kupię. U nas nie jest źle... ale nigdy tak nie miał pierwsze odparzenie. Pewnie te kupy teraz są jakieś "ostre".

Patrycja nie biegałam ;/ m musiał wyjść i kurcze nie chciałam zostawiać Oleńka z teściową (pewnie by się cieszyła) ale jest tata więc niech się też opiekuje.!!!!
Dlatego w pt chcę iść na premierę " 7 rzeczy których nie wiecie o facetach" oczywiście bez m.

Kurcze jestem dzisiaj taka zmęczona, Olek zasnął ale coś czuję że i tak się obudzi i znowu do 23 będziemy się bawić.

Aaaaaa najważniejsze! Muszę się pochwalić.. Olek dzisiaj się podniósł do mnie i dał "po swojemu" buziaka! rozczuliłam się... a przecież dzisiaj dzień pocałunku.

Odnośnik do komentarza

Mamaama my dalismy odrazu 2 mleko bez wprowadzania a co do schematu to u nas wlasnie jest m.in. 3 razy mleko mod i raz kaszka na wodzie. A wiec o jedno mniej niz wg schematu.

Madzia ja zastosowalam Allerco i pieknie sie goi a wyszlo przez infekcje kaszlowa.

Byl u nas dzis ten lekarz prywatnie bo malutki ma kaszel brzydki. I katar wyszedl. Mamy robic inhalacje, odciagac ile sie da katarku. Wit c niezbedna. No i lekarstwa typu wapno w syropie i dicortineff i nasivin na katarek. Pamietajcie dziewczynki zeby wietrzyc pomieszczenia przy chorobie ile sie da. Co do tranu raz podac tran a na drugi dzien tran i wid d i tak naprzemian czyli co drugi dzien podawac wit d. Lekarz mowi, ze to co sie dzieje w szpitalach to szok i wszystkich przerasta. Pod szpitalami czekaja ludzie z dziecmi by wejsc na miejsce dzieci tych co opuszczaja szpital. Pelno zarazkow wszedzie. Omijac galerie itd szerokim lukiem mowil.

Bylam na basenie i odrazu lepiej :D Patrycja jutro biegam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

Witam:)
W końcu zebrałam się żeby coś napisać. Ogólnie pogoda u nas fatalna, ja przeziebiona, całe szczęście Piotrek zdrowy.
Wczoraj opuścilismy grupę bazzebnych - pojawiła się dolna prawa jedynka.
W poniedziałek byliśmy u neurologa, wszystko ok mamy się pokazać jak mały skończy rok. Mamy nie sadzacac nie stawiać, wszystko ma przyjść samo. Nawet jak chce sam to raczej to powstrzymywać. Najlepsze leżenie na brzuchu.
JANIKA my też mieliśmy być po wyjsciu ze szpitala pod stałą opieką pediatry i to ona dala skierowanie do neurologa, bo niska waga, oprócz tego węzeł prawdziwy na pepowinie i nadciśnienie pod koniec ciąży. Ja chętnie skorzystam bo gdyby coś było nie tak to wczesna rehabilitacja przynosi najlepsze skutki.
OLGA zdrówka dla maluszka. My też przy przeziębieniu mieliśmy nebulizator. Oprócz tego tylko sól fizjologiczna - isonasin septo i probiotyk BLF 100. I szybko przeszło. To jeszcze w nawiązaniu do tematu o probiotykach. Byłam zdziwiona ze to jedyny lek jaki dostaliśmy przy przeziębieniu ale pomógł.
Mmadzia nam na zaczerwienienia pomaga maść Bepanthen, u nas sprawdza się o wiele lepiej niż Sudocrem. Starszej córce jak była w wieku niemowlęcym pomógł Tormentiol, miała strasznie zaczerwienienie. Lekarka wtedy zapisała, nie było "internetów" wiec nawet nie wiedziałam że to może być szkodliwe dla takiego maluszka. A swoją drogą, może zbieg okoliczności ale u nas po pomarańczowych pampersach tez pojawiło się zaczerwienienie... wiec zaraz poszły w odstawke.
A jeszcze w temacie telewizji. Według mnie we wszystkim jest potrzebny zdrowy umiar. Trochę denerwuje mnie taka swego rodzaju moda na nie posiadanie i nie ogladanie telewizji. Juz któryś raz słyszę w mediach wypowiedź rodziców jak to ich dzieci prawie nie oglądają bajek a jak już to w języku angielskim.
U nas telewizor jest włączony codziennie, oczywiście staram sie żeby malutki nie wpatrywał się w niego namiętnie. Ja mam swoje ulubione seriale, oglądamy jakies program informacyjny. Starsi nie mieli specjalnie ograniczeń w tej kwestii. Oczywiście zawsze staraliśmy się żeby formy spędzania czasu i poznawania świata były różne. U nas każdy wyjazd nad morze czy w góry był zawsze związany ze zwiedzaniem ciekawych miejsc, to mi wpoil mój tata. Syn do dzisiaj wspomina swoją pierwszą podróż pociągiem z dziadkiem. Miał niecałe 5 lat i pojechali zwiedzać Toruń. Także nie dajmy się zwariować, takie jest oczywiście moje zdanie. Wiadomo że takim maluszka jak nasze telewizja nie jest potrzebna.
To na tyle, jak mi się coś przypomni to napiszę. :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki:)
Nie wyrabiam z pisaniem:/ u nas ostatnio jakoś ciężko w dzień bo uczę małą samodzielnego zasypiania w łóżeczku (zmotywowałyscie mnie do tego !!:) )bo do tej pory były rączki i juz stwierdziłam ze czas najwyższy to zmienić. Dziś już się udało bez żadnego lulania na rękach i mam nadzieje ze tak juz pozostanie.
Mmadzia u nas na pupe sudocrem ale u nas jakoś na szczęście do tej pory nigdy nie było jakiegoś bardzo odparzenia czasem tylko trochę czerwone.
Jeszcze dla mam których dzieci nie mogą zrobić kupki bo u nas czasem tak jest ze Mała próbuje i próbuje i jakoś nie może to ja ją wtedy rozbieram układam ręczniki pap w umywalce i biorę małą plecami do mojego brzucha i nogi jej tak do brzuszka przyginam i idzie jak złoto:) polecam taka metodę jak juz nic nie dziala:)
Olga zdrówka dla maluszka! !! My też robiliśmy inhalacje jak dzieciaki były chore z pulmicortu czy jakoś tak. Ja to mała wkladalam do chusty i wlaczalam inhalator i ona przy tym zasypiala chociaż mamy mega głośny ten inhalator:)
a z tymi szpitalami to masakra jakaś. Takie teraz te choroby straszne są ze aż się człowiek boi gdzieś wyjść 'do ludzi' żeby czegoś nie złapać.
Dziewczynki ja też wierze w moc wit c i tez pijam ta w proszku i mój synek i mąż też. A o pyłku musze poczytać i zapewne też zacznę stosowac:)
A co do biegania to ja już pisałam ze uwielbiam ale niestety na razie nie ma jak. Mąż dwójki sam nie ogarnie wiec na razie odpuszczam. Może latem się uda. Ja np w zeszłym roku biegając 3 mies bez żadnej diety schudłam 4 kg co dla mnie było dużo.tym bardziej ze przez pierwszy mies to tak właśnie po 15 później 20 min a już w 3 mies biegałam bez problemu 1 h. A później dowiedziałam się że jestem w ciąży :) i koniec biegania:)
Idę spać bo już same oczy mi się kleją. Jeszcze musze kiedyś na kompa siąść i obejrzeć zdjęcia i sama dodać. Jak macie to podeślijcie może linka do prywatnego.
Miłej nocki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nle2adag11.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jzcnrgysj.png

Odnośnik do komentarza

witam wieczorową porą :)
podziwiam Was ja nie mam czasu tak się udzielać na forum jak już wczoraj miałam chwilkę wieczorem to po prostu padłam razem z synkiem :)
a dziś od rana kolejny specjalista dobrze że byliśmy pierwsi na 7.30 więc nikogo jeszcze nie było - ufff omineły nas zarazki - u synka wszystko ok tylko nadal ma te szmer przy serduszku a na kardiologa nadal czekamy do połowy marca :(
Wczoraj się zeźliłam na słoiczki Hipp'a - warzywka i dania sa spoko ale owocki mnie po prostu rozwaliły - wysłałam M po śliwkę bo chyba lekkie zatwardzenie mamy otworzyłam i podałam 1/4 słoiczka i coś dziwnie słodka ta śliwka mi się wydała - przeczytałam skład a tam CUKIER - no żesz i resztę słoiczka zjadłam ja a dziś poleciałam kupić gerbera bo tam ponad 90% śliwki plus troszkę wody.
W sklepie poczytałam troszkę składy owocowych słoiczków i te Hippa mają niektóre cukier w swoim składzie - niby takie zdrowe ehh trochę te bio mi uśpiło moją czujność, ale teraz już się nie dam.

Co do spania z maluszkiem - to ja śpię z małym bo po pierwsze kp i jest mi wygodniej, po drugie przez plecy nie mogę się tak wygiąć aby odłożyć małego do łóżeczka a m jest pracujący od bladego świtu i nie mam sumienia go budzić aby przekładął małego. Wiem że mogę mieć trudności z przyzwyczajeniem do samodzielnego spania ale wolę to niż rozwalony kręgosłup i bycie uzależnioną od innych.

My też dziś spróbowaliśmy pierwszy raz indyka - nawet smakował - my już spróbowaliśmy większości warzyw ( na razie cukinia, szpinak i ziemniak średnio smakują - a hit to pasternak i brokuł) owoców i teraz mięsko powoli w między czasie dawałam troszkę kaszki manny i teraz przeszłam na "dupkę" od chleba.

My na razie bezzębni - maskotki tarmosi jak mały szczeniak aż głową rusza - ponoć już czuć zęby na dole ale jeszcze ja nic nie widzę.

Co to tv - to ja nie włączam przy małym - puszczam mu radio, czasem yt ale bez wizji :) zobaczymy jak długo mi się uda - mój m to uzależniony tv musi zawsze chodzić czy ogląda czy nie ale przy dziecku jakoś wyłącza na razie zobaczymy jak długo :) - synek jak był mniejszy przez nadmiar bodźców był bardzo niespokojny więc tv nie pokazywałam. Mamy taki telewizorek tiny love na łóżeczko i to namiętnie ogląda :)
Teraz walczę z dziadkami aby wyłączali tv jak mają wnusia i nie dawali bawić się telefonami - kiedyś tego nie było i dzieci żyły bez zabawy komórkami.

zdrówka dla wszystkich przeziębionych dzieciaczków i mamuś :)
lecę spać może dam radę jeszcze na szybką prasóweczkę - dziś zaszłam na spacerze do kiosku i kupiłam sobie parę gazetek - jakieś ploteczki, coś o dzieciach i gazetka o gotowaniu taka chwila dla mnie - chyba że padnę jak wczoraj:)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84fp07wfgo3xo9c.png

Odnośnik do komentarza

Bepanthen nie pomógł sudocrem też nie. Będę jutro myśleć może coś kupie.

Mam jeszcze jeden problem bo Żabolinka moja spiąć obraca się na brzuch i twarzą w materac. I jak ja mam się spać położyć? Noz koszmar jakiś. Śpi ze mną podkladam ja a ona i tak się wywija :/ Do tego glowa mnie boli i plecy dziś okropnie. A M wrócił z pracy i "chory" jest i poszedł spać.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Czesc mamusie i dzidziusie :) Jakies przeziębienie mnie dopadło i zupełnie nie mam inwencji do pisania. Dobrze ze choc Niunia wyrozumiała i daje pozyc. W ciagu dnia jak aniołek a z nockami tez lepiej odpukac. Oczywiście do umiejętności Helen i Tosi to jej daaaaleko i pewnie nawet jeszcze nie wie że tak można. :))) Poki co ćwiczy obroty i pełzanie, raz do tyłu, raz do przodu ale poki co się jeszcze nie oddala zbytnio od swojej maty. Nie mówi też dużo, głownie to piski i czasami sylaby, najczęściej "nieee". Moj M ma na to swoją teorie, uważa że ja tyle do niej gadam ze dziecko nie ma kiedy sie odezwac :)
Co do odparzen to u nas było jedno, bardzo bolesne jak zaczeła Ala zjadac stałe posiłki i zmieniła się konsystencja i skład kupy. Leczyłam mąką ziemniaczaną, zasypywałam i przemywałam taką zawiesiną z niej poleconą przez Olciak do tego sudokrem i linomag i dużo wietrzenia. Trwało to jakos niecałe trzy dni i mała wyła w niebogłosy przy każdym dotknieciu a ja razem z nią wiec współczuje.
Tv u nas w zasadzie ogląda tylko starszy syn a ze jest gosciem w domu to nie mam z tym problemu. Natomiast piosenek z youtuba słuchamy, czasem mała zerknie ale nie sadze zeby jej to miało zaszkodzic. Kaczuszki, jagódki i misio mniam mniam to u nas hity, Mozarta tez lubi o dziwo.
Agnez, dobre wiesci od neurologa, gratulacje ząbeczka, u nas wciaz nic. Odnosnie tv to całkowicie się z Tobą zgadzam i jakos mi się nie chce wierzyc ze mozna uchronic dziecko przed jego ogladaniem. Lepiej jest nauczyc dziecko rozsadnego korzystania ze wszystkiego.
RudaMaaruda, no masz szczescie ze sie usprawiedliwasz, już się martwiłam że kolejny słoik Cię zaatakował ;)
Olga zdrówka dla Synusia o tak pięknym imieniu :) Mogę tu czy tylko na prywatnym? :)
Justynka, tak mi żal tej Twojej Tosienki z tym oczkiem. Co piszesz to mam nadzieje się dowiedziec ze już ok. Buziaki dla niej :*
Co do wózka to ja nigdy w domu nie używałam i nie uzywam. Starszego syna babcia nauczyła bujania, nigdy wiecej. A co do biegania. Hmmm Ja zawsze miałam dobre chęci i tyle hahaha szczerze mówiac nudzi mnie to, tak jak spacerowanie bez celu. Górskie wędrówki uwielbiam ale to tylko na urlopie możliwe siłownia ok, niestety czasu na nią nie mam w tej chwili, albo jestem w pracy albo z dzieckiem wiec się rozgrzeszam w tej kwestii. :)
Tyle na razie, ide zdychac dalej do łóżezka. Dobrej nocki!

Odnośnik do komentarza

Olga dużo zdrówka dla Was kochani! Kurujcie się, niech katary odchodzą jak najszybciej! Buziak

Mmaadzia i ewulka8 u nas zawsze pomagał sucodrem ale na szczęście tez nie zmagaliśmy się nigdy z jakimś poważnym odparzeniem. Przeważnie było to zaczerwienienie po "większej" kupce.

MagdaG polecam pyłek z czystym sumieniem:) Jeśli miałabyś troszkę więcej czasu to zachęcam do przeczytania: http://agnieszkamaciag.pl/jak-pokonac-infekcje-i-choroby/
Ogólnie blog sam w sobie tez bardzo ciekawy i czasami go odwiedzam:)

Karoleksz a gdzie znalazłaś gerberka z taka zawartością śliwki w składzie? Bo ja miałam 28% i niestety ale u nas na kupkę nie pomógł. Wysłałam męża po śliwkę z hippa, sprawdził procentowo ile śliwki i okazało się ze 60%. Niestety dalej nie doczytał i dopiero w domu ja doczytałam o tym cukrze. Tez się wkurzyłam i nie dałam Tosi do tej pory tej śliwki. Ale waham się bo problemy z kupka dalej mamy i liczę ze może jednak.... Eh

Inez dla Ciebie tez dużo zdrówka kochana:* Dobrze ze Alusia wyrozumiała:) U nas tez nocki coraz lepsze, nie zapeszajac;)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza
Gość Misiaczek

No to ładnie :/
U nas też problem z kupka był, to mówię dam sliwke.
Próbowałam dac gerbera - pluuuuuuuł dalej niż widział. Bobovita to samo. Znalazłam sliwke hipp i zjadl pół słoiczka. Już wiem dlaczego :/

Ale oczywiście ja do składu nie patrzyłam.
Ehhhh....

Odnośnik do komentarza

Powitanko :))
Madzik powodzenia w pracy!!! Pamiętaj, że córcia jest w rękach tatusia, więc będzie pod najlepszą opieką....:)))
Inez zdrówka!! :))
Olga zdrówka dla Sułtana :)) biegasz? hmm.. może i ja się zmobilizuję, w końcu 15 minut to malutko. Postaram się :))
Agnez gratki ząbka:) co do tv, to ja uważam podobnie... Póki co Kazio nie ogląda, ale wszystko jest dla ludzi. Najlepsi są moi znajomi, którzy to nie mają w domku telewizora, często to podkreślają, a filmy/seriale/programy tv i tak oglądają w Internecie :/ przecież byłoby im wygodniej na większym ekranie :))) no ale oni nie mają, nie potrzebują...
Patrycja masz zadanie bojowe - motywować nas do biegania :D a! i nie chciałabym się z Tobą spotkać na plaży :D :D takiego brzucha to ja nigdy nie miałam, no chyba że liczy się przedszkole :P
Olga, Rewolka u mnie póki co rozsądnie :) staram się jeść co 3-4h i nie podjadać :P opłatków żadnych nie mam, to daję radę :P ooo!! miałam zamówić opłatek ze zdj. (dzięki Ewelajna za ten pomysł!!!)
Maamaaa Kaziutek też mało mówi, ale ostatnio zaczął więcje piszczeć - w końcu!!! Uwielbiam to :))
Ewelajna no ja też mam do oddania 20kg..... matko! ale byłabym happy!!! :D marzę o schudnięciu 4kg do świąt - niby realne, ale pewnie jak zwykle okaże się nie do wykonania przeze mnie :(( mamy imprezkę rodzinną, a w ciuszek nie wchodzę :/
RudaMaruda usprawiedliwienie przyjęte :P
Justynka kolejne zębowe gratki!! no i buźki dla dzielnej Tosi - oby oczko doszło do siebie!!
Mmadzia nie pomogę w dupciowych problemach, nas - odpukać - omijają. Powodzenia!!
My, Dziewczynki, mieliśmy wczoraj szczepienie - Kazio był mega, mega, mega dzielny - jak sobie przypomnę, to mam ochotę obudzić go i ukochać, i zacałować tego mojego Śmieszka :)))
U nas dziś pogoda w taką kratkę, że strach było wyjść - od słońca po grad :/
Muszę dziś wcześniej się położyć, bo ostatnio 2 w nocy to standard - wszystko przez mały remoncik :)) no i tu to, tu to, i tak leci!! A teraz chłopaki mi tu chrapią aż żal - pora do nich dołączyć :))

Odnośnik do komentarza

Hej,
wrzuciłam Wam z rana porcję foteczek :)

Olga myślałam, że może Sulejman :D ale skoro nie to koniecznie drugiego tak musisz nazwać :D
Misiaczek, to ja taka jestem- tv nie chce, ale filmy na kompie oglądamy :D Ale ja tak lubię ;) I u nas na to składają się różne kwestie i kasa i bark swojego domu. A u teściowej to jeszcze w kiblu tv tylko brakuje.

Odnośnik do komentarza

Hello :)

Olga, zdrówka dla Fabiana :)
Jesteśmy już w trójkę z dietkowaniem :)
Będzie raźniej.
Ja się nie piszę na bieganie, bo u mnie maga niebezpiecznie, więc sama się boję, a ktoś przecież musi z dziećmi zostać... Zresztą nie krzywduję sobie, bo nawet nie lubię biegać.
Jak mieszkałam w Krakowie, to dużo rowerem jeździłam, a teraz...za dużo górek :)

Ewelajna, moja córka też od kilku dni strasznie chlapie w wanience. Dlatego wczoraj przeniosłam ją do łazienki, włożyłam wanienkę do wanny, napełniłam ją po same brzegi i mogła chlapać ile tylko chciała :)

Oweczka, zdrówka dla Liwci :)

Agnez, cieszę się, że wizyta u neurologa przebiegła pomyślnie i gratuluję ząbka :)
U nas jeszcze pusta paszcza.
Zresztą zauważyłam, że jak Tosia Ruda wiedzie prym, to Hania Rewolucja zamyka :)

Madzik, nie ma tego złego. Trochę się wyrwiesz, nabierzesz dystansu, zatesknisz jeszcze bardziej za Mają, a ona będzie miała super opiekę ;)
Powodzenia w pierwszym dniu pracy.

Justynka, mój mąż kilka miesięcy temu zrobił właśnie taki propolis. W sumie dwa. Jeden o konsystencji płynnej, kropelkowej, a drugi do smarowania.
Polecam jeszcze sodę oczyszczoną, połączoną z wodą utlenioną. Działa lepiej niż antyperspirant i pasta do zębów. A naturalne :)

Inez, zdrowiej. Dobrze, że Ali nie zaraziła się od mamy.

Mamuśka, super. Kazimiro, dzielny chłopak :)

U nas dziś cały dzień nie będzie prądu. Siedzę w kuchni i zastanawiam się, jak podłączyć ekspres bez prądu... nie kupiłam kawy rozpuszczalnej i doopa. Nie mam co pić :/

U nas też pogoda zwariowana. Najpierw deszcz, potem śnieg, potem odwilż, Halny, deszcz, śnieg, odwilż, Halny, deszcz, śnieg, odwilż.....chcecie jeszcze? Hahahaha

Dobrego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...