Skocz do zawartości
Forum

karolek_sz

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    mazowsze

Osiągnięcia karolek_sz

0

Reputacja

  1. Witam Was kochane, Doskwiera mi permanentny brak czasu - niestety. Dziekuje za pamięć, ktoras z mam mnie wywołała kilkanaście stron temu -wiec jestem :) na chwile. Ciągle nadrabiam mam jeszcze 10stron. Wiec naapisze co u nas. My raczkujemy nawet syn potrafi wlaczyc turbo jak widzi kota lub telefon. Juz jest bardziej stabilny, mniej wywrotek choc nadal go asekuruje na podłodze. Siedzimy uwielbia siedziec no i rwie sie do wstawania jak sie zlapie kanapy to myk i juz stoi a jego mina bezcenna jak by zdobył mont everest :). Rozszerzanie diety idzie srednio. Obiadek to pól sloika dużego na 2podejscia.za to kaszka z owocami wchodzi ladnie. Deserki tez. Skórkę od chleba codziennie memla. Chrupki gryzie. Teraz robię podejscie do gotowania moze bedzie mu moje jedzenie bardziej smakować -zobaczymy. Od niedawna przekreca sie na brzuch jak śpi. Spi ze mną zz powodu moich pleców - wlasnie chodzę na rehabilitacje i przez nią mam jeszcze mniej czasu. Co do porządków i mycia okien to Wielki Szacun dla was ja ledwo ogarniam bieżący bałagan a o oknach to zapomnij nawet z turbo myjka. Maly tak zasuwa po podłodze ze nie moge go sposcic z oka bo zaraz chce stawać przy każdej szafce. Jeździmy narazie w gondoli ale podniesionej. Spacerowka jeszcze nie przypadła mu do gustu. Musimy poczekać. Mi tez maly spadl z lozka raz - wiem jak boli wtedy serce. Jak maleństwo placze a człowiek wie ze to przez.jego niedopatrzenie -ale.mam juz nauczke i staram sie unikać podobnych sytuacji :) Synek nadal zębów nie ma. Z mówieniem tez slabo narazie sobie śpiewa po swojemu lub gada z dużym zaangażowaniem. Ale sylab jeszcze nie łączy:( Ja myje smoczki i zabawki co jakiś czas czasem tez przeleje wrzątkiem ale to wtedy jak sa juz resztki jakiegoś jedzonka. Bo jak wspominałyśmy lizanie podłogi zaliczmy plus calowanie kota :) u nas dochodzi. Ja mam możliwość zostania w pracy na wychowawczym, wiec mam plan zostania z synkiem bo na zlo ek raczej nie mam co licYc przy jednym dziecku. A pracować tylko na opłaty zlobkowe to bezsensu. Na koniec gratulacje dla wszystkich dzieciaczkow za ich osiągnięcia duże i male. Zdrówka dla chorowitkow. Przespanych nocy dla mamuś. Wszystkiego dobrego dla wszystkich 7miesieczniakow -jak ten czas szybko leci :( cieszmy sie tym czasem z maluszkami bo niedługo będziemy je prowadzić do przedszkola - taka refleksja nocna mnóstwo e naszla. Dóbr lecę spac bo jutro kolejny dzien rehabilitacji i tak codziennie przez 2tyg. Pa
  2. Mam jeszcze chwilke:) My kp i rozszerzanie diety idzie troche opornie. Kaszki z owocami na wodzie zje ok 50ml na 2sniadanie i obiadek to ok 1/2 sloiczka małego jak jest dobry dzien to 3/4. Owoce wchodzą dobrze lepiej niż obiadki plus chrupki i chlebek. Pije wodę z kubka canpol niekapek taki smoczkiwy sylikonowy ustnik -jest przezroczysty wiec widac czy dobrze umyty. Choc mam kubek z twardym ustnikiem z tt i po przeczytaniu artykułu od was raczej bede używać dopiero teraz zauważyłam ze trudny do mycia i suszenia -gdzie ja miałam oczy w sklepie. Rewolucja i Inez chyba dobrze pamiętam wy stosujecie blw - napiszcie mi jak podajecie te warzywa takie mrożonki ugotowane na parze czy kroicie je drobniej czy takie kawałki z torebki? Znowu grry musze lecieć tak nie spokojnie mi spi:( bidulek
  3. Witam wszystkie Panie:) Zalegle życzenia dla mam i wszystkich malych kobiet z okazji wczorajszego święta. Dziekuje za informacje odnośnie przeciwbólowego leku przy zabkowaniu -pomoglo przynajmniej nie cierpiał tak bardzo, eh bola go te dziasla a zębów brak. Dziewczyny których dzieci są juz w pozycji startowej do raczkowania teraz to uważajcie bo jak te pociechy wyrwą do przodu to juz nie usiedza w miejscu. Może syn raczkuje i siedzi i zmiana pieluchy to wyczyn bo 2min nie poleży w miejscu. Polecam tez kojec lub cos w tym stylu bo barykady z poduszek czy kołdry na podłodze juz nie stanowily bariery a czasem trzeba zostawić dziecko i chociaż pojsc do łazienki. W bujaczku lezaczku tez juz nie siedzi bo sie boje tak się wygina do przodu ze wydaje mi sie ze przeważy bujaczek. U nas jak musze cos zrobić to dziedzic idzie na bezpieczny plac zabaw-kojec a ja mam ok. 1godz na ogarniecie Nieoczekiwana pobudka dopisze później
  4. kochane witam wieczorową porą i ja tak na szybko przepraszam że nie odniosę się do Waszych wpisów i nic nie napiszę co u nas, proszę napiszcie co podajecie maluchom przy ząbkowaniu - paracetamol czy ibuprofen ? w syropie czy czopku ? u nas dziś wieczorem tragedia zębów nie widać a mały strasznie cierpi i przez to marudny i cały czas rączki a ja nie wiem jak mu pomóc chłodze gryzaki, smaruje żelem, ale to chyba średnio pomaga wielkie dzięki odezwę sie może jutro będzie lepiej spokojnej nocki
  5. dzień dobry wszystkim :) dziękuję za wsparcie odnośnie męża chyba każde z nas miało kiepski dzień wczoraj - rozmowa pomogła. aktualnie dziecko śpi - dziś spróbował kolejny dzień kaszki z owocami i jakoś weszło ok 50ml choć cyc wciąż wygrywa i jest na lepszy tak jak u Kowalskiej :) w aptece gemini są przecenione smoczki lovi na 15-16 zł za 2 szt (może komuś się przyda) odnośnie uszka to chyba macie racje że to przy zmęczeniu ta rączka tak chodzi i zaczepia Misiaczek - cudnie taka wiez miedzy tata a dzieckiem no juz dziedzic nie spi :) wiec zmykam
  6. Witam wszystkie mamusie :) Troszkę mnie nie bylo bo chyba zaczely się żeby wyrzynać choc nadal synek jest bezzębny ale produkcja śliny i marudzenia weszla juz na tryb turbo. Moj maly dziedzic wazy 7850g i mierzy 69cm may nadal kp i rozszerzanie diety idzie srednio - tzn jak zje pól sloiczka to jest dobry dzień. Ostatnio kolezanka poradzila mi podac ten sam smak przez 3dni bo jej synek akceptowal nowości ok 3lub 4dnia moze i u nas to zadziała zobaczymy. Z nowości u nas to jemy choc w malych ilościach warzywa, owocki, chrupki kukurydziane i dupkę od chleba i od paru dni próbujemy mieska. Teraz chce podawać kaszke na wodzie z owockami zobaczymy jak bedzie wchodzić. My juz raczkujemy i siedzimy a teraz sa próby wstawania ale fizjoterapeuta kazal troche to stopowac bo za wcześnie i maly sie strasznie denerwuje. Co do leżenia na brzuszku- my tez niechętnie leżeliśmy i najpierw mialam synka klasc na kolanach tak aby raczki swobodnie zwisaly w dol i tak 4min/dziennie i glaskac po zeberkach reka, a później mialam go klasc na brzuchu normalnie i podkładać walek z ręcznik pod paszki :) Mialam się was poradzić o krzeselko do karmienia z Ikei ale juz mnie uprzedzilyscie :) ja mam male mieszkanie i właśnie o nim mysle tylko ma jeden minusa ze sie nie sklada:( Kiedys pisałyście o wysłaniu w kosmos waszych drugich polowej i jak czytałam to moj m tez by sie nadawal do kompletu na ten księżyc lub kosmos:) Dzis synek caly dzien plakal i marudzil i tylko raczki jak m wrócił z pracy to tylko obral ziemniaki i odgrzal obiad i pobawil sie z dzieckiem cale 30min. A wieczorem pytam sie czy go kapiemy a on mi na to ze padnięty jest i nie chce mu się-spoko ja caly dzien leżałam i pachnialam i ja moge go wykąpać spoko. Jak umylam synka chcialam wziąć prysznic i rozwiesić pranie wiec proszę m żeby popilnowal synka a on oburzony bo chcial sie zdrzemnąć i w ogóle to jest zmęczony. Grrrrrrrrr.... I najlepsze powiedzial 30min i stwierdził ze nasz syn jest nieznośny bo raczkuje za szybko i on musial go lapac bo do brzegu lozka sie zblizal -no ręce opadają. To sie wyżaliłam, czasem sie zastanawiam czy faceci mysla ze kobieta rodzi dziecko 2-3letnie które juz rozumie i potrafi większość rzeczy? Ja będę sie starala dawać synkowi żywność ekologiczna tez tak do roku. Mam pytanko moj synek zaczął sie lapac lub drapać za uszkiem po prawej stronie czy to moze byc od zabkowania ? Raczej zapalenie ucha odpada bo jak dotykam to go nie boli nic? I drugie pytanko czy wsi synkowie drapia sie lub lapia za jaderka?moj jak sie zdejmie pieluszke to czasem tak się zlapie za jajko lub siusiaka ze mi go zal :) i nie wiem czy to poznawanie swojego ciała czy moze objaw jakiegoś zapalenia czy infekcji? Musze lecieć bo dziecko wzywa:) moze uda mi się w tym tygodniu byc bardziej aktywna na forum Zdrówka dla chorowitkow i spokojnej nocki wszystkim
  7. Dzień dybry :) u nas nawet ładnie choć rano leżał placki śniegu to ok 11.00 było już 7,5 st.C słońce ale duży wiatr ale jakoś spacer minął i teraz spanko na podwórku. Janinka pomyliły mi się słoiczki śliwka gerbera ma faktycznie tylko 28% to bobovita ma 99,98% suszonej sliwki. Może coś z morelką pomogłoby na te kupki (tylko morela hipp też ma cukier), ja wczoraj byłam u neonatologa i powiedział mi że kupa o konsystencji plasteliny to norma u takiego maluszka bo jeszcze nie potrafi całkowicie trawić tłuszczy bo ma za mało żółci i dlatego taka kupka może być. I powiedziala że można zmiksować zwykłej suszonej śliwki namoczonej do kaszki lub owocków tylko takiej nie konserwowanej siarką najlepiej eko wiem że są takie w rosmanie. Pomóżcie mi troszkę mam zacząć podawac małemu kaszkę sinlac na wodzie z owockami czy wprowadzić to jako śniadanie/ II śniadanie czy podwieczorek ? Jaka porcja kaszki ile tych owocków - jestem głupia w tym temacie? bo mój dziedzic nie zjada całego słoiczka owocków na raz jeszcze. My kp i jakos opornie mi idzie to rozszerzanie diety, czasem zje cały słoik warzyw z miesem plus cyc a czasem tylko 3 łyzeczki? Ile wasze dzieci śpią na spacerze ? mój potrafi 2,5-3,5 h czy to nie za długo?
  8. witam wieczorową porą :) podziwiam Was ja nie mam czasu tak się udzielać na forum jak już wczoraj miałam chwilkę wieczorem to po prostu padłam razem z synkiem :) a dziś od rana kolejny specjalista dobrze że byliśmy pierwsi na 7.30 więc nikogo jeszcze nie było - ufff omineły nas zarazki - u synka wszystko ok tylko nadal ma te szmer przy serduszku a na kardiologa nadal czekamy do połowy marca :( Wczoraj się zeźliłam na słoiczki Hipp'a - warzywka i dania sa spoko ale owocki mnie po prostu rozwaliły - wysłałam M po śliwkę bo chyba lekkie zatwardzenie mamy otworzyłam i podałam 1/4 słoiczka i coś dziwnie słodka ta śliwka mi się wydała - przeczytałam skład a tam CUKIER - no żesz i resztę słoiczka zjadłam ja a dziś poleciałam kupić gerbera bo tam ponad 90% śliwki plus troszkę wody. W sklepie poczytałam troszkę składy owocowych słoiczków i te Hippa mają niektóre cukier w swoim składzie - niby takie zdrowe ehh trochę te bio mi uśpiło moją czujność, ale teraz już się nie dam. Co do spania z maluszkiem - to ja śpię z małym bo po pierwsze kp i jest mi wygodniej, po drugie przez plecy nie mogę się tak wygiąć aby odłożyć małego do łóżeczka a m jest pracujący od bladego świtu i nie mam sumienia go budzić aby przekładął małego. Wiem że mogę mieć trudności z przyzwyczajeniem do samodzielnego spania ale wolę to niż rozwalony kręgosłup i bycie uzależnioną od innych. My też dziś spróbowaliśmy pierwszy raz indyka - nawet smakował - my już spróbowaliśmy większości warzyw ( na razie cukinia, szpinak i ziemniak średnio smakują - a hit to pasternak i brokuł) owoców i teraz mięsko powoli w między czasie dawałam troszkę kaszki manny i teraz przeszłam na "dupkę" od chleba. My na razie bezzębni - maskotki tarmosi jak mały szczeniak aż głową rusza - ponoć już czuć zęby na dole ale jeszcze ja nic nie widzę. Co to tv - to ja nie włączam przy małym - puszczam mu radio, czasem yt ale bez wizji :) zobaczymy jak długo mi się uda - mój m to uzależniony tv musi zawsze chodzić czy ogląda czy nie ale przy dziecku jakoś wyłącza na razie zobaczymy jak długo :) - synek jak był mniejszy przez nadmiar bodźców był bardzo niespokojny więc tv nie pokazywałam. Mamy taki telewizorek tiny love na łóżeczko i to namiętnie ogląda :) Teraz walczę z dziadkami aby wyłączali tv jak mają wnusia i nie dawali bawić się telefonami - kiedyś tego nie było i dzieci żyły bez zabawy komórkami. zdrówka dla wszystkich przeziębionych dzieciaczków i mamuś :) lecę spać może dam radę jeszcze na szybką prasóweczkę - dziś zaszłam na spacerze do kiosku i kupiłam sobie parę gazetek - jakieś ploteczki, coś o dzieciach i gazetka o gotowaniu taka chwila dla mnie - chyba że padnę jak wczoraj:)
  9. Dobry wieczór, macie dziewczyny tempo :) my dziś cały dzień w rozjazdach, na początku wizyta u fizjoterapeuty - jest dobrze bo to ostatnia, ze względu na osiągnięcia mojego Prezesa, raczkowanie i pierwsze samodzielne siadanie to czas na koniec rehabilitacji związanej z napięciem w rączkach, później nas czeka tylko kontrola jak zaczną się próby chodzenia :) Jedynie nie powinien jeszcze wstawać sam więc trzeba go będzie pilnować aby pomykał na czworakach jeszcze. Wszystkim mamom dziękuję za rady odnośnie wspierania synka w próbach siadania. Olga - mój dołowy nastrój związany jest z moją niedoczynnością, jak mam za mało hormonów to objawia się to takim depresyjnym nastrojem że nic mi się nie chce i wszystko czarno widzę. Co do wagi to ja z tych Haschimotek co mają ciągłą niedowagę. A ostatnia zmiana dawki leków to koszmar - cały dzień płakałam od 4 rano do 21.00 przestałam jak się połozyłam spać. Taki delikates ze mnie na wahania hormonów. Ale już się ogarnęłam więc jest dobrze ciekawe tylko jak tsh będzie rosło na nowej dawce. MMadzia ja już chodzę w takim pasie na lędzwie, ćwiczę codziennie 20 min choć tyle i czasem robię sobie wyciąg bo już pare razy czułam że się coś wysunęło chyba. A nie chce dopuścić do stanu jaki miałam po porodzie że z łózka nie mogłam wstać. Synka też raczej nie noszę na rękach tylko takie szybkie przeniesienie z pokoju do pokoju - ale to 7,5 kg szczęscia daje wyznaki dla pleców. Może delikatny masaż przyniósłby ci ulgę ? Ewelajna - co do twojej utraty wagi to masz rewelacyjny wynik, optymalna utrata wagi to ok 4kg na miesiąc jeśli traci się szybciej to po pierwsze większe ryzyko efektu jo-jo, po drugie organizm nie przystosowuje się do zmian i może zostać wiotka skóra - tzn motylki starcze na przedramionach :) poza tym organizm głupi nie jest i jak za szybko mu zabierzesz to później już tak łatwo nie uda ci się zgubić kolejnych kilogramów (przepraszam za takie wypracowanie ale dietetyka to mój klimat) - powodzenia i wytrwałości w dalszej redukcji masy ciała :) nie załamuj się. Aniu 125 ja mam to samo zdanie co ty na temat probiotyków. Ważne jest tylko to aby nie podawać ciągle tylko robić przerwy krótsze lub dłuższe i żeby zmieniać szczepy bakterii. Teraz jest szał i powstało wiele badań na temat probiotyków nie tylko przy azs i budowie odporności ale także przy otyłości, i nie tylko dzieciom warto jej podawać ale dorośli też powinni co jakiś czas przyjąć je. Niestety w dzisiejszych czasach żywność odbiega od normalnego jedzenia,a kiszonek i kefirów i jogurtów jemy mało więc raz w miesiącu lub na 2 miesiące kuracja probiotykiem nie powinna zaszkodzić. Mój syn przez 2,5 miesiąca dostawał 10 kropli dicofloru, ciągiem bo nie miał własnej flory jelitowej. Póżniej zmniejszyłam dawkę i zmieniłam szczep bakterii i teraz miał miesięczną przerwę i wszystko ok - kupy znośne ;) i w tym okresie chorobowym tak co drugi dzień chyba mu będe podawać 5 kropelek. muszę lecieć bo dziedzic wzywa obudził się pewnie będziemy się bawić do północy :) bo dziś pierwszy raz zobaczył inne dziecko w domu mieliśmy gościa 1,5 rocznego więc miał moc wrażeń i padł o 19.00 i spał do teraz.
  10. Aniu dziekuje juz dobralam sobie dawkę leków i jest lepiej na szczęście :) No ja tez się cieszę nawet lezka mi sie kreci jak widzę jak ten moj szkrab zasuwa i probuje siadać tak dorosle wygląda a jeszcze niedawno byl taki malutki. A przy szczebelkach to sie juz podciąga i probuje stawać ale widac ze jeszcze nie gotowy bo gibie sie jak galareta. Tylko te upadki strasznie przezywa i placze pomimo ze upada na miękko(koc pod matą Kowalskiej zwinięty na 3warstwy lub materac ). Juz sie boje co to bedzie przy nauce chodzenia.
  11. Witam wieczorową porą Troszkę mnie nie było, ale przez moją tarczycę mialam megggggga doła, do tego plecy zaczely mi wysiadac -niestety synek coraz cięższy i ledwo sie wyrabialam z codziennymi obowiązkami. Wiec moja tarczyca weszla w mega niedoczynność i musialam zmienić dawki. Moj syn jest strasznie ruchliwy-przekreca sie, raczkuje narazie jak maly zombi lub mumia :) No i probuje siadac sam - czy wasze dzieciaczki tez próbują bo nie wiem czy dac mu próbować czy nie pozwalac bo za wcześnie, te próby i tak kończą sie w większości po paru sekundach wywrotka.
  12. Inez wszystko ok, tylko moj maly jak robi pozycje startowa na czworaka to na piąstkach nie chce na otwartych dłoniach, wg neurologa to nic minie mu za jakiś czas a fizjoterapeuta mówi ze trzeba małego rozluźniać bo ma napięcie w obręczy barkowej dlatego zaciska i badz tu mądry każdy specjalista co innego prawi. My tez dołączamy do grona bezzebnych:) i jeszcze do niemówiących moj syn wcześnie byl gadatliwy teraz jakby ucichł ale za to fizycznie ćwiczy pięknie czworaki i pelzanie chyba dwie rzeczy to za dużo szczęścia na raz i skupia sie na pojedynczych czynnościach. Do pracy to ja tak jak Inez najlepiej do 3rz byc w domu z małym ale jak sie ulozy to pokaze życie. Zmykam spać bo my mamy jeszcze 2nocne karmienia jeszcze. Dobrej nocki wszystkim:)
  13. Rewolucja czyli troszkę manny lub maki pszennej do sloiczka dodawać i tak przez 2miesiace ta ekspozycja ma trwać?
  14. Dzień dobry czwartkowo:) my po wizycie u neurologa teraz odsypiamy wrażenia:) Ewelajna ja mam ten sam problem szczypanie i drapanie. Czasem to naprawde boli, raz to aż stanely mi łzy jak mi przyszczypal ramie z boku. Nawet obcinanie częste paznokci nie pomaga bo i tak boli:( Moj tez jest taki zaaferowany i skupiony jak dotyka twarzy tylko pozniej myk i sciska. Staram się mu mówić ze to boli ale na razie to raczej nie działa. Dla wszystkich chorych dzieciaczkow zdrówka:) Dziewczyny kiedy zaczelyscie wprowadzać gluten jak poznaly dzieciaczki wszystkie warzywa czy jak zjadaly caly sloiczek zupki ?
  15. Mialam jeszcze dodac ze przez moja terczyce mam takiego dola ze grzyby nie moje dziecko to bym nie wstawala z lozka. I w takich chwilach brakuje mi czekolady i innych slodkosci :( ewelajna jestem z toba choc ja z powodu kp i bezmlecznej diety
×
×
  • Dodaj nową pozycję...