Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Truskawka moj maly tez caly czas gaworzy buzia mu sie nie zamyka ale to pewnie po mamusi ale dzieci sa rozne jedne bardziej spokojne i odwrotnie jedne wiecej spia inne mniej.Tak wiec mysle ze nie masz powodow do zmartwien.
Olga ciesze sie ze czujesz sie juz lepiej a operacja na pewno sie uda i bedzie tylko lepiej.
Bashia nie wolno Ci tak myslec to nie Twoja wina ze Lenka miala chore serduszko a wiele kobiet w ciazy lata samolotem.
Dziewczyny nie mozecie sie zadreczac zartucac sobie ze jestescie zlymi matkami dziecko to jedna wielka niewiadoma wiafomo ze chcecie jak najlepiej dla swoich pociech a szczegolnie przy pierwszym ja przy drugim nie ogarniam momentami.
Pieknie maluszki i msmusie oczywiscie ja wogole nie czuje Swiat nawet nie mam zadnego zdjecia z dzieciakami tylko w kuchni siedze ale Co Wam bede pisac nic ide dalej obiad szykowac.Jeszcze raz pieknych Swiat.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!

Dziś piękny dzień, obudziłam się a moi mężczyźni wręczyli mi piękny, urodzinowy bukiet róż :D nie lubie urodzin i ich nie obchodzę, ale to pierwsze urodziny z synkiem i oczywiście się rozpłakałam :)

Joanna nie obwiniaj się, choć wiem jak łątwo to powiedzieć. Ja sama też się obwiniam, a to o kolki, a to bąki, a to o katar. Ale tak jak wszyscy Ci mówią Laura jest w Tobie zakochana i to bezwarunkowo, bez względu na wszystko. A zdjęcie piękne :) na problemy kupkowe zamiast termometru w aptece można kupić specjalne rurki do pupy windii. są bezpieczne w użyciu i nie da ich się za głęboko włożyć.

truskawka mam nadzieje, że u Ciebie z humorem lepiej. Może to właśnie idealny moment żeby skupić się na sobie i dzieciach. Mój w głos też się mało śmieje. czasem jak się kokosimy albo wygłupiamy, ale jest raczej w tym oszczędny. Uśmiecha się od ucha do ucha, z językiem na wierzchu, ale na głos to wyjątek :)

k.karolcia piękna rodzina! Kubuś to takie gęste włosy ma po Tobie co?

bashia absolutnie nie wolno Ci nawet myśleć, że to Twoja wina! Najważniejsze, że wszystko jest już dobrze, jesteście w domu i możecie się nacieszyć sobą. Moja koleżanka nie latała w ciąży, a córeczka też miała operację na serduszko w pierwszym tygodniu życia. Także to na pewno nie Twoja wina.

wera witaj i rozgość się :)

mmadzia czekamy na zdjęcia z sesji. I nie pisz, że byłaś głupia! na pewno nie! Jesteś super mamą i kochasz swoje dziewczyny! One na pewno to czują i to wiedzą!

inez80 szczęka mi opadła jak pięknie udekorowałaś kominek i pokój. Ubolewam nad tym, że ja tak nie potrafię :( zero finezji i wyczucia! A Alutka no przepiękne ma te zdjęcia. Zazdroszę Ci też tych zakupów wyprzedażowych, Wy macie z tym super! Jak kiedyś mieszkałam w UK to za grosze można było kupić tyle fajnych rzeczy. Dlatego we wtorek ruszam na lumpka kupić coś fajnego :D

olga jeszcze raz zdrówka dla Ciebie i informuj nas na bieżąco. Dobrze, że już dobrze :*

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Witamy Cię serdecznie Wera i zapraszamy do dzielenia się z nami radościami jak i troskami :)
Truskawka, moja Ala też rzadko się śmieje w głos, tak jak napisała kasiaaaa jak się wygłupiamy i łaskoczemy ale sama z siebie to nie, tylko się uśmiecha z językiem wystawionym czesto :) A co do gaworzenia to zalezy od dnia, czasami prawie wcale a czasami więcej. Ostatnio gadała do siebie tak głośno że cały sklep ją słyszał :) Ale moja Niunia to wogóle nalezy do tych spokojnych i cichych dzieciaczków.
olciak, współczuje, weź ich wszystkich olej i choc sobie fotke z dzieciakami zrób, będzie pamiątka dla synusia z pierwszych świąt a goście sobie sami jakos poradzą przez chwile, dorośli są. ;)

Odnośnik do komentarza

ij uz wiem o czym zapomniałam napisać,
super zdjęcia świąteczne dziewczyny! żałuję że nie mam przebrania dla mojego Krzysia. Ale wygrywa Inez z całą świąteczną dekoracja! szok :-)
jak w amerykańskim filmie :-)

my juz wracamy do domu od teściowej. Nie było źle ale już mam dość biesiadowania. pogody na spacer nie było więc siedzieliśmy non stop w domu. Jutro dzień przerwy a w pon do moich rodziców wypawa... uff

milej końcówki świąt mamusie!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

kasiaaa2307 masz dziś urodziny? Wszystkiego naj! Ja też :)
bashia ja tez zadreczam sie wieloma rzeczami. A to ze za mało z cora rozmawiam, a to ze jej niewygodnie w samochodzie, a to ze za dlugo lezy na lezaczku... przy starszych dzieciach tez czuję się winna gdy wpadnie im slabsza ocena albo zapomna książki do szkoły. .. Zawsze wtedy myślę że mozna było tego uniknąć gdybym lepiej wszystkiego dopilnowala. Ale Ty absolutnie nie miej sobie nic do zarzucenia! Na pewno nie mialas żadnego wpływu na zdrowie Lenki. I nie myśl tak bo zwariujesz.
rewolucja ja nie stosowalam nic na włosy, myślę, że po prostu te które mialy wypasc to wypadly i samo wszystko przeszlo. Teraz tylko muszę sobie przy okazji kupić Jantar, to taka dobra wcierka ktora stymuluje porost. A jak Twoj siostrzeniec?
Truskawka moja Emilka rzadko śmieje się na głos. Uśmiecha się za to bardzo często, sporo tez gaworzy.

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny. Wiem ze macie racje zeby sie nie obwiniac ale ja jestem taka glupia ze zadreczam sie, rozpamietywuje, rozmyslam co by bylo gdyby to .... Co by bylo gdyby tamto .... No jestem taki dziwny czlowiek. Moj M caly czas powtarza kochanie wez wyluzuj, olej to czy tamto ale ja nie moge. Mnie do lez potrafia doprowadzic slowa "oj Basia przytylas" mam jakas niska samoocene.

I jeszcze jedno!! Oglaszam moje bankructwo!!! No po co wymyslili te wyprzedaze!!! Oczywiscie Lenka bedzie wystrojona!!

Odnośnik do komentarza

ja dzis odpoczęłam i odespałam dziewczyny, w końcu. To chyba mój najlepszy prezent swiateczny. :)
Madzia i Kasia, spełnienia marzen i wszystkiego co najlepsze!
Bashia, mnie tez wyprzedarze to napewno do bankructwa doprowadza ale jak nie kupowac jak to wszystko takie sliczne? :) Moja Ala też obkupiona trochę ale jeszcze w poniedziałek pobuszuje :)
Cieszę się że wam się nasza amatorska sesja spodobała dziewczynki :) Myslałam o profesjonalnej ale ceny mnie jakos zniechęcają.

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki :* my rowniez po maratonie swiatecznym wrocilismy z godzinke temu do domku :) malutka caly dzien grymasila i spala moze z trzy razy po 15 minut ale jak tylko weszlismy i polozylam ja w lozeczku tak w jednej chwili zasnela :) ale jestescie cudowne i wy i maluszki :) napatrzec sie nie moge :) jak zasiade jutro do lapka to tez moze cos wybiore i sie pokazemy :) jesli chcecie nas ogladac :D noo i tak ogolnie to mimo tego ze mam juz dwie coreczki to caly czas nie czuje ze robie wszystko dobrze i tez czasem mysle ze nie jestem dobra mamusia :) kasia i madzia wszystkiego najlepszego :* pociechy z maluszkow i duzoooo zdrowka :) Joanna89a powodzenia i udanego wypadu :*

Odnośnik do komentarza

Och dziewczyny jaka ja traumę dzisiaj przezywalam cały dzień bo mi Internet nie działał i nie mogłam Was poczytać :D

KASIA I MADZIA sto lat kobietki :)

Mnie dzisiaj coś M wkurzal przez dzień. No kompletnie się dogadać z nim nie mogę. I efekt taki ze doła na wieczór zlapalam. Dobrze ze Agatka już śpi :)

Byliśmy dzisiaj wszyscy w kościółku i Agatka bardzo grzeczna byla. Przez połowę mszy leżała w wózku a potem u M na rękach. Dzielna dziewczynka. Śpi mi coś mało bo po chwilce albo tylko na rękach. Mam wrażenie ze coś ja męczy albo ząbki albo moje świąteczne ekscesy jedzeniowe.

JOANNA powodzenia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie prawie po swiatecznie:) u nas jak u wiekszosci z Was maraton;/ od wigili chałupa pełna gości a jutro ciąg dalszy... z jednej strony sie ciesze ale z drugiej mam dosc. najbardziej szkoda mi mojej mamy bo ona najwiecej sie obiega wokol wszystkich...
Wigilia z tesciamy upłyneła nawet miło:) Agatka nie dostała pampersów :D ogólnie dostała fajne prezenty:) za to albo ida zeby albo to kolejny skok. było tak ze Agatka miała drzemke o 18.00 tak z 15 minut, potem kapiel, jedzenie i o 19.00 spała juz na noc. A od kilku dni od 19.00 do 21.00 albo i dluzej bujamy sie z usypianiem... ja juz wychodze z siebie;/ juz dzisiaj nie pozwolilismy jej spac o 18.00 i do kapania szła juz na wpol spiaca, przy piersi usneła a przy przenoszeniu do lozeczka oczy jak 5 złoty i powtórka z rozrywki... oby wkrótce jej to przeszło.
Poza tym u nas wszytsko fajnie:) na prywatne wrzuce zdjecie swiateczne rodzinki:)

Odnośnik do komentarza

Mmadzia możemy sobie rękę podać, ja z moim M też się dogadać nie potrafimy, jak nigdy .... masakra jakaś. Siedzę na jednym końcu kanapy on na drugim , groteska jakaś i oboje strugamy durnia.

A tak w ogóle martwię się o Mikusia, od wigilii zaczęło coś się dziać, ewidentnie bolał go brzuszek, podałam mu Bobotic i mu przeszło, ale za to zaczął od nowa potężnie ulewa, takie chlustanie, fontanna po każdym jedzeniu, do tego jest bardzo niespokojny, a to do niego nie pasuje bo on z tych tzw pogodnych , drze się tylko jak głodny. Smutno mi jakoś.

Joanna89 jako ciekawostkę napiszę, że moja teściowa(spoko kobietka) ma na imię Laura jak twoja śliczna córeczka, na nią zdrobniale w rodzinie mówią mówili ILA, bo jej mama też miała na imię Laura. Nie wiem tylko czy idiom rodzinny czy takie zdobnienie istnieje w języku polskim.

Odnośnik do komentarza

Hej Mamuśki!
Witam się już po świątecznie :-) zaliczam pierwsze święta z moją Niunia za udane. Ewa dostała masę prezentów, została wynoszona przez wszystkich i zebrała mnóstwo ochow i achow bo ona z tych co do wszystkich się uśmiecha i z każdym chętnie zagada :-D
Początek świat jedynie nie zapowiadał się fajnie bo w drodze do teściowej usunęła w wózku, potem na wpół śpiąca wnioslam ja do domu a tam 2,5letni synek szwagra zaczął za naszym psem latać i piszczec przy tym przeraźliwie. Ewa nie dość ze jego piskow się wystraszyla to jeszcze na dzień dobry zobaczyła mnóstwo "obcych" twarzy i tak się powyla że przez pół godziny próbowałam ją uspokoić. Tak więc kolacja wigilijna zaczęła się z opóźnieniem. Później już poszło na szczęście z górki i reszta była bez zarzutu. Ale przynajmniej już wiem że moje dziecko po prostu nie znosi jak jest głośno.

Dla dzisiejszych jubilatek 100lat i spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń!

Fajnie ze kolejną mamusia się ujawniła! Wera witaj! I zapraszamy resztę mamusie które nas tylko czytają do ujawnienia się :-)

Joanna powodzenia w podróży. Trzymam kciuki!

Inez zdjęcia rewelacja! Masz przepiękny wystrój- też myślałam że to kadr z jakiegoś filmu ;-)

Truskawka Ewa śmieje się prawie non stop i dużo gada (chociaż ostatnio gadanie na wpół z piszczeniem) ale w głos to się śmieje jak się ją rozbawi. Tak jak dziewczyny pisały nie masz co się martwić, każde dziecko jest inne.

Dziewczyny ja też czasami mam wrażenie że mój mąż to anioł w męskim ciele :-D a za chwilę zastanawiam się jakie będę miała wytlumaczenie dzwoniąc na policje i mówiąc że zabiłem własnego męża:-) oni chyba już po prostu tacy są i tak jak oni nigdy nie zrozumieją nas (bo niby zbyt skomplikowane jesteśmy) tak my chyba nigdy do końca nie zrozumiemy ich. Zresztą za prosto by chyba wtedy w życiu było :-) Aaa dowiedziałam się wczoraj ze nie jestem na czasie bo już nie strzela się fochow tylko dąsy :-D

Miłego końca dnia i przesłanej nocy :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!

Zdrowych, wesolych po swietach :*

Wazne pytanko. Czy zastapilyscie juz jeden posilek warzywkiem albo deserkiem? Bo my dajemy malemu warzywko pomiedzy dwoma mleczkami.

Joanna u nas w rodzinie jest 4letnia Laura i mowimy do niej Lala.

Inez przyznaj sie, ze to jakis fotomontaz :P

Co do mezow to ja mojego jutro powiesze za jaja na balkonie albo tak jak radzicie kupie fejerwerki i wystrzele go w kosmos. Dzis tak podrinkowal z rodzina i naszymi przyjaciolmi, ze prawie do szafy wpadl a pozniej o 21 poszedl spac. No udusze go jutro :P

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

Olga my odkładamy rozszerzenie diety do ukończenia pół roku, boję się tego dotychczas nie mieliśmy żadnych problemów brzyszkowo-kupkowych i oby tak pozostało. Zastanawiam się tylko nad wprowadzeniem glutenu w piątym miesiącu (lyzeczka kaszy manny na dzień) pediatra twierdzi że może to uchronić dziecko przed celiakią. Czy któraś z Was planuje wprowadzać gluten przed rozszerzaniem diety o inne produkty?

Odnośnik do komentarza

Witam Was poświątecznie. Nie miałam za bardzo jak wejść na forum więc teraz składam serdeczne życzenia oraz naszym forumowym solenizanta też. Ja padam na twarz mój M od poniedziałku chory więc wszystko było na mojej głowie i ja tylko zajmuje się Hania żeby jej nie zarazil a to już prawie tydzień:( porzadki, prezenty, pieczenie i dziecko no i jeszcze opieka medyczna nad M i tak cały tydzień. Hania srednio zniosla święta była uśmiechnięta i pogodna przy rodzinie ale potem nie mogła usnąć nadmiar emocji i hałas jej przeszkadzal:( i spiewalam jej kolędy do północy żeby usnela. Ech ja bardziej zmeczona po tych świętach. Dobra idę spać choć trochę

http://www.suwaczek.pl/cache/37d48efce6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...