Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Dołączam do niewyspanych ale przez moją śmierdzącą sąsiadkę.. Kurcze to już przegięcie, kiedy w nocy budzi nas smród zwierzęcych odchodów i to taki, że zbiera na wymioty. Weź tu człowieku śpij przy zamkniętym oknie kiedy tylko w nocy można oddychać!
Jeśli administracja nic z tym nie zrobi to pewnie zobaczycie mnie w Uwadze czy innym programie interwencyjnym bo tak się nie da normalnie funkcjonować...

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

Ja spałam dziś nie najgorzej, bo klima chodziła pół nocy. Chłopaków wysłałam na baseny, a sama robie ciacho Leśny mech. Mam dziś więcej wigoru, więc gotuję. W nocy bóle miewam, ale takie do przeżycia, brzuch pożądnie się opuścił, ale nic się nie dzieje, więc pewnie doczekam do pn spokojnie. A Wam jak weekend leci? Dziś rekordowa temperatura, zobaczymy co będzie dalej....

http://s8.suwaczek.com/201808277252.png

Odnośnik do komentarza

rybcia Mi w szpitalu mówili że od skończonego 37 tyg juz nie jest wczesniak, ale zdarzają się przypadki i lepiej troszkę później się rozpakować. Ja ze mam cukrzyce to 22 najpóźniej mam mieć malucha przy sobie, ale że już skurcze się pojawiają to może będzie wcześniej. Choć wizja połogu w tych upałach mnie przeraża.

monii ale ci zazdroszczę morza, tam najchlodniej :) tylko uważaj z kąpielą mi bo alarmują ze w kilku kapieliskach bakterie e.coli i inne jakieś grasują :/

rudamaruda a zgłaszaliście to administracji czy wspólnocie? Ostatnio w tv dużo takich spraw jest i co gorsza bez nagłośnienia w telewizji nikt z tym nic nie robi! A to jakaś starsza pani? Może jakaś niepoczytalna? To co się u niej dzieje skoro wy czujecie przez okno :( wspolczuje :(

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny, już jestem spokojna a nawet gotowa na rozwój akcji. Póki, co nic się nie dzieje, ból krocza takie rozciąganie nieprzyjemne mam już od wczoraj, jak po leżakowaniu wstałam z łóżka to aż mnie coś uciskało, pewnie mały (liczę na to) ciśnie się w kanał :D Strasznie gorąco u nas 39 stopni masakra ;/ siedzę przed wentylatorem z mokrym ręcznikiem na karku. Nogi i ręce popuchnięte, ale nie zamierzam całego dnia przesiedzieć trochę się krzątam, sprzątam, nie gotuję dzisiaj bo teściowa zaprosiła na obiad. Mąż zrobił zakupy widzą mnie rano, a trochę się wystraszyłam to z tego wszystkiego nawet niedobrze mi było i lekko rozbolała głowa.

Jak coś się zacznie to szybko wskoczę na forum napisać. Miłego dnia!

Odnośnik do komentarza

kasia2307 co lekarz to opinia, ja też czytałam ze skończony 37 to nie wczesniak, ale mój gin mówił ze skończony 38, wydaje mi się tez ze Silv pisała ze jej maleństwo to późny wcześniak a rodziła w skończonym 37.
RudaMaruda ciężka sprawa z ta sąsiadka, tez dołączam do pytania czy interweniowaliście gdzieś u administracji?

Odnośnik do komentarza

Hej, dziewczyny. Znowu nie zdołam odpisać na wszystko, na co bym chciała bo ledwo mi się teraz udało nadgonić ostatnie Wasze wpisy. idziecie jak burza (burza... Jak ja bym burzy i deszczu chciała!!! Aaaaaa!).

Ja dwa dni intensywne miałam, bo wczoraj od 17tej baby shower koleżanki mi przygotowały. Niesamowita sprawa, była tona jedzenia, słodyczy, quiz ze zgadywaniem przeze mnie "kto jest kim" na starych fotografiach dziecięcych :D później grill i babskie gadanie. Mój P mnie zawiózł i odebrał o okazało się, że w organizacji też mocno maczał palce, organizował fotografie od mojej rodziny, podsunął pomysł na prezent dla mnie i ogólnie był w stałym kontakcie z główną organizatorką. A prezent mój kochany facet wymyślił boooski... Voucher do SPA do wykorzystania do 6 lutego :D Cudowny prezent, nie? Hania też dostała zestaw pięknych ciuszków ale ten voucher... Mmmm! :) Dziewczyny wczoraj przyznały, że mam skarb w domu, bo który facet by już teraz pomyślał o tym by jego kobieta miała chwile dla siebie i on zaopiekuje się dzieckiem w tym czasie.
Powiem Wam, że dumna byłam, że on jest mój. Hihi ;P
Przez te wszystkie wrażenia (wróciłam o północy do domu) i cholerny upał nie mogłam zasnąć a jak się udało to był to krótki sen do 5 rano. Potem szybkie śniadanie i pojechaliśmy w plener na sesję brzuszkową ;) Już nie mogę się doczekać efektów! Oby tego niewyspania nie było widać na fotkach.

No... To razem z Hanią zaliczyłyśmy wszystkie atrakcje, w których jej położenie w brzuszku było konieczne. Teraz możemy się szczęśliwie rozpakować! :))) Grzeczna dziewczynka pozwoliła mamie w 39 tygodniu jeszcze zaszaleć! ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeeuje8n3v.png

Odnośnik do komentarza
Gość Czarnamamba16082015

witam dziewczynki ;) chyba z
55stopni ale musimy dać radę ! ;)
CHIYO
Bardzo fajny prezent i dobrze ze z data na przód :D w ogole super Przygotowały to dla Ciebie dziewczyny i Twoj :-) a sesja na pewno wyjdzie cudo

Jak myśle o tych śmierdzących zwierzętach to aż .... Szkoda słów.
Mam termin na przyszła niedziele ale zaczynam sie obawiać ze przenoszę bo
Zero oznak . A ponoc chłopcy wlasnie lubia "przesiedzieć" w brzuszkach , tak słyszałam

Odnośnik do komentarza

Hej mamisie.
Od wczoraj mam takie skurcze na dole w kroczu, czy myślicie ze to mogą być juz takie przepowiadajace/ takie już ze po malu zaczyna się coś dziać czy jeszcze nie.

RudaMaruda współczuję Ci tej sąsiadki na prawdę, moze trzeba na nia naslac osobe od ochrony zwierząt przeciez tak nie mozna zeby zwierzęta byly w takich warunkach trzymane.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15hky2x8xj.png

Odnośnik do komentarza

Czarnamamba, no nie wiem, nie wiem... Mój synek urodził się absolutnie punktualnie, a córeczka już przeterminowana... Także, nie ma reguły.
Za tydzień masz termin, więc jeszcze sporo czasu na poczucie jakichkolwiek oznak porodu. Ja miałam na wczoraj i też niestety ich brak. Czuję się NIESTETY dobrze:) ostatnio tak mówiłam jak nie chciałam iscmdo szkoły i zjadlam surowe ziemniaki;) Wtedy również NIESTETY dobrze się czulam ;)))

Chiyo, super masz faceta i kumpele oczywiście;)))
Za kilka lat będziesz Hanusi opowiadać, jaką miałaś niespodziankę dzięki niej;)

Chciałam trochę pochodzić po schodach, porobic przysiady, ale czuję się jak mucha w smołę i siedze w ciemnym pokoju przy wiatraku.
Może znacie sposób jak wywołać skurcze nie ruszając się?;))))

Odnośnik do komentarza

Ann_G jakie mądre spojrzenie ma ta Twoja księżniczka ;-)
Aga37 Zosia wydaje się już taka duża...śliczności
Inez dzięki za odpowiedź, no ja już teraz się zmagam i nie wiem czego się spodziewać...
Monii08 dojedziemy ja mam ok. 70 km do szpitala i nie zakładam innego scenariusza.
Silv gratuluje sukcesu w karmieniu. Pewnie przeciągają wasze wyjście bo chcą poobserwować rozwój niedojrzałego układu nerwowego i szukają różnych pretekstów. Poza tym jak nie ma wszystkich wyników to nic dziwnego, że jeszcze nie macie zielonego światła na wyjście. Trzymam kciuki za zdrówko malutkiej i żeby szybciutko Was wypuścili! Kochana sówka! '-)
Mamuśka dobrze, że przeszło i zrób wszystko, żeby nie pozwolić się rozkręcić bólowi ponownie - wtedy jest łatwiej to opanować.
Daniela fajnie, że idzie ku lepszemu i rana mniej boli i zaczyna współpracować ;-) Dość już się wycierpiałaś i chociaż nóg nie masz opuchniętych...Uściski
RudaMaruda podziwiam za te przysiady...u mnie co najwyżej tylko w dół by dało radę, a w górę to chyba musiałabym męża wołać żeby mi pomógł ;-))
Z tą sąsiadką to macie katastrofę...współczucia, a administracji wygodniej powiedzieć, że staruszka chora i nie do ruszenia niż kiwnąć palcem ale niestety jak ktoś jest chory i oni to sprawdzili to powinien mieć swojego opiekuna prawnego. Nie może być tak, że się nic nie da zrobić i najlepiej pisać bo papier cierpliwy i im więcej interwencji i skarg spłynie to administracja nie będzie mogła się wykręcać...Ludzie! Zgroza...
Chiyo super sprawa... Mój R też wspominał już, że po połogu wyśle mnie do spa na relaks...Cztery lata temu sama zabrałam przyjaciółkę 3 miesiące po porodzie na taki właśnie wyskok relaksu...było cudnie a ona wyszła taka zadowolona że hej! A banan na twarzy jej męża jak wróciłyśmy i ją zobaczył taką rozpromienioną - bezcenny widok. Także polecam wszystkim mamusiom.
Ania27 ale smakowicie wygląda!!! Palce lizać...ale ja już nie dam rady zrobić ...może teściową namówię ;-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/fijqsye.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ei0rt0s.png

Odnośnik do komentarza

Rewolucja robię wszystko co jest w zasięgu moich możliwości, żeby wywołać skurcze i nic....chyba faktycznie jak nie czas to nic nie da się wskórać...
Jak nic nie podziała (a tak bym chciała, żeby akcja sama się rozpoczęła) to jutro o 10:00 mam stawić się do szpitala i najpierw ktg a potem kroplówka. Wczoraj dwóch lekarzy potwierdziło, że wszystko gotowe tylko czekamy na skurcze. Szyjka miękka zupełnie, rozwarcie 3, worek owodniowy odklejony od spodu, czop prawie zszedł...no wszystko ponoć gotowe.

http://fajnamama.pl/suwaczki/fijqsye.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ei0rt0s.png

Odnośnik do komentarza

6 dz

Hej? Mogę ponarzekać?
Brzuch boli mnie jak na miesiączkę i spina sie ale tylko w nocy... Wy tez tak macie? W ciagu dnia występują skurcze ale zupełnie bezbolesne. Krocze boli ale tez od kilku dni i nic zupełnie sie nie rusza. Smutno mi i boje sie ze jednak zakończy sie wywoływaniem w szpitalu. A to dla mnie przerażająca wizja:( Byłam pewna ze moja na tydzień orzed terminem to juz na pewni bedzie na świecie:(

Ja próbowałam wczoraj chodzić ale po kilku krokach juz sie poddałam wiec zrobiliśmy szybkie zakupy i dzis tez zaległam na fotelu orzed wiatrakiem. Jakbym miała piłkę to moze chociaż na niej bym poskakala..

Tosio co do sutków to ponoć trzeba je masować godzinami , pare minut nie wystarczy:D chyba bym nie dała rady:)

RudaMaruda współczuje sąsiadki... Chyba rzeczywiście trzeba gdzieś "wyżej" uderzyć zeby cos wskórać. I to jak najszybciej bo upały sie jeszcze nie kończą i bedzie ciąż trudniej...

Chiyo rewelacyjna niespodzianka:) Maz spisał sie na medal. A prezent rzeczywiście odjechany:) Taka odskocznia bedzie dla Ciebie zbawieniem z pewnością:) Zgadzam sie ze facet jakiego ze świeca szukać;) I bardzo wspaniałomyślne przyjaciółki;) Oni wszyscy tak poprawili Ci samopoczucie przed tym ważnym i trudnym wydarzeniem:)

Ania27 robiłam to ciasto i potwierdzam - super smaczne i wywołało zachwyty swoim wyglądem:)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny kochane mam, naprawdę. Czułam wczoraj, że wszyscy zrobili wszystko by ten czas był dla mnie przyjemny przed tym wszystkim co mnie czeka na porodówce. A P naplusował sobie, że hoho u moich koleżanek ;))) Cześć z nich to tak naprawdę jego znajome, które ja przyjęłam będąc z nim w związku i te akurat zgodnie stwierdziły, że on się przez lata które jest ze mną tak zmienił... Czyli
.. Dziewczyny! Można? Można! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeeuje8n3v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...