Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

olga, nieeeee, to my z danielą poszalały od rana ;P Ja zasnęłam koło 8 sobie i wstałam przed 10 a teraz póki jeszcze w cieniu jest przyzwoicie idziemy do knajpy na drugie śniadanie :D Tak, moje życie toczy się wokół jedzenia teraz. No ale z drugiej strony przez pierwsze tygodnie będziemy wyłączeni z takich wyjść, więc teraz trzeba korzystać.

Jak ja kocham, jak P jest w domu :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeeuje8n3v.png

Odnośnik do komentarza

Hej :-) ja wczoraj zaczęłam pić herbatkę z liści malin a dziś rano mojego męża zebrało na czułości przed czym się nie broniłam i od rana czuje ze brzuch jest jakiś dziwny ale coś mi się wydaje że to tylko moja wyobraźnia:-)
Rewolucja ja na zgage w aptece dostałam właśnie Maalox bo może być stosowany w ciazy ale jeszcze go nie próbowałam bo na razie migdały pomagają. Myślę że możesz śmiało to brać.

Odnośnik do komentarza

08 - Alicja
Hej mamuski :) witam sie niedzielnie i ja meldując że na moją córe to żadne sposoby nie działaja póki co hehehe. Dom wysprzątany, mąż wykorzystany az mu usmiech z twarzy nie schodzi :) ech Ci faceci, dobrze się teraz z nami będą mieli :) Mój dziś stwierdził ze tak się przyzwyczaił do mojego brzuszka że bedzie mu go brakowało :/ :)
Chiyo, masz racje korzystaj, my też dzis się wybieramy zjesc na miescie, placki po węgiersku za mną chodzą. Póżniej też nie zamierzmy się zamykac w domu ale to juz nie bedzie to samo bo mała bedzie z nami wiec jedno z nas bedzie się nią zajmowac a drugie jesc :)
Mmadzia, super że się zrelaksowałas z koleżankami, zawsze to dobrze robi wyjscie z domu bez dzieci. Mam nadzieję, że masz rację i Twoja córa przyjeła prawidłową pozycję i nie będzie Cię już stresowac ;)
RudaMaruda, współczuje sąsiadki, to musi byc naprawde uciążliwe, zwłaszcza w okresie letnim. Swój domek to najlepsze rozwiązanie, tez mi się marzy, zwłaszcza własny ogródek co przy dzieciach jest nie do przecenienia.
Ja też sie już od tego forum uzalezniłam i co dziennie rano sprawdzam jeszcze w łóżku :)
Miłej niedzieli wam życzę Kochane!

Odnośnik do komentarza

Rewolucja ja biorę rennie jak juz mi się zaczyna ulewać, a wcześniej to troche zimnego mleka pomaga bo spłukuje z przełyku ten obrzydliwy kwas. dodam, że przed ciążą to tylko rennie pomagało mleko ani migdały niestety nigdy, a w ciąży taka miła niespodzianka z tym mlekiem.
A z tym L4 do porodu to cekam na info bezpośrednio z ZUSu, bo koleżanki mama pracuje i ma sie dopytać.=, ale dzięki dziewczyny za info :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfjmg9251k.png

Odnośnik do komentarza

07 ch
Cześć dziewczyny
Rewolucja mnie pomaga na zgagę zimne mleko oraz gawiscon.
RudaMaruda nieźle z tą sąsiadką, jeszcze takie upały i nie otwierać okien - jakaś trudna sprawa.
Ja dzisiaj kiepską noc miałam. Przez kilka godz męczył mnie ból brzucha i nie mogłam spać.Trudna dla mnie ta końcówka. Też się zastanawiałam nad nospą, na razie obeszło się bez, ale bardzo się męczyłam.
Daniela niezłe masz przejścia, dobrze że jesteś w szpitalu.
Miłego dnia...

Odnośnik do komentarza

Dzięki, Dziewczyny. Jutro zajrzę do apteki, jak mi mleko z migdalami nie pomoże.

Ja dziś całą mszę przesiedziałam, nawet na chwilę nie mogłam się podnieść z krzesła. Tak było duszno...choć mój mąż twierdzi, że była super klima:)
Ja się zaczęłam stresować, bo podobno przez Kraków, Wadowice ma
przejeżdżać Tour de Pologne właśnie w terminie kiedy bede rodzić. No i mam stresa, że drogi będą zamknięte, jak będziemy jechać na porodowke. Aż się wczoraj poryczalam jak usłyszałam jaką trasą będą przejeżdżać

Odnośnik do komentarza

Hej. Ja tak na chwilkę, karmienie idzie coraz lepiej. Nawał juz się skończył, tak myślę b bo piersi nie są tak nabrzmiale. Jestem zadowolona z kapturem z aventu bo bardzo mi pomogły zwłaszcza z jedną brodawka i wczoraj udało się bez. Maluszek budzi się mniej więcej co 2-3godz na jedzonko. Aha i polecam pampersy z Rossmana po 11.99 są tak małe ze nie musze ich wywijac. A maluszka w szpitalu ubieralam w body na krótki rękaw i na to pajac. Albo sam pajac. Bo ciepło było. Pisze z męża telefonu to spróbuję dodać zdjęcie i biorę się za prasowanie reszty ciuszków. Bo niedługo będą goście na urodzinowego torta córki :-)

Odnośnik do komentarza

Hej Mamuśki:)
U nas upały nie odpuszczają:/ znow mam dzien gdzie cieżko nawet ręka ruszyć po butelkę wody:P

Ja juz nie wypatruje objawów, bedzie co ma byc i kiedy ma byc:D Tak jak dziewczyny ktore juz rodziły pisały moze nas wziąć z nienacka i zacząć sie nawet bez skurczy tylko odejściem wód. Ostatnio coraz cześciej pobolewa mnie brzuch jak przy miesiączce ale to trwa chwile i przechodzi. Mała cały czas dosc intensywnie sie rusza.

Ostatnie dwie noce tez miałam ciężkie ze względu na upał i nie tylko. RudaMaruda solidaryzuje sie z Tobą jeśli chodzi o trudnych sąsiadów. Wczoraj w nocy ich pies szczekał pod naszym oknem nie wiadomo na co od 2 do 5 nad ranem a dzis ich syn urządzał imprezę i muzyka dudnila od północy do chyba 4:/ Z mężem oka nie zmrużyliśmy, dopiero nad ranem jak juz jasno było. Na szczęście budujemy juz swój domek i tam nikt nas nie otacza:D

Mmadzia super ze masz lepszy humor:) Takie wyjście z koleżankami raz na jakis czas to bardzo wskazane:) Odrywasz sie wtedy od codzienności choć na chwile:)

Daniela juz tak niewiele Ci zostało i bedziesz tulić Helenkę w ramionach, cudownie:) Tymczasem trzymaj sie w tym szpitalu bo choć to nic przyjemnego to zgadzam sie z dziewczynami ze tak najlepsza macie opiekę i w tej sytuacji to dla Was obu najlepsze:) Wytrwaj:*

Rewolucja bankowo zostałabys gwiazda po takiej akcji:D wiesz, wywiady w DD TVN, główne wydanie wiadomości i te sprawy:D A my miałybyśmy sławna koleżankę:) hah

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

W Poznaniu cudowna burza przeszła z mega deszczem i wiatrem no i teraz mamy tu 19 stopni. Aż chce się żyć!!! :)

No nie, jedna ciocia była szybsza w zachwytach ;)

Dziewczyny, ja przed chwilą torby spakowałam... Przy pierwszej sobie popłakałam solidnie (już chyba rozumiecie dlaczego tak długo zwlekałam z tym prasowaniem) i teraz uznałam, że chyba lepiej wziąć walizkę dla mnie a torbę dla Hani bo już teraz ledwo się dopina a jeszcze klapek tam nie włożyłam, koszul i staników :-O

Jaki macie system pakowania by nie zapomnieć dołożyć ostatnich rzeczy typu telefon, ładowarka, klapki (chodzę w nich w domu więc spakuję dopiero jadąc...). Myślałam, by kartkę położyć na torbie z rzeczami do wzięcia jeszcze... A Wy bierzecie torby czy walizkę?

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeeuje8n3v.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczynki :)

Liza piękności Kacperek. Ale stram się nie zazdrościć bo moja młoda musi jeszcze trochę w brzuchu wytrzymać .

Upały to jednak dla mnie ciężka sprawa. Tym bardziej przez to leżenie. Czytam was cały czas ale boje się ze jakbym cześciej pisała to bym tylko marudziła wiec siedzę cicho.

Na zgagę tez używam w ciagu dnia mleko a na noc gaviscon i działa.

Popękały mi strasznie naczynka na twarzy. Będę musiała coś z tym zrobić po ciazy ale na razie nie mam pomysłu co skoro w moim przypadku laser raczej odpada.

Coś takiego znalazłam w necie odnośnie diety w trakcie karmienia. Może się przyda komuś http://babyonline.pl/dieta-karmiacej-jadlospis-karmiacej-mamy,karmienie-piersia-artykul,1175,r1p1.html

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...